GRY-PLANSZOWE.pl

kinioo pisze: ↑02 sty 2020, 14:33
To sa na stanie, czy spodziewana dostawa...z koncem Stycznia?
k.

Z tego co pisali ma byc w przyszlym tygodniu

Dostałem info od Rebela że ich dostawca (FFG?) nie posiada na stanie już tych dodatków. Jak tylko się pojawią mają mi dać znać. Dobrze że kupiłem w tym GameLord'zie bo znając życie kolejny dodruk jest planowany za 0,5 - 1 rok

Jakby ktoś był jeszcze zainteresowany to zostawiam tutaj:
https://www.rebel.pl/product.php/1,53/1 ... -Pack.html

Chyba ktoś zrezygnował ze zlecenia lub odnaleźli zapomniany karton na magazynie

Dzięki za info z Cpt. Ameryką. Mój sklep mnie wydymał, nie zamówili zgodnie z umową i musiałem się gimnastykować. Zamówiłem w gamelordzie Goblina, zobaczymy czy przyjdzie. Ms Marvel w 3 trollach i Ameryka z Rebela, więc chyba "pewniaki". Pre-order na Wrecking Crew i Thora, też zrobiłem żeby nie zaspać. Patologia z dostępnością tego...

Z tego co sie orientuje, to wszedzie jest podobnie - reszta europy / Kanada...pojedyncze sztuki GG tu czy tam; zazwyczaj brak CA & MM.
Podobno jakies problemy/byly przy druku pierwszej partii, stad maly naklad.
Ja raczej obstawiam nastepna partie pod koniec Stycznia jednak (no chyba, jak wspomniano wyzej, jakis sklep znajdzie jakis zablakany karton).
K.

Ms Marvel dostępna w 3trolach z tego co widzę.

Co do zamówienia w Gamelord, to już kiedyś u nich kupowałem coś i byłem zadowolony z przebiegu transakcji więc mam nadzieje, że i tym razem mnie nie zawiodą.
Nawet jeśli dostawa miała by być pod koniec stycznia to jak dla mnie spoko - cena u nich była atrakcyjna także drobne opóźnienie mnie mi nie straszne

Okej, wszystkie trzy dodatki zamowione!

Mam nadzieje, ze dotra w poniedzialek?

Tymczasem, trzeba ograc jeszcze dwoch pozostalych bohaterow z podstawki.

K.

Phate pisze: ↑03 sty 2020, 10:12 Co do zamówienia w Gamelord, to już kiedyś u nich kupowałem coś i byłem zadowolony z przebiegu transakcji więc mam nadzieje, że i tym razem mnie nie zawiodą.
Nawet jeśli dostawa miała by być pod koniec stycznia to jak dla mnie spoko - cena u nich była atrakcyjna także drobne opóźnienie mnie mi nie straszne

Ja u nich bardzo często zamawiam i jestem mega zadowolony. Mają generalnie bardzo dobre ceny i nigdy nie było problemu z dostawą. Bardzo polecam

Gamelord jest faktycznie bardzo dobrym sklepem. Super ceny. Jedyne co mnie tam denerwuje to to, że prawdopodobnie gry wychodzą od nich tylko rano. Co oznacza, że jeżeli opłacisz zamówienie w trakcie dnia, to zanim oni je zaczną ogarniać następnego dnia, będzie już po wizycie kuriera. Więc jeżeli zależy komuś na szybkości, to trzeba to wziąć pod uwagę.

+fakt ze bez doplat mozna u nich zrobic tylko zwykly przelew (a wiec dochodza opoznienia zwiazane z sesjami miedzybankowymi) (ale generalnie tak - sklep jest jak najbardziej ok)
Mam nadzieje ze juz sie obedzie bez dodatkowych opoznien i w przyszly weekend bedzie mozna pograc z nowymi dodatkami:D

Zagrałem jedna partie wczoraj jako Kapitan Leadership i jestem zachwycony. Nowe karty fajnie zwiększają możliwości na razie Rhino II I III padli, dziś polecę z Klawem i Ultronen.

Jedyne co mi nie odpowiada to to, że w Hero paczkach powtarzają się karty z podstawki i np. Mam już niektóre karty x5 :/ niepotrzebne, zapycha tylko miejsce.

Podzieli się ktoś jeszcze swoimi odczuciami co do nowych dodatków ? Czekam na swoje egzemplarze i z chęcią poczytam o waszych odczuciach

Phate pisze: ↑04 sty 2020, 14:47 Podzieli się ktoś jeszcze swoimi odczuciami co do nowych dodatków ? Czekam na swoje egzemplarze i z chęcią poczytam o waszych odczuciach

Postacie fajne. Wyraźnie czuć, że gra się czymś innym niż w podstawce. Granie Ms. Marvel trzeba opanować, bo jej gówny atut to zagrywanie eventów. Captain America ma dużego kopa. Przez Ultrona przeszedł jak przez masło.
Jeden scenariusz z Goblina to jest "więcej tego samego". Za to drugi, gdzie przeciwnik przybiera postać złoczyńcy lub alter-ego już daje inne odczucie niż scenariusze z podstawki.

Szewa pisze: ↑04 sty 2020, 09:44 Jedyne co mi nie odpowiada to to, że w Hero paczkach powtarzają się karty z podstawki i np. Mam już niektóre karty x5 :/ niepotrzebne, zapycha tylko miejsce.

Też uważam, że fajniej byłoby gdyby paczka miała tylko nowe karty. Z drugiej strony pozwala to "uzułpełnić" kolekcję tak żeby były kopie kart dla każdego z graczy. W porówaniu do LotRa gdzie po zakupie 3 podstawek zostawała masa kart też to nie niewychodzi tak źle tym bardziej, że "hard mode" do LotRa też trzeba było dokupywać osobno.

Szewa pisze: ↑04 sty 2020, 09:44 Jedyne co mi nie odpowiada to to, że w Hero paczkach powtarzają się karty z podstawki i np. Mam już niektóre karty x5 :/ niepotrzebne, zapycha tylko miejsce.

A z kolei dla mnie to plus, bo nie chcę w tej grze deckbuildingu. Mam zmontowane 'półtalie' typu 'Aggression z podstawki', "Protection z podstawki', 'Protection z Ms Marvel' I jak chce grać, biorę taką półtalię, mieszam z kartami bohatera i już - coś jak w Smashupie. Albo jak łotrowskie modular encounter set.

I w sumie też się do czegoś przyczepię (ale to kompletny detal): szkoda że kolejne etapy przeciwników (I, II i III) nie różnią się grafiką - fajnie gdyby np. Rhino był coraz bardziej wkurzony (choćby to były subtelne różnice w mimice).

MsbS pisze: ↑06 sty 2020, 08:14

Szewa pisze: ↑04 sty 2020, 09:44 Jedyne co mi nie odpowiada to to, że w Hero paczkach powtarzają się karty z podstawki i np. Mam już niektóre karty x5 :/ niepotrzebne, zapycha tylko miejsce.

A z kolei dla mnie to plus, bo nie chcę w tej grze deckbuildingu. Mam zmontowane 'półtalie' typu 'Aggression z podstawki', "Protection z podstawki', 'Protection z Ms Marvel' I jak chce grać, biorę taką półtalię, mieszam z kartami bohatera i już - coś jak w Smashupie. Albo jak łotrowskie modular encounter set.

I w sumie też się do czegoś przyczepię (ale to kompletny detal): szkoda że kolejne etapy przeciwników (I, II i III) nie różnią się grafiką - fajnie gdyby np. Rhino był coraz bardziej wkurzony (choćby to były subtelne różnice w mimice).

Gusta i gusciki że tak powiem

A co do grafik to w zupełności się zgadzam, świetnie by to wyglądało.

Ciekawostka z BGG

MsbS pisze: ↑06 sty 2020, 08:14

Szewa pisze: ↑04 sty 2020, 09:44 Jedyne co mi nie odpowiada to to, że w Hero paczkach powtarzają się karty z podstawki i np. Mam już niektóre karty x5 :/ niepotrzebne, zapycha tylko miejsce.

A z kolei dla mnie to plus, bo nie chcę w tej grze deckbuildingu. Mam zmontowane 'półtalie' typu 'Aggression z podstawki', "Protection z podstawki', 'Protection z Ms Marvel' I jak chce grać, biorę taką półtalię, mieszam z kartami bohatera i już - coś jak w Smashupie. Albo jak łotrowskie modular encounter set.

I w sumie też się do czegoś przyczepię (ale to kompletny detal): szkoda że kolejne etapy przeciwników (I, II i III) nie różnią się grafiką - fajnie gdyby np. Rhino był coraz bardziej wkurzony (choćby to były subtelne różnice w mimice).

Dla mnie to tez plus (choc fakt, miejsce zajmuje) - ale chyba takie bylo zalozenie, ze mozemy miec jednoczesnie kilka talii zbudowanych i gotowych do gry, cos w stylu "grab and play".

MsbS pisze: ↑06 sty 2020, 08:14A z kolei dla mnie to plus, bo nie chcę w tej grze deckbuildingu. Mam zmontowane 'półtalie' typu 'Aggression z podstawki', "Protection z podstawki', 'Protection z Ms Marvel' I jak chce grać, biorę taką półtalię, mieszam z kartami bohatera i już - coś jak w Smashupie. Albo jak łotrowskie modular encounter set.

Nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli poziom trudności gry będzie w kolejnych cyklach rosnąć - a tak dotąd było ze wszystkimi karcianymi coopami FFG - to te "półtalie" szybko staną się bezużyteczne. Nie wyobrażam sobie ani AH, ani LotRa w późniejszych cyklach bez porządnego deckbuildingu. Może tu będzie inaczej... ale osobiście w to wątpię.

Trolliszcze pisze: ↑06 sty 2020, 12:00

MsbS pisze: ↑06 sty 2020, 08:14A z kolei dla mnie to plus, bo nie chcę w tej grze deckbuildingu. Mam zmontowane 'półtalie' typu 'Aggression z podstawki', "Protection z podstawki', 'Protection z Ms Marvel' I jak chce grać, biorę taką półtalię, mieszam z kartami bohatera i już - coś jak w Smashupie. Albo jak łotrowskie modular encounter set.

Nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli poziom trudności gry będzie w kolejnych cyklach rosnąć - a tak dotąd było ze wszystkimi karcianymi coopami FFG - to te "półtalie" szybko staną się bezużyteczne. Nie wyobrażam sobie ani AH, ani LotRa w późniejszych cyklach bez porządnego deckbuildingu. Może tu będzie inaczej... ale osobiście w to wątpię.

Czas pokaze.

Na obecna chwile ludziska mowia, ze Green Goblin jakis specjalnie trudny nie jest?!
Niewiem, nie gralem...jeszcze. Moje trzy dodatki dopiero dzis dotarly.
K.

Trolliszcze pisze: ↑06 sty 2020, 12:00

MsbS pisze: ↑06 sty 2020, 08:14A z kolei dla mnie to plus, bo nie chcę w tej grze deckbuildingu. Mam zmontowane 'półtalie' typu 'Aggression z podstawki', "Protection z podstawki', 'Protection z Ms Marvel' I jak chce grać, biorę taką półtalię, mieszam z kartami bohatera i już - coś jak w Smashupie. Albo jak łotrowskie modular encounter set.

Nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli poziom trudności gry będzie w kolejnych cyklach rosnąć - a tak dotąd było ze wszystkimi karcianymi coopami FFG - to te "półtalie" szybko staną się bezużyteczne. Nie wyobrażam sobie ani AH, ani LotRa w późniejszych cyklach bez porządnego deckbuildingu. Może tu będzie inaczej... ale osobiście w to wątpię.

Mozliwe ze tak samo moc nowych bohaterow w paczkach bedzie rosnac i sie wyrowna. Moim zdaniem bez deckbuildingu takie gry szybko sie nudza bo ile partii zagrasz takim bohaterem?po kilku zacznie byc powtarzalnie a tak to z czasem mozesz skladac coraz to dziwniejsze decki. Pytanie czy jak zbudujesz taki wyzylowany deck majac dostep do 100 kart z kazdego aspektu to czy poziom trudności bedzie odpowiedni bo jak słyszę ze kapitan prosto z pudelka leje wszystkich na ekspercie to czuje sie troche rozczarowany.

Trolliszcze pisze: ↑06 sty 2020, 12:00

MsbS pisze: ↑06 sty 2020, 08:14A z kolei dla mnie to plus, bo nie chcę w tej grze deckbuildingu. Mam zmontowane 'półtalie' typu 'Aggression z podstawki', "Protection z podstawki', 'Protection z Ms Marvel' I jak chce grać, biorę taką półtalię, mieszam z kartami bohatera i już - coś jak w Smashupie. Albo jak łotrowskie modular encounter set.

Nie chcę być złym prorokiem, ale jeśli poziom trudności gry będzie w kolejnych cyklach rosnąć - a tak dotąd było ze wszystkimi karcianymi coopami FFG - to te "półtalie" szybko staną się bezużyteczne. Nie wyobrażam sobie ani AH, ani LotRa w późniejszych cyklach bez porządnego deckbuildingu. Może tu będzie inaczej... ale osobiście w to wątpię.

Wtedy przestanę grać, bo to przestanie być gra dla mnie

Podobno kolejny wyciek z FFG...nastepny bohater to Black Widow, namesis - Taskmaster.

PS.
Smignalem wczoraj pierwsza partie solo z Captain America (standard deck) przeciwko Klaw Ii & III (nie ekspert; z Masters of Evil).

Wygralem. Malo tego, CA zakonczyl rozgrywke z 11HP (jego max). Ok, bylem juz przy 2HP, ale dal rade sie wylizac.

(tu dla porownania dodam, ze grajac wczesniej Black Panther + Leadership przeciw temu samemu wrogowi w tej samej konfiguracji zajelo mi 6+ rozgrywek zeby go wreszcie pokonac)

Po pierwszej partii nie moge stwierdzic, ze CA jest zbyt mocny...mozliwe - czas pokaze. Moge jednak powiedziec, ze gralo sie bardzo "spokojnie" tzn, spokojnie kontrolowalem side/main scheme oraz pojawiajacych sie wrogow cierpliwie czekajac na karty/moment kiedy moglem solidnie zaatakowac Klaw'a.

Zdolnosc ponownej aktywacji CA (raz na runde) robi robote...podobnie jak Steve's Apartment oraz Wonder Man etc.

Fajnie sie gralo, nie powiem.

Dzis sprobuje wrzucic wariant expert do Klawa...moze tez wroce do Rhino Expert.

Pozdro,

K.

Fajnie dystrybuują tą grę. Zrobiłem sobie spokojne święta, żadnego zbędnego netu. Wchodzę na forum, potem na sklep internetowy, pierwsze 3 paczki – Brak. Nie, że zamówienie realizowalne w ileś tam dni, ale własnie brak.

Profeska.

Za około 2 tygodnie ma być kolejna dostawa - taką przynajmniej dostałem informację z jednego z sklepów internetowych.