Strona 19 z 19

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 03 lut 2025, 14:18
autor: autopaga
To było moje przypuszczenie nie twierdzenie, dzięki za szybkie info. A mają one sens typu samochód pułapka ma wybuchający samochód na obrazku?

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 03 lut 2025, 14:38
autor: antonio3333
@autopaga Niestety nie mam jak teraz sprawdzić konkretnie tych ilustracji, ale moim skromnym zdaniem tutaj Portal naprawdę błysnął. Czuć że obrazki nawiązują do tego co mówi zlecenie, no mi najbardziej zapadło w pamięć to wymuszenie gdzie jest typ związany na krześle w jakiejś ciemnej piwnicy. Po prostu jest dobrze i daje to takiego dobrego sznytu do klimatu l.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 03 lut 2025, 15:08
autor: bisk
Grafik jest 10 - inna dla każdego rodzaju zlecenia i żadna z nich nie jest grafiką z podstawowej talii kart więc na dobrą sprawę można sobie wymienić część kart (np. zlecenia "wymuszenie" którego jest 11 kart) na te z podstawowej talii aby urozmaicić jeszcze bardziej 😉

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 03 lut 2025, 16:12
autor: karmazynowy
autopaga pisze: 03 lut 2025, 14:18 To było moje przypuszczenie nie twierdzenie, dzięki za szybkie info. A mają one sens typu samochód pułapka ma wybuchający samochód na obrazku?
Mają średni sens, na każdej jest po prostu postać, wliczając w to kartę samochodu pulapki.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 12 lut 2025, 00:25
autor: spongePepp
Sprawdziłem tryb solo udostępniony przez Portal. Mało zasad, prosta obsług, można się pobawić w optymalizowanie. Jednakże nijak ma się to do rozgrywki z żywym graczem przez przewidywalność ruchów automy. Miło, że jest trzech "bosów", dzięki temu można doświadczyć różnych rozgrywek. W każdym razie dwie ostatnie rundy, przez przewidywalność bota, wytracają to pozytywne uczucie związane z szachowaniem się z przeciwnikiem występujące w rozgrywce z prawdziwymi graczami. Tutaj mamy po prostu pewność, że nasz ruch przybliża nas do zamierzonego efektu, a sama automa nijak nam nie przeszkodzi.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 12 lut 2025, 11:36
autor: Misioł
Wczoraj dane było mi zagrać pierwszy raz w tego klasyka, na trzy osoby. Portal fajnie to wydał bo ledwo dwa tygodnie temu zagrałem pierwszy raz w cyberpunka, więc na świeżo mam porównanie. I przyznam, że godfather podoba mi się bardziej. Mamy tu piękną, bo chamską i brutalną negatywną interakcję, a nie jakieś strzelaninki kapiszonami z której wszyscy graczy mogą wyjść z punktami w kieszeni. A motyw z wyciąganiem niby zabezpieczonych pieniedzy z walizek innych graczy to już w ogóle hit. Piękna gra. Nie mam tu też wrażenia obcowania z niepełnym produktem jak to miałem w cyberpunku. Bardziej jak w blood Rage - domknięty i elegancki mechanizm. Natomiast paradoksalnie cyberpunk ma większe szanse na pojawianie się na stole, bo jednemu z graczy w mojej ekipie gra się bardzo nie spodobała (dostał konkretne lanie i skończył z fatalnym wynikiem). Nie ma tego złego, bo co też jest fajny, a godfather najwyżej skończy jako polisa na życie dla mojego syna

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 12 lut 2025, 12:49
autor: mordajeza
Misioł pisze: 12 lut 2025, 11:36 (...) jednemu z graczy w mojej ekipie gra się bardzo nie spodobała (dostał konkretne lanie i skończył z fatalnym wynikiem).
To jest cecha Godfathera, przez którą nie może się on doczołgać się do TOP1 mojego prywatnego rankingu gier wszechczasów - nie ma nie znam drugiej takiej gry, w której można tak boleśnie dokopać przeciwnikowi, a kiedy ja jestem tym kopanym, to jest mi autentycznie przykro. Stąd spodziewam się, w mojej odświeżonej topce (jak w końcu do niej siądę) się znajdzie, ale "tylko" gdzieś w okolicach miejsc 3-6 ;)

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 12 lut 2025, 13:02
autor: Uncle_Grga
Nie przesadzajmy.. Godfather bywa srogi, ale razy, które można wyłapać przy La Cosa Nostrze albo Spartakusie bywają sroższe.. polecam sprawdzić.

Podpisuję się za to pod stwierdzeniami o kompletności i elegancji Godfathera. Podobnie jak z wrażeniami przegranych. Wczoraj kolega też marudził, bo zebrał bęcki.. nie pomogły tłumaczenia, że nie miał szans w pierwszej rozgrywce. Ale nie martwię się, dostanie szanse w przyszłości, odegra się, to mu się oglad gry poprawi..

Zachęcam zresztą do tego, aby zniechęconych nowicjuszy namawiać do rewanżu. Gra jest prosta, i nowi relatywnie szybko wstają z kolan.. a chęć odegrania się należy przecież kultywować..

Eeeh.. super z tym Godfatherem, że wrocil na rynek. To jest takie solidne proste granie, że zasługuje na szeroki front użytkowników. I piszę to ja, posiadacz kopii, której dodruk pewnie podzielił wartość mojego egzemplarza przez trzy.. 😉

Z drugiej strony, strata czysto wirtualna, bo też prawdopodobieństwo sprzedaży gry było żadne - dożywocie na półce gwarantowane. Do samego końca, mojego lub jej..

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 12 lut 2025, 13:04
autor: majami
mordajeza pisze: 12 lut 2025, 12:49

To jest cecha Godfathera, przez którą nie może się on doczołgać się do TOP1 mojego prywatnego rankingu gier wszechczasów - nie ma drugiej takiej gry, w której można tak boleśnie dokopać przeciwnikowi, a kiedy ja jestem tym kopanym, to jest mi autentycznie przykro. Stąd spodziewam się, w mojej odświeżonej topce (jak w końcu do niej siądę) się znajdzie, ale "tylko" gdzieś w okolicach miejsc 3-6 ;)
Myślę, że jest druga taka gra ;) Nawet pokusiłbym się stwierdzenia, że jest bardziej chamska od Godfathera. Sprawdź La Cosa Nostra. Też gangsterskie klimaty. Negatywna interakcja, kłamstwa, dogadywanie się, żeby później wbić nóż w plecy a to wszystko o pieniądze.

Co do mechanik, też mam wrażenie, że Godfather jest pełnym doświadczeniem, gdzie Cyberpunk bez dodstków jest zwyczajnie nudny po 2 grach. Za to gdy dołoży się wszystkie dodatki do CP znowu robi się taki kocioł, że nie da się upilnować wszystkiego i nie zapomnieć o jakiejś dostępnej akcji lub bonusie.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 12 lut 2025, 23:53
autor: tomuch
spongePepp pisze: 12 lut 2025, 00:25 Sprawdziłem tryb solo udostępniony przez Portal. Mało zasad, prosta obsług, można się pobawić w optymalizowanie. Jednakże nijak ma się to do rozgrywki z żywym graczem przez przewidywalność ruchów automy. Miło, że jest trzech "bosów", dzięki temu można doświadczyć różnych rozgrywek. W każdym razie dwie ostatnie rundy, przez przewidywalność bota, wytracają to pozytywne uczucie związane z szachowaniem się z przeciwnikiem występujące w rozgrywce z prawdziwymi graczami. Tutaj mamy po prostu pewność, że nasz ruch przybliża nas do zamierzonego efektu, a sama automa nijak nam nie przeszkodzi.
To jest wariant solo z BGG - https://boardgamegeek.com/thread/221029 ... ge-the-don czy jakiś inny?

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 13 lut 2025, 06:05
autor: majami
Ktoś z forumowiczów miał uszkodzoną planszę w dodruku?
Wczoraj rozpakowałem do zagrania a tam jeden róg ubity a inny zadrapany :/

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 13 lut 2025, 09:28
autor: spongePepp
tomuch pisze: 12 lut 2025, 23:53
spongePepp pisze: 12 lut 2025, 00:25 Sprawdziłem tryb solo udostępniony przez Portal. Mało zasad, prosta obsług, można się pobawić w optymalizowanie. Jednakże nijak ma się to do rozgrywki z żywym graczem przez przewidywalność ruchów automy. Miło, że jest trzech "bosów", dzięki temu można doświadczyć różnych rozgrywek. W każdym razie dwie ostatnie rundy, przez przewidywalność bota, wytracają to pozytywne uczucie związane z szachowaniem się z przeciwnikiem występujące w rozgrywce z prawdziwymi graczami. Tutaj mamy po prostu pewność, że nasz ruch przybliża nas do zamierzonego efektu, a sama automa nijak nam nie przeszkodzi.
To jest wariant solo z BGG - https://boardgamegeek.com/thread/221029 ... ge-the-don czy jakiś inny?
To jest ten, tyle że z kosmetycznymi modyfikacjami :) Generalnie nie gram i nie lubię grać solo, więc nigdy tego nie szukałem. Opublikowali po polsku na swoich oficjalnych kanałach, zwróciło to moją uwagę, więc stwierdziłem że przetestuje(i tak wysypało mi się akurat tego dnia granie ze znajomymi). W każdym razie fajnie że to zrobili

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 13 lut 2025, 09:40
autor: japanczyk
majami pisze: 13 lut 2025, 06:05 Ktoś z forumowiczów miał uszkodzoną planszę w dodruku?
Wczoraj rozpakowałem do zagrania a tam jeden róg ubity a inny zadrapany :/
To zareklamuj, portal bez problemu obsluguje takie reklamajce

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 13 lut 2025, 10:15
autor: tomp
tomuch pisze: 12 lut 2025, 23:53
spongePepp pisze: 12 lut 2025, 00:25 Sprawdziłem tryb solo udostępniony przez Portal. Mało zasad, prosta obsług, można się pobawić w optymalizowanie. Jednakże nijak ma się to do rozgrywki z żywym graczem przez przewidywalność ruchów automy. Miło, że jest trzech "bosów", dzięki temu można doświadczyć różnych rozgrywek. W każdym razie dwie ostatnie rundy, przez przewidywalność bota, wytracają to pozytywne uczucie związane z szachowaniem się z przeciwnikiem występujące w rozgrywce z prawdziwymi graczami. Tutaj mamy po prostu pewność, że nasz ruch przybliża nas do zamierzonego efektu, a sama automa nijak nam nie przeszkodzi.
To jest wariant solo z BGG - https://boardgamegeek.com/thread/221029 ... ge-the-don czy jakiś inny?
Tutaj wersja po polsku
https://portalgames.blob.core.windows.n ... 5-solo.pdf

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 13 lut 2025, 10:37
autor: vder
W weekend zagrałem pierwszy raz w pięc osób i zlecenia skończyły się już chyba w 3cim akcie - to normalne jest? Aż się zastanawiam, czy nie kupic sobie decku od portalu z nowymi rysunkami i przemieszać, by zleceń było więcej.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 13 lut 2025, 14:30
autor: RorK
W 5 osób talia kart często się kończy. To główny powód, dlaczego wolę Godfathera na 4 osoby.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 13 lut 2025, 21:19
autor: majami
vder pisze: 13 lut 2025, 10:37 W weekend zagrałem pierwszy raz w pięc osób i zlecenia skończyły się już chyba w 3cim akcie - to normalne jest? Aż się zastanawiam, czy nie kupic sobie decku od portalu z nowymi rysunkami i przemieszać, by zleceń było więcej.
Wczoraj grałem w 5 osób, też nam się skończyła talia, ale w ostatnim akcie. Wygenerowało to jednak ciekawą sytuację, gdy wszyscy nagle zaczeli szukać możliwości na utylizację kart towarów. Szczerze, uznałem to za całkiem fajny zabieg, który nie pozwala przedłużać za bardzo gry - w ostatnim akcie, gdy dochodzi kolejny członek rodziny, ilość akcji wzrasta, przez co przy wykonywaniu dużej ilości zleceń na koniec mogłoby bardzo wydłużyć grę na 5 graczy.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 14 lut 2025, 10:56
autor: enrico2000
To kończą się Wam karty zleceń nawet te odrzucone, które wracają do gry po wyczerpaniu podstawowego stosu?

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 14 lut 2025, 11:03
autor: majami
enrico2000 pisze: 14 lut 2025, 10:56 To kończą się Wam karty zleceń nawet te odrzucone, które wracają do gry po wyczerpaniu podstawowego stosu?
Tak, wszystkie zlecenia.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 14 lut 2025, 13:38
autor: veljarek
enrico2000 pisze: 14 lut 2025, 10:56 To kończą się Wam karty zleceń nawet te odrzucone, które wracają do gry po wyczerpaniu podstawowego stosu?
Mi regularnie w grach na 5 osób kończyły się karty zadań, ich jest za mało.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 23 cze 2025, 10:48
autor: Leviathan
Unboxing gry:

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 23 cze 2025, 13:39
autor: Atk
majami pisze: 13 lut 2025, 06:05 Ktoś z forumowiczów miał uszkodzoną planszę w dodruku?
Wczoraj rozpakowałem do zagrania a tam jeden róg ubity a inny zadrapany :/
Zrób zdjęcie, opisz sprawę i wyślij na reklamacje portalu. Czy ktoś tak miał, czy nie to nie ma najmniejszego znaczenia. Będą mieli to podesla.

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 23 cze 2025, 16:49
autor: majami
Atk pisze: 23 cze 2025, 13:39
majami pisze: 13 lut 2025, 06:05 Ktoś z forumowiczów miał uszkodzoną planszę w dodruku?
Wczoraj rozpakowałem do zagrania a tam jeden róg ubity a inny zadrapany :/
Zrób zdjęcie, opisz sprawę i wyślij na reklamacje portalu. Czy ktoś tak miał, czy nie to nie ma najmniejszego znaczenia. Będą mieli to podesla.
Spoko, post napisany pod wpływem chwili. Później uznałem, że nie będę wydawnictwa męczył i olałem sprawę. Nie przeszkadza mi to a grę i mam do grania, nie na handel :)

Re: The Godfather (Eric M. Lang)

: 23 cze 2025, 18:16
autor: Atk
majami pisze: 23 cze 2025, 16:49
Atk pisze: 23 cze 2025, 13:39
majami pisze: 13 lut 2025, 06:05 Ktoś z forumowiczów miał uszkodzoną planszę w dodruku?
Wczoraj rozpakowałem do zagrania a tam jeden róg ubity a inny zadrapany :/
Zrób zdjęcie, opisz sprawę i wyślij na reklamacje portalu. Czy ktoś tak miał, czy nie to nie ma najmniejszego znaczenia. Będą mieli to podesla.
Spoko, post napisany pod wpływem chwili. Później uznałem, że nie będę wydawnictwa męczył i olałem sprawę. Nie przeszkadza mi to a grę i mam do grania, nie na handel :)
tu nie ma meczenia wydawnictwa. Srednio 2% gier ma jakis defekt produkcyjny, wiec kazde wydawnictwo jest swiadome, ze moze miec prosbe o wymiane elementow. Dlatego tez dostaje te elementy odzielnie.