Essen Spiel 2015 - na co czekamy?

[kaszkiet]

Jestem, nawet Cię widziałem na Okęciu przed wylotem, ale nie podszedłem bo cośtam, a później już tylko raz z daleka
Dzięki za propozycję, będę pamiętać.

[Iesthir]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA..... Przegapiłem promosy do Dungeon Fightera... Nie wiedziałem, że są i nie prosilem o dorwanie... No nic, może w bgg store dorwę...

[AkitaInu]

1 euro kosztowaly

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy

[Iesthir]

1 euro kosztowaly

Tyle przeważnie kosztują. Sir Geeka i Arielkę mam. Teraz mi będzie tych dwóch brakowało... No nic. Jest szansa, że jeszcze je dostanę. Bgg store przeważnie je ma.

Wyjdzie drożej, ale za głupotę się płaci. W ubiegłym roku miało być promo, a nie było, więc myślałem, że w tym nie będzie i nie sprawdzałem. A i w sumie w internetach jakoś tego nie promowali...

[KubaP]

w sprawozdaniu Board Game Girl pojawia się OctoDice - kościanka w uniwersum Qauasfery
tam pokazali tylko pudełko i to zamknięte
opis na BGG jest lakoniczny, ale nie zniechęca - czy ktoś z będących w Essen miał okazję spróbować??

Dość prosta gra trochę push your luck trochę decyzji. Nic wybitnego, ale też na pewno nic złego.

[margielm]

Zostałem trochę o any więc spróbuję jeszcze raz: a jak my village? Kompletnie nic o tej grze nie słychać.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[sowacz]

Zostałem trochę o any więc spróbuję jeszcze raz: a jak my village? Kompletnie nic o tej grze nie słychać.

Kupiłem w ciemno, nie grając w to wcześniej. Też nic o niej nie wiem póki co , czytałem tylko pozytywne recenzje. W sumie to nawet sam wydawca za bardzo tej gry nie reklamował w czasie Essen. Dzisiaj przeczytałem, że w USA nie mają zamiaru jej dystrybuować. To trochę wygląda jakby wszyscy chcieli o tej grze zapomnieć.
Mam nadzieję zagrać w tę grę w piątek, wtedy postaram się coś o niej napisać. Pokolenia mi nie za bardzo podeszły, zobaczymy jak będzie z My Village.

[magole]

I nasza mała galeria z Essen:https://plus.google.com/u/0/photos/1099 ... 3779863153
Trochę gier i trochę innych Essenowych ciekawostek

[rattkin]

O właśnie, bo widzę na zdjęciu. Udało się komuś zagrać w Potion Explosion? Zobaczyłem tę grę na sam koniec i już nie zdążyłem, a wyglądała ciekawie i wesoło (taka mechanika na wzór "Kulek", czy starego Bust-A-Move / Puzzle Bobble).

[AkitaInu]

Ja chciałęm kupić dla znajomego ale się wyprzedała już w sobotę, ale podzielam zdanie - wygląda ciekawie

[Moniczka.s]

Poition Explosion jest świetne. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba. Niestety egzemplarze na Essen były uszkodzone - źle działająca "skrzynka" na kulki. Zanim nie naprawią tego problemu nie będą sprzedawać gry sklepom, więc na grę trzeba będzie trochę poczekać.

[sowacz]

O właśnie, bo widzę na zdjęciu. Udało się komuś zagrać w Potion Explosion? Zobaczyłem tę grę na sam koniec i już nie zdążyłem, a wyglądała ciekawie i wesoło (taka mechanika na wzór "Kulek", czy starego Bust-A-Move / Puzzle Bobble).

Nie mogłem się dopchać do stolika i również w ciemno kupiłem. Zagrałem do tej pory raz w cztery osoby i nie żałuję zakupu. Bardzo przyjemna gra. Coś jak te wszystkie logiczne gierki na komórkę z kulkami tyle, że wieloosobowe. W swojej turze bierzesz jedną kulkę z podajnika i jeżeli ten ruch spowodował zetknięcie się innych kulek w tym samym kolorze to również je bierzesz. W ten sposób możesz uruchomić reakcję łańcuchową, zbierając całą masę kulek w jednym ruchu. (Swoją drogą, czy to jest już nowa mechanika? balls rolling)
Zebrane kulki układa się kolorami na eliksirach, które każdy gracz ma w jednym czasie dwa w przygotowaniu. Po uzbieraniu wystarczającej ilości kulek na eliksirze, daje on nam jednorazowy efekt na całą grę, który możemy wykorzystać w dowolnym momencie w swoich turach. W całej grze jest 8 różnych efektów eliksirów, z których do rozgrywki wybiera się zawsze 6. Najczęściej dają one możliwość dodatkowego dobrania kulek z podajnika, jest też jeden, który pozwala na kradzież kulek przeciwnikowi.
Gra bardzo lekka, ale też świeża i bardzo przyjemna.

Poition Explosion jest świetne. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba. Niestety egzemplarze na Essen były uszkodzone - źle działająca "skrzynka" na kulki. Zanim nie naprawią tego problemu nie będą sprzedawać gry sklepom, więc na grę trzeba będzie trochę poczekać.

Sprzedawca informował o tej "wpadce" przed zakupem. Nie jest na szczęście ona tak dolegliwa. Generalnie zrobili za małe otwory w przedniej ściance i dociskając ją maksymalnie w dół kulki się w nich blokują. Rozwiązaniem jest podniesienie tej ścianki 1 cm w górę i po problemie.

[rattkin]

Tak, słyszałem że ten podajnik coś tam nie wyszedł. Gra ma trafić do sklepów w EU jakoby w listopadzie.

[sowacz]

Tak, słyszałem że ten podajnik coś tam nie wyszedł. Gra ma trafić do sklepów w EU jakoby w listopadzie.

No ja czytałem, że Q1 2016

[rattkin]

To w US. U nas ponoć szybciej, a przynajmniej tak mi mówiono na stoisku.

[Moniczka.s]

Poition Explosion jest świetne. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba. Niestety egzemplarze na Essen były uszkodzone - źle działająca "skrzynka" na kulki. Zanim nie naprawią tego problemu nie będą sprzedawać gry sklepom, więc na grę trzeba będzie trochę poczekać.

Sprzedawca informował o tej "wpadce" przed zakupem. Nie jest na szczęście ona tak dolegliwa. Generalnie zrobili za małe otwory w przedniej ściance i dociskając ją maksymalnie w dół kulki się w nich blokują. Rozwiązaniem jest podniesienie tej ścianki 1 cm w górę i po problemie.

Owszem informował i wydał "zestawy naprawcze prawie-docelowe". Nie przeszkadza to za bardzo w grze. Sprawdzone, bo dwa egzemplarze zostały kupione. Może trochę szkoda, że taka fajna gra nie ma równie dobrego wydania.
Natomiast co do sprzedaży w sklepie, to informacja z wydawnictwa\autora. Stwierdził, że do sklepów będzie wysyłał tylko poprawioną wersję. Dlatego Ci którzy na razie nie mają gry, będą musieli uzbroić się w cierpliwość.

[herman]

Wróciłem bogatszy o 11 gier:

A Victory Lost
The Capmaigns of King David
1714: The Case of the Catalans
The Bloody Inn
Melee
The King Is Dead
P.I.
Potion Explosion
Senator
Ships
W1815

Potion Explosion całkiem fajne.Zakupiłem w ciemno po poleceniu przez kolegów. Prosty euras w fajnym wydaniu. Warzymy mikstury, których składowymi są kolorowe kulki, które wyjeżdżają ze specjalnej kasetki. Możemy wyciągnąć jedną, a jeśli w wyniku naszego ruchu inne kulki w tych samych kolorach zderza się ze sobą, to również trafiają do naszej puli. Po zgromadzeniu wszystkich potrzebnych kulek do uwarzenia mikstury (np: 3 czerwone i 2 żółte) odkładamy ją na bok (każda daje punkty zwycięstwa) i możemy ją jeszcze jednorazowo wykorzystać w trakcie późniejszej rozgrywki (w sumie jest 8 rodzajów, każda ze specjalną umiejką). Kto zgromadził najwięcej punktów - wygrywa. Mechanika prosta. Gdyby wszystko odbywało się na żetonach to pies z kulawą noga by tego nie kupił. Cała magia i "game experience" leży w kasetce i kuleczkach. Ogólnie przyjemne wrażenie, ale boli downtime i średnia jakość wykonania.
Takie 6/10, ale dałem 7/10 za kasetkę i kulki.

[AkitaInu]

Jak zagrasz w:

- Ships
- Meele
- The Bloody Inn

To daj znać jak Ci się podobają te gry, ewentualnie jakiś lekki zarys mechaniki Byłbym bardzo wdzięczny

[sowacz]

Grałem w Bloody Inn już dwa razy, więc mam już jako tako wyrobioną opinię. Podoba mi się temat oraz sposób w jaki oddaje go mechanika. Rzeczywiście można się poczuć jak karczmarz, który dywaguje nad gościem, którego przyjął do swojego pokoju, czy pozostawić go przy życiu, czy jednak zabić, zakopać pod karczmą i ograbić z jego kosztowności.

Karty w grze można zagrywać na trzy różne sposoby - albo nią płacić, albo zbudować przy jej pomocy aneks do naszej karczmy, albo też zabić, a ciało ukryć. Zbudowanie aneksu przy pomocy danej karty daje różne efekty, które oddziaływują na późniejszą rozgrywkę. Dzięki tym aneksom możemy później łatwiej przekupywać naszych gości, zabijać ich w większych ilościach w ciągu jednej akcji, czy np. taniej budować następne przybudówki. Trzeba jednak odpowiednio dobrze wybrać czas kiedy już nie opłaca się tworzyć coraz to sprawniejszej maszynki do zabijania klientów tylko faktycznie zacząć ich zabijać, bo największa część naszego zarobku jest przeważnie właśnie z okradania nieboszczyków. Wygrywa oczywiście najbogatszy gospodarz w karczmie. Ogólnie polecam.

[schizofretka]

Czyli budowanie maszynki (do mięsa)? Lekkie, szybkie, humorystczne, czy jest nad czym pokombinować? Da się to z czasem normalnie kupić?

I czy grał ktoś albo wie coś o o Internal Affairs albo Bad Medicine?

Wymyślony w Niemczech więc raczej klasyczne euro [emoji6]


Sent from my iPhone using Tapatalk

Czyli nawet ameritrash wywodzi się od eurogier...

Wypowiedź godna 'prawdziwego wargamera' (tzn deklarujących się jako takich na tym forum).

Nie da się ukryć, że euro ostatnimi laty przebijają się raczej oryginalnym tematem, lepszą oprawą graficzną i współgraniem wszystkiego niż samą nowatorską mechaniką. Raz trudniej o taką, dwa część graczy ma już pewien przesyt pogoni za oryginalnymi mechanizmami. Może nadszedł okres ewolucji, nie rewolucji.

I nie wiem, kto twierdzi, że nowatorskość martwej zimy to akurat mechanizm zdrajcy, bo leży ona zupełnie gdzie indziej. Mechanicznie wszystko jest wtórne, w większości żywcem wyjęte z BSG (czyli rodowód bynajmniej nie eurowy nawiasem mówiąc), lecz nie ma to znaczenia.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[Palmer]

A udało się komuś dostać dodatek do Nations ?
Przywieźli tego tak mało, czy zebrał się taki tłum chętnych, że brakło już po 2 godzinach ?

[sillue]

A udało się komuś dostać dodatek do Nations ?
Przywieźli tego tak mało, czy zebrał się taki tłum chętnych, że brakło już po 2 godzinach ?

rzucili potem w sobotę trochę...

mamy przynajmniej 2 sztuki w Wawie, ale kolejka tak długa do ogrywania, że dobrze to nie wygląda...

[palladinus]

My w sumie przywieźliśmy ok. 80 gier, które już zaczęliśmy ogrywać.
Na samych targach zagraliśmy w około 50 i założenie było takie, żeby to były gry, których raczej nigdy więcej z różnych przyczyn nie zobaczymy na oczy. Szukaliśmy jakiś perełek i kilka się mam nadziej udało znaleźć, choć mam nadzieję, że największe hity wrzuciliśmy do bagażnika.
Teraz siadamy i ogrywamy stos gier, a na prośbę czytelników opisujemy na szybko nasze wrażenia jeszcze przed dłuższą recenzją.
Dwie część już mamy gotowe:

Essenowy ekspres – EKO, Hengist, Raptor, Lords of Scotland

Essenowy ekspres – Grand Austria Hotel, Automania, ¡Abordaje!

[Filip z Lublina]

Wróciłem bogatszy o 11 gier:

A Victory Lost
The Capmaigns of King David
1714: The Case of the Catalans
The Bloody Inn
Melee
The King Is Dead
P.I.
Potion Explosion
Senator
Ships
W1815

Potion Explosion całkiem fajne.Zakupiłem w ciemno po poleceniu przez kolegów. Prosty euras w fajnym wydaniu. Warzymy mikstury, których składowymi są kolorowe kulki, które wyjeżdżają ze specjalnej kasetki. Możemy wyciągnąć jedną, a jeśli w wyniku naszego ruchu inne kulki w tych samych kolorach zderza się ze sobą, to również trafiają do naszej puli. Po zgromadzeniu wszystkich potrzebnych kulek do uwarzenia mikstury (np: 3 czerwone i 2 żółte) odkładamy ją na bok (każda daje punkty zwycięstwa) i możemy ją jeszcze jednorazowo wykorzystać w trakcie późniejszej rozgrywki (w sumie jest 8 rodzajów, każda ze specjalną umiejką). Kto zgromadził najwięcej punktów - wygrywa. Mechanika prosta. Gdyby wszystko odbywało się na żetonach to pies z kulawą noga by tego nie kupił. Cała magia i "game experience" leży w kasetce i kuleczkach. Ogólnie przyjemne wrażenie, ale boli downtime i średnia jakość wykonania.
Takie 6/10, ale dałem 7/10 za kasetkę i kulki.

Herman, daj znać jak tam 1714 bo wygląda super.

[herman]

Napisze jakąś relację jak tylko uda się zagrać.
Na Strategiach Franek Strzała napisał krótki opis tej gry jak coś. Autor wytłumaczył mi zasady - to zdecydowanie nie jest gra wojenna. Taki ciężki euras z dużą dozą negocjacji i polityki. Walka oczywiście jest, ale raczej jest dodatkiem.