Strona 17 z 40

Re: Root (Cole Wehrle)

: 15 sty 2020, 13:58
autor: kaimada
mement0 pisze: 07 sty 2020, 23:14 hejo czy ktoś może się orientuję kiedy będzie dodruk dodatku do Root Plemiona rzeczne ?

mam jeszcze pytanie czy ktoś gał w grę na 6 osób - gdzie w grze bierze udział 6 frakcji łącznie z sojuszem a nie dwoma szopami jak sugeruje instrukcja gry ;) ?
Już przy czterech frakcjach, gdzie grają trzy terytorialne tj. Koty, Ptaki, Jaszczury, robi się bardzo ciasno.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 16 sty 2020, 14:16
autor: mement0
hejo mam jeszcze pytanie w jakich cenach nabywaliscie dodatek plemiona rzeczne ? tak z ciekawosci czy warto jeszcze teraz nabyc czy czekać na dodruk ;)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 16 sty 2020, 14:31
autor: japanczyk
mement0 pisze: 16 sty 2020, 14:16 hejo mam jeszcze pytanie w jakich cenach nabywaliscie dodatek plemiona rzeczne ? tak z ciekawosci czy warto jeszcze teraz nabyc czy czekać na dodruk ;)
85 zł
poczekaj na dodruk bo juz sie pojawili Janusze z cena 120 :P

Re: Root (Cole Wehrle)

: 16 sty 2020, 23:03
autor: kaimada
japanczyk pisze: 16 sty 2020, 14:31
mement0 pisze: 16 sty 2020, 14:16 hejo mam jeszcze pytanie w jakich cenach nabywaliscie dodatek plemiona rzeczne ? tak z ciekawosci czy warto jeszcze teraz nabyc czy czekać na dodruk ;)
85 zł
poczekaj na dodruk bo juz sie pojawili Janusze z cena 120 :P
120 zł to nie januszowanie, a cena podyktowana popytem i podążą. 120 zł za plemiona to nie jest wygórowana cena.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 20 sty 2020, 11:40
autor: monika5593
A czy dodruk dodatku jest w ogóle planowany? Nie mogę znaleźć oficjalnych informacji

EDIT:

Przebiłam się przez debaty o płci, gender, słabej jakości wydania polskiego oraz złego tłumaczenia Portalu i znalazłam odpowiedź na swoje pytanie ;)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 sty 2020, 13:21
autor: bardopondo
Obrazek

Wczoraj grałem w wydanie polskie i zaskoczony byłem, że w edycji Portalu postawienie pierwszego żetonu Sympatyków Sojuszu nie punktuje. Dodam, że gra szła mi jak po grudzie natomiast teraz czytam że ludzie na forum BGG mówią o przegiętości tej frakcji a w szczególności o akcji stawiania tych żetonów. O co chodzi? Znów ktoś się zorientował że gra z pierwotnego wydania z KS jest niedotestowana/niezbalansowana i wprowadzono zmiany w kolejnych wydaniach?

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 sty 2020, 13:50
autor: Nidav
Dokładnie tak, jakiś czas temu była modyfikacja zasad i niektóre frakcje zostały delikatnie zmienione, co wprowadzone zostało w którejś edycji. Przykładowo Markiza dostała nową umiejętność Szpital Połowy, dzięki której jeśli traci wojowników, to może zagrać kartę odpowiadającą symbolowi polany, na której była walka, żeby zwrócić ich na polanę z zamkiem.

Sojusz akurat jest bardzo mocny. Początkowo może być nieco ciężko, ale jeśli się rozkręcą i nie są tępieni, to można nimi łatwo wygrać. Jedyna frakcja, przy której widziałem, żeby zrobiła bodajże 13 punktów w jednej rundzie ;) Trzeba ich tylko wyczuć i nie dać się tępić.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 22 sty 2020, 13:51
autor: Odi
Polska edycja przygotowana została na nowszej wersji zasad i faktycznie nie ma punktu za pierwsze wystawienie się.

Pograj więcej, to zobaczysz, jak myszy potrafią wyskoczyć na sympatykach. Nie na kartach, rzecz jasna, tylko poprzez wykorzystanie oficerów (czyli musza mieć bazy, wojowników i sporo oficerów).

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 sty 2020, 19:23
autor: vinnichi
W polskim pudełku dodatku jest tylko jedna podstawka do kart w wersji oryginalnej widzę że jest kilka, czy u mnie jest brak czy tak ma nasze wydanie?

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 sty 2020, 19:31
autor: yaro_
vinnichi pisze: 27 sty 2020, 19:23 W polskim pudełku dodatku jest tylko jedna podstawka do kart w wersji oryginalnej widzę że jest kilka, czy u mnie jest brak czy tak ma nasze wydanie?
Tylko jedna deseczka jest w naszym wydaniu.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 sty 2020, 19:35
autor: Galatolol
Tak jak i w angielskim. Tylko w pierwszej wersji kickstarterowej było więcej. Te deseczki są bezużyteczne, więc żadna strata (zostawili jedną, by była na wystawkę kart bota).

Re: Root (Cole Wehrle)

: 27 sty 2020, 19:40
autor: vinnichi
Dzięki wolałem się upewnić czy mam niewybrakowany egzemplarz.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 29 sty 2020, 10:10
autor: Rafal_Kruczek
vinnichi pisze: 27 sty 2020, 19:40 Dzięki wolałem się upewnić czy mam niewybrakowany egzemplarz.
To była planowana zmiana. W wyprasce z Portalu jest nawet miejsce na tą listwę...
I moim zdanie jest bardziej przydatna dla pokazania kart Kupców...

Re: Root (Cole Wehrle)

: 30 sty 2020, 10:47
autor: Rafal_Kruczek
bardopondo pisze: 22 sty 2020, 13:21
Spoiler:
Wczoraj grałem w wydanie polskie i zaskoczony byłem, że w edycji Portalu postawienie pierwszego żetonu Sympatyków Sojuszu nie punktuje. Dodam, że gra szła mi jak po grudzie natomiast teraz czytam że ludzie na forum BGG mówią o przegiętości tej frakcji a w szczególności o akcji stawiania tych żetonów. O co chodzi? Znów ktoś się zorientował że gra z pierwotnego wydania z KS jest niedotestowana/niezbalansowana i wprowadzono zmiany w kolejnych wydaniach?
Zawsze wypuszczenie "na świat" produktu z niesymetrią pokazuje, że lokalna "meta" ( od metagame) w wydawnictwie i węższym lub szerszym kręgu testerów nie zawsze odpowiada globalnej meta. I okazało sie chyba że na przykład gracze za mało atakują włoćzęge...
Zresztą nie da sie idalnie zbalansować wieloosobowej gry (tio znaczy teoretycznie jest to możliwe ale taka gra może być nudna)
A w Root i przy KS drugim dodatku ławo można (było) potestować frakcje jeszcze przed publikacja.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 30 sty 2020, 12:47
autor: kamron6
Ja bym powiedział nawet, że w grach wieloosobowych z dużą interakcją to gracze są balansem. I jeśli nie ma złamanych mechanik (np. jedna z frakcji może skoczyć do zwycięstwa jednym susem albo jedna frakcja spokojnie sobie radzi ze wszystkimi innymi naraz) to gra nie musi być szczególnie zbalansowana. Pytanie tylko jak ta moja teoria ma się do praktyki ;)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 30 sty 2020, 12:57
autor: vinnichi
Nie mogę się już doczekać przegiętych kretów i przepakowanych kruków :D

Re: Root (Cole Wehrle)

: 30 sty 2020, 15:42
autor: Zorak
a Coś wiadomo czy Krety i Kruki będą wydane przez Portal ?

Re: Root (Cole Wehrle)

: 30 sty 2020, 15:52
autor: vinnichi
chyba jednak będą to gawrony :)
Większy niż gołąb, wielkością dorównuje wronie, choć jest od niej smuklejszy. Upierzenie na całym ciele czarne z fioletowym, metalicznym połyskiem. Bardzo często mylony z krukiem, ale znacznie od niego mniejszy ... Gawrony są bardzo inteligentnymi ptakami. Potrafią używać narzędzi, a także wytwarzać je i dostosowywać do swych potrzeb

Ja jednak skusiłem się na wersję angielską która ma być już lada moment.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 30 sty 2020, 17:11
autor: lacki2000
W tej grze przydałaby się frakcja wykorzystująca mechanizm "Dice placement" - np. Gang Wiewiórek, które zbierałyby orzechy (rzut kością) i umieszczały taką kość w osadzie (tajna dziupla). Wiewiórki punktowałyby za każdą dziuplę i mogłyby zamieniać orzechy (oczka na kościach) na swoje akcje (werbunek, atak, przemieszczanie, itp). Inni mogliby podkradać orzechy lub niszczyć dziuple.
Kolejną frakcją mogłyby być Pszczoły, z mechaniką "Pick up and deliver", wiadomo, ul w jednym miejscu, pszczoły latają do kwiatków i przynoszą nektar, kwiatki mogą być niszczone przez innych.
I jeszcze Łosie - łosie stałyby na drodze, i przez to droga byłaby nieprzejezdna lub trza by było myto zapłacić. Łosie mogłyby też chodzić lasami i przez rzekę, wchodzenie łosia do osady niszczyłoby jeden wybrany budynek. Łosie nie mogłyby chodzić stadami, bo to indywidualiści, a punkty otrzymywałyby głównie za rozmnażanie.
Dobra, już nie wymyślam nowych frakcji, bo zaczyna mnie ponosić :P

Re: Root (Cole Wehrle)

: 30 sty 2020, 17:16
autor: vinnichi
Tylko tutaj jest jeszcze jedna fajna rzecz w tych frakcjach, mają różne style pasujące do zwierzątek ale też odzwierciedlają różne narodowości/kultury ze świata ludzi (komunizm, burżuazja, terroryści, fantatycy religijni... i Anglicy:))

Re: Root (Cole Wehrle)

: 31 sty 2020, 08:08
autor: Mr_Fisq
kaimada pisze: 16 sty 2020, 23:03 120 zł to nie januszowanie, a cena podyktowana popytem i podążą. 120 zł za plemiona to nie jest wygórowana cena.
Jest już za ~150zł w sklepie stacjonarnym internetowym :)
Zorak pisze: 30 sty 2020, 15:42 a Coś wiadomo czy Krety i Kruki będą wydane przez Portal ?


Na Portalconie nic się nie wyjaśniło? Bo plany wydawnicze nie wyglądają pod tym kątem optymistycznie - dodatki do innych gier (Eons End, Zombicide) się przewijają, a o Root'cie ani słowa...

Gdyby jeszcze chociaż wystarczająco dużo plemion rzecznych wydrukowali, a tak to, człowiek został z samą podstawką i:
- dodruk pierwszego dodatku nie wiadomo kiedy będzie
- druk drugiego dodatku nie wiadomo kiedy będzie (patrząc na plany wydawnicze, to pewnie dopiero w 2021 :P )
a można było kupić komplet na KS po angielsku z dodatkowymi taliami, botami, i się nie przejmować...

Re: Root (Cole Wehrle)

: 31 sty 2020, 08:19
autor: japanczyk
Mr_Fisq pisze: 31 sty 2020, 08:08 Na Portalconie nic się nie wyjaśniło? Bo plany wydawnicze nie wyglądają pod tym kątem optymistycznie - dodatki do innych gier (Aeons End, Zombicide) się przewijają, a o Root'cie ani słowa...
Wałkowany temat nieustannie, ale:
1. portal powiedział, że jest w kontakcie z Leder Games i nową umowę będą podpisywali
2. Ze względu na brak konkretnych terminów nic nie ogłaszali.
3. Root okazał się hitem sprzedażowym, będą kolejne dodatki
4. Portal nigdy nie ogłasza WSZYSTKIEGO na PortalConie (np. Roll for the Galaxy, Aeon;s End Wieczna Wojna, dodatki do Zombicide w 2019)

Re: Root (Cole Wehrle)

: 31 sty 2020, 09:50
autor: Atamán
kamron6 pisze: 30 sty 2020, 12:47 Ja bym powiedział nawet, że w grach wieloosobowych z dużą interakcją to gracze są balansem. I jeśli nie ma złamanych mechanik (np. jedna z frakcji może skoczyć do zwycięstwa jednym susem albo jedna frakcja spokojnie sobie radzi ze wszystkimi innymi naraz) to gra nie musi być szczególnie zbalansowana. Pytanie tylko jak ta moja teoria ma się do praktyki ;)
Hmm, brzmi jak wymówki leniwego projektanta :P

Nie podoba mi się taki sposób myślenia, że to gracze mają balansować grę. Mam oczekiwania, że jednak każdą frakcją będę miał porównywalne szanse na zwycięstwo. Zresztą pal licho, gdy jakaś frakcja jest za mocna, wtedy faktycznie jest trochę większa presja na pozostałych graczach, by tej frakcji pilnować i potrafi to dać satysfakcję każdej ze stron. Najgorzej jednak, gdy jakaś frakcja wyraźnie odstaje na minus. Wtedy nie dość, że trudno liczyć na jakieś wsparcie, jest się łatwym celem dla innych, to zwycięstwo jest bardzo rzadkie a satysfakcja z gry niewielka. W przypadku Roota to Markiza jest wg mnie niebezpiecznie blisko bycia taką kukłą do bicia, którą za łatwo powstrzymać, a jeszcze punkty można na tych budynkach i drewnie sobie nabić.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 31 sty 2020, 10:19
autor: raj
To nie jest tak, że "gracze mają balansować grę".
To jest "aktywność graczy jest wliczona w balans gry".
Innymi słowy założenie jest takie, że gracze powinni reagować na sytuację na planszy i przeciwdziałać zwycięstwu lidera.
Nie wynika to z zasad, tylko z tego, że jest to niezbędne do osiągnięcia przez gracza zwycięstwa.
Taka jest specyfika tego typu gier.
Oznacza to, ze granie pewnymi frakcjami może być łatwiejsze, jednak nie powinno dochodzić do sytuacji, że jakaś frakcja jest w stanie bez problemu przeciwstawić się pozostałym i wygrać bez oglądania się na dyplomację.
Na tym polega balans w takich grach.

Dla porównania przywołam HiSa - frakcje są asymetryczne i bardzo zróżnicowane pod względem siły i łatwości grania. Habsburgowie bez wątpienia są najsilniejszą frakcją i jeden na jeden bez problemu rozwalą każdą inną frakcję - jednak nie są w stanie wygrać ignorując innych graczy, bo to nie jest gra jeden na jeden.

Narzekanie na to oznacza, że to raczej nie jest gra dla Ciebie.

Re: Root (Cole Wehrle)

: 31 sty 2020, 11:11
autor: kmd2000
raj pisze: 31 sty 2020, 10:19(. ..)
Nie rozumiesz chyba trochę pojęcia balansu.

To tak jak powiedzieć "ta łódź nie jest wcale dziurawa - po prostu wymaga stałej współpracy załogi przy wylewaniu z niej wody, taki był zamysł szkutnika".


PS. bardzo nie lubię też pewnych "sprytnych" zabiegów używanych gdy pojawia się krytyka czegokolwiek.
Nazywanie krytyki narzekaniem i mówienie że "gra nie jest dla ciebie" to mało budujące odpowiedzi.
Zabrało tylko mojego ulubionego sformułowania "głośna mniejszość".