Strona 19 z 181
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 05 gru 2008, 21:13
autor: mst
IceManEk pisze:Później był dominion na 5 osób i moim zdaniem w tyle osób to trochę porażka. Nie sposób nic zaplanować, bo szybko kończą się karty, a do tego cała gra zbyt szybko się skończyła (mimo, że graliśmy do opróżnienia 4 decków)
Sądzę, że mimo iż dodanie 5 czy nawet 6 gracza w Dominion wydaje się tylko kwestią zmienienia warunków zakończenia rozgrywki to jednak gra staje się wtedy zbyt chaotyczna.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 05 gru 2008, 22:06
autor: Zet
A ja dziękuję za pokazanie Książąt Florencji. Gierka naprawdę miła, a i śmiechu było sporo, ale to zasługa towarzystwa myślę. No i dumny jestem z mojego drugiego miejsca

Za tydzień niestety nie pojawię się, bo pracuję do 20. Szkoda, bo pewnie może mnie ominąć Starcraft

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 05 gru 2008, 22:34
autor: Cirrus
IceManEk pisze: a Cirrus 3. z 18-oma pkt.
Ha, chciałbym

miałem 9 albo 12
W każdym razie wszystko dlatego, że nie miałem pojęcia iż koniec tali klątw będzie oznaczał koniec gry
A mimo późnej pory przybycia oprócz wzmiankowanego Dominiona zagrałem jeszcze w Ninja vs. Ninja (zbyt losowe. Bo przegrałem

) i Wreckage- nabytek z Pionka
Dzięki za grę i mam nadzieję do czwartku

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 06 gru 2008, 00:04
autor: Zet
Pociesz się Cirrus, że źle graliśmy, więc zgoń na to i tyle. No i oczywiście na moje: "na pewno i tak nie wyrzucę dwójki"
A tak z innej beczki:
Zapraszam wszystkich chętnych w niedzielę, 7 Grudnia, do pubu Gugalander w Katowicach!
dokładny adres:
Scena Gugalander
ul. Jagiellońska 17a
40-032 Katowice
Od godz. ok 12 do ok 20 w pubie będzie można znaleźć masę miejsca na planszówki, więc przynoście gry i przyprowadźcie znajomych!
Do tego będą tam, gdy się zbiorą chętni, 8-osobowe turnieje MtG. Tym może mniejszość z Was będzie zainteresowana, ale dla formalności dodać wypada

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 10 gru 2008, 23:56
autor: lukslab
Jeżeli ktoś jest zainteresowany partyjką w Twilight Struggle to dajcie znać, mogę przynieść jutro (dzisiaj)

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 12 gru 2008, 09:24
autor: Bialogwardzista
Byłem wczoraj ze znajomym po dluzszej przerwie (miesiac czy poltora) i bylo na tyle fajnie, ze pewnie za tydzien sie pojawie.
Przede wszystkim Dominion - Bardzo przyjemna, miodna gra. Pozniej wreckage - no, ale musza istniec tez slabsze tytuly;)
Tak wiec jezeli bym byl za tydzien na co sie zapowiada to moze Bartku K. aka Cirrus tworzenie postaci do Dzikich Pól ?
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 12 gru 2008, 17:59
autor: IceManEk
Spotkanie jak zwykle na poziomie:) Z początku chciałem zagrać w dominiona ale lukslab namówił mnie na twilight struggle. Według mnie to jedna z najbardziej klimatycznych gier (pod warunkiem jednak że zna się trochę historię powojenną). Rozegraliśmy 7 pełnych tur i historia została zmieniona gdyż moi dzielni bracia Rosjanie pokazali zgniłym Imperialistom gdzie ich miejsce:)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 12 gru 2008, 20:29
autor: Cirrus
Czwartkowe spotkanie unaoczniło potrzebę posiadania trzeciego, oficjalnego klucznika- musieliśmy zmykać o 20, ale mimo wszystko (np. Gregoriusa wypominającego pionkowe sukcesy ;P czy jednej z niższych [najniższej?] frekfencjii) było wielce udane. Najpierw odpaliłem z Van Hooverem Neuro z dodatkiem- mój Nowy Jork nie dał złudzeń posterunkowi, co do tego, kto rządzi w stanach ad 2050

Później Dominion na 2 i 4 osoby. W partii na 4 pojawiły się ogródki. I podczas gdy Ork zagadał trójkę z graczy Van H. kolekcjonował miedziaki i pod koniec ograł nas niesamowicie

Na końcu odpaliliśmy Wreckage- bez uznania ze strony
współgraczy
Z niespodzianek spotkania- odwiedziły nas 2 białogłowy, których ja osobiście wcześniej w klubie nie widziałem, hobby rośnie w siłę
Bialogwardzista pisze:
Tak wiec jezeli bym byl za tydzien na co sie zapowiada to moze Bartku K. aka Cirrus tworzenie postaci do Dzikich Pól ?
Jak najbardziej za

Jak odgrzebie swoje stare karty to pójdzie błyskawicznie

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 12 gru 2008, 23:32
autor: Aba
Szkoda że mnie nie było ale chociaż okna nowiutkie mam w mieszkaniu

a sprzątania zostało jeszcze duuuużo

.
Za tydzień już bezdyskusyjnie STARCRAFT

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 17 gru 2008, 15:24
autor: Cirrus
Że tak spytam aby się upewnić- kto i o której jutro otwiera/zamyka?

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 17 gru 2008, 15:42
autor: Aba
No to jest ważne pytanie

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 17 gru 2008, 23:35
autor: Gregorius
Niewiem kto ale z niecierplowością czekam na StarCrafta by udowodnić wszytskim że każda rasa poprowadzona przez MANIAKA Starcrafta jest wstanie dominowac nad wszytskimi innymi. CO oznacza że będe miał coś z zerga czyli RZĄDZE KRWI pozatym jesteśmy bardzo pokojowo nastawieni jak to w tej cudownej grze bywa

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 18 gru 2008, 08:57
autor: Parmenides
Witam wszystkich!
Widzę, że skończyło się jak zwykle - wracam z wyjazdów służbowych i zastaję bajzel...
Spotkanie jak zwykle o 17.15 i w miom przypadku do oporu

Po tak długiej przerwie mogę grać nawet do rana
Jest tylko ważne pytanie... KTO MA KLUCZE!? Z Hołkiem nie mam kontaktu od kilku dobrych dni, nie odbiera telefonów i na najbliższym spotkaniu zostanie najprawdopodobniej odsunięty z funkcji klucznika, chyba że poda jakiś dobry powód i wyjaśnienie zastałej sytuacji, w co bardzo wątpię...
Jadę dziś prosto z pracy więc nie dam rady przywieść Starcrafta, ale może namówicie Abę lub Silenta.
Pozdrawiam i do zobaczenia!
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 18 gru 2008, 09:05
autor: Silent
Witam
Ja mam twoje klucze, więc mogę być ok 17 15, wziąłbym jakieś inne gierki, więc jeśli Aba nie weźmie Starcrafta(czyt. nie odezwię się do 17 na forum) to wezmę. Ogólnie pomału mnie denerwuje ta sytuacja z kluczami, miałem ostatnio twoje klucze a i tak musieliśmy wyjść, bo nie mam prawa mieć twoich kluczy i zamykać śkf-u. Więc musimy złożyć petycję

. Dzisiaj też pogram do oporu bo w końcu to ostatni raz w tym roku

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 18 gru 2008, 10:47
autor: Parmenides
Dziś wyjaśnimy i uporządkujemy ostatecznie sprawę z kluczami! Sytuacja jest oczywiście nie do przyjęcia, ale jest to wynik organizacji, którą można w prosty sposób dopracować.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 18 gru 2008, 13:33
autor: Parmenides
Skoro są chęci i możliwości zostania dzisiaj dłużej... Marcin, przynieś proszę Age Of Empires III. Mam dziś ochotę pograć w coś bardziej złożonego, a Starcraft + AOEIII to do doskonała mieszanka. Z góry dziękuję

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 18 gru 2008, 15:35
autor: Cirrus
[quote="Parmenides"Mam dziś ochotę pograć w coś bardziej złożonego[/quote]
Zawsze możesz przynieść Struggle of Empires

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 18 gru 2008, 16:50
autor: Aba
Ja dzisiaj wyjątkowo i jednorazowo wezmę ze sobą mojego brata, który przyjechał na święta do Polski.
Mam nadzieję że to nie będzie problem

.
P.S.: Skarbnik będzie tym razem?

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 20 gru 2008, 15:36
autor: IceManEk
spotkanie jak zwykle udane i jak zwykle żałuję, że mogę być tak krótko. Może jak Silent dostanie klucze to będziemy mogli zaczynać trochę wcześniej? Jaki był ostatecznie wynik w Age of Empires bo musiałem wcześniej wyjść i nie widziałem końcowej punktacji.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 20 gru 2008, 21:37
autor: Cirrus
Spotkanie wielce zacne, frekwencja dość duża (15 osób, w tym 2 nowe

) najpierw partia w "Książęta..." którą wygrał oczywiście Silent, ale ja grałem po raz pierwszy podobnie jak 2 innych graczy. I 2 msce

Później Neuroshima i 2 miażdżące zwycięstwa nad posterunkiem Gregoriusa

A na koniec 2 partie w Witchcrafta. Całkiem ciekawy...
BTW: Wybiera się ktoś prócz Silenta do smoka na planszowanie jutro?
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 21 gru 2008, 00:15
autor: kolderek
ja się wybieram do Smoka

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 25 gru 2008, 21:56
autor: Cirrus
Mam pytanie: czy 1go jest spotkanie czy wszyscy się po sylwestrze leczą?

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 28 gru 2008, 22:13
autor: IceManEk
ja mógłbym przyjść
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 29 gru 2008, 12:26
autor: Gregorius
Wsumie to też mógłbym przyjść.
Cirrus Posterunek jest jak Moloch w RPG jego sie nie da pokonać
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
: 29 gru 2008, 13:48
autor: kolderek
ja również raczej będę w stanie przybyć

ale nie będę dobrym współgraczem w grach strategicznych (i'm kingmaker
