GRY-PLANSZOWE.pl

Czyli rozumiem, że to nie jest na zasadzie: Nowy rozdział, czyścimy planszę i rozkładamy coś nowego tylko nowy rozdział płynnie zaczyna się na już istniejącej planszy na której graliśmy (wraz z wykorzystanymi elementami planszy oraz wrogami na polach ?)

Phate pisze: ↑04 lut 2022, 17:29 Czyli rozumiem, że to nie jest na zasadzie: Nowy rozdział, czyścimy planszę i rozkładamy coś nowego tylko nowy rozdział płynnie zaczyna się na już istniejącej planszy na której graliśmy (wraz z wykorzystanymi elementami planszy oraz wrogami na polach ?)

Tak, robisz zadanie z karty, czytasz następna i tak aż do finału. Goni cię czas, potwory coraz silniejsze, więc zadania starasz się wykonywać jak najefektywniej. Ogolnie rozgrywka to coś podobnego do Cthulhu Death May Die i Deep Madness.

manicminer pisze: ↑04 lut 2022, 17:33
Phate pisze: ↑04 lut 2022, 17:29 Czyli rozumiem, że to nie jest na zasadzie: Nowy rozdział, czyścimy planszę i rozkładamy coś nowego tylko nowy rozdział płynnie zaczyna się na już istniejącej planszy na której graliśmy (wraz z wykorzystanymi elementami planszy oraz wrogami na polach ?)
Tak, robisz zadanie z karty, czytasz następna i tak aż do finału. Goni cię czas, potwory coraz silniejsze, więc zadania starasz się wykonywać jak najefektywniej. Ogolnie rozgrywka to coś podobnego do Cthulhu Death May Die i Deep Madness.

Jakoś sobie nie wyobrażam 30 potworów na mapie w Arcanie w jednym momencie, co jest standardem w Deep Madness gdzie raczej staramy się wykonywać zadania jako team 5 lub 6 osobowy. W Arcanie walka jest chyba bardziej subtelna i jest to głównie 2 v 4.

Spytałem na fb p. Juraja, co do lokalizacji polskich pudel i napisał że są już w niemieckim magazynie i niedługo trafia do polskich wspierających. Pomyślałem, że może Was to zainteresowac

Offtop cenowy przeniesiony tutaj. Offtop koszulkowy albo zupełne odloty - usunięte.

Ponieważ człowiek jest z natury leniwy, a ja nie jestem wyjątkiem, informuję, że podobnych postów z tego tematu nie będę już przenosił, tylko pójdą do kosza.

Zadałem to pytanie wspólnie z odniesieniem do ceny i poszłoooo, to zadam jeszcze raz. Ile +/- jest godzin rozgrywki w podstawce? Wie ktoś? Tak wiem, że to różnie bywa bo można wykładać się co grę ale jakby tak na strzała przejść?

Licz średnio 4 godziny na scenariusz, a w wersji podstawowej chyba były 3 (2ed). W wersji kolekcjonerskiej było 5. Także od 12 do 20 godzin, ale tak dla ogranej grupy. Bo początki jednak zawsze są trudniejsze i można nieco dłużej przysiąść.

Miałem kolekcjonerskie wydanie drugiej edycji i jak grałem solo, to potrafiłem jeden scenariusz tłuc 8 godzin. I wcale nie było to dla mnie nużące. Wręcz przeciwnie.

Raczej 6h na scenariusz, ktoś tu wcześniej pisał.

A po przejściu takiego scenariusza chce się do niego siadać jeszcze kiedyś czy czuje się to bez sensu? Innymi słowy czy jest regrywalna czy to jednorazowy strzał?

W teorii powinien być regrywalny mocno przede wszystkim przez różnorodne kafle mapy. Jedne są ciasnymi labiryntami, inne mają dużo pułapek itd. Do tego posiadane bronie są dość różnorodne i dociąg tych elementów i potworów pewnie sporo miesza w sposobie dojścia do celu rozdziału czy całego scenariusza mimo iż cel jest ten sam.

A ja mam inne pytanie, lekko offtopowe. Jak podchodzicie przy tak długich scenariuszach podzielonych na rozdziały do kwestii zanotowania partii w np. bgstats. Dajecie win/loose dopiero na koniec czy np po rozdziale? Cały scenariusz MA to dla was jedna partia czy każda sesja to oddzielny wpis w logu?
Czy w MA scenariusz da się podzielić na jakieś mocne milestone czy raczej idzie tak jak np Eldritch i nawet jak trwa 6 godzin rozłożone na 2-3 dni to wpisujecie jedną partię z jednym wynikiem?

mineralen pisze: ↑05 lut 2022, 10:10 A po przejściu takiego scenariusza chce się do niego siadać jeszcze kiedyś czy czuje się to bez sensu? Innymi słowy czy jest regrywalna czy to jednorazowy strzał?

Raczej jednorazowy. Ale starczą na dość długo (jeśli chce się je skończyć z sukcesem) i wtedy są jeszcze dodatki. Myślę że starczy gry na 30-40h spokojnie. Więc jest to optymalnie dla planszówki. A jak ktoś rzeczywiście lubi MA to i powtórzenie scenariusza to nie problem.

Posiadam Cthulhu DMD, posiadlosc szaleństwa. Warto żebym wszedł teraz i w ten tytuł?

lazarro pisze: ↑05 lut 2022, 11:23 Posiadam Cthulhu DMD, posiadlosc szaleństwa. Warto żebym wszedł teraz i w ten tytuł?

Nie, jeśli nadal grasz i nie przeszedłeś CDMD, jak ci się znudzi to MA jak najbardziej.

lazarro pisze: ↑05 lut 2022, 11:23 Posiadam Cthulhu DMD, posiadlosc szaleństwa. Warto żebym wszedł teraz i w ten tytuł?

Na mojej półce jest CDMD z wszystkimi dodatkami, Posiadłość z dwoma dodatkami i kilka innych przygodówek. W drodze jest Machina Arcana, The Thing, My Father's Work i Frostpunk. Nigdy dość

Spoiler:

tslupek pisze: ↑05 lut 2022, 10:43 A ja mam inne pytanie, lekko offtopowe. Jak podchodzicie przy tak długich scenariuszach podzielonych na rozdziały do kwestii zanotowania partii w np. bgstats. Dajecie win/loose dopiero na koniec czy np po rozdziale? Cały scenariusz MA to dla was jedna partia czy każda sesja to oddzielny wpis w logu?
Czy w MA scenariusz da się podzielić na jakieś mocne milestone czy raczej idzie tak jak np Eldritch i nawet jak trwa 6 godzin rozłożone na 2-3 dni to wpisujecie jedną partię z jednym wynikiem?

Ja rozpatruje to jako rozdziały (tak grałem TG, tak gram C:DMD, Etherfields ale tutaj sen-scenariusz dla mnie)

Panowie jak brać dodatek to który otchłań czy ku wieczności?

spirit7 pisze: ↑06 lut 2022, 17:34 Panowie jak brać dodatek to który otchłań czy ku wieczności?

Drugiego nikt na oczy nie widział, trudno więc doradzić. Myślę, że najlepiej brać chronologicznie. Bo pomimo tego, że scenariusze to jednostrzałówki to pewnie meta fabuła jakoś się w nich odbija.

Ja wziąłem otchłań (from beyond) bo wyszedł jako pierwszy i w jakiś sposób domyka historię ze scenariuszy. Eternity zmienia coś w zasadach więc wezmę go potem, jak już przejdę poprzednie scanariusze raz i wtedy przejdę od nowa z tymi zmianami

tslupek pisze: ↑06 lut 2022, 17:41 Ja wziąłem otchłań (from beyond) bo wyszedł jako pierwszy i w jakiś sposób domyka historię ze scenariuszy. Eternity zmienia coś w zasadach więc wezmę go potem, jak już przejdę poprzednie scanariusze raz i wtedy przejdę od nowa z tymi zmianami

W The Eternity chodzi o zmniejszenie losowości (rzuty na Spawn i Terror) plus ukryte pomieszczenia. I te zasady dotyczą chyba tylko tego dodatku, także nie da się ich używać w wcześniejszych scenariuszach.

tommyray pisze: ↑06 lut 2022, 17:38
Drugiego nikt na oczy nie widział, trudno więc doradzić. Myślę, że najlepiej brać chronologicznie. Bo pomimo tego, że scenariusze to jednostrzałówki to pewnie meta fabuła jakoś się w nich odbija.

Rozwiń proszę, dlaczego Twoim zdaniem scenariusze to jednorazowa przygoda?
Stałe w nich masz tylko poszczególne etapy, które musisz zakończyć w ten a nie inny sposób i kafel końcowy. Reszta to same zmienne: kafle mapy, potwory, wyposażenie i takndalej. Gram w MA od przeszło roku i z przyjemnością wracam do tych scenariuszy, które rozegrałem. O wiele bardziej monotonne powroty są np. w Bloodborne, Deep Madness, czy Sword & Sorcery. Przynajmniej w mojej opinii. MA jest dla mnie majstersztykiem jeśli chodzi o mechanikę i wątek fabularny. No i wykonanie bije po całości pudła wypchane plastikiem.

jamjar pisze: ↑07 lut 2022, 00:27
tommyray pisze: ↑06 lut 2022, 17:38
Drugiego nikt na oczy nie widział, trudno więc doradzić. Myślę, że najlepiej brać chronologicznie. Bo pomimo tego, że scenariusze to jednostrzałówki to pewnie meta fabuła jakoś się w nich odbija.
Rozwiń proszę, dlaczego Twoim zdaniem scenariusze to jednorazowa przygoda?
Stałe w nich masz tylko poszczególne etapy, które musisz zakończyć w ten a nie inny sposób i kafel końcowy. Reszta to same zmienne: kafle mapy, potwory, wyposażenie i takndalej. Gram w MA od przeszło roku i z przyjemnością wracam do tych scenariuszy, które rozegrałem. O wiele bardziej monotonne powroty są np. w Bloodborne, Deep Madness, czy Sword & Sorcery. Przynajmniej w mojej opinii. MA jest dla mnie majstersztykiem jeśli chodzi o mechanikę i wątek fabularny. No i wykonanie bije po całości pudła wypchane plastikiem.

jamjar zdaje sobię z tego sprawę. Źle odczytałeś. Termin jednostrzałówka nie oznacza tu jednorazowości gry jak to zazwyczaj bywa w dedykowanych grach kampanijnych a po prostu określenie wskazujace na samodzielność poszczególnych scenariuszy i brak wymogu rozgrywania ich jako jednego ciągu fabularnego, tymi samymi postaciami, z przeniesieniami zdarzeń z jednego do innego scenariusza itd. Itp.

Czy nie jest lepiej napisać "brak kampanii" albo "niezależne misje" ?
widząc opis "jednostrzałówka" podejrzewam, że większość osób "źle odczytuje".

czy to prawda, ze gra ma nietypowy rozmiar kart i ciezko to zakoszulkowac?

Jednym z addonow do 3 edycji był zestaw koszulek.
https://www.youtube.com/watch?v=DDFGubsoKto

Spoiler:

z koleji info o drugiej edycji (rozmiary kart):
https://www.sleeveyourgames.com/sleeves ... ina-arcana

GRY-PLANSZOWE.pl

Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)

Re: Machina Arcana (Juraj Bilić)