GRY-PLANSZOWE.pl

Ale oprócz marketu, wszystkie karty w talii nemezis też nie są tasowane tylko kładzie się je tak jak są ułożone i wydaje mi się, że ktoś celowo to tak ułożył. U nas cała gra wyglądała dość łatwo poza samą końcówką, gdzie musieliśmy przyśpieszyć tempo, żeby miasto nam nie padło.

Ogólnie już jestem ciekawy kolejnej rozgrywki z kolejnym nemezis. Polecacie kogoś szczególnego na drugie posiedzenie, czy nie ma różnicy?

polwac pisze: ↑09 lut 2019, 18:44 Ale oprócz marketu, wszystkie karty w talii nemezis też nie są tasowane tylko kładzie się je tak jak są ułożone i wydaje mi się, że ktoś celowo to tak ułożył. U nas cała gra wyglądała dość łatwo poza samą końcówką, gdzie musieliśmy przyśpieszyć tempo, żeby miasto nam nie padło.

Tak, dla pierwszej rozgrywki talia Nemesis jest ułożona w taki sposób, żeby z jednej strony nie skarcić graczy za szybko, a z drugiej dać poczucie zagrożenia. Na drugą nóżkę spróbujcie jeszcze raz Gniewka, ale tym razem z "normalnie" złożoną talią Nemesis, czyli odpowiednie fragmenty tej talii potasowane i ułożone w kolejności 1 - 2 - 3.

Myślę że granie z randomizerem jest o tyle ciekawsze że za każdym razem trzeba się dostosować do gry i obmyślić jakąś strategię - próba jak najlepszej optymalizacji rozgrywki pod kątem tego co jest na stole/kim gramy/przeciw komu gramy jest właśnie tym co przyciąga mnie do gry najbardziej. Żeby rynek były w miarę zbalansowany gram według pewnych wytycznych, tak aby pierwszy klejnot miał koszt równy 3 (dobieram karty randomizerów aż trafię na taki - tak samo robię z następnymi kartami, po każdym trafnym wyborze przetasowując wszystkie danego rodzaju), drugi równy/mniejszy od 5, trzeci równy/większy od 5. Artefakty: tutaj dobieram dwa o dowolnym koszcie. Zaklęcia: pierwsze dwa kosztujące równo/mniej od 5, kolejne dwa równo/więcej od 5. Dzięki temu nigdy nie zostanę zaskoczony samymi tanimi kartami lub samymi drogimi, przy pozostaniu pewnej dozy losowości i niepewności

Ja również preferuję stosowanie randomizerów, ale do pewnego stopnia: jak trafią się same klejnoty za 5 czy 6 no to wymieniam ale ogólnie uważam, że gra w ten sposób jest ciekawsza, bo wymusza elastyczność i nie powoduje popadania w schematy. No chyba, że gra się na jakiegoś trudniejszego Nemesis i to w wariancie eksperckim - podejrzewam, że wtedy trzeba byłoby ustawiać już market, a przynajmniej częściowo.

Jeśli chodzi o randomizer to tutaj (https://www.actionphasegames.com/pages/aerandomizer) możesz ustawiać kryteria i nigdy nie trafisz na same drogie karty(chyba, że chcesz)

Ma ktoś może ten insert?
https://www.warbox.pl/pl/p/Insert-pasuj ... Polska/178

Zastanawiam się jak bardzo ułatwia, życie i ile dodatków pozwoli jeszcze w pudełku pomieścić.

Gra zamówiona ale stwierdziłem, że przyda się zakoszulkować tym bardziej, że to deck builder i sporo dodatków przed nami.

Może ktoś podpowiedzieć ile koszulek potrzebuję i w jakim rozmiarze? Nigdy się w to nie bawiłem.

Jeśli nie wiesz jeszcze co to za "deck builder" to może się wstrzymaj z koszulkowaniem. Tutaj kart się nie tasuje

No ok ale mimo wszystko trochę się tymi kartami obraca a zapowiada się, że jak siądzie to będzie grane wiele sesji.

Wg. mnie warto zakoszulkować wyłącznie karty Nemezis oraz karty inicjatywy, pozostałe karty nie są w ogóle tasowane. Jedynie Maska Kłamstw może zmusić do tasowania talii, ale ze względu na jedno nemezis zupełnie nie ma takiej potrzeby. No chyba, że lubisz jeść i pić przy graniu, to wtedy warto

Ruszyła nowa kampania na KS https://www.kickstarter.com/projects/20 ... escription czy ktoś planuje ogarniać zamówienie grupowe?

Jeśli znalazłby się ktoś chętny do organizacji, to byłabym zainteresowana udziałem w takiej zbiórce.

Flerfarvet pisze: ↑12 lut 2019, 18:07 Jeśli znalazłby się ktoś chętny do organizacji, to byłabym zainteresowana udziałem w takiej zbiórce.

Ja będę organizował. Głównie Śląsk ale coś mogę wysłać. Zrobię temat za jakiś czas w odpowiednim dziale.

Czy wersja legacy działa na zasadzie pierwszego sezonu Pandemii tj. po przejściu mamy standardową grę, a karty to kalka zwykłego wydania? Czy może jednak jej karty zawierają unikalne zaklęcia/klejnoty/artefakty, które po przejściu trybu legacy mogą wzbogacić podstawową grę?

Bary pisze: ↑13 lut 2019, 09:23 Czy wersja legacy działa na zasadzie pierwszego sezonu Pandemii tj. po przejściu mamy standardową grę, a karty to kalka zwykłego wydania? Czy może jednak jej karty zawierają unikalne zaklęcia/klejnoty/artefakty, które po przejściu trybu legacy mogą wzbogacić podstawową grę?

Nie do końca działa to tak, jak w Pandemii. Po przejściu Legacy możesz (nie posiadając innych podstawek AE) grać, używając magów, których stworzyłeś w trakcie kampanii legacy (z drobnymi ograniczeniami), walcząc z niektórymi nemezis z kampanii, używając kombinacji kart rynku, które pojawiły się w trakcie kampanii (karty z wczesnych misji są słabsze, z ostatnich silniejsze, więc twórcy zalecają korzystanie tylko z tych pośrednich). Jest tam całkiem sporo regrywalności, ale uważam, że dużo przyjemniej łączyć wszystko ze wszystkim, czyli mieszać magów, nemezis i karty rynku z całego dostępnego kontentu.

inzkulozik pisze: ↑12 lut 2019, 17:36 Ruszyła nowa kampania na KS https://www.kickstarter.com/projects/20 ... escription czy ktoś planuje ogarniać zamówienie grupowe?

przypadkiem wersji pl tam nie przewiduja?

Nie masz co liczyć w tym przypadku na wersję PL na KS, i nawet nie chodzi o to, że Portal się już tym zajął. Statystyki projektów z serii AE nie pozostawiają złudzeń. Raz że oni nie zbierają milionów dolarów, a dwa że jak popatrzymy w podsumowania projektów to wspierających z Polski nie widać nawet na szarym końcu
https://www.kickstarter.com/projects/20 ... /community
https://www.kickstarter.com/projects/20 ... /community

dzieki za info!
nie ma nas nawet na szarym koncu ale wezmy pod uwage ze nie bylo wersji pl.
portal zajal sie wydawaniem gry ale czy to oznacza ze wyda wszystko? pozostaje miec nadzieje ze dodatki sprzedadza sie rownie dobrze co podstawka i beda kolejne.

Laminował ktoś te "pocztówkowe" karty magów i nemezis? To chyba najsłabszy punkt tego wydania. Farba schodzi z krawędzi błyskawicznie. Myślę czy tego właśnie nie zabezpieczyć.

Co do samej gry. Jestem po pierwszej partii i dla mnie to jest genialne. Nie mam jakiegoś porównania dlatego, że to mój pierwszy coop ale ten tytuł naprawdę pozytywnie zaskoczył.

Ja robiłem próbę na tych błędnych kartach i nie wyszło dobrze bo one nie są gładkie. W niektórych miejscach widać bąble. Spróbuj bo możliwe, że ma badziewna folie.

koczkodan pisze: ↑14 lut 2019, 18:13 dzieki za info!
nie ma nas nawet na szarym koncu ale wezmy pod uwage ze nie bylo wersji pl.
portal zajal sie wydawaniem gry ale czy to oznacza ze wyda wszystko? pozostaje miec nadzieje ze dodatki sprzedadza sie rownie dobrze co podstawka i beda kolejne.

Na razie Ignacy mówił, że wydadzą dwa kolejne dodatki i niech ludzie kupują

doczek pisze: ↑15 lut 2019, 15:06 Ja robiłem próbę na tych błędnych kartach i nie wyszło dobrze bo one nie są gładkie. W niektórych miejscach widać bąble. Spróbuj bo możliwe, że ma badziewna folie.

Na to nie wpadłem, przetestuję jak piszesz na błędnych kartach. Dzięki za radę.

Myślę jeszcze jak inaczej szłoby to zabezpieczyć jeśli laminarka zawiedzie.

Ktoś w innym wątku opisał, że kupuje większe, sztywniejsze koszulki i przycina je na wymiar trymerem. Muszę spróbować tego.

Zastanawiam się czy można by te białe ubytki podmalować i zabezpieczyć później bezbarwnym lakierem

Ja póki co wezmę błędną kartę zamaluję białe brzegi czarnym markerem (nie będą się tak rzucać w oczy) i spróbuję to laminować. Napiszę w poniedziałek co z tego wyszło.

Zastanawiam się czy można by te białe ubytki podmalować i zabezpieczyć później bezbarwnym lakierem

Lakier nie brzmi głupio.

Ja osobiście używam koszulek do pocztówek (R12 bodajże 120 x 160 mm). Koszulki są ciut za duże, ale zawsze to lepsze niż białe krawędzie.