GRY-PLANSZOWE.pl

Jeżeli działa tak jak karty z podstawki to max 6 punktów można zdobyć.

Na pewno tak działa, zdobycie 72 punktów w jednej akcji to absurd.

Na pewno daje maksymalnie 6 punktów, ale tylko wtedy jak położy się na nim szóstkę i jednocześnie ma się co najmniej 6 domków na planszy.

Po południu zacytuję jakim fragmentem zasad się kierowaliśmy.
Ale faktycznie macie rację, to o czym pisaliście jest wyjaśnione w suplemencie.

Na stronie Z-Man pojawiła się angielska instrukcja dodatku (na dole strony).
https://www.zmangames.com/en/products/a ... expansion/

Wcześniej było dostępne tylko fanowskie tłumaczenie z BGG zawierające pewne nieścisłości.

Od niepamiętnych czasów trafił się weekend bez spotkań, wyjść, imprez rodzinnych i innych tego typu atrakcji. Normalnie cisza i spokój Była więc okazja, aby trochę pograć we dwoje z żoną przy lampce wina i jakoś tak wyszedł nam taki mały maraton gier "kostkowych". Zamki Burgundii, Grand Austria Hotel i właśnie Podróże Marco Polo trafiły na stół. Na koniec stwierdziliśmy, że z całej trójki najlepszy był właśnie Marco Polo, bo emocje były od początku do końca i odczuwaliśmy przy nim największe ciśnienie, że tyle do zrobienia, a wszystkiego brakuje! Graliśmy bez dodatku.

Ostatnio stałem się szczęśliwym posiadaczem Marco Polo, mam pytanie o oba dodatkowe moduły. Co do nowych bohaterów to tutaj nie mam obiekcji, że to jest must have, chcę się skupić na drugim małym dodatku "sekretnych szlakach". Jak w praktyce wygląda rozgrywka z tym dodatkiem, chodzi mi o to czy nie jest on trochę wepchnięty na siłę? Jeśli wszystko z nim ok i dopełnia on rozgrywkę to bardzo dobrze .

Nowy minododatek do kupienia tutaj. Z wysyłką wychodzi ~€8.5.

BartP pisze: ↑27 mar 2018, 10:42 Nowy minododatek do kupienia tutaj. Z wysyłką wychodzi ~€8.5.

A to jest jakaś absolutna nowość ?

Właśnie na tej stronie go znalazłem szukając dodatkowych postaci stąd moje pytanie czy miał już ktoś z nim styczność . Jak nie zaryzykuje za te 5 ojro plus przesyłka .

Nie ma nawet na BGG, więc chyba świeża sprawa

Ledwo wczoraj ktoś wrzucił w galerię podstawki zdjęcie tego dodatku.

Wychodzi na to, że będę musiał zamówić

Wygląda co najmniej ciekawie, też pewnie sie skuszę

A wiadomo cokolwiek o regułach dodatku? Po zdjęciu strzelałbym, że chodzi o jednorazowe bonusy, które otrzymuje się po pokonaniu danego odcinka w jednym ruchu.

RunMan pisze: ↑27 mar 2018, 13:02 A wiadomo cokolwiek o regułach dodatku? Po zdjęciu strzelałbym, że chodzi o jednorazowe bonusy, które otrzymuje się po pokonaniu danego odcinka w jednym ruchu.

A mi to wygląda na karty umożliwiające przemieszczanie się między wskazanymi miastami. Oddajesz kartę i hop. Karty można zgarnąć albo z małego bonusu z miasta, albo z nowej postaci, która jest w tym dodatku.
EDIT: No i jeszcze nie za darmo ten ruch, bo na kartach jest koszt (chyba to koszt?) w materiałach.

bogas pisze: ↑27 mar 2018, 13:18

RunMan pisze: ↑27 mar 2018, 13:02 A wiadomo cokolwiek o regułach dodatku? Po zdjęciu strzelałbym, że chodzi o jednorazowe bonusy, które otrzymuje się po pokonaniu danego odcinka w jednym ruchu.

A mi to wygląda na karty umożliwiające przemieszczanie się między wskazanymi miastami. Oddajesz kartę i hop.

...i to między miastami, między którymi normalnie nie ma połączenia.

Tu macie zasady:

https://boardgamegeek.com/image/4053863 ... marco-polo

Generalnie jak dobieracie kartę skrótu (z małego miasta albo jako nowa postać), to od tej pory możecie grać tak jakby między wskazanymi miastami była ścieżka bez dodatkowych kosztów do końca gry ale tylko dla was do użytku.

Ewentualnie kartę można sprzedać za tyle ile widnieje w lewym górnym rogu i wtedy tracimy dostęp do tej ścieżki.

Ot cały dodatek

KamradziejTomal pisze: ↑27 mar 2018, 13:26 Tu macie zasady:

https://boardgamegeek.com/image/4053863 ... marco-polo

Generalnie jak dobieracie kartę skrótu (z małego miasta albo jako nowa postać), to od tej pory możecie grać tak jakby między wskazanymi miastami była ścieżka bez dodatkowych kosztów do końca gry ale tylko dla was do użytku.

Ewentualnie kartę można sprzedać za tyle ile widnieje w lewym górnym rogu i wtedy tracimy dostęp do tej ścieżki.

Ot cały dodatek

Dla mnie spoko

Gdzieś czytałem, że albi wstrzymało się z wydaniem dodatku - prawda to?

Tak, temat był poruszany...bodajże w temacie o Lorenzo (Wawrzyńcu)

No i ten mały dodatek już dotarł, zagraliśmy z żoną i cóż... niby spoko, niby fajnie, niby nowe opcje, ale zlała mnie okrutnie Ja oczywiście ciekawy dodatku grałem z nowym gościem (co rundę trzy karty "skrótu" z czego wybieram jedną) i jeszcze dosyć szybko zameldowałem się w małym mieście z nowym bonusem dającym kartę skrótu na początku rundy. Żona grała z gościem dającym białą kostkę i kontrakt na początku rundy. Zagrałem tylko 2 karty jako skrót (teraz jestem niemal pewien, że za mało), reszta poszła na wymianę, głównie za wielbłądy i kasę. Grało się spoko, było łatwiej dotrzeć do miast z kart celów, nie było też desperackiej walki o kasę, ale... jak to zawsze bywa przy Marco, jak masz jedno to brakuje drugiego Reasumując fajny dodatek i już wiem co bym inaczej zrobił grając z tyloma kartami skrótów.

W tym miesiącu rozpakowałem swojego Marco Polo i jestem po kilku partiach. Z gier wykorzystujących kości oprócz Marco Polo posiadam w kolekcji: Nowe Pokolenia, Zamki Burgundii, Odlotowy wyścig, Karciane podziemia. Marco Polo zdecydowanie wygrywa ten pojedynek. Wygląda bardzo ładnie ale to mechanika, interakcja i regrywalność sprawia, że ta gra należy do czołówki gier kościanych. Nie grałem jeszcze wszystkimi postaciami ale wydają się one zbalansowane. Żadna postać nie wydaje się być na tyle silniejsza od drugiej by to wybór postaci decydował o końcowym sukcesie. Postać bezwątpienia wpływa na strategię. Ale w tej grze nie da się grać tylko w jednym kierunku zapominając o pozostałych. Nie da się bo gramy z przeciwnikami, a na panelu akcji jest ciasno. Interakcja jest wysoka. Zawsze intensywnie zastanawiam się od jakich akcji zacząć, co zrobić w jakiej kolejności aby przeciwnik nie zajął mi kluczowych akcji. Owszem mogę wnieść opłatę i wykonać ją również ale nie zawsze mam monety, których wciąż przecież brakuje na podróże. Pobranie monet to strata kości, którą moglibyśmy zdobyć jakieś punkty. Losowość moim zdaniem w Marco Polo jest na bardzo dobrym niewielkim poziomie. W Zamkach Burgundii losowość mnie denerwuje, zwykle wypadają mi oczka inne niż magazyny, w których znajdują się przydatne dla mnie żetony, albo inne niż numery włości na mojej planszy. W Marco Polo czy mamy niskie czy wysokie wyniki zawsze coś przydatnego możemy z nich wykonać. Wielbłądów na zmianę wyniku również nie brakuje. Niskie wyniki przydają się np. do sakiewki z kasą, albo do akcji z miast (owszem, wysoki wynik na kości pozwala na mocniejszą akcje ale zwykle i tak brakuje mi surowców do wielokrotnej akcji itp), albo do powtórzenia akcji po przeciwniku (z niską opłatą). Gra jest dla mnie REWELACYJNA. Zamówiłem już dwa małe dodatki tzn nowe postacie i ten nowy. Bardzo jestem ciekaw zwłaszcza tego nowego, który prawdopodobnie mocno ułatwi trudy podróżowania.

Tymczasem wyszedł kolejny mini-dodatek "The Voyages of Marco Polo: The Secret Paths of Marco Polo". Nawet był w sklepach w PL, przez sekundę, gdyż rozszedł się natychmiast.

Zgodnie z opisem na BGG "This mini-expansion, The Secret Paths of Marco Polo, gives you new ways to travel. Now there are secret city connections that usually don't exist. It also avoids the costs you have to pay on the normal connection". Widzę, że znacząca zmiana. Czy ktoś miał sposobność sprawdzić ten dodatek?

Fuj! W życiu! Buntuję się!
Nie pojmuję, po co ci autorzy robią dodatki, które ułatwiają ich cudowne gry z cudownie krótką kołderką... Dla mnie raczej pas, bo jednak podróżowanie w Marco Polo nie jest łatwe i wiąże się z tym satysfakcja, kiedy uda się wyłożyć wszystkie domki/zrobić wszystkie trasy. A tutaj nie dość, że ułatwienie, to jeszcze losowe, bo może odpowiednie połączenie nie dojść. Nie wiem, może przesadzam, ale jakoś mnie odrzuca od tego dodatku. Wolałbym raczej takie, które utrudniają.

Fuj! W życiu! Buntuję się!
Nie pojmuję, po co ci autorzy robią dodatki, które ułatwiają ich cudowne gry z cudownie krótką kołderką... Dla mnie raczej pas, bo jednak podróżowanie w Marco Polo nie jest łatwe i wiąże się z tym satysfakcja, kiedy uda się wyłożyć wszystkie domki/zrobić wszystkie trasy. A tutaj nie dość, że ułatwienie, to jeszcze losowe, bo może odpowiednie połączenie nie dojść. Nie wiem, może przesadzam, ale jakoś mnie odrzuca od tego dodatku. Wolałbym raczej takie, które utrudniają.

Co prawda nie udało mi się dostać w swoje ręce dodatku ale tak patrząc sobie na to na papierze to nie bardzo mogę się z Tobą zgodzić.

Tak jak napisałeś to ułatwienie jest bardzo losowe. Ma sens chyba głownie wtedy jak uda Ci się szybko dostać do ręki karty skrótów żeby wiedzieć jak rozplanować swoją trasę. Bo co mi ze skrótu między nitką drugą a trzecią (licząc od góry) jak idę tą na samej górze planszy? Wtedy skróty są średnio wartościowe bo na pewno korzystniejsze jest dla samych surowców/pieniędzy/wielbłądów branie stricte małych miast z surowcami albo podarków.

Nowa postać niby ma większe szanse trafić korzystny skrót ale czy na pewno daje mu to taką przewagę np. w stosunku do innych postaci? Pomijając, że też porządany na konkretną rundę skrót może się trafić dwie rundy później to wogóle siła tej postaci jest chyba w możliwości łatwego zrobienia trudnych par ukrytych celów a te także wcale nie muszą się trafić na początku gry. Także uważam, że mechanika może i silna ale bardzo sytuacyjna - tak samo jak postać co rundę zmieniającą się w inną z dużego dodatku (nie pamiętam nazwy). Za pierwszym razem - rekord punktowy! Za drugim - też rekord tylko od dołu...

To powiedziawszy mi z kolei średnio podoba się dodawanie kolejnej specjalnej mechaniki i kolejnego specjalnego komponentu do gry. Zaczyna się z tego robić festiwal wyjątków i mam wrażenie że zasady zaczynają coraz bardziej tracić na elegancji. Chętniej widziałbym dodatek z nowymi dużymi miastami, małymi miastami, kontraktami, itp. żeby zwiększyć różnorodność rozkładu.

Niemniej dodatek i tak kupię bo z żoną grę uwielbiamy

Reasumując: albo jest losowy i, co za tym idzie, kompletnie niepotrzebny, bo niewiele zmienia, albo jest dobry i ułatwia coś, co według mnie powinno pozostać trudne. W obu przypadkach pas Już te żetoniki z pierwszego minidodatku wprowadzają niepotrzebną losowość, bo można trafić np. punktujący za domki/kontrakty na początku gry i ugrać jakiś marny punkcik, a można pod koniec i zainkasować sporo. Rzeczywiście, niepotrzebnie mnożą te elementy, a niewiele z tego wynika.