GRY-PLANSZOWE.pl

wirusman pisze:To mam jeszcze jedno pytanie. Jako że na planszy może być mnóstwo figurek, jak je odróżniacie?

Mają różne kształty więc raczej nie powinno być problemu

wirusman pisze:Jako że na planszy może być mnóstwo figurek, jak je odróżniacie?

Po kolorach. Chociaż malowanie ponad dwustu figurek jest zajęciem żmudnym:
Z braku jakichkolwiek umiejętności malowałem oczywiście nie ja.

wirusman pisze:To mam jeszcze jedno pytanie. Jako że na planszy może być mnóstwo figurek, jak je odróżniacie?

Wystarczy pomalować same podstawki i już nie ma wątpliwości.

andy h pisze:

wirusman pisze:To mam jeszcze jedno pytanie. Jako że na planszy może być mnóstwo figurek, jak je odróżniacie?

Wystarczy pomalować same podstawki i już nie ma wątpliwości.

Tak właśnie to zrobiłem po pierwszej partii. Sprawdziło się świetnie

grymir pisze:

andy h pisze:

wirusman pisze:To mam jeszcze jedno pytanie. Jako że na planszy może być mnóstwo figurek, jak je odróżniacie?

Wystarczy pomalować same podstawki i już nie ma wątpliwości.

Tak właśnie to zrobiłem po pierwszej partii. Sprawdziło się świetnie

Specjalne farby kupowaliscie?

Bardzo fajna karta promo dla najnowszego dodatku http://imgur.com/E7LkGwJ

smutas123 pisze:Bardzo fajna karta promo dla najnowszego dodatku http://imgur.com/E7LkGwJ

https://m.youtube.com/watch?v=MUQ10yKYUT4

Tak farby do malowania modeli np firmy Citadel, Model Color, Army Painter, pytanie czy dało by się je zastąpić jakimiś innymi ze sklepu z artykułami szkolo-biurowo-papierniczymi.

grymir pisze:Tak farby do malowania modeli np firmy Citadel, Model Color, Army Painter, pytanie czy dało by się je zastąpić jakimiś innymi ze sklepu z artykułami szkolo-biurowo-papierniczymi.

nie, nie dałoby się, mógłbyś kombinować z farbami ze sklepów dla artystów - ale nic taniej nie będzie

co cię powstrzymuje przed zakupem akrylowych farbek dedykowanych do malowania figurek? cena? tylko farby cytadel są drogie wobec tego co oferują - reszta jest uczciwie wyceniona - dobra farbka musi kosztować

polecam ci farby vallejo game color albo game air - 17 ml buteleczka kosztuje 9-10 zł - kupisz 10 + 2 pędzelki - wydasz 110 zł i będziesz miał farbki do pomalowanie 10 gier.

jak rzeczywiście chcesz wydać jeszcze mniej to możesz kupić małe słoiczki pactry...ale moim zdaniem nie warto


edit - a do pomalowanie podstawek nie potrzebujesz 10 słoiczków nawet - tylko 3

Ja bym raczej polecał kolorowy spray (dowolny 'samochodowy'), bo nawet pomalowanie samych podstawek, z ręcznym podkładem to przynajmniej jeden dzień się zejdzie, jak ma być równo położone


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

schizofretka pisze:Ja bym raczej polecał kolorowy spray (dowolny 'samochodowy'), bo nawet pomalowanie samych podstawek, z ręcznym podkładem to przynajmniej jeden dzień się zejdzie, jak ma być równo położone


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

a koszt? chyba się nie opłaci...


co prawda ja mam wprawę, ale podstawki maluje się raczej szybko ...

Planszówki się nie opłacają, tylko śmierć się opłaca Pytanie na ile wyceniasz swój dzień lub dwa pracy i czy je masz. Bo o ile z malowania calej figurki można mieć satysfakcję klasyfikującą tak spędzony dzień jak odpoczynek, to malowanie podstawek (dowolne proste, mechaniczne) jest jak praca przy taśmie w fabryce. Zauważ, że jeśli chcesz malować same podstawki (i nie kupować droższego podkładu w sprayu), to podkład nakładasz mozlonie ręcznie, a potem i tak, nawet na biały, potrzeba minimum dwóch warst farby...


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

schizofretka pisze:Planszówki się nie opłacają, tylko śmierć się opłaca Pytanie na ile wyceniasz swój dzień lub dwa pracy i czy je masz. Bo o ile z malowania calej figurki można mieć satysfakcję klasyfikującą tak spędzony dzień jak odpoczynek, to malowanie podstawek (dowolne proste, mechaniczne) jest jak praca przy taśmie w fabryce. Zauważ, że jeśli chcesz malować same podstawki (i nie kupować droższego podkładu w sprayu), to podkład nakładasz mozlonie ręcznie, a potem i tak, nawet na biały, potrzeba minimum dwóch warst farby...


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

wszystko prawda - ale pytanie kolegi sugerowało "jak to zrobić tanio" - nie "szybki i wygodnie".

ale myślę, ża każdy pomysł jest dobry i ma miejsce w wątku

wirusman pisze:Specjalne farby kupowaliscie?

schizofretka pisze:Ja bym raczej polecał kolorowy spray (dowolny 'samochodowy') [...]

Zalecam rozwagę, jeżeli jesteś malarzem bez doświadczenia. Nie znając się zupełnie na malowaniu, nabyłem w lokalnym sklepie modelarskim jakieś spraye, żeby szybko pomalować frakcje w WoP (uprzedzając sprzedawcę, do czego mają służyć).

A efekt jest taki, że co prawda całość na planszy wygląda nienajgorzej*, ale figurki pozostały lekko lepkie. Podobno to przez niewłaściwie dobrany rodzaj farby do materiału z którego zrobione są figurki.

I wcale nie wyszło tanio, bo to 8 kolorów. A do tego musiałem nabyć drugi egzemplarz gry i oddać do malowania mądrzejszym ode mnie (pierwsze efekty widać na mumakilu w poprzedniej wiadomości). Za to pozytywnym efektem są moje tęczowe płuca, zdobyte dzięki kiepskiej wentylacji pomieszczenia.

P.S. Wirusmanie, jeżeli też chciałbyś mieć lepkie figurki, to mam tanio 8 sprayów we frakcyjnych kolorach :)


*) Jeżeli lubisz odpusty.

Z ciekawości: nie dało się uratować kilkoma warstwami lakieru matt? Albo bejcą?


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

kleistość to raczej wynik złego wymieszania farby

warto też przed malowaniem czegokolwiek użyć dobrego podkładu

rastula pisze:kleistość to raczej wynik złego wymieszania farby

warto też przed malowaniem czegokolwiek użyć dobrego podkładu

Najszybsza opcja to podkład w sprayu i potem kilka kolorów sprayu.?
Nawet myślałem żeby malować figurki z córką, ale ona chyba nie ma duszy artystki

wirusman pisze:

rastula pisze:kleistość to raczej wynik złego wymieszania farby

warto też przed malowaniem czegokolwiek użyć dobrego podkładu

Najszybsza opcja to podkład w sprayu i potem kilka kolorów sprayu.?
Nawet myślałem żeby malować figurki z córką, ale ona chyba nie ma duszy artystki

myślę że tak, chociaż ja już od lat używam aerografu do wszystkiego

schizofretka pisze:Z ciekawości: nie dało się uratować kilkoma warstwami lakieru matt? Albo bejcą?

Może by się dało. Ale z przyzwyczajenia problem najpierw próbuję rozwiązać przez wyłączenie i ponowne włączenie. Co w tym wypadku oznacza sprzedaż i ponowny zakup.

pinata pisze: Może by się dało. Ale z przyzwyczajenia problem najpierw próbuję rozwiązać przez wyłączenie i ponowne włączenie. Co w tym wypadku oznacza sprzedaż i ponowny zakup.

Tego samego egzemplarza?

...
Sorki, nie mogłem się powstrzymać.

http://galakta.pl/plany-wydawnicze/plan ... e-nowosci/

W planach wydawniczych Galakty dodatek do Wojny widnieje jako dostępny listopad/grudzień 2016 i "w transporcie"

Dobre półtora/dwa miesiące jest już 'w transporcie'. W listopadzie może nie wyjść

W rebelu widać termin wydania - początek stycznia, w trzech trollach druga połowa grudnia. Kontener z grami ciągną kajakiem z Chin No nic, czekamy

Strona Galakty podaje, że dodatek będzie dostępny w przyszłym tygodniu

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Super fajnie, tylko ta cena...