GRY-PLANSZOWE.pl

Ja własnie kupiłem grę i kafle posegregowałem względem kształtu i pospinałem je tak grupami gumkami aptekarskimi.
Po odpowiednim ułożeniu obok siebie jeszcze mam sporo miejsca na kolejne, przyszłe elementy.
Czy ktoś ma przetłumaczone albo zaczęte tłumaczenie zasad?

No i dotarła do mnie też gra

Masakra jakie te figurki fajne! Od gry kipi klimatem nawet jeszcze przed grą. Ciekawe czy dodatki też planują zrobić na uniCast'cie, bo nie bardzo mi się widzi dokupowanie dodatków z pierwszej edycji :/

No i pudełko się nie zamyka Karty w koszulkach, więc nie pomagają w pakowaniu.

Można gdzieś zdobyć polskie zasady do AvP druga edycja, ablo może jest tu ktoś z gdańska kto mógłby mnie wprowadzić w zasady gry.
Ciężko mi przebrnąć przez tą ich angielską instrukcje, więc przydałaby się jakaś pomoc

Popełniłem dzisiaj małe porównanie komponentów obu edycji, zainteresowanych zapraszam:
http://www.commandpoint.pl/avp-the-hunt ... za-edycja/

Ok, zasady przeczytałem, ale muszę przyznać, że dalej sporo tam niejasności.
Każdy poza Predatorem ma 1 życia... A jest event "life support failure" który każdej figurce daje 1 ranę... Eeeeee.... Czyli jak wejdzie ta karta predatorzy po prostu wygrywają??? Przegięcie albo brak testów. Chyba że ja to inaczej coś rozumiem.

Z tego co pamiętam, to ta karta wymagała rzutu kością z dość niskim prawdopodobnieństwem otrzymania rany.

Nawet jeżeli... to od tej karty i rzutu kością zależy czy wszyscy poza Predatorami zginie... trochę mocne

Bardok pisze:Nawet jeżeli... to od tej karty i rzutu kością zależy czy wszyscy poza Predatorami zginie... trochę mocne

Dokładnie pamiętam jedną rozgrywkę, w której właśnie ta karta wytłukła mi prawie połowę Alienów przez pechowe rzuty kością Ale w końcu to rasowe Ameri Zdarzały mi się też sytuacja że Stalker pokonał Predatora w CC, unikając "dodgem" każdego hita Generalnie pomijając karty "environment" , odpowiednie używanie kart frakcji jest kluczowe moim zdaniem.

Bardok pisze:Nawet jeżeli... to od tej karty i rzutu kością zależy czy wszyscy poza Predatorami zginie... trochę mocne

Ale to rzucasz za każdy model na stole, więc nie giną tak od razu wszyscy. Pamiętam, że jak wchodziła nam ta karta, to zabijała może jednego aliena. Najbardziej boli ludzi, bo alienów jest tak czy inaczej dużo, a dla predatorów strata jednego wounda (który mogą sobie wyleczyć) nie jest taka straszna.

Sorry za mały off top, ale zastanawiam się czy są tu jacyś gracze z Górnego Śląska, w szczególności z okolic aglomeracji Katowickiej i okolic ? Szukam partnerów do gry w 2ed AvP

- K.

Dwntn pisze:Sorry za mały off top, ale zastanawiam się czy są tu jacyś gracze z Górnego Śląska, w szczególności z okolic aglomeracji Katowickiej i okolic ? Szukam partnerów do gry w 2ed AvP

- K.

My gramy czasem
Będziemy organizować nocne granie 15/16 lipiec - zapraszam (na fb będzie więcej info)

Ja jestem z Chrzanowa. Pracuje w Kato.

Wydanie 2 edycji - fantastyczne. Figurki to absolutna czołówka, nie tylko planszówkowa. jedyne do czego można się doczepić to zeszytowy format instrukcji i mała czcionka. Ale umówmy się, nie widziałem jeszcze tej klasy produktu do kupienia za 170 zł.

Ash pisze:Wydanie 2 edycji - fantastyczne. Figurki to absolutna czołówka, nie tylko planszówkowa. jedyne do czego można się doczepić to zeszytowy format instrukcji i mała czcionka. Ale umówmy się, nie widziałem jeszcze tej klasy produktu do kupienia za 170 zł.

A gdie można AvP kupić za 170 zł ?

- K.

Dwntn pisze:

Ash pisze:Wydanie 2 edycji - fantastyczne. Figurki to absolutna czołówka, nie tylko planszówkowa. jedyne do czego można się doczepić to zeszytowy format instrukcji i mała czcionka. Ale umówmy się, nie widziałem jeszcze tej klasy produktu do kupienia za 170 zł.

A gdie można AvP kupić za 170 zł ?

- K.

Tutaj

Właśnie dostałem pierwszą część tłumaczenia podręcznika ktoś chętny do sprawdzenia poprawności tłumaczenia, ja nie znam angielskiego. Całość będzie skończona na koniec sierpnia wraz z wszystkimi kartami.

Poprosze na maila. Podesle Ci w wiadomosci prywatnej.

Darek006 pisze:Właśnie dostałem pierwszą część tłumaczenia podręcznika ktoś chętny do sprawdzenia poprawności tłumaczenia, ja nie znam angielskiego. Całość będzie skończona na koniec sierpnia wraz z wszystkimi kartami.

Ja już sobie przetłumaczyłem po swojemu tylko nie zagrałem ani razu a to pomaga sporządzić jeszcze bardziej praktyczną instrukcję.

W końcu udało się zagrać w to i...

Początek był straszny, wszyscy siedli i tłumaczyłem zasady to każdy miał ochotę uciec razem ze mną. Pełno ustępów, tabelki, zasady, możliwości. Trochę tego jest, a opisy nie aż tak oczywiste. No ale nic, jakoś przebrnęliśmy i z miną "za karę" zaczęliśmy grać....

... i po prostu gra uderzyła nas tak potężną dawką klimatu, że nie mogliśmy się oderwać!!! POLECAM!

Bardok pisze:Początek był straszny, wszyscy siedli i tłumaczyłem zasady to każdy miał ochotę uciec razem ze mną. Pełno ustępów, tabelki, zasady, możliwości. Trochę tego jest, a opisy nie aż tak oczywiste.

To jest powód, dla którego jeszcze tego nie odpaliłem. Myślę o tłumaczeniu zasad i chyba chętniej pocałowałbym facehuggera

Gambit pisze:

Bardok pisze:Początek był straszny, wszyscy siedli i tłumaczyłem zasady to każdy miał ochotę uciec razem ze mną. Pełno ustępów, tabelki, zasady, możliwości. Trochę tego jest, a opisy nie aż tak oczywiste.

To jest powód, dla którego jeszcze tego nie odpaliłem. Myślę o tłumaczeniu zasad i chyba chętniej pocałowałbym facehuggera

Eeeee nie jest aż tak źle z tymi zasadami, instrukcja może nie bryluje ale najgorsza też nie jest.
Moim zdani9em zrozumienie modyfikatorów i akcji to jest 99% zrozumienia gry, używamy tej pomocy gracza i wyjaśnia wszystko (zgodna z ver2.0):
https://boardgamegeek.com/filepage/1381 ... t-rules-20

Tak, jak najbardziej, ale jednak jest tam pełno wyjątków i specjalnych akcji, jak choćby stawianie drzwi, zasady wentylacji, bonusy dla Alienów na zakażonych płytkach, bonusy dla Marines na normalnych i podobne. Ale fakt, ten spreadshet pomaga ogromnie!!

Gambit pisze:

Bardok pisze:Początek był straszny, wszyscy siedli i tłumaczyłem zasady to każdy miał ochotę uciec razem ze mną. Pełno ustępów, tabelki, zasady, możliwości. Trochę tego jest, a opisy nie aż tak oczywiste.

To jest powód, dla którego jeszcze tego nie odpaliłem. Myślę o tłumaczeniu zasad i chyba chętniej pocałowałbym facehuggera

Sądzę, że do tej gry należy podejść z odpowiednim nastawieniem - to jest bitewniak i instrukcja ma dokładnie taki charakter. Tłumaczyłem graczom zasady do pierwszej edycji (poprawione) i po rozegraniu pierwszej rundy było po bólu. Podstawą jest to o czym pisze orzech - dobra pomoc gracza, dzięki której wszyscy widzą akcje, modyfikatory etc. Potem to już tylko praktyczne zastosowanie.

Nie ma czego się bać, w porównaniu do wielu instrukcji planszówkowych (choćby z Portala), ta jest naprawdę jasna

Deem pisze:Nie ma czego się bać, w porównaniu do wielu instrukcji planszówkowych (choćby z Portala), ta jest naprawdę jasna

No cóż, przebiłem się przez Robinsona, Mistfall, czy Martians, to i tu dam radę

Witam Wszystkich.
Jeśli ktoś posiada polską instrukcję, to będę wdzięczny za pdfa.