[Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

[Darth Misiekh]

Mówi sie do trzech razy sztuka Dwa razy przegrałem Caylusa więc teraz trzeba będzie w to wygrać . . .

[DanCo]

Mi niestety ta sztuka się nie udała. Ale Tobie życzę powodzenia. Z pewnością Tomek jeśli będzie brał udział w tej rozgrywce zrobi wszystko by Ci się ona bardzo, bardzo podobała

[grondo]

Tomek zalatwil sale na Niedziele godzina 12.
Bede ja, Ania, Tomek i Krzysiek. Bedzie tez Starcraft.
Nie moja gra i nie ja zalatwialem sale, ale mysle ze jeszcze 2 osoby moga grac ;p

Daniel, Maciek, Wojtek. Ktos z Was jest chetny ?:)

[Wallenstein]

Jestem już umówiony na sobotnie granie, więc niedziela może nie przejść. Jakby co to dam znać. Do której godziny będziecie?

[DanCo]

Ja jak pisałem, chory jestem - L4. Odpadam.

[Darth Misiekh]

Tak jeżeli ktoś jest jeszcze chętny to zapraszam bo z chęcią zagrałbym w starcrafta z 6 osobowa drużyną. Jeżeli chodzi o to ile w Starcrafta gra się w 4osoby to coś ok. 3-4godzin ale to zależy od ambicji i pomysłówości graczy.

[DanCo]

Krzysiek, mnie też nie będzie we wtorek więc musiałbyś coś przynieść na spotkanie.

[Darth Misiekh]

Nie wiem czy będe we wtorek bo plan maja mi zmieniać Ale jeżeli miało by coś sie zmienić to napewno dam jakoś znać.

[Darth Misiekh]

Pragnę poinformować że mogę sie jutro troszkę spóźnić tak 5-10 minut gdyż mam autobus dopiero 11.55

[grondo]

Wojtek my nastawiamy sie glownie na Starcrafta, wiec jak nie przyjdziesz na ta 12 to nie ma raczej sensu zebys wpadal.

[DanCo]

Paweł ależ Ty marudzisz. A niech przyjdzie poogląda. Ja bym sobie nawet i pooglądał taką śliczną i zarazem złożoną grę. Popytał o to i tamto. Następnym razem bym nie potrzebował tłumaczenia.

[Darth Misiekh]

Daniel ma racje. Jeżeli chce to niechaj przyjdzie. Im więcej osob będzie znało zasady tym lepiej dla mnie bo mniejszej iloście będe je musiał później wyłożyć. A obserwacja to dobra okazja do nauki.

[grondo]

Nie zrozumieliscie o co mi chodzilo. Mam nadzieje, ze Wojtek zrozumial

[DanCo]

Paweł My zrozumieliśmy. Żartowaliśmy. A tak jeszcze poważniej to jak ja np. miałbym 1h czasu i mieszkał w Kędzierzynie to na pewno bym był pooglądać samą grę i rozgrywkę, po prostu warto moim zdaniem. Ale nie nastawiałbym się na grę, bo wiadomo że jak przyjdę w połowie gry to ... . Wojtek z pewnością słyszał ile trwa ta gra. Poza tym on gra w gry bardziej czasochłonne. Chociaż nie wszystkie aż tak czasochłonne są. To także kwestia znajomości zasad i samej gry.
Wojtek to duży chłopiec i wie co robi

No a napiszcie co i jak?? Chodzi mi o niedzielne granie.
Wojtek w co grałeś w sobotę?

Nam też wczoraj udało się pograć. Caylus. Krzysiek w końcu wygrałem w większym gronie. Fakt, że to nie trzecia rozgrywka ale udało się. Nie mówię, że znowu błędów nie popełniłem. Wszyscy wczoraj - 4 osoby - świetnie grali. Kapitalna gra. U mnie na BGG rośnie. Misiekh czekamy na Twoje obiecane zwycięstwo
Graliśmy jeszcze w Manilę - nie będę mówił który byłem. Albo kto zgadnie który byłem w grze pod tytułem Manila?? - dodam, że świetnie się bawiłem
No i Żółwiki x3. I 3x byłem dzięki lekko wstawionemu koledze pierwszy. Jak to Seba powiedział: "nie ogarniam tej gry".

Szkoda, że nie będzie mnie we wtorek. Ale niby od środy będę zdrowy - jakoś nie zanosi się na to. Tak więc do za tydzień. Krzysiek i daj znać co z planem lekcji.

[Darth Misiekh]

Plan lekcji całe szczęście nie został ruszony Przynajmniej nie tak bym we wtorki nie mógł przychodzić, a i tak chwili refleksji to jutro mnie nie będzie bo dogadaliśmy się z Tomkiem, że nie za bardzo by się opłacało więc jutrzejszą rozgrywkę rozegraliśmy wczoraj
Co do wczorajszego grania to niestety znowu zostałem pokonany i to na dodatek dwukrotnie. W pierwszej partii spotkał się cztery rasy: 2 frakcje Terran ( jedna moja, druga Pawła ), Zergowie ( prowadzeni przez Anie ) oraz Protosi ( Tomek ) Wygrał Paweł bo trochę za późno wszyscy zaczęli zdawać sobie sprawę, że za szybko zdobywa dużą ilość punktów podboju ( chociaż trzeba nadmienić że Tomek na dwie-trzy tury przed końcem gry dzielnie próbował pokrzyżować mu plany ) Co do drugiej partii to spotkali się Terrani których prowadziłem ja oraz Protosi prowadzeni przez Tomka. Samego przebiegu rozgrywki to wolał bym nie opisywać bo była to żeś jakich galaktyka nigdy nie widziała i miejmy nadzieje że już więcej nie zobaczy.

[DanCo]

A ile Wam czasu zeszło na obie rozgrywki - zarówno z osobna jak i razem?
Jak z tłumaczeniem zasad Ani i Pawłowi?

[Wallenstein]

W sobotę gdy inni spali ja ratowałem świat przed Wielkim Przedwiecznym

3 osobowa rozgrywka w Arkhama z dużą ilością szczęścia w losowaniu potworów i bram.
Generalnie świetna zabawa.

[DanCo]

: )

[Darth Misiekh]

Dokładnie to juz nie pamiętam ile każda z osobna wiesz juz wiek nie ten. Ale w domu byłem coś ok 17 więc odejmując 30 minut na dojazd daje nam 4 i 1/2 godziny na obydwie rozgrywki

[grondo]

Tlumaczenia prawie nie bylo, czytalismy z Ania wczesniej recenzje na Rebel Times, ja troche instrukcje, znamy komputerowa wersje, duzo rzeczy intuicyjnie zalapalismy. Balem sie troche bo to w koncu FFG( mam War of the Ring, a tam z zalapaniem wszystkich zasad to ciezko jest ).
Pierwsza gra trwala nieco ponad 2 godziny, ale to tylko dlatego, ze PRO gracz w Starcrafta zakonczyl szybko gre
W ogole sie nie zawiodlem na grze, swietny mechanizm rozkazow(lepszy niz np W GOTie), niepowtarzalny klimat, umiarkowana losowosc, interesujacy system laczenia planet, no i wykonanie ;p. Jedyna wada dla mnie to troche ulomne bitwy( nie wiem moze chcieli pokazac ze w boardgami'e tez mozna microwac )

[Darth Misiekh]

No wiesz właśnie bitwy są najlepsze ta nie pewność i wogóle. Ale każdy ma swój gust a o nich sie przecież nie rozmawia . . .

[DanCo]

Ostatnio graliśmy w Wikingów z rozszerzeniem (pierwszy raz) i naprawdę zupełnie inna gra. Bardzo mi się podobało jej nowe oblicze. Najlepiej byłoby przetestować tą grę w 3 osoby (taka liczba graczy jest najlepsza) i dlatego biorę tą grę na spotkanie. Przetestujemy w 4 osoby

Thurn und Taxis + Alle Wege führen nach Rom i może zagramy w tą wersję z postaciami - też jeszcze nie graliśmy i kto wie, może będzie ciekawe.

Beowulf - Krzysiek nie grał, Tomek chyba już ma jedną rozgrywkę za sobą -wezmę jak wejdzie do torby

Wysokie Napięcie z którymś z dodatków (jeden w ogóle nie grany).

No i z lekkich, łatwych i przyjemnych:
Zatre
Coloretto
Ingenious


Krzysiek, jak możesz to przeczytaj instrukcje z Wikingów i Thurn and Taxis. Wikingów źle mi się tłumaczy. Thurn and Taxis o wiele lepiej ale dopiero po rundzie, dwóch, nowi mają świadomość tego co się dzieje. Beowulf jak chcesz, tłumaczenie jest proste, są pomoce dla graczy. Wysokie napięcie jest banalnie proste w tłumaczeniu więc nie musisz czytać. Małe/lekkie gry tłumaczy się w biegu więc nie trać czasu na zapoznanie się z zasadami. Oczywiście nie musisz. Dam radę ale z Wikingami wszyscy mają problem, coś im nie pasuje:) mimo, że dobrze grają.

[Darth Misiekh]

Postaram sie to przeczytać tylko nie wiem co na to mój komputer bo chyba umiera tak dosłownie

[Darth Misiekh]

Pragnę poinformować że na Blachowni powstała podobna sekcja bo plakaty wiszą.

[grondo]

W jednej sekcji 3 osoby, a w drugiej 2 ;p