Strona 187 z 525

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 22 lut 2015, 11:08
autor: dratwa6
W takim razie licze na partyjke chaosu z wami:)

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 23 lut 2015, 06:14
autor: dratwa6
Potrzebuje rady - gral ktos moze w Crown of Roses? Jaka opinia?

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 25 lut 2015, 12:54
autor: sirafin
Valarus pisze:To rozmowa się trochę rozjechała, bo pozostali mówili o dniu dzisiejszym. Ale spoko, Chaos w czwartek przytargać mogę, natomiast na pewno nie na 17. Najwcześniej 17:30, ale i tego obiecać nie mogę.
A będą znowu Ktulowe Wojny?

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 25 lut 2015, 12:59
autor: Valarus
Będą :twisted:

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 25 lut 2015, 13:46
autor: sirafin
No to cthul... znaczy cool 8)

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 25 lut 2015, 14:11
autor: szutek
No to ja do wojen chętnie dołączę tym razem :)

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 25 lut 2015, 18:15
autor: anatolina
Mnie jednak najprawdopodobniej nie będzie. :roll:

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 25 lut 2015, 18:50
autor: Dr Bobaz
Ja chętnie też dołączę do wojen. Równie chętnie zagram w OtV. Dawno nie byłem tak zajarany jak tym wallacem. Jak go nie chcesz Seba to ja go przygarne. :)

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 25 lut 2015, 22:22
autor: Valarus
Jakby się jutro udało zagrać wszystkie 3 (CitOW, CW i OtW) to zdecydowanie narzekać nie będę;)

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 13:56
autor: piotrow
Cześć!

Od jakiegoś czasu wciągam się w planszówki, z każdym dniem mam ochotę na więcej i nie znajduję zrozumienia wśród znajomych, bo maks w co chcą ze mną grać to Splendor.
Przygarniecie nowego gracza czy krucho z miejscami? :)

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 14:38
autor: Valarus
Miejsce się znajdzie, więc jak najbardziej zapraszamy. Dobra rada - warto przychodzić wcześnie, bo jak ruszą kobyły na kilka godzin, to czasami niestety trzeba czekać aż się skończą lub aż przyjdzie więcej osób.

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 14:48
autor: piotrow
Wcześniej, czyli rozumiem bliżej 17 niż 18?
Przy okazji pytanie. Jak tam trafić? Google Maps pokazuje wejście przez ścianę ;)
Trzeba wejść po tych schodkach na zdjęciu czy jakoś inaczej?

https://www.google.pl/maps/@54.379169,1 ... e0!6m1!1e1

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 14:52
autor: Majek10
Za tymi schodkami są drzwi i wejście. Zresztą chyba przy drzwiach będzie stała reklama. Będę miał Władców Podziemi, Yedo i może coś jeszcze.

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 15:01
autor: dratwa6
piotrow pisze:Cześć!

Od jakiegoś czasu wciągam się w planszówki, z każdym dniem mam ochotę na więcej i nie znajduję zrozumienia wśród znajomych, bo maks w co chcą ze mną grać to Splendor.
Przygarniecie nowego gracza czy krucho z miejscami? :)

Hej, dziś będę z Szutkiem jakoś w okolicach 17tej i chętnie przygarniemy kogoś do jakiejś niedługiej gierki zanim reszta towrzystwa nie przyjdzie z 'kobyłami' :D planowaliśmy Splendor ale zawsze można wybrać coś innego :)

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 15:02
autor: dratwa6
piotrow pisze:Wcześniej, czyli rozumiem bliżej 17 niż 18?
Przy okazji pytanie. Jak tam trafić? Google Maps pokazuje wejście przez ścianę ;)
Trzeba wejść po tych schodkach na zdjęciu czy jakoś inaczej?

https://www.google.pl/maps/@54.379169,1 ... e0!6m1!1e1
Za płomieniami po lewej jest wejście :D

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 15:17
autor: piotrow
Dzięki za pomoc.
Brać jakieś gry ze sobą czy nie ma potrzeby? Mam TTR Europa i Azja, Descent, 7 cudów świata, Splendor, Krwiopijca i Sabotażysta.

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 15:24
autor: dratwa6
Splendor jest na miejscu z tego co wiem. Raczej dużo nie bierz bo i tak nie da rady we wszystko zagrać :D

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 16:11
autor: aklaf
Siema. To ja zajrzę też parę minut po 17- tak żeby załapać się na rozgrzewkę, ok?

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 26 lut 2015, 22:30
autor: mnowaczy
Chciałem dziś z wami w coś zagrać ale nie wyszło :( Na górze stężenie tlenu było na poziomie Everestu a na dole nie było miejsca! Próba zagrania w coś z Kajetanem spełzła więc na niczym. Może byłem zmęczony po dzisiejszych zawodach ale brak zdecydowania i wspomniany wyżej brak tlenu wypchnął mnie do domu. Do zobaczenia za tydzień!

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 27 lut 2015, 11:16
autor: Valarus
Atmosfera rzeczywiście była duszna. A my je te głąby, daliśmy się wykolegować z dobrego stolika akurat w dzień, kiedy było tak ciasno. Frajrzy! :wink:

A co było grane?

Splendor - już na stole jak przyszedłem, ale to i dobrze, bo mnie do niego ani trochę nie ciągnie. Za to ma jedno z najlepszych zdjęć na BGG, które moim zdaniem ładnie ten tytuł oddaje:
Spoiler:
Chaos - bardzo szybka gra, ale tak to jest, jak zostawia się jednego gracza samego w kącie i pozwala mu robić co tylko chce :twisted:
Nightfall - spoko deckbuilder, chociaż mój muzg przez dłuższy czas nie chciał załapać tych oznaczeń kolorystycznych do łańcucha. Niby to takie oczywiste, ale musiałem długo się zastanawaić, co mi się łaczy z czym w ręku, nie mówiąc już o tym, co powininem zakupić. Starzej się chyba, umysł już nie ten.
Władcy Podziemi - grana na stole obok, więc nie wiem, ani jak poszła, ani kto wygrał.
Agricola? Ponoć Kajetan gdzieś tam grał na dole, więcej nie wiem.
Bang Dice - jedna partia w 5 minut i daliśmy spokój. Nie ma czego komentowac, jaki Bang jest każdy widzi.
Cthulhu Wars - Tym razem wygrał Bartek grający Cthulhu. Na tę chwilę mamy więc idealny balans, 3 razy grana i zawsze wygrywała inna strona;) Muszę przyznać, że jestem zadowolony z tego tytułu, za każdym razem grało mi się bardzo fajnie.
Dixit i dyskusje na temat Gaimana - Gwiezdny Pył to jednak fajne opowiadanko jest, warto przeczytać;) A Ci, którzy jeszcze w ogólnie nie mieli kontaktu z autorem - zacznijscie od komiksu, Sandman to siła i potęga 8)

Jeżeli później coś było, to ja o tym nie wiem, do domu polazłem i spać poszedłem. Koniec bajki.

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 27 lut 2015, 13:29
autor: piotrow
Dziękuję za miłe przyjęcie. Tyle gier w jeden wieczór, wyszedłem zachwycony :D

Chaosa trochę źle rozegrałem taktycznie i przegrałem grając Khornem. Wiem już jak grać, więc następnym razem mam nadzieję pójdzie mi lepiej.
W Nightfall niespodziewanie wygrałem, siedząc cicho i nie wadząc nikomu. Musiałbym zagrać jeszcze raz albo dwa żeby załapać powiązania między kartami i nie grać na chybił trafił. Ale grało się przyjemnie. W Bang! zagrałem i zaraz o niej zapomniałem, nie porwała mnie zupełnie. Za to Time's Up to gra która momentalnie wylądowała na wysokim miejscu na liście zakupowej. Dostarczyła mi masę śmiechu i dobrej zabawy. Idealna na imprezy. Szpiczaste cycki rządzą :D
Na koniec na stole wylądował Dixit. Niby fajna gra, niby nie wiem... Zdecydowanie chcę w nią jeszcze zagrać, ale nie jestem do końca pewien czy mi się podobała.

Podsumowując - było super i na pewno wybiorę się do Was jeszcze nie jeden raz :)

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 27 lut 2015, 14:20
autor: hancza123
ogłoszenie/zaproszenie: niedziela o 19.00 gramy w A Distant Plain a w razie braku chętnych to w Combat Commandera Pacific

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 27 lut 2015, 21:08
autor: dratwa6
Valarus pisze:Atmosfera rzeczywiście była duszna. A my je te głąby, daliśmy się wykolegować z dobrego stolika akurat w dzień, kiedy było tak ciasno. Frajrzy! :wink:

A co było grane?

Splendor - już na stole jak przyszedłem, ale to i dobrze, bo mnie do niego ani trochę nie ciągnie. Za to ma jedno z najlepszych zdjęć na BGG, które moim zdaniem ładnie ten tytuł oddaje:
Spoiler:
Chaos - bardzo szybka gra, ale tak to jest, jak zostawia się jednego gracza samego w kącie i pozwala mu robić co tylko chce :twisted:
Nightfall - spoko deckbuilder, chociaż mój muzg przez dłuższy czas nie chciał załapać tych oznaczeń kolorystycznych do łańcucha. Niby to takie oczywiste, ale musiałem długo się zastanawaić, co mi się łaczy z czym w ręku, nie mówiąc już o tym, co powininem zakupić. Starzej się chyba, umysł już nie ten.
Władcy Podziemi - grana na stole obok, więc nie wiem, ani jak poszła, ani kto wygrał.
Agricola? Ponoć Kajetan gdzieś tam grał na dole, więcej nie wiem.
Bang Dice - jedna partia w 5 minut i daliśmy spokój. Nie ma czego komentowac, jaki Bang jest każdy widzi.
Cthulhu Wars - Tym razem wygrał Bartek grający Cthulhu. Na tę chwilę mamy więc idealny balans, 3 razy grana i zawsze wygrywała inna strona;) Muszę przyznać, że jestem zadowolony z tego tytułu, za każdym razem grało mi się bardzo fajnie.
Dixit i dyskusje na temat Gaimana - Gwiezdny Pył to jednak fajne opowiadanko jest, warto przeczytać;) A Ci, którzy jeszcze w ogólnie nie mieli kontaktu z autorem - zacznijscie od komiksu, Sandman to siła i potęga 8)

Jeżeli później coś było, to ja o tym nie wiem, do domu polazłem i spać poszedłem. Koniec bajki.


Nie ma się co jarać zwycięstwem jak gra się z żółtodziobami :P

P.S. mózg przez 'ó' :P

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 27 lut 2015, 22:24
autor: Valarus
dratwa6 pisze:


Nie ma się co jarać zwycięstwem jak gra się z żółtodziobami :P

P.S. mózg przez 'ó' :P
Aj aj, widzę, że przegrywanie niektórych mocno boli, skoro nawet zwykłe stwierdzenie faktu odbierają jako "jaranie się". Spoko, następnym razem będę pamiętał, żeby podłożyć się w imię twojego dobrego samopoczucia. :mrgreen:

A czepianie się ortografii - mógłbyś wykorzystać ten czas i napisać coś bardziej na temat (gry planszowe, przypominam). Czy za duże wymagania? :roll:

Wolf, gdzie jesteś, z Tobą da się chociaż merytorycznie o "problemy pierwszego świata posprzeczać".

Re: [Gdańsk] Czwartki we Wrzeszczu - Polufka

: 27 lut 2015, 23:21
autor: dratwa6
Nic mnie nie boli, no procz biodra czasem (pewnie pierwsze symptomy SKS) :P

Mialo byc zartem wiec traktuj jako zart:)



A ortografia wazna rzecz, tymbardziej w takich kluczowych slowach:P



A co do tematu (planszowki) to Chaos jest calkiem fajna gra. Oczywiscie poczatkowo jak czlowiek zbombardowany mrowiem zasad i gra szybko sie konczy to czlowiek nie cieszy sie w pelni ta piersza rozgrywka ale i tak mi sie podoba:) w zasadzie myslalem ze jest trudniejsza:) A Splendor swietnie okresla zdjecie ktore wkleiles :D



Co do Nightfalla mam mieszane uczucia - z jednej strony napewno gra ma w sobie cos, z drugiej- to taka mlocka w ktorej jak to okreslil Piotrek 'jak sie na Ciebie uwezma to i z najlepszymi kartami przegrasz'.



Nastepnym razem chetnie zagralbym w cos bardziej planszowego np Tzolkin albo nawet Ora et Labora- przyznam ze wpadla mi w oko:D fajnie sie tez przedstawiala Unward to Venus i ktos jeszcze wspominal o Agricoli, ktora tez chetnie bym poznal:)



P.S. Valarus , nie gniewaj sie, nie chcialem urazic <peace>