GRY-PLANSZOWE.pl

Wasze rozwiązanie "podążania za jednym hubem" może być o tyle problematyczne w C2/3, że o ile w C1 przygód na planszy + bonusowa jest dokładnie tyle żeby móc zrobić wszystko, to w C2/3 jest ich niewystarczająco (o jezeli dobrze pamietam 3 sztuki) więc nie da sie skończyć każdego huba.

Ale mi smaka robicie tymi komentarzami xD

Czekam na ATO 1-5 + 4 sezony Heraclesa

A między czasie zamówiłem All ina kingdoms forlorn Przyjdzie to kiedyś?

Jes ibn Jester pisze: ↑08 lip 2024, 11:46 Wasze rozwiązanie "podążania za jednym hubem" może być o tyle problematyczne w C2/3, że o ile w C1 przygód na planszy + bonusowa jest dokładnie tyle żeby móc zrobić wszystko, to w C2/3 jest ich niewystarczająco (o jezeli dobrze pamietam 3 sztuki) więc nie da sie skończyć każdego huba.

Plus wydaje mi sie, ze matryca bedzie popsuta, bo bedzie mniej podjetych decyzji i w ramach ograniczonej liczby sciezek

Kondzio167 pisze: ↑08 lip 2024, 11:55 Czekam na ATO 1-5 + 4 sezony Heraclesa

A między czasie zamówiłem All ina kingdoms forlorn Przyjdzie to kiedyś?

Przyjść pewnie przyjdzie, pytanie czy życia starczy na ogranie tego
ATO 1-3 niech to będzie 200h
ATO 4-5 powiedzmy 100h
Herakles niech wyjdzie ~100h na sezon.
KF w all in to niby dodatkowe 200h...

900h - około 110 dni grania po 8h dziennie - myślę, że w końcu mimo wszystko powtarzalność zacznie dawać o sobie znać...
Ja na razie planuję odpuścić Heraklesa, a zamiast tego przygarnąć ponownie ATO (które już nie jedna osoba ogrywa/ograła - sprawdzony towar), a w ramach eksperymentu dobrać KF.

Edit:
Z drugiej strony patrząc na opóźnienia jakie serwuje ITU, to może da się ograć jedna grę w oczekiwaniu na kolejną

Mr_Fisq pisze: ↑08 lip 2024, 12:30
Przyjść pewnie przyjdzie, pytanie czy życia starczy na ogranie tego
ATO 1-3 niech to będzie 200h
ATO 4-5 powiedzmy 100h

Oh, sweet summer child...

Jes ibn Jester pisze: ↑08 lip 2024, 11:46 Wasze rozwiązanie "podążania za jednym hubem" może być o tyle problematyczne w C2/3, że o ile w C1 przygód na planszy + bonusowa jest dokładnie tyle żeby móc zrobić wszystko, to w C2/3 jest ich niewystarczająco (o jezeli dobrze pamietam 3 sztuki) więc nie da sie skończyć każdego huba.

Tylko mi nie o to chodzi by zrobić wszystko a o to by nie rozpraszać się jak już poznaje jedna historie. Już na tym etapie mi się miesza co było w którym hubie a gdybym grał tak, że kilka hubów przenika się jednocześnie to juz byłby bigos. Idea tego, że poznam tylko część hubow przy przejściu mi się podoba bo mam ochote zagrać jeszcze raz Cykl 1.

Cykl 4-5 to ponoc dwie największe kampanię więc prędzej
Core 250-300
Dodatek drugie tyle

My zrobiliśmy notatki:
Hub - przygoda - krótki opis tego co sie działo, imiona podkreślone

Dodatkowo robilismy notatki przy każdym polu matrycy żeby pamietać co to było "p4" (payoff tego w c2 było ogromny )

Rozumiem chęć skompletowania rozpoczętego hubu (a po danym cyklu to chce się to osiągać tym bardziej...) ale już nie obawy, że narracyjnie się nam coś pomiesza - to są jednak niezależne od siebie story. Zgrupowane w hub ale jednak osobne. Ja to zawsze będę podnosił jako ogromny plus - enkapsulacja każdej z tych historii.
No ale to jak bardzo jesteśmy "komplecjonistami" w kontekście story to już super indywidualna sprawa. Ja tam lubię niedosyt. Polecam podejście hara hachi bun me, koledzy, hara hachi bun me

W kontekście notowania decyzji w macierzy - korzystacie z aplikacji do tego, do przechowywania informacji o stanie gry, czy wszystko na papierze?

Mr_Fisq pisze: ↑08 lip 2024, 14:01 W kontekście notowania decyzji w macierzy - korzystacie z aplikacji do tego, do przechowywania informacji o stanie gry, czy wszystko na papierze?

Wszystko w apce, sprawdza się doskonale.

Robimy notatki w 'notepadzie' na telefonie ;D

japanczyk pisze: ↑08 lip 2024, 12:01

Jes ibn Jester pisze: ↑08 lip 2024, 11:46 Wasze rozwiązanie "podążania za jednym hubem" może być o tyle problematyczne w C2/3, że o ile w C1 przygód na planszy + bonusowa jest dokładnie tyle żeby móc zrobić wszystko, to w C2/3 jest ich niewystarczająco (o jezeli dobrze pamietam 3 sztuki) więc nie da sie skończyć każdego huba.

Plus wydaje mi sie, ze matryca bedzie popsuta, bo bedzie mniej podjetych decyzji i w ramach ograniczonej liczby sciezek

e tam gadasz, gra musi to przewidywać bo przecież mogło mi się tak losować na kostkach, że gram wszystko po kolei

Druga rzecz, to fakt że każda przygoda "alfa" daje mnemosa bohaterom - im dłużej zwlekacie z zaczęciem nowego huba, tym w teorii "słabsi" są wasi argonauci.

Na ile tytanów warto grać solo?

Grasz zawsze na 4, niezależnie ile osób siedzi przy grze.

Jes ibn Jester Ty chyba masz tu najwięcej rozgrywek na koncie - na jednym egzemplarzu? Kostki się trzymają?

Rogi popękały w cholere, co oczywiście nijak nie przekłada się na to że jedna biała lepiej kryty rzuca, do momentu, aż to ta druga biała teraz lepiej kryty rzuca

Ale tak - kostki poodpryskiwały mocno, a rzucane były na planszę i/lub sukno na stole.

Jes ibn Jester Wow, żeby kostki zaczęły się kruszyć to pierwszy raz słyszę
Jak w takim razie wyglądają książki? Zastanawiam sie w takim razie czy nie dobrać sobie tych w twardej oprawie.

9Tomek2 pisze: ↑10 lip 2024, 13:43 Jes ibn Jester Wow, żeby kostki zaczęły się kruszyć to pierwszy raz słyszę
Jak w takim razie wyglądają książki? Zastanawiam sie w takim razie czy nie dobrać sobie tych w twardej oprawie.

Jes zabindowal ksiazki - zdecydowanie lepsza opcja niz te co sa w podstawce

Ja obecnie skłaniam się ku książkom oraz dodatkowym kością mając na względzie możliwość rozegrania 5 cykli (albo ewentualną sprzedaż).

Tylko wychodzą tu już absurdalne kwoty powoli jak się dorzuci jeszcze segregator organizer, aplikacje z lektorem...

Zamiast ksiazki w twardej oprawie to zbindujcie sobie, serio - ta twarda oprawa ani uzyteczna, ani kolekcjonerska, a koszty takie nabija ze glowa mala
Marcin (ze CEO ITU) chyba to dla siebie zrobil, bo chcial sobie na polce postawic

japanczyk pisze: ↑10 lip 2024, 14:10 Zamiast ksiazki w twardej oprawie to zbindujcie sobie, serio - ta twarda oprawa ani uzyteczna, ani kolekcjonerska, a koszty takie nabija ze glowa mala
Marcin (ze CEO ITU) chyba to dla siebie zrobil, bo chcial sobie na polce postawic

zamówiłem oprawioną bo jest kolekcjonerska i użyteczna

Zabindowanie książek rozwiązuje wszystkie możliwe problemy (z otwarciem książki 'na oścież', z wypadającymi kartkami, itd)

Dekoy pisze: ↑10 lip 2024, 14:20 użyteczna

Powiedz mi w jaki sposob ksiazka w twardej oprawie jest bardziej uzyteczna niz ta w binderze

Za każdym razem, jak setupujesz walkę, albo ktoś Ci będzie tą książke trzymał na wpół otwartą, albo ją połozysz całkiem otwartą na stole. To jest ten moment, kiedy potencjalnie klejone kartki zaczynają wylatywać (tak było u nas i u wielu innych osób niestety)