Strona 19 z 21

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 10 lip 2019, 12:27
autor: vinnichi
W związku z dużymi obniżkami wszystkich serii mam pytanie do ludzi którzy ograli wszystkie sezony, w który jest najciekawszy? Do tej pory graliśmy na tym pierwszym czyli Przebudzeniu. Czy lepiej wymieszać dwa pozostałe?

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 10 lip 2019, 18:32
autor: Kisun
Ta gra polega na szukaniu i tworzeniu najlepszych talii (i umiejętnym ich wykorzystaniu) ze wszystkich dostępnych kart. Nie tylko z jednego pakietu. W turniejach są ograniczenia ale do grania domowego im większy wybór tym lepiej.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 sie 2019, 13:13
autor: szczudel
Pytanie. Czy warto kupić Zestaw startowy dla Rey i Kylo jak Zestaw startowy dla 2 graczy? Karty niby inne ale czy warto?
Teraz czy karty z tych zestawów występują w którymś z pierwszych 3 cykli? To pytanie zadaję, bo nie wiem czy jak kupie tych zestawy to nie lepiej wziąć boosterki z cyklu 2 i/lub 3 zamiast 1.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 sie 2019, 13:27
autor: pan_satyros
szczudel pisze: 08 sie 2019, 13:13 Pytanie. Czy warto kupić Zestaw startowy dla Rey i Kylo jak Zestaw startowy dla 2 graczy? Karty niby inne ale czy warto?
Teraz czy karty z tych zestawów występują w którymś z pierwszych 3 cykli? To pytanie zadaję, bo nie wiem czy jak kupie tych zestawy to nie lepiej wziąć boosterki z cyklu 2 i/lub 3 zamiast 1.
Tak, zestaw jest grywalny jako podstawka do domowych, szybkich partii. Tak, karty w nim zawarte częściowo pokrywają się z już wydanymi. Tak działa ta gra, że nowy set to nie tylko nowe wzory, a również selekcja części starszych.
Stanowczo odradzam zakup kilku boosterów na własną rękę. Zdecydowanie lepiej kupić startery + na grupie fb poszukać ofert z kartami które już wypadły z gry turniejowej. Masz szansę na grywalne, sensownie dobrane karty, zamiast garści nieprzydatnego szrotu, w którym niestety pływa każdy, kto kupuje pojedyncze boostery. Nawet w promocji, samodzielne dokopanie się do czegoś sensownego bywa kosztowne. Wiem bo sam popełniłem ten błąd. Na szczęście udało się wymienić na wspomnianej grupie za karty dopasowane do starterow, dzięki czemu mam talie startowe + kilka dodatkowych. Do domu starczy.
Najważniejsze to pokonać chęć posiadania konkretnych postaci. W tej grze złożenie talii pod ulubione postacie może kosztować sporo zachodu (szukanie pojedynczych kart).
NetCop pisze: 01 lip 2019, 10:19 Czarne startery i boostery wypadły z grania turniejowego (format standard) więc do grania w domu są najtańszą opcją ale białe są ciekawsze niż czarne.
Dla początkujących do grania w domu polecam zakupy:
2x Zestaw dla dwóch graczy Kylo/Rey - już sam ten zestaw wystarcza do zabawy w 2 osoby ale bez budowania własnej talii
2x Zestawy startowe białe (Luke, Boba, Obi Wan, Grevious), w zasadzie wszystkie są ok, najlepszy z nich to zdecydowanie generał zgrywus z droidami, daje całkiem mocną talię
2x Zestaw do Draftu (zawiera same postacie i karty neutralne) - fajnie poszerza możliwość budowania talii zarówno bohaterów jak i złoczyńców i jest mega tani

Dlaczego zestawy x2? Bo polityka FFG to najczęściej 1 kostka postaci, a te można grać w wersji elitarnej z 2 kostkami.
Biorąc pod uwagę obecne ceny to wszystkie te zestawy razem wyjdą za ~190 zł. Po ich zakupie będziecie mieli 15 postaci, każda po 2 kostki, we wszystkich kolorach i sporą ilość kart do budowania własnej talii.

Jak się gra spodoba to można dokupić cały boks boosterów (36 sztuk), dostaniemy 36 kart z kostką i 144 karty bez kości. Kolory i frakcja to już nigdy nie wiadomo co się tam trafi, najczęściej wszystkiego po trochu.
Ogólnie polecam bardziej białe niż czarne zestawy, bo lepszy balans kart, lepsze postacie, więcej nowych mechanik i dodatkowy symbol na kości którego nie było w czarnych zestawach.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 sie 2019, 14:29
autor: szczudel
Come on kupię za 50pln z 30 boosterków (normalnie miałbym 5/6). Przecież to chodzi o emocje i o zapach. Wiem, ze to nie jest optymalne rozwiązanie, ale frajda niezastapiona :)

Sednem mojego pytanie było czy warto mając Rey i Kylo z zestawu dla 2 graczy, kupić dodatkowe zestwy startowe Rey i Kylo.
Czytałem ten post o kupnie wszystkiego nie losowego x2. Jednak chyba się nie zdecyduję. W domowym graniu zależec mi będzie na róznorodności a nie mocy. Tzn wolę miec dodatkową postać niż dodatkową kostkę.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 sie 2019, 15:03
autor: pan_satyros
szczudel pisze: 08 sie 2019, 14:29 Come on kupię za 50pln z 30 boosterków (normalnie miałbym 5/6). Przecież to chodzi o emocje i o zapach. Wiem, ze to nie jest optymalne rozwiązanie, ale frajda niezastapiona :)

Sednem mojego pytanie było czy warto mając Rey i Kylo z zestawu dla 2 graczy, kupić dodatkowe zestwy startowe Rey i Kylo.
Czytałem ten post o kupnie wszystkiego nie losowego x2. Jednak chyba się nie zdecyduję. W domowym graniu zależec mi będzie na róznorodności a nie mocy. Tzn wolę miec dodatkową postać niż dodatkową kostkę.
Kupiłem boosterów po 10 z każdej serii. Frajda trwała dokładnie tyle, ile otwieranie paczek. Potem tylko zgrzytanie zębów ile niepotrzebnego badziewia mi wpadło. W tym praktycznie żadnych postaci z kostką - same ulepszenia prawie. I też wyszedłem z założenia, że to dobry pomysł by pograć w domu...

Co do pytania. Porównaj sobie w https://swdestinydb.com/search są tam listy z zawartością zestawów.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 sie 2019, 15:15
autor: EsperanzaDMV
W sumie to dołączę się do dyskusji - na fali promocyjnych cen kupiłem wszystkie brakujące zestawy startowe (Boba Fett, Luke Skywalker, Generał Grievous, Generał Kenobi), zestaw do draftu... i 18 różnych boosterków (głównie z powodów napisanych poniżej - to po prostu fun otwierać ;) ). Udało mi się znaleźć jedną fioletową (legendarną) kartę - Sabine Wren. Znalazłem jakieś przykładowe decki dla tej karty (np. Solo Sabine), ale nie mam pojęcia gdzie mógłbym szukać pozostałych kart z tego decku. Mógłbym poprosić o linka do tej grupy na FB lub jakiekolwiek inne sugestie?

Mam też inne pytanie - czy jest gdzieś jakiś ranking kart, które są mocne, które to szrot, albo jakiś deck-builder do domowego grania? Może trafiła mi się jakaś fajna karta, a ja nawet nie mam tego świadomości. Jestem z Łodzi, jakby ktoś chciał na miejscu pomóc i doradzić :D

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 sie 2019, 15:51
autor: pan_satyros
Tu masz grupy:

Zakupy: https://www.facebook.com/groups/205297776564673/

Dyskusja:
https://www.facebook.com/groups/swprzenaczenie/

Co do siły kart. To najlepiej patrzeć jakie decki były top. Na tym card data base.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 14 sie 2019, 08:45
autor: szczudel
Kiedy wchodzi jakaś rotacja? Pytam bo jak zobaczyłem ceny poszczególnych kart PL po 60pln to trochę mi szczęka opadła. A ja chciałbym do domowego grania pościągać jakieś bardziej znane postacie z uniwersum. W sumie w tych wszystkich boxach żenująco mało jest Sithów. Jeśli chodzi o talię z Jedi, to mogę spokojnie złożyć coś co jako fana SW mnie satysfakcjonuje. Ale z Sithów są tylko 2 kopie Kylo.

Ile powinien jakiś Mul, Vader (w kuble na głowie), moze Dooku i Yoda kosztować?

BTW: Pierwszy booster i syn Jabbę wyciągnął :)

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 14 sie 2019, 09:28
autor: pan_satyros
szczudel pisze: 14 sie 2019, 08:45 Kiedy wchodzi jakaś rotacja? Pytam bo jak zobaczyłem ceny poszczególnych kart PL po 60pln to trochę mi szczęka opadła. A ja chciałbym do domowego grania pościągać jakieś bardziej znane postacie z uniwersum. W sumie w tych wszystkich boxach żenująco mało jest Sithów. Jeśli chodzi o talię z Jedi, to mogę spokojnie złożyć coś co jako fana SW mnie satysfakcjonuje. Ale z Sithów są tylko 2 kopie Kylo.

Ile powinien jakiś Mul, Vader (w kuble na głowie), moze Dooku i Yoda kosztować?

BTW: Pierwszy booster i syn Jabbę wyciągnął :)
Spójrz sobie na grupy wyżej, a poznasz ceny ;)
Rotacja jest bodaj co 6 boxów (2x po 1 główny i 2 dodatkowe). Więc gdy wyjdzie kolejny po tym aktualnym, pierwszy set z białej serii ulegnie rotacji. Innymi słowy jeszcze trochę potrwa nim cokolwiek z białych boxów stanieje. Natomiast z czarnych już karty stoją nisko. Sprawdź w bazie kart jakie były w czarnych i tych szukaj / pytaj na grupie fb. Najlepiej zrób temat z ofertą zakupu a może ktoś napisze.

Taki urok zabawy w ccg, że trzeba się trochę samemu naszukać :wink:

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 14 sie 2019, 09:34
autor: szczudel
Zapisałem się własnie do tej grupy i tam ceny mnie odstraszyły. Zrobię tak, że poczekam aż wszystkie boostery otworze i wtedy będę kupował pojedyncze.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 14 sie 2019, 09:39
autor: pan_satyros
szczudel pisze: 14 sie 2019, 09:34 Zapisałem się własnie do tej grupy i tam ceny mnie odstraszyły. Zrobię tak, że poczekam aż wszystkie boostery otworze i wtedy będę kupował pojedyncze.
No takie te ceny są :( spójrz też na allegro.
Dlatego ja kupiłem garść kart pod w miarę ok talie, ale bez łudzenia się, że złożę coś pod lubiane postacie.
Za dużo szukania, proszenia się i targowania jak na tureckim targu o kawałek tektury.

Bardzo mi się ta gra podoba, lecz równie mocno nie cierpię jej modelu sprzedaży.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 15 sie 2019, 20:19
autor: szczudel
Na razie mój młody wyciąga co booster legendarne karty: Poe, Jabba, do tego Leia. A, że dostaje po boosterku za dobre zachowanie (max raz dziennie) to już mi wysprzątał jedno i drugie piętro. Najlepiej wydane pieniądze na dodatki do gry ever.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 26 sie 2019, 08:52
autor: RUNner
Skorzystałem z promocji na SW i kupiłem starter. Oczywiście bez boosterów się nie obyło, ale w takiej cenie grzech nie wziąć. Model CCC jest mocno irytujący, ale z drugiej strony w graniu domowym nie przeszkadza aż tak bardzo. Niestety z 15 boosterów nie wyjąłem żadnej żółtej postaci, a sporo kart mam w tym kolorze.
Sama rozgrywka jest bardzo satysfakcjonująca, ale gramy starterami póki co i balans jest chyba zachowany. Wczoraj wygrałem o 1 obrażenie :) Myślałem że połączenie karcianki z kostkami to słaby pomysł, ale tutaj jest tyle opcji przerzutu, że nie ma większego problemu żeby cieszyć się grą. Rozgrywka jest bardzo płynna i mocno interakcyjna. Cios za cios i ja lubię coś takiego.
Jedna rzecz mnie zastanawia, czyli wybór pola bitwy. Czy 2 osłony nie są lepsze niż własne pole bitwy? W końcu i tak w fazie wyboru pola nie można wykonać akcji zajęcia?

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 26 sie 2019, 09:25
autor: szczudel
Ja w pełni rozkoszuje się frywlnościa domowego grania:
-losuje 3 pola bitwy na mecz i gracz wybiera które chce na claim, z zastrzeżeniem, że nie można pod rzad brac tego samego.
-Przestałem pilnować punktów przy tworzeniu talii, byle by się mniej więcej zgadzała ilość życia i kostek na start. Mam 5 talii a i tak „legalna” talia na droidach zbudowana w oparciu o starter Greviousa + jednego kupionego Droid Komandosa niszczy wszystko na swojej drodze (czołg to zło) i tylko wyjątkowy pech może ją powstrzymać.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 26 sie 2019, 09:36
autor: RUNner
Ja planuję zrobić w ten sposób, że po prostu losujemy pole bitwy i jest ono na początku neutralne. Natomiast kolejność graczy ustalana wg rzutu kośćmi.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 29 sie 2019, 13:06
autor: NetCop
@RUNner
Dokup sobie zestaw do draftu Rywale (a najlepiej dwa) to dostaniesz tam 4 neutralne postacie w 4 kolorach, przydatne do budowania dowolnej tali. Cały zestaw składa się wyłącznie z neutralnych kart.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 wrz 2019, 12:29
autor: arian
Mam dwa pytania. Chciałbym kupić jakiś tani zestaw do zagrania w domu i sprawdzenia gry i zastanawia mnie, czy kupując zestaw dla dwóch graczy Kylo i Rey w biało-czerwonym pudle powinienem kupować boostery w tym samym kolorze? Widzę że w tej grze są postaci w różnym etapie rozwoju. Czy to się miesza, czy lepiej trzymać się jednego koloru, ze względu na mechanikę i "fabułę".

I drugie pytanie, czy w zestawach startowych też są komplety żetonów potrzebnych do gry? Kylo i Rey w wersji z czarnym pudełkiem wychodzą nawet taniej, boostery do nich też są o połowę tańsze i zastanawiam się czy nie lepiej iść tą ścieżką?

Wszędzie są informacje o graniu turniejowym, a po przecenach gra zachęca do złożenia jakiegoś zestawu "planszówkowego", tylko nie wiem jak to zrobić żeby był najbardziej spójny i nie wydawać więcej niż kilkadziesiąt złotych. Zestaw do draftu jako dodatek pewnie też wezmę, ale czy on pasuje najlepiej do jakiejś konkretnej serii?

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 wrz 2019, 13:45
autor: RUNner
Zestaw startowy biały można łączyć z czarnymi boosterami, ale jeśli chcesz zachować pełną spójność, zakup sobie czarne startery Rey i Kylo Ren. Oba zawierają żetony niezbędne do gry, instrukcję oraz spis kart zestawu Przebudzenia.
Zestawu do draftu nie posiadam, bo z boosterów dostałem sporo postaci.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 wrz 2019, 14:30
autor: arian
Dzięki za odpowiedź. To zrobię właśnie tak. :) Draft kupię pewnie tak czy inaczej, bo to teraz tylko 10 zł różnicy. 🙂

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 wrz 2019, 21:26
autor: RUNner
Przy takich cenach, bardzo łatwo się wciągnąć w kupowanie boosterów. Sam kupiłem dwa boosterboxy, a jutro zamawiam trzeci :) Gra nam podeszła, więc warto puścić na nią trochę kasy.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 08 wrz 2019, 21:51
autor: adikom5777
szczudel pisze: 26 sie 2019, 09:25 Ja w pełni rozkoszuje się frywlnościa domowego grania:
-losuje 3 pola bitwy na mecz i gracz wybiera które chce na claim, z zastrzeżeniem, że nie można pod rzad brac tego samego.
-Przestałem pilnować punktów przy tworzeniu talii, byle by się mniej więcej zgadzała ilość życia i kostek na start. Mam 5 talii a i tak „legalna” talia na droidach zbudowana w oparciu o starter Greviousa + jednego kupionego Droid Komandosa niszczy wszystko na swojej drodze (czołg to zło) i tylko wyjątkowy pech może ją powstrzymać.
Polecam grać jednak legalnymi taliami czy zawierającymi do 30 punktów i karty w kolorach wybranych postaci. Jak chodzi o Greviousa ze starteru to jest on mocny na inne talie startowe, ale dostanie ostry łomot od dowolnej talii na turnieju z obecnej mety (droidy, Jabba czy Rey/Kylo).

Zapraszam na turnieje w Twojej miejscowości (na pewno coś gdzieś jest organizowane). Destiny to świetna gra turniejowa i można poćwiczyć i zobaczyć jak grają inni gracze. My z synem jesteśmy w to wciągnięci (syn bardziej) od premiery gry. Mimo młodego wieku (15 lat), syn wygrywa turnieje, a na ostatnich mistrzostwach Europy w Krakowie wygrał bilet na mistrzostwa Świata do USA i czeka nas wycieczka w październiku do siedziby FFG :)

PS. Pomysł z 3 battlefieldami śmieszny. Kto je wybiera do gry? Czy każdy przygotowuje do swojej talii 3 pola bitwy?

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 09 wrz 2019, 00:34
autor: arian
RUNner pisze: 08 wrz 2019, 21:26 Przy takich cenach, bardzo łatwo się wciągnąć w kupowanie boosterów. Sam kupiłem dwa boosterboxy, a jutro zamawiam trzeci :) Gra nam podeszła, więc warto puścić na nią trochę kasy.
Ja nie chcę na razie kolekcjonować kolejnej karcianki, bo mam już Arkham Horror LCG, ale przy tej cenie pomyślałem, że można w cenie mythoska złożyć jakieś dwie talie do rywalizacyjnej zabawy, a w kolekcji poza Imperial Assault nie mam niczego, co działa jako typowa dwuosobówka. A później, kto wie, dokupienie kilku boosterów, to śmieszny koszt w tym momencie, ale z drugiej strony na składanie talii potrzeba czasu. :)

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 09 wrz 2019, 08:45
autor: RUNner
Warto dorzucić kilka boosterów do startera, choćby po to, żeby grać w pełni legalnymi taliami.

Re: Star Wars: Destiny (Corey Konieczka, Lukas Litzsinger)

: 09 wrz 2019, 10:29
autor: arian
Na początek wezmę chyba dwa/trzy startowe, draft i dziesięć boosterów z przebudzenia. Dzisiaj przeglądałem te zestawy na tyle, na ile się da na SWDestinyDB i widzę, że i tak nie ma co się przejmować spójnością okresu i bohaterów, bo wszystko jest nawet w ramach jednej serii boosterów wymieszane. Karty wydarzeń mogą mieć bohaterów z zupełnie różnych okresów SW.