GRY-PLANSZOWE.pl

BOLLO pisze: ↑01 gru 2022, 16:17 Informacyjnie GTTV konto odzyskał tak wiec widac ze YT jest juz przygotowany na takie akcje. Czy ktos z nagrywajacych zakupił sobie juz te klucze?

Szybko poszło. Tak jak pisałem, kanał odzyska. Trochę strachu i już.

Co do haseł i klucza. Polecam managera haseł (tego lub tego) i jak Ci się nie chce inwestować w klucz sprzętowy (osobiście nie widzę takiej potrzeby), to ściągnij sobie apkę na telefon, np. 2FAS Auth, którą możesz autentykować swoje logowania do YT i innych serwisów. Hasła generuj managerem, najlepiej jakieś długie ze wszystkimi znakami.

Nawet najdłuższe hasło i z 2fa/mfa nie zastąpi realnej weryfikacji gdzie się je podaję. A to najczęstszy błąd. A opcji podmiany strony jaką się widzi, czy nawet zmian lokalnego DNS, proxy jest przecież trochę.

NeXuS AlphA pisze: ↑01 gru 2022, 19:34 Nawet najdłuższe hasło i z 2fa/mfa nie zastąpi realnej weryfikacji gdzie się je podaję. A to najczęstszy błąd. A opcji podmiany strony jaką się widzi, czy nawet zmian lokalnego DNS, proxy jest przecież trochę.

Ok to moze inaczej.....po co hakerzy to robią?
Abh na live coś wyłudzić?

Bollo oni zazwyczaj nawet nie wiedzą kogo atakują. Przejmują dane do swoich celów, ale nie atakują stricte zwykłych użytkowników jako użytkowników personalnie. To jest zazwyczaj masówka. Personalnie to się ludzie włamują na konta jakichś szychom i bardzo znanym osobom, chociaż....

SosnowyPatyk pisze: ↑01 gru 2022, 20:57 Personalnie to się ludzie włamują na konta jakichś szychom i bardzo znanym osobom, chociaż....

Wypisz wymaluj GTTV.

GTTV właśnie wrzucił filmik o tym jak stracił i odzyskał kanał. Jakby się komuś nie chciało oglądać, to podsumuję:
- otworzył PDF’a którego dostał na maila pomocniczego konta Google. Mail miał być od Google z jakimś raportem dotyczącym naruszenia zasad serwisu
- atak był wykonany z Polski
- próbowano się też włamać na konto na Facebooku, ale bez powodzenia

Jak zwykle, phishing król włamań. Jak zwykle, czynnik ludzki to najsłabsze ogniwo.

Swoją drogą czy raport brał pod uwagę bramki VPN?
Ciekawe kto taki śmieszek ;D

Asurmar pisze: ↑03 gru 2022, 10:32 GTTV właśnie wrzucił filmik o tym jak stracił i odzyskał kanał. Jakby się komuś nie chciało oglądać, to podsumuję:
- otworzył PDF’a którego dostał na maila pomocniczego konta Google. Mail miał być od Google z jakimś raportem dotyczącym naruszenia zasad serwisu
- atak był wykonany z Polski
- próbowano się też włamać na konto na Facebooku, ale bez powodzenia

Niezadowoleni wzięli w końcu sprawę w swoje ręce, by reszta nie musiała też tego oglądać

Asurmar pisze: ↑03 gru 2022, 10:32 GTTV właśnie wrzucił filmik o tym jak stracił i odzyskał kanał. Jakby się komuś nie chciało oglądać, to podsumuję:
- otworzył PDF’a którego dostał na maila pomocniczego konta Google. Mail miał być od Google z jakimś raportem dotyczącym naruszenia zasad serwisu
- atak był wykonany z Polski
- próbowano się też włamać na konto na Facebooku, ale bez powodzenia

Amatorszczyzna ten trollek. Opierać swój biznes w internecie i łykać takie oszustwa jak dziecko… Polska GUROM!

Asurmar pisze: ↑03 gru 2022, 10:32 GTTV właśnie wrzucił filmik o tym jak stracił i odzyskał kanał. Jakby się komuś nie chciało oglądać, to podsumuję:
- otworzył PDF’a którego dostał na maila pomocniczego konta Google. Mail miał być od Google z jakimś raportem dotyczącym naruszenia zasad serwisu
- atak był wykonany z Polski
- próbowano się też włamać na konto na Facebooku, ale bez powodzenia

Dowiedział się jeszcze, że każdy jego film jest zgłaszany przez te same osoby, które są widzom bardzo dobrze znane, bo się udzielają w Internecie. Cytuje: "Nigdy więcej nie będą czegoś takiego robić. To jest pierwsze i jedyne ostrzeżenie".

To kto go tam zgłasza, bo widzę "wojna" się szykuje

Przestańcie Piotra prześladować Wy huncwoty!

Pan Piotr nie po raz pierwszy mija się z prawdą. Musiałby mieć jakąś nieograniczoną władzę (w tym nad RODO), żeby mu gugiel powiedział, kto na niego kabluje. To jest z lekka żenujące

ixi24 pisze: ↑03 gru 2022, 16:55 Dowiedział się jeszcze, że każdy jego film jest zgłaszany przez te same osoby, które są widzom bardzo dobrze znane, bo się udzielają w Internecie. Cytuje: "Nigdy więcej nie będą czegoś takiego robić. To jest pierwsze i jedyne ostrzeżenie".

To kto go tam zgłasza, bo widzę "wojna" się szykuje

A z ciekawości, to nie jest tak że w takie różne informacje ma się wgląd zwyczajowo? Pytam bo kwestię takie jak kanał na YT i jego prowadzenie jest mi obce, ale wydawało mi się że ma się wgląd w szereg statystyk i informacji.

Choć z drugiej strony, jesli - z jakiejś przyczyny - nie ma się w to wglądu domyslnie, bo np. podlega to pod jakąś politykę prywatności to czy takie informacje nie powinny być chronione i niejawne?

Takie statystyki to z nakazem prokuratorskim możesz uzyskać. Ale wtedy musiałbyś być jakąś jednostką prowadząca śledztwo w sprawie. Pan Piotr z tego co wiem, takim organem nie jest. Może sobie co najwyżej poopowiadać bajki i paluszkiem pogrozić

@NeXuS AlphA
zwyczajowo nie podaje sie, aby nie wynikły z tego nieporządane skutki, odwet, vendetta, zwał jak zwał.

Czyli podsumowując są dwie możliwości:
- Piotrek nie otrzymał żadnych takich danych i kłamie.
- Piotrek otrzymał takie dane i publicznie przyznał się, że jakiś pracownik google popełnił przestępstwo i przekazał mu dane, których nikt nie powinien mu przekazać.

SosnowyPatyk pisze: ↑03 gru 2022, 20:45 Czyli podsumowując są dwie możliwości:
- Piotrek nie otrzymał żadnych takich danych i kłamie.
- Piotrek otrzymał takie dane i publicznie przyznał się, że jakiś pracownik google popełnił przestępstwo i przekazał mu dane, których nikt nie powinien mu przekazać.

I jeszcze w komentarzu pod filmem napisał komuś, że tego złośliwego maila dostał z oficjalnego maila supportu Czyli albo pracuje tam ktoś, kto go nienawidzi, albo mają słabe zabezpieczenia...albo ehm, ktoś mija się z prawdą
U GT to normalne, że mówi, że ktoś go oszukał, coś źle zrobił, ale nie powie dokładnie o co chodzi itp, ważne, żeby jego publika odczuwała emocje bo to bardziej ich będzie angażowało w życie kanału.

GapcioMaluszek pisze: ↑03 gru 2022, 20:53

SosnowyPatyk pisze: ↑03 gru 2022, 20:45 Czyli podsumowując są dwie możliwości:
- Piotrek nie otrzymał żadnych takich danych i kłamie.
- Piotrek otrzymał takie dane i publicznie przyznał się, że jakiś pracownik google popełnił przestępstwo i przekazał mu dane, których nikt nie powinien mu przekazać.

I jeszcze w komentarzu pod filmem napisał komuś, że tego złośliwego maila dostał z oficjalnego maila supportu Czyli albo pracuje tam ktoś, kto go nienawidzi, albo mają słabe zabezpieczenia...albo ehm, ktoś mija się z prawdą
U GT to normalne, że mówi, że ktoś go oszukał, coś źle zrobił, ale nie powie dokładnie o co chodzi itp, ważne, żeby jego publika odczuwała emocje bo to bardziej ich będzie angażowało w życie kanału.

Ten pracownik gugla musiałby pracować na jakimś wysokim stanowisku. Szeregowy pracownik nie ma dostępu do takich danych. I już widzę, że taki pracownik wysokiego szczebla ma ochotę narażać się na dyscyplinarkę i proces sądowy za złamanie RODO i pewnie jeszcze jakiś wewnętrznych przepisów gugla Bądźmy poważni. Takich danych Pioter nie ma i zwyczajnie kłamie. A jego klakierzy to łykają

GapcioMaluszek pisze: ↑03 gru 2022, 20:53 mówi, że ktoś go oszukał, coś źle zrobił, ale nie powie dokładnie o co chodzi itp, ważne, żeby jego publika odczuwała emocje bo to bardziej ich będzie angażowało w życie kanału.

Gdzie konczy sie marketing, a zaczyna psychopatia?

GapcioMaluszek pisze: ↑03 gru 2022, 20:53

SosnowyPatyk pisze: ↑03 gru 2022, 20:45 Czyli podsumowując są dwie możliwości:
- Piotrek nie otrzymał żadnych takich danych i kłamie.
- Piotrek otrzymał takie dane i publicznie przyznał się, że jakiś pracownik google popełnił przestępstwo i przekazał mu dane, których nikt nie powinien mu przekazać.

I jeszcze w komentarzu pod filmem napisał komuś, że tego złośliwego maila dostał z oficjalnego maila supportu Czyli albo pracuje tam ktoś, kto go nienawidzi, albo mają słabe zabezpieczenia...albo ehm, ktoś mija się z prawdą
U GT to normalne, że mówi, że ktoś go oszukał, coś źle zrobił, ale nie powie dokładnie o co chodzi itp, ważne, żeby jego publika odczuwała emocje bo to bardziej ich będzie angażowało w życie kanału.

Niestety GT zahaczył o techniczny temat w środowisku, gdzie trochę ludzi ma pojęcie jak działa oauth, oidc czy 2fa oraz jak duże firmy i ich główne serwisy (vide yt) skupiają się na security. Podsumowując
- GT dostał raport na maila powiązanego z mailem głównym gmail ale nie dostał takiego raportu na głównego maila ani nie dostał takiej informacji bezpośrednio gdzieś na panelu konta - pierwsza czerwona lampka
- nie wyobrażam sobie żeby taka firma jak google, która opiera się na serwisach webowych nagle stwiedziła że daną funkcjonalność zaimplementuje w taki sposób, że będzie załącząć pliki pdf w mailu. No chyba że to wymyślił jakiś junior, który nie ma pojęcia o security, a review robił stażysta
- GT uważa że stracił konto po prostu otwierając PDFa - tu raczej też ściema, musiał przynajmniej jeszcze kliknąć coś w tym PDFie
- GT nadal twierdzi że mail z którego przyszedł ten z felernym PDFem jest oficjalnym mailem - jeżeli to byłaby prawda to o takim fakapie czytalibyśmy na reddicie/wykopie/niebezpieczniku etc.

Czy Piotrek mógł dostać dane użytkowników którzy go zgłaszali? Wg mnie mógł bo po drodze był kontakt z człowiekiem z supportu który mógł popełnić błąd (a na supporcie technicznym siedzą baaardzo różni ludzie) ale jest to mało prawdopodobne. Tak czy inaczej, człowiek, który tak aktywnie walczy z hejterami sam hejtuje i grozi innym w swoim filmie i komentarzach i jeszcze dostaje za aplauz w komentarzach od swoich fanów.
Tak, nie każdy ma wiedzę techniczną aby znać wszystkie istniejące metody phishingu i komuś, kto sporą część swojej działalności opiera na koncie youtube nagle je traci, mając rodzinę na utrzymaniu, należy współczuć, ale z drugiej strony GT jest zdecydowanie największym kanałem planszówkowym w PL przez co (pewnie obok kanału OnTable) jest pierwszym na ktory trafiają osoby wchodzące w hobby. Imo trochę słaba ta wizytówka naszego hobby, gdzie możemy trafić na film, w którym inni są obrażani lub wyśmiewani (czy to w filmie, streamie czy komentarzach).

Jest szansa, że pdf mógł nie być pdfem i zawierać złośliwy kod. Pojawia się tylko pytanie: czym miał zabezpieczony system, że nie wykrył kodu i nie zablokował pliku?
Jest też szansa, że nagłówek maila miał nazwę supportu, tylko znów pojawia się pytanie gdzie miał konto mailowe, bo gmail chyba z marszu blokuje takie rzeczy. Mam kilka maili na gmailu i dwa na śmieciowych serwisach (wp, interia) - gmail czesze podejrzany spam, tamte dwa przepuszczają wszystko.
Tak czy inaczej, czynnik ludzki był najsłabszym ogniwem jak to najczęściej bywa, ale zaraz pojawią się głosy, że to nieczyste zagrywki konkurencji, no bo przecież to tak ważny gracz na rynku, że wszyscy go nienawidzą i chcą wygryźć z rynku, bo merytorycznie nikt mu do pięt nie dorasta. Trochę przykro na to patrzeć, że gość od którego zacząłem swoją przygodę z planszówkowymi recenzentami na yt, okazał się kimś takim.

Jestem w stanie uwierzyć, że są osoby w "branży", które chciałyby Piotrowi zaszkodzić. Nie dlatego, że wiem kto, ani nie dlatego, że to ja Po prostu czas jakiś temu w przypadkowej rozmowie z jednym z moich nieregularnych widzów, dowiedziałem się o tym, że ktoś inny z braci recenzenckiej (w liczbie mnogiej) mówi o mnie same niemiłe rzeczy. Takie w stylu że jestem fałszywy, że nie powinno mi się wierzyć i tym podobne. Zatem mimo iż z reguły wierzę w ludzi, to tu jestem skłonny uwierzyć, że ktoś z naszej "rodziny" chce zrobić Piotrowi koło pióra. W to, że zdobył info o kogo chodzi od Google, może mniej, ale nie zmienia to faktu.

SosnowyPatyk pisze: ↑03 gru 2022, 20:45 Czyli podsumowując są dwie możliwości:
- Piotrek nie otrzymał żadnych takich danych i kłamie.
- Piotrek otrzymał takie dane i publicznie przyznał się, że jakiś pracownik google popełnił przestępstwo i przekazał mu dane, których nikt nie powinien mu przekazać.

[edycja]
link - małe wyjasnienienie poniższego akapitu - dop.
[/edycja]

GT na fb wymieniajac sie komentarzami z Gambitem napisał "racja, totalnii amatorzy. Nawet zostawili ślady minusowania i zgłaszania filmów do Youtuba. Muszę przyznać, ciekawe dane "... więc coż też jasne dla mnie to nie jest... że co? Adres IP nadawcy maila albo kogoś kto zalogowal się na YT po przejęciu były spójne (pomijam tu kwestię dynamicznych z puli publicznej etc.) z jakimś innym działaniem "jawnym" takiego kogoś... A może hakier zostawił coś na koncie?
Ech, jedna sprawa a tyle pytań otwartych... no ale patrząc na komentarze to widać wystarczają by "grzać " publikę i budować "oblężoną twierdzę"

"Wiem, ale nie powiem" lubię taka postawę...
Jeżeli to jest tak, że wiadomo kto minusowal i ze to ten ktoś miał udział w przejęciu kanału to znaczy że ma sie wiedzę o dokonaniu jakiegoś nieprawnego działania które należy zgłosić.
Jeżeli przy okazji wyszło że ot tak, Piotr ma jakiegoś antyfana który go minusuje i zgłasza to... Czy nie jest to nic aż niecodziennego dla tych co jakiś tam swój stopień wielkości kanału mają ?


Co do kwestii skąd przyszedł email to cóż spoofing nie jest czymś przy takich rzeczach niespotykanym... from czy displayname był wskazujący na "oficjalny", co ogólnie realnie było w headerze wiadomości, adres ip nadawcy itd to ... coż, sie nie dowiemy. Gdzieś ktoś pisał że wiadomość była na konto pomocnicze, więc może faktycznie na danym koncie podmiana prosta display name etc przeszła. No ale przy każdych alertach dot. bezpieczeństwa to czujność trzeba zachować.

weźcie mi wytłumaczcie, kto wymyślił połączenie między przejęciem konta, a zgłaszaniem filmików ?


Edit: pytanie nieaktualne. dowiedziałem się na własną ręką, kto zestawił takie dwie niezależne sytuację. n/c

tomp pisze: ↑04 gru 2022, 00:25 weźcie mi wytłumaczcie, kto wymyślił połączenie między przejęciem konta, a zgłaszaniem filmików ?

Jeśli tu mowa o moim poście powyżej Twojego pytania to tam jest luźna proba interpretacji/zrozumienia( ). Czyli na zasadzie skąd może można było by wiedzieć kto zglasza/minusuje, bo szłoby to np po adresie IP zarejestrowanym po zalogowaniu przy przejęciu, z info od YT poszłoby po prostu że to IP jest odnotowane jako źródło minusowania/zgłaszania (beż danych itd ale jako wskazanie nieprzypadkowości działań etc.) a mając je i znając powiązać je z danymi z innego miejsca.

Po prostu nijak nie przychodzi mi do głowy skąd Kowalski może się dowiedzieć, że Iksiński go minusuje A jeżeli już się wie to chyba albo załatwia się to pomiędzy sobą albo wali otwartym tekstem a nie... Bo jak się nie wie tego że realnie jest ktoś konkretny kto działa na szkodę to po co tworzyć mity czy też jakieś fantasmagorie.

Bardzo dobrze, że odzyskał dostęp do tego co swoje i to cieszy bo daje wiarę, że jest jak wygrywać w takich sytuacjach. Tylko, że po co robić z tego jakieś zmiany wektoru i kompensację... do tego w formach niedopowiedzenia i sugestii budując/wzmacniając podział