GRY-PLANSZOWE.pl

Na razie zobaczę, czy mi podejdzie

A propos błędów na kartach itp. - kupiłem od kogoś podstawkę i Dunwich z 3 mitami i jestem ciekaw jak to się ma do tego właśnie - wg sprzedającego edycja z dodruku jest. Wyeliminowali wszystkie błędy? Czy zatrzymali się na erracie i kartach w pdf?

z tego co wiem to wyeliminowali błędy w dodruku.

A jak tam"Przerwany krąg"? Podoba się? Cykl potrafi zaskoczyć czy juz czuć odgrzewany kotlet? Jak wrócę z urlopu mam nadzieje ze juz będzie całość dostępna ☺

Z oceną gręgu czekam na całość i wtedy ocenie. Ale póki co to są szanse że przebije carcose i bedzie moim ulubionym cyklem.
Duzo klimatu, fajne mechaniki i sporo ciekawych decyzji fabularnych. Widać ze w FFG wciąz mają dobre pomysły a mechanicznie cały czas dodają różne twisty.

A nie macie już za dużo tych kart?

Jak podchodzicie do poprzednich kampanii pod względem regrywalności? Wiem, że kolejne scenariusze uwzględniają różne czynniki z poprzednich i wprowadzają pewne zmiany, ale po ograniu cyklu kilka razy nadal chcecie wracać ze względu na fabułę? Czy tylko podkrecacie wyniki i trudność?

I czy mieszacie karty z różnych cyklów podczas budowania talii? Czy trzymacie się raczej danego cyklu aby było bardziej immersyjnie względem fabuły danego cyklu?

Mieszam wszystko bo lubię budować fajne combosy w taliach a nie przejmuje się czy coś pasuje. Kart wciąż nie jest za dużo

Nie ma czegos takiego jak za dużo kart
Skladam talie z wszystkiego co mam.

Co do powtarzania Cykli to tak robie to czesto, zwykle nowymi badaczami. Staram sie tez wtedy inne decyzje fabularne robic. Znajomosc fabuly nie przeszkadza bo kazdym badaczem gra się inaczej. Czesto to co kiedyś nie stanowiło problemu (np testy woli jak grales mistykiem) to u innego badacza jest już wyzwaniem zmuszającym do innego podejscia do scenariusza.

Hasło z dużo kart można użyć jak kupisz dwa CS i nie wiesz co z nadmiarowymi kopiami noży zrobić.

A co robicie z niepotrzebnymi elementami z drugiego CD? Karty postaci itp.

Naprawdę niewiele się ich marnuje - właściwie tylko badacze i ich prywatny sprzęt. Reszta jest w użyciu, bo kolejne cykle korzystają zarówno z kart Mitów, jak i z wielu lokacji z podstawki. Ostatnio to się nawet zastanawiam, czy by sobie trzeciego CS-a nie kupić, właśnie dla kart Mitów... (ale badaczy też, przy dwóch graczach niektóre warto mieć nawet w 4 kopiach).

Jak ktoś ma drugiego CSa - ale angielskiego, to ja chętnie odkupię karty scenariuszy Także jak nie wiecie co zrobić z tym @up, to dajcie znać.

Czy polecilibyście przeczytanie opowiadania o Dunwich przed zagraniem tej kampanii dla lepszego wczucia się w jego klimat czy raczej nie, bo można się na jakieś spoilery naciąć lub zepsuć jakiś plot twist?

Kampania luzno nawiązuje do opowiadania, ale tak naprawdę to osobne historie z kilka zbieznymi postaciami, miejscami i potworami. Na pewno jednak warto przeczytać opowiadanie wcześniej bo nie jest długie a pozwala wyłapać kilka smaczków w kampanii.

mozna by powiedziec, ze kampania to taka kontynuacja opowiadania.
czesc osob bys mogl kojarzyc, jakies nazwisko przewijajace sie w scenariuszu, itd.

Podejrzewam, że gdyby tam były jakieś spoilery, to opowiadanie byłoby odpowiednio oznaczone: "UWAGA: Do przeczytania po przejściu scenariusza".
W przeciwnym razie to zezłościliby każdego gracza gdyby nie dali takiego ostrzeżenia

MrAtrion pisze: ↑13 lip 2019, 20:01 Czy polecilibyście przeczytanie opowiadania o Dunwich przed zagraniem tej kampanii dla lepszego wczucia się w jego klimat czy raczej nie, bo można się na jakieś spoilery naciąć lub zepsuć jakiś plot twist?

Ja bym jednak polecił, bo dzięki opowiadaniu wyłapiesz drobne rzeczy, które normalnie by Ci umknęły. A przed kolejnych cyklem, "Drogą do Carcosy" przeczytanie "Króla w Żółci" wcześniej dodaje bardzo dużo do klimatu

Czy przed każdym cyklem jest odpowiednik książki jaką poleca się przeczytać?
Nie czytałem jeszcze nic z mitów Cthulhu, niedawno kupiłem AH(do Zapomnianej ery na razie) i przed rozgrywką chciałbym coś poczytać, żeby lepiej wyczuć klimat.

Jest ktoś w stanie uzupełnić poniższe zestawienie?

• Podstawka:

• Dziedzictwo Dunwitch:

• Szlak do Carcosy: Król w Żółci

• Zapomniana era:

• Przerwany krąg:

Kup sobie zbiorek opowiadań "Zgroza w Dunwich", to wystarczy .

polwac pisze: ↑16 lip 2019, 10:29 Czy przed każdym cyklem jest odpowiednik książki jaką poleca się przeczytać?
Nie czytałem jeszcze nic z mitów Cthulhu, niedawno kupiłem AH(do Zapomnianej ery na razie) i przed rozgrywką chciałbym coś poczytać, żeby lepiej wyczuć klimat.

Jest ktoś w stanie uzupełnić poniższe zestawienie?

• Podstawka:

• Dziedzictwo Dunwitch:

KOSZMAR Z DUNWITCH do powyższej pozycji

• Szlak do Carcosy: Król w Żółci

• Zapomniana era:

• Przerwany krąg:

Co do samych mitów to polecam na takiej zasadzie:

- jak lubisz same grafiki:

https://allegro.pl/oferta/zew-cthulhu-l ... eMQAvD_BwE

- jak nie lubisz czytać dużo, ale chcesz poznac klimat:

https://allegro.pl/oferta/zew-cthulhu-o ... K4QAvD_BwE

- jak Cię wciągnęło/lubisz czytać (zawiera wszystkie opowiadania zawarte w poprzedniej pozycji):

https://allegro.pl/oferta/h-p-lovecraft ... 4291fbf951

- spodobało Ci się i chcesz wiecej:

https://allegro.pl/oferta/przyszla-na-s ... 4291fbf951

Linkami sie nie sugeruj, wrzucałem jak leciało co mi pierwsze wyskoczyło w google, sprzedajacy nie sa żadnymi moimi kuzynami itd... Proponuje spojrzeć na liczbę stron w opisach by wyrobić sobie zdanie czy to dla Ciebie pozycje.

polwac pisze: ↑16 lip 2019, 10:29 Czy przed każdym cyklem jest odpowiednik książki jaką poleca się przeczytać?
Nie czytałem jeszcze nic z mitów Cthulhu, niedawno kupiłem AH(do Zapomnianej ery na razie) i przed rozgrywką chciałbym coś poczytać, żeby lepiej wyczuć klimat.

Jest ktoś w stanie uzupełnić poniższe zestawienie?

• Podstawka:

• Dziedzictwo Dunwitch:

• Szlak do Carcosy: Król w Żółci

KOSZMAR Z DUNWITCH do powyższej pozycji

• Zapomniana era:

• Przerwany krąg:

DUNWICH. tam nie ma wiedźmy Jak już rozmawiamy o lekturach ^^

Skoro piszecie, że nie ma czegoś takiego jak "za dużo kart" to jestem ciekaw, czy mając wszystkie dodatki z mitami do nich, są jakieś karty których już w ogóle nie używacie? Albo czy jeszcze bawicie się w eksperymenty z taliami, czy raczej specjalizujecie je pod konkretne buildy i je ulepszacie jedynie nowymi z kolejnych dodatków?

MrAtrion pisze: ↑20 lip 2019, 18:33 Skoro piszecie, że nie ma czegoś takiego jak "za dużo kart" to jestem ciekaw, czy mając wszystkie dodatki z mitami do nich, są jakieś karty których już w ogóle nie używacie? Albo czy jeszcze bawicie się w eksperymenty z taliami, czy raczej specjalizujecie je pod konkretne buildy i je ulepszacie jedynie nowymi z kolejnych dodatków?

Co osoba to zwyczaj
Część osób trzyma się swoich przyzwyczajeń, część lubi kombinować z nowymi kartami a czasem jest tak że karta która myślisz że jest słaba się super sprawdza u innego badacza albo w combie z innym.
Oczywiście są karty bardzie popularne bo uniwersalne, sa z ciekawym efektem ale raczej raz na jakiś czas da się je odpalić i jest też pare crapów ale tych jest zdecydowanie mało jak na karcianke.

Zorak pisze: ↑20 lip 2019, 21:20 ... i jest też pare crapów ale tych jest zdecydowanie mało jak na karcianke ...

Ja bym powiedział, że crapów nie ma. Są tylko karty, które nie trafiły jeszcze na swój czas. We Władcy Pierścieni było trochę "crapów" ale później pojawiały się karty, które pozwalały je łatwiej wprowadzać do gry albo dobrze z nimi kombiły. LCGi z czasem się rozwijają i sieć powiązań miedzy kartami robi się coraz większa. "Crapy" stają się kartami OP, a karty kiedyś uznawane za OP odchodzą w cień.

c08mk pisze: ↑20 lip 2019, 22:31

Zorak pisze: ↑20 lip 2019, 21:20 ... i jest też pare crapów ale tych jest zdecydowanie mało jak na karcianke ...

Ja bym powiedział, że crapów nie ma. Są tylko karty, które nie trafiły jeszcze na swój czas. We Władcy Pierścieni było trochę "crapów" ale później pojawiały się karty, które pozwalały je łatwiej wprowadzać do gry albo dobrze z nimi kombiły. LCGi z czasem się rozwijają i sieć powiązań miedzy kartami robi się coraz większa. "Crapy" stają się kartami OP, a karty kiedyś uznawane za OP odchodzą w cień.

Aktualnie 1 karta ma u mnie to miano i jest nią Springfield M1903. Pomysł ciekawy ale za tyle samo xp jest masa lepszych broni bez takich ograniczeń.
Kastet jeszcze był słaby ale teraz jak się pojawi łotr z walką 5 to nabiera on trochę sensu.

Właśnie skończyłem pierwszy scenariusz z core set. Roland sfiksował, a Wendy dzięki Licie i "rzutowi" nożem (odrzucenie noża za dodatkowe obrażenie i +2 do ataku) zadała ostatnie 3 obrażenia wymagane do zakończenia tego scenariusza Ledwo co. Po 2 scenariuszu widzę, że te strzałki łączące lokacje (lokalizacje??) by się na prawdę przydały Gram na domyślnych taliach początkowych z instrukcji. Słabe te karty