(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
rustoja
Posty: 16
Rejestracja: 03 maja 2013, 18:02

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: rustoja »

Dziendobry panstwu :)
Mam nadzieje, ze nie jestescie bardzo zamknieta grupa, chcialem zapytac czy ktos mialby ochote na Nations dzisiaj?
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1198
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 270 times
Been thanked: 296 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: siepu »

Dobra to będę o 16:30.
Nations bardzo chętnie ale oczywiście nie będę mówić za 'grupę' :)
rustoja
Posty: 16
Rejestracja: 03 maja 2013, 18:02

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: rustoja »

Ok, sie pojawie i zobaczymy w takim razie.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: KubaP »

Bardzo miły wieczór, za który pięknie dziękuję!

Zaczęliśmy od przywitania się z zasadami (niepełna rozgrywka, tylko kilka kółek dla rozeznania) w przyniesione przez Cina angielskie wydanie zapowiadanej na za niedługo przez Rebela gry Budowniczowie: Średniowiecze. Gra sprawia wrażenie lekkiej, rodzinnej karcianki, ale jak ktoś zagra jak idiota, to potem się zablokuje, zżyma i publicznie rzuca oszczerstwa, jakoby gra była głupia. Za co niniejszym przepraszam, chętnie poznam grę raz jeszcze, tym razem z większym szacunkiem, bo może jednak wymaga więcej myślenia niż "eee, wezmę to".

Następnie usiedliśmy do umówionego z jaxem i adikomem Nehemiasza, którego ze względu na ograniczenia czasowe zagraliśmy w wariancie podstawowym, bez licytacji dodatkowym postaci. Grę wygrał, ku mojemu zaskoczeniu, Adam - do końca byłem przekonany, że w pełni kontroluję rozgrywkę. Wyniki 26, 25 i 23 wskazują, że gra jest dość ciasna, ale każdemu sugeruję rozegranie kilku partii, moim zdaniem to bardzo ciekawy tytuł, przełamujący wreszcie słynną "Klątwę Wookiego".

Po Nehemmiaszu Adam musiał uciekać, a jego miejsce zajął piotrsmu. W tym trzyosobowym składzie odpaliliśmy bardzo ciekawą ameri-euro hybrydę, czyli Dragon Valley. Gra to połączenie znanego z komputerowych gierek online'owych "tower defence" z mechanizmem rozbudowy systemu obronno-zaczepnego kojarzącym mi się z Władcami Podziemi. Do tego bardzo sympatyczna zabawa w dzielenie zasobów (zastosowana podobno w grze San Marco), czyli pierwszy gracz dzieli dostępne dobra na tyle kupek ile jest graczy, ale musi zrobić to sprawiedliwie, bo sam wybiera ostatni. Zasłużone zwycięstwo Piotra, choć być może nieco sprokurowane przez Jacka ;) Ja na szczęście znalazłem się w połowie stawki.

Na deser w tym samym gronie bardzo emocjonująca zabawa przy Travel Blog Vlaady Chvatila. Tu każdy musi na czas wskazywać najoptymalniejsze połączenia między wylosowanymi krajami. Dużo zabawy, trochę adrenaliny i fajny sprawdzian z geografii. Bardzo chętnie zagram w mapę USA, to dopiero będzie wyzwanie!

Jeszcze raz dziękuję za kolejny przemiły wieczór w Chwili!
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: jax »

Również dziękuję za rozgrywki. Gry prezentowały różny poziom, chyba najlepiej bawiłem się przy Travel Blogu a najbardziej zasmucił mnie Netrunner, niezwykle przeze mnie lubiany a tym razem jakaś taka statyczna, mało ciekawa rozgrywka wyszła. Cóż, pewnie bywa czasem i tak.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
piotrsmu
Posty: 441
Rejestracja: 17 cze 2010, 01:27

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: piotrsmu »

Partia natrunnera rzeczywiście okazała się dość monotonna, na początku dość szybko Jacek wykradł 6 punków agend, i kolejne czekały na wykradzenie, na szczęście z odsieczą przyszła zielonooka pani detektyw z którą Jacek postanowił się spotkać za wszelką cenę, i mimo że przez większość partii w archiwum leżało 7 punktów agend i gdyby Jacek choć raz sprawdził co tam leży, przed zgubom nie uratował by mnie nawet pan Howard, udało mi się wygrać, nadmienię jedynie że Jackowi do końca gry nie udało się zrealizować celu, gdyż Caprice Nisei potrafi czytać w myślach, gdy ten fakt został ujawniony, Jax prubował jeszcze uciec się do użycia elektronicznego generatora liczb losowych co dało mu 33% szans na spotkanie.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: jax »

Dziś będę 17:45-18:00.
Jakby ktoś coś planował o tej godzinie, można mnie wziąć pod uwagę.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: KubaP »

jax, a wzialbys SW LCG?
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: jax »

KubaP pisze:jax, a wzialbys SW LCG?
Wyjątkowo będę w domu, więc mogę.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1198
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 270 times
Been thanked: 296 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: siepu »

Mogę być od 16.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: KubaP »

jax pisze:
KubaP pisze:jax, a wzialbys SW LCG?
Wyjątkowo będę w domu, więc mogę.
Jacku, ja jednak się nie wyrobię :(
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: jax »

KubaP pisze:
jax pisze:
KubaP pisze:jax, a wzialbys SW LCG?
Wyjątkowo będę w domu, więc mogę.
Jacku, ja jednak się nie wyrobię :(
ok, dzięki za info, zapakuję się więc inaczej
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: Maxxx76 »

Wszystkich amatorów gier planszowych zapraszamy na dzisiejsze spotkanie w Ryżowej 44:-) Zaczynamy przed 17:-)
Awatar użytkownika
tytus
Posty: 157
Rejestracja: 12 sty 2010, 21:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 21 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: tytus »

Uwaga :) W poniedziałek świąteczny otwieramy po 16:00. Zapraszam :)
WinyloKINO - najpiękniejsza muzyka filmowa spod igły!
Awatar użytkownika
Andreus
Posty: 1568
Rejestracja: 01 mar 2009, 19:55
Has thanked: 6 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: Andreus »

Będę od 16.
Chętnie zagram w coś w rodzaju Ground Floor lub Kohle and Kolonie, w to ostatnie nie grałem więc ktoś zaznajomiony z tytułem byłby most welcome :)
Bardzo chętnie poznam też Splendor.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: yosz »

Możliwe ze będę miedzy 16:30 - 17:00 z pustymi rękami
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: jax »

yosz pisze:Możliwe ze będę miedzy 16:30 - 17:00 z pustymi rękami
:shock:
Ostatnio graliśmy 23.05.2011 - prawie 3. rocznica mija ;)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: yosz »

cholera - odczulanie mi się obsunęło i nie dam rady. Ale w poniedziałek za tydzień będę na 100%, a że mam urlop to mogę być wcześnie :P
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: adikom5777 »

Dla mnie nawet lepiej, bo dziś mnie nie ma, a za tydzień będę :)
Awatar użytkownika
jingowawa
Posty: 888
Rejestracja: 12 kwie 2010, 22:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: jingowawa »

adikom5777 pisze:Dla mnie nawet lepiej, bo dziś mnie nie ma, a za tydzień będę :)
A w piątek na PW będziesz?
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: adikom5777 »

tak, na pewno.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: KubaP »

Będę ok 16:30, będę miał ze sobą Industry i nie zawaham się go użyć!
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: jax »

KubaP pisze:Będę ok 16:30, będę miał ze sobą Industry i nie zawaham się go użyć!
Ach, Industry :) czyli przerobiona Industria. Nie widziałem jeszcze na żywo tej wersji, ale oryginał jest rewelacyjny ;)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: KubaP »

jax pisze:
KubaP pisze:Będę ok 16:30, będę miał ze sobą Industry i nie zawaham się go użyć!
Ach, Industry :) czyli przerobiona Industria. Nie widziałem jeszcze na żywo tej wersji, ale oryginał jest rewelacyjny ;)
Zapraszam do stołu, nie grałem w Industrię :)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub

Post autor: jax »

I znów udane spotkanie ;)

Na pierwszy ogień – Nations z sillue, GrzeLem i Mustafą.
Mustafa zapowiada buńczucznie, że jest najlepszy i wygra ;) (mimo że gra pierwszy raz, w przeciwieństwie do reszty). Może i tak, zobaczymy :)
Gramy na wysokim poziomie trudności (szczebel niżej od najtrudniejszego) – dostając tylko 2 zasoby na rundę. Wojowniczy Mustafa domaga się od razu najtrudniejszego poziomu i 1 zasobu na rundę, ale temperujemy jego zapędy.
Jestem graczem startowym, więc nie mogę wybierać cywilizacji. Sillue zgarnia Grecję (chyba nie wykorzystał jej potencjału do końca), GrzeL – militarny Rzym a Mustafa daje mi jednak wybór co wolę. Korzystam z okazji biorąc Egipt z prywatnym architektem (okazał się nadzwyczaj przydatny) a Mustafie zostają Chiny (może sam bym wziął, ale pamiętałem tylko o ich słabej zdolności, zapominając że startują z 1 robotnikiem więcej).
Początek i środek gry wygląda – u mnie – słabo. W pewnym momencie decyduję się odpaść z wyścigu militarnego i mieć siłę 0. Do wojen nie mam czasu się dopchać, bo jestem ostatni w kolejności. Punkty zwycięstwa tracę seryjnie (w pewnym momencie kilku strat uniknąłem bo byłem na 0 :) ). Wypisz, wymaluj – strategia staszka, gdy on grał Chinami :D Pamiętam że nie wyszło to na dobre, więc w czarnych barwach widzę przyszłość. Na dobitkę na torze kultury (książki) też jest słabo. Jestem albo ostatni samodzielnie albo remisuję na ostatnim miejscu. To co ja w sumie robię? :D Coż, mam dobrą stabilność i zbudowałem kilka cudów dających dużą produkcję książek. W kolejnym punktowaniu książek jest lepiej – jestem drugi.
Ale w tym momencie wkracza na scenę złowrogi sillue – który mając doradcę Sun Tzu, mógł w pierwszym ruchu wykonywać 2 akcje (mocne!) – zgarnął od razu wojnę (-9 czegoś tam) i Lutra (+4 zboża do zapłaty gdy się przegra wojnę, dotyczy każdego). Wszystkich to dotknęło, bo poprzeczka wojny została zawieszona bardzo wysoko (sillue akurat miał dużą siłę). Nie zwróciłem uwagi jak inni sobie poradzili, ja musiałem wyśrubować stabilność do 13 co się nawet udało. Tak czy owak, gdy sillue wykonał swój masakryczny ruch, w zasadzie byłem gotów pakować klocki a i szanse innych zmalały w moich oczach wyraźnie :)
W ostatniej epoce wystawiłem kolejne cuda (w sumie miałem 5 licząc ze startowymi Piramidami) i walnąłem sobe najsilniejszą armię (3 jednostki z siłą 9=27). A co mi tam ;) Mając 0 siły przez więksozść gry (i będąc gnębionym przez wojny i eventy – które tym razem zdecydowanie nie oszczędzały najsłabszego gracza (w przeciwieństwie do poprzedniej rozgrywki) – skończyłem ostatecznie z siłą 36 ;) Siła zdążyła się przydać jeszcze nieraz – m.in. do podboju 2 kolonii.

W drugiej połówce gry miałem dużo kasy (akurat tak działała ekonomia + Piramidy pomogły) – co się raczej nie zdarza. Dla odmiany miałem problem z ‘węglem’ (a i jeszcze jeden z cudów mi go wysysał).

Jeszcze ostatnie punktowanie książek (jest ok, zgodnie z planem wycisnąłem pierwsze miejsce) i dobra, liczymy końcowe punkty. GrzeL zapowiada że będzie ze mną walczył o trzecie miejsce, ale spodziewam się, że rzeczywistość będzie inna :) I faktycznie: udaje mi się wygrać (dzięki cudom i koloniom) a o 2,3 i 4 miejscu decyduje tie-breaker. GrzeL wychodzi z niego zwycięsko, przed sillue i Mustafą :) GrzeL i sillue bardzo dużo wycisnęli na koniec z budynków i jednostek wojskowych, Mustafa zrekompensował to ilością żetonów zwycięstwa uciułanych w czasie gry.

@sillue – wziąłeś bonus 2VP za największą ilość ludzi? Nie pamiętam.

Na drugi ogień – Splendor. Gorący tytuł na forum, więc trzeba spróbować. Gra okazała się, jak celnie zauważył GrzeL, splendoru pozbawiona. W zasadzie była pozbawiona wszystkiego. Mocna 4. Za odpowiednią cenę mogę jeszcze usiąść :)

Na innych stołach rzuciły się w oczy: Urban Sprawl (niedokończony, bo ponoć tak zły – chyba coś w tym jest, bo sprzedałem dawno temu :) ), danwo niewidziane Vinhos czy nigdy niewidziane Industry (reinkarnacja Industrii).

@KubaP – może przyniesiesz recenzencki egz. Magnatów za tydzień? Chyba że boisz się że zostanie skażony donsimonozą? ;)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
ODPOWIEDZ