Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game (B. Cichoski, D. Mandel)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Wczoraj przez pół wieczoru + dziś całe popołudnie segregowałem i koszulkowałem karty. Masakra! Lepiej niech ta gra będzie dobra... Szczęśliwie nie brakuje mi żadnej karty. Kupowałem w sklepie "Plan-sza" jakby co.
Zasady wydają się być bardzo przystępne, stąd zdziwiłem się jak zobaczyłem, że FAQ do gry liczy sobie 25 stron (Robinson od Portalu się przypomina). Jak dobrze pójdzie, to dziś pierwsza rozgrywka. Który scenariusz wybrać?
Aha...
kojarzę, że w tym wątku ktoś pisał o oficjalnych zmianach w regułach. Jakaś errata, czy coś. Ktoś kojarzy, czy mam szukać w temacie?
Zasady wydają się być bardzo przystępne, stąd zdziwiłem się jak zobaczyłem, że FAQ do gry liczy sobie 25 stron (Robinson od Portalu się przypomina). Jak dobrze pójdzie, to dziś pierwsza rozgrywka. Który scenariusz wybrać?
Aha...
kojarzę, że w tym wątku ktoś pisał o oficjalnych zmianach w regułach. Jakaś errata, czy coś. Ktoś kojarzy, czy mam szukać w temacie?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
FAQ doprecyzowuje pewne karty i kombosy. Warto je mieć pod ręką i jeśli zaczniesz się zastanawiać, czy to aby jest dobrze, to poszukać odpowiedzi. Zacznij oczywiście od pierwszego scenariusza, czyli Alien. Jak go skończysz chwilę popłacz z poczucia bezsilności i spróbuj raz jeszcze, albo idź do Aliens
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Też polecam chronologicznie - z tym że pierwszy scenariusz bazuje mocno na funkcji "coordinate", która przy grze na 1 rękę nie działa... ale jak znam pana C. to on raczej sam grać nie będzie...
4 scenariusze filmowe to zabawa na wiele gier - mnie tam do losowych scenariuszy nie ciągnie , bo klimat oryginalnych filmów dla mnie ważny jest...
4 scenariusze filmowe to zabawa na wiele gier - mnie tam do losowych scenariuszy nie ciągnie , bo klimat oryginalnych filmów dla mnie ważny jest...
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Curiosity pisze:Wczoraj przez pół wieczoru + dziś całe popołudnie segregowałem i koszulkowałem karty. Masakra! Lepiej niech ta gra będzie dobra... Szczęśliwie nie brakuje mi żadnej karty. Kupowałem w sklepie "Plan-sza" jakby co.
Zasady wydają się być bardzo przystępne, stąd zdziwiłem się jak zobaczyłem, że FAQ do gry liczy sobie 25 stron (Robinson od Portalu się przypomina). Jak dobrze pójdzie, to dziś pierwsza rozgrywka. Który scenariusz wybrać?
Aha...
kojarzę, że w tym wątku ktoś pisał o oficjalnych zmianach w regułach. Jakaś errata, czy coś. Ktoś kojarzy, czy mam szukać w temacie?
no ja sobie porobiłem opisane przegródeczki - inaczej setup jest niestety upierdliwy mocno...
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Curiosity pisze:Wczoraj przez pół wieczoru + dziś całe popołudnie segregowałem i koszulkowałem karty. Masakra! Lepiej niech ta gra będzie dobra... Szczęśliwie nie brakuje mi żadnej karty. Kupowałem w sklepie "Plan-sza" jakby co.
Zasady wydają się być bardzo przystępne, stąd zdziwiłem się jak zobaczyłem, że FAQ do gry liczy sobie 25 stron (Robinson od Portalu się przypomina). Jak dobrze pójdzie, to dziś pierwsza rozgrywka. Który scenariusz wybrać?
Aha...
kojarzę, że w tym wątku ktoś pisał o oficjalnych zmianach w regułach. Jakaś errata, czy coś. Ktoś kojarzy, czy mam szukać w temacie?
no ja sobie porobiłem opisane przegródeczki - inaczej setup jest niestety upierdliwy mocno...
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Tak jest, zagramy w 3 lub 4 osoby.
Też mam zakładki - wydrukowałem sobie fajne naklejane z BGG. Porządek w pudle aż miło popatrzeć
Dzięki.
Też mam zakładki - wydrukowałem sobie fajne naklejane z BGG. Porządek w pudle aż miło popatrzeć
Dzięki.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Jestem po dwóch pierwszych, 3-osobowych rozgrywkach.
Zagraliśmy dwa razy w pierwszy scenariusz.
Za pierwszym razem, gdzieś w okolicy odkrywania kart z trzeciej talii padliśmy wszyscy troje w odstępie 2-3 tur. Masakra! W dodatku nie byliśmy w stanie zrobić 2 celu, bo nie udało nam się ani razu oczyścić Ventilation Shaft i zabić kryjącego się w nim potwora. Po prostu mieliśmy za małą siłę rażenia, a jedną ze współgraczek dodatkowo dopadł facehugger. Udało nam się ocalić kotka, ale wzięła go właśnie osoba, której za dwie kolejki młody obcy wyskoczył spomiędzy cycków.
Ale okazało się, że wszyscy chcemy spróbować jeszcze raz (czego się trochę bałem, bo drugi z graczy nie lubi deckbuildingów).
Zagraliśmy z tymi samymi deckami, ale udało nam się dobrać Najemnika (zamienia kasę na rany), który "robił robotę". Ja grałem syntetykiem (dodatkowa karta co turę, ma wszystkie symbole na karcie), do tego była jeszcze postać z darmowym skanowaniem.
Zmieniliśmy nieco taktykę. Poprzednio dobieraliśmy sporo Sierżantów, ale ponieważ dawali tylko kasę, tym razem skupiliśmy się na zakupach dających "Coordinate" z ranami.
Pierwszy cel zrobiliśmy szybko i łatwo. Dodatkowo udało nam się na Ventilation Shafcie zeskanować jajo, któe postanowiliśmy zostawić aż do pojawienia się 2 celu (oczyścić w jednej turze VS). W dogodnym momencie to zrobiliśmy i pozostało czekać tylko na trzeci obiekt i trzeciego bossa. W poprzedniej grze padliśmy nie realizując nawet drugiego, więc trzeci był dla nas ciągle zagadką.
W tej rozgrywce dało się zauważyć doświadczenie z pierwszej gry. Skan robiliśmy tylko wtedy, kiedy mieliśmy minimum 3 ataki na ręce, lub kolejny gracz miał (facehugger symptom). Kupowaliśmy rozważniej, a ja nawet odrzuciłem z talii kilka startowych "commonów", żeby odchudzić talię. No i ponownie znaleźliśmy kotka, którego tym razem zatrzymałem sobie. Generalnie - było lepiej niż dobrze.
I właśnie wtedy współgraczka dobrała pechowego strike`a - 5 ran (akurat tyle jej brakowało). Druga gra, druga śmierć? Tego było za wiele. Uznaliśmy, że tej karty nie było i kazaliśmy jej dobrać inną, z zaznaczeniem, że na pewno ją rozpatrzymy. Dobrała missa
I to był jeden jedyny cheat w tej rozgrywce. Udało nam się zabić Asha i The Perfect Organism w zasadzie bez kłopotów (przy groźniejszych potworach aktywowaliśmy szyb wentylacyjny, który wyciągał je z Combat Zone). Nie wiem tylko, czy dobrze zrobiliśmy stasowując ponownie talię Hive`a - stasowałem ją bez patrzenia na wartość kart, wszystkie razem (i nic groźnego już z niej nie wylazło). Zwycięstwo byłoby całkiem okazałe, gdyby nie owo nagięcie zasad, o którym pisałem wyżej.
Na gorąco - gra wszystkim nam się podobała i na pewno jeszcze w nią zagramy. Jesteśmy ciekawi pozostałych scenariuszy i innych decków. Tylko Role i Avatary wydają mi się mało zróżnicowane, liczę na fajny dodatek, który to zmieni.
Zagraliśmy dwa razy w pierwszy scenariusz.
Za pierwszym razem, gdzieś w okolicy odkrywania kart z trzeciej talii padliśmy wszyscy troje w odstępie 2-3 tur. Masakra! W dodatku nie byliśmy w stanie zrobić 2 celu, bo nie udało nam się ani razu oczyścić Ventilation Shaft i zabić kryjącego się w nim potwora. Po prostu mieliśmy za małą siłę rażenia, a jedną ze współgraczek dodatkowo dopadł facehugger. Udało nam się ocalić kotka, ale wzięła go właśnie osoba, której za dwie kolejki młody obcy wyskoczył spomiędzy cycków.
Ale okazało się, że wszyscy chcemy spróbować jeszcze raz (czego się trochę bałem, bo drugi z graczy nie lubi deckbuildingów).
Zagraliśmy z tymi samymi deckami, ale udało nam się dobrać Najemnika (zamienia kasę na rany), który "robił robotę". Ja grałem syntetykiem (dodatkowa karta co turę, ma wszystkie symbole na karcie), do tego była jeszcze postać z darmowym skanowaniem.
Zmieniliśmy nieco taktykę. Poprzednio dobieraliśmy sporo Sierżantów, ale ponieważ dawali tylko kasę, tym razem skupiliśmy się na zakupach dających "Coordinate" z ranami.
Pierwszy cel zrobiliśmy szybko i łatwo. Dodatkowo udało nam się na Ventilation Shafcie zeskanować jajo, któe postanowiliśmy zostawić aż do pojawienia się 2 celu (oczyścić w jednej turze VS). W dogodnym momencie to zrobiliśmy i pozostało czekać tylko na trzeci obiekt i trzeciego bossa. W poprzedniej grze padliśmy nie realizując nawet drugiego, więc trzeci był dla nas ciągle zagadką.
W tej rozgrywce dało się zauważyć doświadczenie z pierwszej gry. Skan robiliśmy tylko wtedy, kiedy mieliśmy minimum 3 ataki na ręce, lub kolejny gracz miał (facehugger symptom). Kupowaliśmy rozważniej, a ja nawet odrzuciłem z talii kilka startowych "commonów", żeby odchudzić talię. No i ponownie znaleźliśmy kotka, którego tym razem zatrzymałem sobie. Generalnie - było lepiej niż dobrze.
I właśnie wtedy współgraczka dobrała pechowego strike`a - 5 ran (akurat tyle jej brakowało). Druga gra, druga śmierć? Tego było za wiele. Uznaliśmy, że tej karty nie było i kazaliśmy jej dobrać inną, z zaznaczeniem, że na pewno ją rozpatrzymy. Dobrała missa
I to był jeden jedyny cheat w tej rozgrywce. Udało nam się zabić Asha i The Perfect Organism w zasadzie bez kłopotów (przy groźniejszych potworach aktywowaliśmy szyb wentylacyjny, który wyciągał je z Combat Zone). Nie wiem tylko, czy dobrze zrobiliśmy stasowując ponownie talię Hive`a - stasowałem ją bez patrzenia na wartość kart, wszystkie razem (i nic groźnego już z niej nie wylazło). Zwycięstwo byłoby całkiem okazałe, gdyby nie owo nagięcie zasad, o którym pisałem wyżej.
Na gorąco - gra wszystkim nam się podobała i na pewno jeszcze w nią zagramy. Jesteśmy ciekawi pozostałych scenariuszy i innych decków. Tylko Role i Avatary wydają mi się mało zróżnicowane, liczę na fajny dodatek, który to zmieni.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Ardel12
- Posty: 3388
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1055 times
- Been thanked: 2063 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
W momencie, gdy Hive deck się skończył, przetasowuje się wszystkich zabitych obcych i tworzy nowy Hive deck. W przypadku ponownego jego skończenia, gracze przegrywają.Curiosity pisze:Jestem po dwóch pierwszych, 3-osobowych rozgrywkach.
I to był jeden jedyny cheat w tej rozgrywce. Udało nam się zabić Asha i The Perfect Organism w zasadzie bez kłopotów (przy groźniejszych potworach aktywowaliśmy szyb wentylacyjny, który wyciągał je z Combat Zone). Nie wiem tylko, czy dobrze zrobiliśmy stasowując ponownie talię Hive`a - stasowałem ją bez patrzenia na wartość kart, wszystkie razem (i nic groźnego już z niej nie wylazło). Zwycięstwo byłoby całkiem okazałe, gdyby nie owo nagięcie zasad, o którym pisałem wyżej.
Pamiętaliście, że w momencie odkrycia karty Event jajko zamienia się w facehuggera? Taktyka wydaje się słuszna, jednak liczba eventów w taliach celów szybko może obrócić ją przeciw graczom.
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 22 lis 2013, 15:22
- Lokalizacja: Festung Krakau
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 19 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Mógłbyś rozwinąć jak interpretujesz dodatkową karte co turę ? Bo zastanawiam się czytając czy karte postaci ( dociąg kart/symbole) wtasowywaliście do decku, bo wówczas nie ma szans by co ture ją wyciągaćCuriosity pisze:Ja grałem syntetykiem (dodatkowa karta co turę, ma wszystkie symbole na karcie), do tego była jeszcze postać z darmowym skanowaniem.
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Nie co turę, tylko jak dobierzesz i zagrasz kartę roli Syntetyka.Curiosity pisze:Ja grałem syntetykiem (dodatkowa karta co turę, ma wszystkie symbole na karcie), do tego była jeszcze postać z darmowym skanowaniem.
Zostawianie jaj jest ryzykowne. Wychodzi event i masz facehuggera zamiast jajka.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Spójrz na godzinę, o której dodawałem posta (no i % do tego też były)aryss pisze:Mógłbyś rozwinąć jak interpretujesz dodatkową karte co turę ? Bo zastanawiam się czytając czy karte postaci ( dociąg kart/symbole) wtasowywaliście do decku, bo wówczas nie ma szans by co ture ją wyciągaćCuriosity pisze:Ja grałem syntetykiem (dodatkowa karta co turę, ma wszystkie symbole na karcie), do tego była jeszcze postać z darmowym skanowaniem.
Oczywiście, nie co turę, tylko jak się daną kartę wylosuje.
Kuuuurczę, na pewno nie było tak, że z jajka wychodzi facehugger
Bo jedno było na planszy przez co najmniej 1/3 gry - wtedy MUSIAŁ pojawić się jakiś Event.
Czyli co, wcale nie wygraliśmy?
Ostatnio zmieniony 28 paź 2015, 09:38 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Gościu...jak Ty takie składne posty po % piszesz, to co się dziwisz, że ludzie się nie poznają. Musisz jakiś disclaimer dodawać w takich wypadkach.Curiosity pisze:Spójrz na godzinę, o której dodawałem posta (no i % do tego też były)
Oczywiście, nie co turę, tylko jak się daną kartę wylosuje.
-
- Posty: 266
- Rejestracja: 22 lis 2013, 15:22
- Lokalizacja: Festung Krakau
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 19 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Dokladnie, nie podejrzewałbym wspomagaczy Po prostu zbyt łatwo wydawało się wam iść to stwierdziłem że przypadkiem mogliście korzystać z zdolności co ture, ale już kwestia jajek chyba wyjaśniła dlaczego tak wyjątkowo przyjazny byl AlienGambit pisze:Gościu...jak Ty takie składne posty po % piszesz, to co się dziwisz, że ludzie się nie poznają. Musisz jakiś disclaimer dodawać w takich wypadkach.Curiosity pisze:Spójrz na godzinę, o której dodawałem posta (no i % do tego też były)
Oczywiście, nie co turę, tylko jak się daną kartę wylosuje.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
W pewnym momencie nawet dwa jajka nam zalegały przez kilka kolejek
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Zagrałem wczoraj kolejne dwa razy i mam pewne spostrzeżenie: granie w kilka osób bez medyka to proszenie się o szybką śmierć.
Zagraliśmy w 4 osoby drugi scenariusz. Medyk, Syntetyk, Skaut i Ksiądz. Dwaj ostatni wykrwawili się na śmierć w połowie drugiego Objectiva, w odstępie jednej tury. Będąc przekonanym, że gra się zaraz skończy, postanowiliśmy dograć co nasze i nieoczekiwanie wygraliśmy grę.
Postanowiliśmy (już we trzech) zagrać trzeci scenariusz i znów - gdyby nie medyk, to skończylibyśmy dość szybko. Udało nam się wygrać chyba także i przez to, że Final Enemy pojawił się jako 2 czy 3 karta z ostatniego decku i zdołaliśmy go zabić zanim pojawiły się Alieny dające mu +3 do życia.
Ktoś ma ochotę na polemikę?
Zagraliśmy w 4 osoby drugi scenariusz. Medyk, Syntetyk, Skaut i Ksiądz. Dwaj ostatni wykrwawili się na śmierć w połowie drugiego Objectiva, w odstępie jednej tury. Będąc przekonanym, że gra się zaraz skończy, postanowiliśmy dograć co nasze i nieoczekiwanie wygraliśmy grę.
Postanowiliśmy (już we trzech) zagrać trzeci scenariusz i znów - gdyby nie medyk, to skończylibyśmy dość szybko. Udało nam się wygrać chyba także i przez to, że Final Enemy pojawił się jako 2 czy 3 karta z ostatniego decku i zdołaliśmy go zabić zanim pojawiły się Alieny dające mu +3 do życia.
Ktoś ma ochotę na polemikę?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Ja miałem ongiś partyjkę na 5 osób... Graliśmy Aliens (2gi scenariusz). W pewnym momencie czuliśmy już smak zwycięstwa (gdzieś połowa drugiego objectiva, szło gładziutko po zatowarowaniu się w sporo karta atakujących i koordynujących ataki)... I BUM. Jedna runda dookoła stołu i... 2 trupy, jeden pojmany przez królową poczwar... została nas dwójka, combat zone też zapchany... "No to szybko się skończy - lecimy z koksem i zaraz rewanż!" i... Odbić koleżankę się udało - by zaraz padła trupem... Wygraliśmy epicko, niczym w filmie, resztkami sił (ja miałem 1 życie, kolega 2), z chestbursterem w brzuchu etc... Po prostu epicki finał zakończony sukcesem! Ale emocje były niesamowite i szczęki nam opadły jak takie głupie karty potrafią klimat zbudować.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
cóż z epickich sytuacji to pamiętam, jak układ zrobił się taki, że ciągnąłem chyba 5 strików pod rząd - i zakończyłem grę w jednej rundzie - od zera do...trupa ...
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Ja zginąłem w pierwszej turze Magii i Miecza, więc śmierć w Alienie nie robi na mnie wrażenia
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Gra jest fajna, ale mam z nią jeden problem.
Jak fabularnie wytłumaczyć pojawiające się w HQ z baraku postacie, które rekrutujemy? Może jako ich umiejętności, z których korzystamy? Ale jak to się ma do zabijania/poświęcania postaci z ręki? Bo przecież nie są to chodzące klony.
Jak fabularnie wytłumaczyć pojawiające się w HQ z baraku postacie, które rekrutujemy? Może jako ich umiejętności, z których korzystamy? Ale jak to się ma do zabijania/poświęcania postaci z ręki? Bo przecież nie są to chodzące klony.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Można przyjąć, że są to rzeczywiście umiejętności poszczególnych postaci, zaś odrzucanie ich z ręki porównałbym do sytuacji, kiedy w wyniku ran nie można już danej zdolności używać (np. słabszy atak przez kontuzję ręki - nie mogę używać silniejszej broni), analogicznie w wyniku awarii sprzętu (darmowe skanowanie - już nie, bo zepsuł się skaner).olikok pisze:Jak fabularnie wytłumaczyć pojawiające się w HQ z baraku postacie, które rekrutujemy? Może jako ich umiejętności, z których korzystamy? Ale jak to się ma do zabijania/poświęcania postaci z ręki? Bo przecież nie są to chodzące klony.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Tylko, że to trochę takie łatanie na siłę. Pomimo tego, że gra mówi o zabiciu postaci, będę sobie to tłumaczył inaczej.Curiosity pisze:Można przyjąć, że są to rzeczywiście umiejętności poszczególnych postaci, zaś odrzucanie ich z ręki porównałbym do sytuacji, kiedy w wyniku ran nie można już danej zdolności używać (np. słabszy atak przez kontuzję ręki - nie mogę używać silniejszej broni), analogicznie w wyniku awarii sprzętu (darmowe skanowanie - już nie, bo zepsuł się skaner).olikok pisze:Jak fabularnie wytłumaczyć pojawiające się w HQ z baraku postacie, które rekrutujemy? Może jako ich umiejętności, z których korzystamy? Ale jak to się ma do zabijania/poświęcania postaci z ręki? Bo przecież nie są to chodzące klony.
No ale to chyba jedyny sensowny sposób, który też nasunął mi się na myśl.
W Marvelach też jest taki bigos?
- raiden25
- Posty: 1409
- Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 47 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Czy ktos moze ma zasady albo chociaż skrót zasad w języku Polskim?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Ja polecam filmiki Gambita. Może i momentami przynudza ale można się z nich nauczyć zasad.raiden25 pisze:Czy ktos moze ma zasady albo chociaż skrót zasad w języku Polskim?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Po nowym roku wrzucę tłumaczenie na BGG. Mam sporo zaległych tłumaczeń do opublikowania oraz kilka do skończenia, w tym nowe tłumacze ie zasad do Zamków Burgundii bo to obecnie dostępne jest fatalne.raiden25 pisze:Czy ktos moze ma zasady albo chociaż skrót zasad w języku Polskim?
Pozdrawiam,
- K.
- raiden25
- Posty: 1409
- Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 47 times
Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game
Super by byłoDwntn pisze:Po nowym roku wrzucę tłumaczenie na BGG. Mam sporo zaległych tłumaczeń do opublikowania oraz kilka do skończenia, w tym nowe tłumacze ie zasad do Zamków Burgundii bo to obecnie dostępne jest fatalne.raiden25 pisze:Czy ktos moze ma zasady albo chociaż skrót zasad w języku Polskim?
Pozdrawiam,
- K.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk