Dead of Winter: A Crossroads Game / Martwa Zima: Gra rozdroży (Jonathan Gilmour, Isaac Vega)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: rastula »

evenstar pisze:O co chodzi z Prisoner's Dillemma?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dylemat_więźnia
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: Maxxx76 »

To jedna z teorii gier :-) W moim mniemaniu, dodająca grze Pokój 25 smaku:-)
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: vojtas »

Gambit pisze:Taka tam wideorecenzja Dead of Winter.
Widzę wpływy SU&SD. ;)
xilk
Posty: 912
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 103 times

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: xilk »

Maxxx76 pisze:To jedna z teorii gier :-) W moim mniemaniu, dodająca grze Pokój 25 smaku:-)
Małe sprostowanie. Dylemat więźnia to przykład gry w sensie teorii gier, a nie jedna z teorii gier.

Gambit:
Recenzja naprawdę fajna, choć nie ze wszystkim się zgadzam ;)
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: Maxxx76 »

Skrót myślowy :-)
Awatar użytkownika
evenstar
Posty: 658
Rejestracja: 22 lut 2014, 10:06
Lokalizacja: Katowice

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: evenstar »

Mam takie pytanie jak duża losowość jest w tej grze? Jakbyście porównali ją do Robinsona?
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/
Awatar użytkownika
Dexterus
Posty: 369
Rejestracja: 26 paź 2014, 20:41
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: Dexterus »

Jak przystało na kwintesencję ameri, jest ogromna. Na początku rund rzucasz kośćmi akcji - pech może zniweczyć cały sprytny plan. Kiedy się ruszasz lub atakujesz umarlaki - kulasz Kością Ekspozycji (wolę to tłumaczyć jako Kość Ryzyka; w polskim jednak ekspozycja bardziej kojarzy się z oknem wystawowym galerii handlowej niż wystawieniem na działanie sił natury :>). Przedmioty szukasz z talii kart - możesz wyciągnąć coś, co Ci uratuje życie, a czasem możesz całą grę grzebać w poszukiwaniu jednego sprzętu potrzebnego Ci NA WCZORAJ do Twojego ukrytego celu...i dupa. Kryzysy, Crossroadsy, nowi ocalali - wszystko dociągasz losowo.

Oczywiście są mechanizmy "zarządzania ryzykiem". Możesz "hałasować" by ciągnąć więcej kart sprzętu albo wysłać na poszukiwania lepiej do tego przygotowaną osobę. Możesz zagrać odpowiednią kartę aby nie rzucać na Ryzyko podczas ruchu albo inną, aby zmienić wynik na jednej z kości akcji, akurat Ci potrzebnej do zrobienia combo. Ale też samo w sobie wiąże się to z ryzykiem, bo a nuż widelec zużyta teraz karta paliwka będzie desperacko potrzebna w kolejnej rundzie, aby utrzymać generator na chodzie?

Efektem tego są niezmierzone pokłady klimatu, poczucie ciągłego zagrożenia, ryzyka i niepewności "jutra". Daje to naprawdę nieziemską satysfakcję, gdy oznajmiając graczowi, iż właśnie odpalił Crossroad, widzisz na jego twarzy autentyczne przerażenie ^^' Ale też na pewno nie wszystkim może podpasować. W tej grze może się zdarzyć, że w pierwszej turze stracisz obie swoje postaci (autentyk, choć wynikało to trochę z głupoty ich "właściciela" :>), albo że jeden Crossroad pogrąża całą kolonię, która była tyci tyci od zwycięstwa (autentyk). Dla niektórych na pewno byłby to powód do ragequita :twisted:
Awatar użytkownika
evenstar
Posty: 658
Rejestracja: 22 lut 2014, 10:06
Lokalizacja: Katowice

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: evenstar »

A czy dobrze rozumiem, że jeśli w kartach zażegnania kryzysu znajdzie sie karta nie pasująca tzn że jest zdrajca wśród graczy?
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: kwiatosz »

Na 98% tak - bo pomyłka też jest możliwa (zdarzyło się u nas), a nie ma obowiązku dorzucania pozytywnych kart jeśli jest się dobrym graczem (tak jak np. w Avalonie).
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
evenstar
Posty: 658
Rejestracja: 22 lut 2014, 10:06
Lokalizacja: Katowice

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: evenstar »

Więc jeśli sie gra w 2 osoby to żadna z nich nie może być zdrajcą? Tak oglądam gameplay i rzuciło mi się w oczy, że jeśli tylko jedna osoba dorzuci jakieś karty do rozwiązania kryzysu, a reszta nie dorzuci nic to łatwo może sie okazać że jest zdrajcą.
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: Gambit »

evenstar pisze:Więc jeśli sie gra w 2 osoby to żadna z nich nie może być zdrajcą? Tak oglądam gameplay i rzuciło mi się w oczy, że jeśli tylko jedna osoba dorzuci jakieś karty do rozwiązania kryzysu, a reszta nie dorzuci nic to łatwo może sie okazać że jest zdrajcą.
Nie musi być zdrajcą. Może mieć swój ukryty cel polegający na chomikowaniu tego typu kart. To urok tej gry, że nawet jak jesteś po stronie tych dobrych, to musisz czasem powstrzymać się przed udzieleniem pomocy grupie, bo możesz w ten sposób zaprzepaścić swoje szanse na wygraną.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: kwiatosz »

Zdrajca nie dorzuca pierwszy kart, chyba że już jest pewien hpadku kolonii :P no albo dorzuca dobre dla zamaskowania się. Nie ma potrzeby się tym przejmować, tutaj zdrajca jest naprawdę mocny, nawet jeśli dorzuci tylk raz na grę to potrafi to wystarczyć.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
evenstar
Posty: 658
Rejestracja: 22 lut 2014, 10:06
Lokalizacja: Katowice

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: evenstar »

Czyli grając na 2 osoby można grać tak, że jedna jest zdrajcą? Natomiast nie można nikogo wypędzić?
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: kwiatosz »

Odpowiem tak: w moim odczuciu absolutnie nie należy kupwać tej gry jako dwuosobówki. Nie wiem czy to pomaga :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
evenstar
Posty: 658
Rejestracja: 22 lut 2014, 10:06
Lokalizacja: Katowice

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: evenstar »

Aaaa to mnie skutecznie zniechęciłeś
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: schizofretka »

No nie jest to gra na romantyczny wieczór przy świecach ;)

Wiem, że baza graczy jest na razie nikła, ale jeśli komuś udało się nabić więcej partii, może mógłby się wypowiedzieć o realności wygrania w hardcorowe wersje scenariuszy? Ja mam wrażenie, że o ile standardowe wersje są dość łatwe - to znaczy nawet przy zdrajcy początkujący gracze mają przynajmniej 50%szans na spełnienie celu głównego, to wersje hardcorowe to jakiś ponury żart. Start z kolonią całkowicie oblężoną zombie, tak że podczas setupu już brakuje figurek i konieczność wybudowania 20 barykad w 5 rund? Zdaję sobie sprawę, że doświadczenie pozwala na grę bardziej ryzykowną, świadome odpuszczanie kryzysów i innych zagrożeń by zdążyć wypełnić cel akurat na czas, ale gdy w połowie gry, po zdobyciu ekwipunku pozwalającego na coś więcej niż tylko przeżycie postanowiliśmy budować te cholerne barykady nie oglądając się na nic, jeden gracz został ugryziony w drodze do kolonii, zabił następnego ocalałego by powstrzymać rozprzestrzenianie się zarazy, i jeszcze w tej samej rundzie umarła kolejna postać zabierając nam ostatnie 3 morale (z 5 startowych...).


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: rattkin »

Hardkor to hardkor....

Te cele chyba są głównie dla coopa i 2 graczy. W coopie nawet hardkor jest stosunkowo łatwy.
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2614
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: janekbossko »

Wiadomo juz blizej cos na temat polskiego wydania?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
Krwawisz
Posty: 1496
Rejestracja: 29 kwie 2010, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 22 times

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: Krwawisz »

Dostaliśmy info od Chińczyków, że gry nie wyjdą z fabryki w pierwszej połowie kwietnia. Liczymy, że stanie się to w drugiej, choć to nic pewnego. Będę informował
CezarIXen
Posty: 28
Rejestracja: 09 cze 2014, 10:28
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice/Wrocław
Has thanked: 1 time

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: CezarIXen »

A jak już wyjadą z fabryki, to jak długo będą w trasie? Czyli ile szacunkowo trzeba będzie odczekać, aż trafią do nas? Zawsze dobrze wiedzieć, jaki jest minimalny możliwy czas do przybycia gry pod progi domów. A z tym, że maksymalny jest zbyt trudny do policzenia już się pogodziłem. :D
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: TTR_1983 »

Z Chin jakieś 40 dni to schodzi o ile się nie mylę
Awatar użytkownika
Bombloslav
Posty: 57
Rejestracja: 11 cze 2013, 11:52
Lokalizacja: Gdynia

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: Bombloslav »

Niedługo z tego całego wyczekiwania sam zacznę snuć się jak zombie. Na kontener z Chin trzeba poczekać te pięć tygodni. Z drugiej zaś strony, jak wszystko jeszcze bardziej się opóźni to za oknem znów pojawi się śnieg, a i klimat do grania będzie wtedy bardziej odpowiedni :D
Awatar użytkownika
Krwawisz
Posty: 1496
Rejestracja: 29 kwie 2010, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 22 times

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: Krwawisz »

Przeważnie, o ile nic nieprzewidywalnego się nie stanie, transport z Chin idzie miesiąc.
Awatar użytkownika
Samanar
Posty: 122
Rejestracja: 22 gru 2013, 20:02
Has thanked: 17 times

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: Samanar »

Awatar użytkownika
Epyon
Posty: 1164
Rejestracja: 30 mar 2012, 08:07
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 8 times

Re: Dead of Winter: A Crossroads Game

Post autor: Epyon »

Naprawiłem to za Ciebie. Ja jeszcze nie widziałem, żeby w TableTop dobrze zagrali w grę z ukrytymi rolami, zawsze się ktoś wyda w oczywisty sposób...
ODPOWIEDZ