Strona 166 z 173

Re: Robinson Crusoe - da się w to wygrać?

: 11 sty 2022, 22:25
autor: jasiek66
W Robinsona grałem jakieś 8-9 lat temu więc już trochę słabo pamiętam, ale ten scenariusz był dla mnie najtrudniejszy. Żeby wygrać musi ci się wszystko zgrać płytki, przedmioty oraz karty wydarzeń. Pamiętam z żoną, że robiliśmy go całe popołudnie i byliśmy już tak zorientowani, że po dwóch rundach zaczynaliśmy od nowa bo już wiadomo było, że przegraliśmy. Wiele porażek, ale dało się go zrobić. Inne scenariusze były o wiele łatwiejsze.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 14 sty 2022, 20:07
autor: Andarist
Potwierdzam - duzo razy go probowalisny i podobnie czasem szlismy w “szybki restart” (choc nie znowu az tak czesto). Raz udalo sie go zaliczyc i ostatnio jak gralismy to tez sie na nim dluzej “zatrzymalismy”. Teraz przerwa ale jak wrocimy do Robinsona to zaczniemy pewnie od niego, az sie uda zaliczyc to drugie zwyciestwo 😉

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 15 sty 2022, 00:46
autor: YuZ
Na kanibali jest jedna strategia. Do ostatniej bitwy oszczędzasz zdrowie maksymalnie jednej postaci utrzymując siłą rzeczy pozostałe na granicy śmierci. Do ostatniej bitwy wysyłasz tą zdrowa postać i niedostatek w sile broni rekompensujesz dużym zapasem zdrowia.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 15 sty 2022, 01:52
autor: wojtas665
Przejście kampanii HMS Beagle lub Niesamowite opowieści zwłaszcza solo jest niemozliwe :mrgreen:

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 15 sty 2022, 17:27
autor: tomuch
wojtas665 pisze: 15 sty 2022, 01:52 Przejście kampanii HMS Beagle lub Niesamowite opowieści zwłaszcza solo jest niemozliwe :mrgreen:
HMS Beagle przeszedłem, co prawda w 2 osoby. Dlaczego ma być niemożliwe?

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 15 sty 2022, 18:54
autor: Miszon
Grałem tylko 3 razy pierwszy scenariusz, za pierwszym razem brakło 1 drewna (ale można je było pozyskac rundę wcześniej, ale pewni swego nie zrobiliśmy jakiegoś ruchu ktory dawał ten zapas), potem zachwycony kupiłem masę minidodatkoe.
I zagrałem 2 razy znowu, zginęlismy 2 razy w połowie.
Więcej nie próbowałem, poddałem się nie widząc szansy na wygraną, grę sprzedałem, tracąc jakoś z 80zł i kilkanaście godzin nauki gry i grania (grania to z tego tylko 4h), ale bogatszy o bolesne doświadczenie.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 16 sty 2022, 17:49
autor: wojtas665
tomuch pisze: 15 sty 2022, 17:27
wojtas665 pisze: 15 sty 2022, 01:52 Przejście kampanii HMS Beagle lub Niesamowite opowieści zwłaszcza solo jest niemozliwe :mrgreen:
HMS Beagle przeszedłem, co prawda w 2 osoby. Dlaczego ma być niemożliwe?
Bo jest dużo akcji do wykonania, a mało ruchów. Grając solo, masz 2 swoje pionki i powiedzmy Piętaszek oraz Pies. Według mnie to jest za mało, żeby solo przejść kampanię. Ile czasu zajęło wam zagrać całe HMS Beagle?

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 16 sty 2022, 17:51
autor: wojtas665
Miszon pisze: 15 sty 2022, 18:54 Grałem tylko 3 razy pierwszy scenariusz, za pierwszym razem brakło 1 drewna (ale można je było pozyskac rundę wcześniej, ale pewni swego nie zrobiliśmy jakiegoś ruchu ktory dawał ten zapas), potem zachwycony kupiłem masę minidodatkoe.
I zagrałem 2 razy znowu, zginęlismy 2 razy w połowie.
Więcej nie próbowałem, poddałem się nie widząc szansy na wygraną, grę sprzedałem, tracąc jakoś z 80zł i kilkanaście godzin nauki gry i grania (grania to z tego tylko 4h), ale bogatszy o bolesne doświadczenie.
Grałem solo we wszystkie scenariusze, oprócz kilku z kampanii oraz kilka podstawowych scenariuszy w wersji horror. Więcej przegranych niż wygranych mam, ale mimo to ta gra mnie nie nudzi. Widzę w niej potencjał tylko teraz wolałbym grać w 3-4 osoby :D

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 16 sty 2022, 19:17
autor: YuZ
wojtas665 pisze: 16 sty 2022, 17:49
tomuch pisze: 15 sty 2022, 17:27
wojtas665 pisze: 15 sty 2022, 01:52 Przejście kampanii HMS Beagle lub Niesamowite opowieści zwłaszcza solo jest niemozliwe :mrgreen:
HMS Beagle przeszedłem, co prawda w 2 osoby. Dlaczego ma być niemożliwe?
Bo jest dużo akcji do wykonania, a mało ruchów. Grając solo, masz 2 swoje pionki i powiedzmy Piętaszek oraz Pies. Według mnie to jest za mało, żeby solo przejść kampanię. Ile czasu zajęło wam zagrać całe HMS Beagle?
Da się bez problemu. Grając solo nie dbasz o morale, rośnie samo. Praktycznie nie dbasz o jedzenie (cztery piony do dyspozycji przy jednym jedzeniu potrzebnym). Przy wysokim morale i prowadzeniu kucharza jedzenie robi się samo (determinacja). Zostają min. 4 piony do realizacji celu scenariusza. To wystarczająca ilość.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 16 sty 2022, 20:31
autor: Odi
Skoro tak już dyskutujecie sobie o scenariuszach, to zapytam o scenariusz Wyspa Skarbów Junior ze "Skrzyni Skarbów" (ten z listami piratów i koniecznością wykorzystania talii klasycznych kart).
Ktoś grał i ma jakąś opinie?

Ja mam raczej negatywną. Nastawiałem się na coś ciekawego fabularnie i przemyślanego, ale mocno się rozczarowałem. Osią chyba była konieczność zarządzania żetonami determinacji, aby za nie kupować karty z talii klasycznej i w ten sposób poszukiwać skarbów.
Dziwne natomiast było dla mnie to, że z talii można wyciągać karty o wartościach od 3 do 10, zagrożenie śmiercią postaci jest duże (znacznie większe niż w przypadku innego scenariusza dla dzieciaków o Kapitanie Haku), ale z drugiej strony za chwilę się odbijamy, bo np wyciągnęlismy kartę o wartości 8 czy 10 zdrowia (do rozdysponowania na całą drużynę). Było to dość szokujące, jak na mordercze standardy Robinsona, i nie kupiłem tego zupełnie. Podobnie jest z wartością broni (wartość karty zwiększa nam poziom broni, czyli można dostać np +10). Jest to potrzebne, bo z bestiami walczymy w tym scenariuszu przymusowo i każdy z graczy robi to osobno. W efekcie mamy takie bardzo dziwne wahania wszystkich statystyk. Na koniec dostałem list końcowy (wylosowany spośród ośmiu), gdzie najpierw jest o mordestwach i rabunkach, które pirat - właściciel skarbu - dokonywał przez dziesięciolecia (jak sam pisze), a potem nasz pirat ukrywa skarb w klasztorze i usłużny przeor przekaże nam klucze. Też tego nie kupuję kompletnie.

Miałem wrażenie, że scenariusz chyba przypadkowo, bez jakiegoś poważniejszego ogrania, znalazł się w komercyjnym produkcie.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 16 sty 2022, 20:51
autor: YuZ
Scenariusz maksymalnie losowy, niezbalansowany i pozbawiony jakiegokolwiek przygodowego klimatu. Po pierwszej rozgrywce poszedł bez żalu do kosza (wersja print&play).

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 20 sty 2022, 22:59
autor: szutek
Podzielam spostrzeżenia, również miałem wrażenie festiwalu losowości. Za to drugi scenariusz juniorski o Nibylandii przyjął się świetnie.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 02 lut 2022, 00:14
autor: Marcin Michalak
YuZ pisze: 16 sty 2022, 19:17
wojtas665 pisze: 16 sty 2022, 17:49
tomuch pisze: 15 sty 2022, 17:27

HMS Beagle przeszedłem, co prawda w 2 osoby. Dlaczego ma być niemożliwe?
Bo jest dużo akcji do wykonania, a mało ruchów. Grając solo, masz 2 swoje pionki i powiedzmy Piętaszek oraz Pies. Według mnie to jest za mało, żeby solo przejść kampanię. Ile czasu zajęło wam zagrać całe HMS Beagle?
Da się bez problemu. Grając solo nie dbasz o morale, rośnie samo. Praktycznie nie dbasz o jedzenie (cztery piony do dyspozycji przy jednym jedzeniu potrzebnym). Przy wysokim morale i prowadzeniu kucharza jedzenie robi się samo (determinacja). Zostają min. 4 piony do realizacji celu scenariusza. To wystarczająca ilość.
Potwierdzam, że kampania HMS Beagle solo jest naprawdę trudna. Moja przygoda na średnim poziomie Cieślą zakończyła się pod koniec 2 scenariusza (6 ponownych prób bezskutecznych). Sporo zależy od stopnia pokiereszowania w poprzedniej "misji". Potrzebne są 2 jedzenia, przecież Darwin też musi jeść, a to diametralnie zmienia rozkład akcji i otrzymywanie ran. Z ciekawości robię restart i zacznę od nowa na poziomie łatwym. Oczywiście wiele zależy od dociąganych kart i rzutów kości (2 pionkami na pewniaka nie ma szans zrobić wszystkiego), ale jest srogo 😁.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 02 lut 2022, 17:01
autor: MrAtrion
W jaki sposób się modyfikuje poziom trudności w HMS?

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 03 lut 2022, 01:39
autor: Marcin Michalak
MrAtrion pisze: 02 lut 2022, 17:01 W jaki sposób się modyfikuje poziom trudności w HMS?
Łatwy - 2 załogantów, średni - 1, trudny - 0.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 03 lut 2022, 16:45
autor: MrAtrion
A te karty z zieloną książką? Podobno im więcej tym trudniej. Ale skali nigdzie nie widziałem.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 03 lut 2022, 17:32
autor: Marcin Michalak
MrAtrion pisze: 03 lut 2022, 16:45 A te karty z zieloną książką? Podobno im więcej tym trudniej. Ale skali nigdzie nie widziałem.
Standardowo karty Darwina wrzuca się wszystkie do kart wydarzeń. Z reguły na jeden scenariusz i tak trafia się 1-2.

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 17 lut 2022, 17:02
autor: papierbmx
emka pisze: 28 paź 2020, 23:41 Ja tu tylko tak nieśmiało przypomnę swój post sprzed 2 lat.. :wink: właściwie to nadal aktualny.
emka pisze: 19 wrz 2018, 22:58 Czy ktoś byłby może zainteresowany zbiorowym zamówieniem ręcznie wykonanych komponentów do Robinsona? Jak dla mnie wyglądają fantastycznie, zwłaszcza znaczniki jedzenia, a jest ich mnóstwo. Nie kontaktowałam się jeszcze z autorem i nie znam szczegółów ani ceny ale podejrzewam, że w pojedynkę koszta pewnie by mnie zabiły ;) może grupowo wyszłoby trochę taniej, a przynajmniej zaoszczędzilibyśmy na kosztach wysyłki. Jeśli zebrałaby się jakaś grupa osób, moglibyśmy wyjść z jakąś propozycją do autora.
Więcej info i zdjęć tutaj: http://cultofgame.blogspot.com/p/pimp.html

Obrazek
Jaki jest koszt takiego zestawu?

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 17 lut 2022, 18:10
autor: emka
papierbmx pisze: 17 lut 2022, 17:02 Jaki jest koszt takiego zestawu?
Tutaj jest cennik, który dostałam od autora w 2018 roku. Nie wiem czy teraz to aktualne, generalnie wychodzi drogo, zwłaszcza po uwzględnieniu transportu i dodatkowych opłat związanych z wysyłką z Nowej Zelandii.
Spoiler:

Re: Robinson Crusoe - dyskusja ogólna

: 17 lut 2022, 20:16
autor: ppeter
emka pisze: 17 lut 2022, 18:10
papierbmx pisze: 17 lut 2022, 17:02 Jaki jest koszt takiego zestawu?
Tutaj jest cennik, który dostałam od autora w 2018 roku. Nie wiem czy teraz to aktualne, generalnie wychodzi drogo, zwłaszcza po uwzględnieniu transportu i dodatkowych opłat związanych z wysyłką z Nowej Zelandii.
Spoiler:
Parę rzeczy do wydruku do Robinsona można znaleźć na stronie Crafting Toawi

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 18 lut 2022, 23:07
autor: aleczek
Odi pisze: 16 sty 2022, 20:31 Miałem wrażenie, że scenariusz chyba przypadkowo, bez jakiegoś poważniejszego ogrania, znalazł się w komercyjnym produkcie.
bo to polega na radości z powiększania swojego dobytku

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 22 lut 2022, 10:18
autor: Duno7799
Cześć,
potrzebowałbym informacji w której posiadaniu może ktoś z Was jest. :D
Czym i czy się różnią(jeśli chodzi o zawartość) wydania z piratami na pudełku i to drugie nowsze z wyspą i góra w tle?
Zaznaczam że chodzi w obydwu przypadkach o edycję gry roku.

Z góry dzięki za odpowiedź :wink:

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 22 lut 2022, 10:46
autor: aduko
Duno7799 pisze: 22 lut 2022, 10:18 Cześć,
potrzebowałbym informacji w której posiadaniu może ktoś z Was jest. :D
Czym i czy się różnią(jeśli chodzi o zawartość) wydania z piratami na pudełku i to drugie nowsze z wyspą i góra w tle?
Zaznaczam że chodzi w obydwu przypadkach o edycję gry roku.

Z góry dzięki za odpowiedź :wink:
Niczym, różnica jest tylko w okładce.

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 22 lut 2022, 10:48
autor: psia.kostka
Duno7799 pisze: 22 lut 2022, 10:18 potrzebowałbym informacji w której posiadaniu może ktoś z Was jest. :D
Czym i czy się różnią(jeśli chodzi o zawartość) wydania z piratami na pudełku i to drugie nowsze z wyspą i góra w tle?
Tez posiadasz te informacje, bo sa one na forum w tym watku, wystarczy poszperac :mrgreen:

W skrocie: zawartosc ta sama
Szczegoly: poczytaj dwie strony wstecz od postu: [autor: psia.kostka » 13 paź 2021, 06:37]

Re: Robinson Crusoe: Przygoda na Przeklętej Wyspie (Ignacy Trzewiczek)

: 15 maja 2022, 19:43
autor: Erni
Dodatek "Skrzynia Skarbów" zawiera puste karty Wydarzeń, które gracz może wypełnić sobie sam. Macie jakieś pomysły, które można by na tych kartach umieścić?