GRY-PLANSZOWE.pl

W sumie fajny pomysł na przedłużenie życia gry
Jak będę grać następne razy to po rozegranej grze, spróbuję solo.

Może dodatek mógłby sterraformować Fobosa?

Tapnięte z espiątki

Właśnie, odnośnie gry solo. Wczoraj coś tam próbowałem, ale spełnienie warunków terraformacji samemu przez 14 pokoleń wydaje mi się niewykonalne. Mamy 14 pokoleń czyli max. 28 akcji. W tym czasie musimy podnieść tlen o 15 poziomów, oceany o 9 i temperaturę o 19 poziomów, co daje łącznie 43 poziomy w ciągu 28 akcji, z czego część akcji i tak musimy zużyć na wystawienie i opłacenie jakichś kart, żeby cokolwiek nam się produkowało. Czy ja coś źle rozkminiam?

W trybie solo wykonujesz akcje do czasu, kiedy nie chcesz ich już wykonywać, albo nie będziesz w stanie. Czyli wykonujesz 2 akcje, następna tura 2 akcje itd. Dopiero jak spasujesz, albo nie możesz wykonywać akcji przechodzisz do fazy produkcji i do kolejnego pokolenia.

loreciak pisze:W trybie solo wykonujesz akcje do czasu, kiedy nie możesz ich już wykonywać, albo nie będziesz w stanie. Czyli wykonujesz 2 akcje, następna tura 2 akcje itd. Dopiero jak spasujesz, albo nie chcesz wykonywać akcji przechodzisz do fazy produkcji i do kolejnego pokolenia.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Wlałeś miód na moje serce Dzięki za sprowadzenie na właściwy szlak terraformacji Teraz to ma sens

Zagrałem wczoraj jedną, trzyosobową partię. Cud, miód, malina. Dawno żadne euro nie zrobiło mi tak dobrze w głowę. Co prawda jest minus za negatywną interakcję, ale generalne odczucia naprawde rewelacyjne. Już do mnie leci moja kopia

Wy naprawde lubicie układać pasjansy w kilka osób bez żadnej interakcji?

Wosho pisze:Wy naprawde lubicie układać pasjansy w kilka osób bez żadnej interakcji?

Owszem.

KubaP pisze:Zagrałem wczoraj jedną, trzyosobową partię. Cud, miód, malina. Dawno żadne euro nie zrobiło mi tak dobrze w głowę. Co prawda jest minus za negatywną interakcję, ale generalne odczucia naprawde rewelacyjne. Już do mnie leci moja kopia

Zapamiętajcie te słowa. Chłop zna się na euro grach!

co do trybu solo polecam rozgrywkę dla pojedynczego graczą z "udawanym" draftem. Zamiast dobierania co rundę czterech kart dobieramy cztery i jedną zostawiamy przed sobą, póżniej dobieramy trzy karty i jedna nam zostaje, następnie dwie i zostawiamy jedną i na ostatek dobieramy jedną kartę. Nie wydłuża to specjalnie gry ,a trochę ułatwia rozgrywkę. Zdecydowanie czerpałem wiecej frajdy z "draftem" w grze solo, niż bez draftu.
Wiem, że już pisałem o tym drafcie kilka postów temu ale może się przydać dla graczy , którzy chcą spróbować wariant solo lub nie widzą szans na wygraną
Nie pamiętam kiedy jakaś gra, co partie, pokazywała mi tyle swoich plusów. Rozegrałem póki co 6 gier (w tym dwie solo) i chce jeszcze i jeszcze!

Wosho pisze:Wy naprawde lubicie układać pasjansy w kilka osób bez żadnej interakcji?

Jeżeli można Marsa nazwać pasjansem to jest to jeden z najlepszych pasjansów w jakie grałem.

KubaP pisze:Zagrałem wczoraj jedną, trzyosobową partię. Cud, miód, malina. Dawno żadne euro nie zrobiło mi tak dobrze w głowę. Co prawda jest minus za negatywną interakcję, ale generalne odczucia naprawde rewelacyjne. Już do mnie leci moja kopia

W jakim trybie ta pierwsza partia? Bo jeśli podstawowym, to zacznij już pisać kolejne peany

Nie no, pełnym.

Z erą korporacyjną i draftem?

Nie ma co, niedługo zamawiam.

Powiedzcie mi tylko, czy na dwie osoby ta gra coś traci, czy jest git.

warlock pisze:Nie ma co, niedługo zamawiam.

Powiedzcie mi tylko, czy na dwie osoby ta gra coś traci, czy jest git.

Według mnie nic nie traci Jest troche inaczej, mniej na planszy się dzieje ale jest równie świetnie jak na 3 i 4 osoby

warlock pisze:Nie ma co, niedługo zamawiam.

Powiedzcie mi tylko, czy na dwie osoby ta gra coś traci, czy jest git.

Super jest, grałem dwa razy z żoną i gra nic nie traci. Tylko wyniki i produkcja kady wyższe, więc pod koniec można szalone akcje wykonywać

Wosho pisze:Wy naprawde lubicie układać pasjansy w kilka osób bez żadnej interakcji?

Moim zdaniem jak na eurogrę jest tu całkiem sporo interakcji. Karty działające bezpośrednio, wspólna realizacja celu, nagrody, gdzie trzeba obserwować w co idą inni gracze i na jakim są etapie. Poza tym jak przeciwnicy mają akcję z projektów, dzięki którym będą podnosić co rundę dany poziom terraformacji, wpływa to na wyliczenie kiedy będziemy w stanie zagrać lub nie dany projekt oraz do kiedy będzie można zdobywać punkty z danego wskaźnika terraformacji.

Spartacus czy Terraforming Mars...Spartacus czy Terraforming Mars.....

warlock pisze:Spartacus czy Terraforming Mars...Spartacus czy Terraforming Mars.....

Oczywiście, że obie Jedyna prawdziwa odpowiedź

warlock pisze:Spartacus czy Terraforming Mars...Spartacus czy Terraforming Mars.....

To i to! Terraformacja na 2-3 graczy, Spartakus na 4+

Zamówiłem TM, nienawidzę tego forum i swojego nałogu

mat_eyo pisze:Z erą korporacyjną i draftem?

Nie no, bez draftu, chcieliśmy zmieścić się w 3 a nie 6 godzinach

Pytanie do kogoś z Rebela - kiedy możemy liczyć na jakąś oficjalną erratę?

A co jest nie tak z grą? (pytam przed pierwszą rozgrywką).

Są błędy na kilku kartach. Fajnie by było dostać ich poprawione wersje do wydruku i wsadzenia w koszulki