Czyz to nie jest piekne, anty-imperialne przeslanie?

Tez po jednej recenzji mocno zakodowalem, ze "dudes on the map", to to nie jest. Chyba nawet nie udaje tego, patrzac na mepelki.
Czyz to nie jest piekne, anty-imperialne przeslanie?
Może nie dokładnie się wyraziłem. Przed zakupem miałem wrażenie, że tu jest dużo blokowania i tak też z początku graliśmy aż wykminiliśmy, że ta gra zniechęca od interakcji. System akcji działa tak, że łatwo planować na 6-8 ruchów do przodu co przy ograniczonej interakcji sprawia, że Brazil się okrutnie dłuży.psia.kostka pisze: ↑03 mar 2024, 21:33Czyz to nie jest piekne, anty-imperialne przeslanie?![]()
Tez po jednej recenzji mocno zakodowalem, ze "dudes on the map", to to nie jest. Chyba nawet nie udaje tego, patrzac na mepelki.
Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie napisać i to w pełni szczerze, że planowanie 6-8 ruchów do przodu bardzo mi imponuje, bo wymaga naprawdę tęgiej głowy.itsthisguyagain pisze: ↑03 mar 2024, 21:38 System akcji działa tak, że łatwo planować na 6-8 ruchów do przodu co przy ograniczonej interakcji sprawia, że Brazil się okrutnie dłuży.
Serio? Przecież przy umiejętnej okupacji wydaje się, że można drugiemu graczowi solidnie zepsuć ekonomię i plan gry, a tym samym sporo PZ'tów ukraść i to w dwie strony.itsthisguyagain pisze: ↑03 mar 2024, 21:11 Ja przyznam, że Brazil dawno już sprzedałem albo wymieniłem. Od mniej więcej 5 gry nic mnie w Brazil nie zaskoczyło. Gry były bardzo podobne do siebie, nikt nie inwestował w armię bo się nie opłaca.
Dosyć lubiłem tę grę ale współgracze woleli inne gry.
Inwestując w armię samemu sobie psujesz ekonomię. Jeśli grasz na 3+ graczy to zaszkodzisz najwyżej jednemu przeciwnikowi a wygra trzeci.Argue pisze: ↑05 mar 2024, 18:58Serio? Przecież przy umiejętnej okupacji wydaje się, że można drugiemu graczowi solidnie zepsuć ekonomię i plan gry, a tym samym sporo PZ'tów ukraść i to w dwie strony.itsthisguyagain pisze: ↑03 mar 2024, 21:11 Ja przyznam, że Brazil dawno już sprzedałem albo wymieniłem. Od mniej więcej 5 gry nic mnie w Brazil nie zaskoczyło. Gry były bardzo podobne do siebie, nikt nie inwestował w armię bo się nie opłaca.
Dosyć lubiłem tę grę ale współgracze woleli inne gry.
Co prawda jestem tylko po dwóch partiach, gdzie nie graliśmy agresywnie, ale przy pierwszej rozgrywce, właśnie odpuściłem żonie okupację pola z plantacją bawełny, bo inaczej wszystko wzięłoby jej w łeb, także naprawdę dziwię się tej argumentacji, bo jak też Gizmoo wcześniej zauważył, ekonomia jest tutaj cholernie ciasna, więc zakoszenie komuś dwóch kluczowych zasobów, może naprawdę sporo namieszać.
Mnie po dwóch partiach martwi początek, gdzie wydaje się, że najlepszym pomyslem, jest zawsze budowanie pola trzcin zza jedno drewno następnie za 2 trzciny zbudowac manufakturę z boostem do pola rozwoju i mamy przyjemnie szybko zbudowaną podstawę silnika.
Inwestycja w armię niekoniecznie musi wiązać się z psuciem ekonomii (patrz jak wyżej zdobycie dodatkowych zasobów przy okupacji), zwłaszcza w odpowiednim timingu, które mogą Ci bardzo podbić punktację, nie dość że za dodatkowy budynek, to jeszcze za wystawione jednostki, gdzie w przypadku armaty za 5 PZ to chyba nie ma bardziej zboostowanej akcji pod względem zdobytych PZ w jednym ruchu, to np możesz zdobyć brakujące zasoby do postawienia miasta regionalnego czy budynku z 3 ery, nie tracąc na to standardowej akcji.itsthisguyagain pisze: ↑05 mar 2024, 21:43
Inwestując w armię samemu sobie psujesz ekonomię. Jeśli grasz na 3+ graczy to zaszkodzisz najwyżej jednemu przeciwnikowi a wygra trzeci.
W tej patowej sytuacji jedynym wygrywającym ruchem jest nie walczyć. Budować absolutne minimum jednostek skupić się na ekonomii.
PS właśnie zdałem sobie sprawę że chyba nigdy nie grałem w Brazil na 2 osoby. Być może Brazil jest o wiele lepszą grą 2 osobową niż 3+ osobową.
Czeka w magazynie na otwarcie wydawniczego sklepu, a ja mam prawie oficjalny zakaz przypominać, że ludzie na to czekają...
No i zgasło ostatnie świecidełko w tunelu.
Tylko czemu czeka? Ktośtam u Was lubi mrozić kapitał?:)
Nakład jest tyci, więc to akurat żadne mrożenie. Oczywiście moim skromnym zdaniem już dawno powinniśmy to puścić, no ale padła decyzja, że ma być w sklepie wydawniczym, więc czekamy na sklep wydawniczy.nidhog pisze: ↑07 mar 2024, 14:29Tylko czemu czeka? Ktośtam u Was lubi mrozić kapitał?:)
Czesi to sprzedaja juz kilka miesiecy https://www.tlamagames.com/deskove-hry/ ... rozsireni/
Z tym ostatnim światełkiem to mimo wszystko nie przesadzajmy. Takie polskie kuriozum jak Show Business z 83 ocenami na BGG i oceną 6.6 (wliczając parę 10 od autora i znajomków/testerów) doczekało się dodatku po 9 latach. Różne cuda się zdarzają. Natomiast, jak wyżej, na ten moment jakieś zapowiedzi rozwijania tytułu odebrałbym jako niespodziankę.