Strona 20 z 93

Re: Koszulki na karty

: 14 sty 2019, 21:32
autor: krwlng
@Maniake:
FFG podaje, że dla dodatku będzie potrzebne po 1 paczce American Standard (zielone) i Mini American (żółte) - talia wasali będzie miała rozmiar taki jak karty rodów, talia banku - mini american - przynajmniej tak to wygląda na filmach z recenzją/gameplayem. :wink:

edit:
na BGG jest info, że w dodatku Matka smoków jest 45 kart American Standard i 12 kart Mini American

Re: Koszulki na karty

: 15 sty 2019, 08:51
autor: Maniake
krwlng pisze: 14 sty 2019, 21:32 @Maniake:
FFG podaje, że dla dodatku będzie potrzebne po 1 paczce American Standard (zielone) i Mini American (żółte) - talia wasali będzie miała rozmiar taki jak karty rodów, talia banku - mini american - przynajmniej tak to wygląda na filmach z recenzją/gameplayem. :wink:

edit:
na BGG jest info, że w dodatku Matka smoków jest 45 kart American Standard i 12 kart Mini American
Jestem winien przeprosiny w końcu się dopatrzylem tej informacji na bgg. Rzeczywiście jest to podane w opisie gry. Następnym razem postaram się lepiej szukać.
Sorki za kłopot i dzięki za pomoc

Re: Koszulki na karty

: 18 sty 2019, 14:39
autor: Acownik
Czy można gdzieś znaleźć zbiorcze porównanie koszulek dostępnych w Polsce? Ktoś się bawił w coś takiego?

Jakie średniej jakości (i ceny) koszulki polecacie? Mam trochę FFG, ale one rzeczywiście straszliwie pogrubiają deck i się ślizgają, więc nie do końca jestem z nich zadowolony i chyba przesiądę się na jakieś tańsze do gier kupionych z drugiej ręki i takich, które już były trochę grane bez koszulek. Myślałem o Rebelach, ale wiele osób narzeka na niespójności w rozmiarze. Będę wdzięczny za pomoc w wyborze.

Re: Koszulki na karty

: 18 sty 2019, 15:07
autor: Jareks1985
- Sloyca
- mayday
- Paladin
- Ultra Pro

Re: Koszulki na karty

: 18 sty 2019, 16:19
autor: Acownik
Jareks1985 pisze: 18 sty 2019, 15:07 - Sloyca
- mayday
- Paladin
- Ultra Pro
Liczyłem na bardziej rozbudowaną odpowiedź :). Znam tych producentów, ale taki na przykład Ultra Pro ma co najmniej 4 rodzaje koszulek - od szmatek 3zł/100 szt. przez grube i porządne (ich Pro-Matte z kolorowymi tyłami są świetne, choć troszkę za krótkie) kosztujące ok. 20 zł/100 szt. do najwyższej jakości Eclipse, które kosztują grubo ponad 20 zł za 80 szt.

A ja szukam czegoś pośredniego, trochę tańszego i cieńszego od FFG, ale w dobrej jakości. Najlepiej, gdyby ktoś był mi w stanie podać konkretny model, jeśli producent ma ich kilka w ofercie.

Re: Koszulki na karty

: 18 sty 2019, 16:34
autor: Jiloo
Acownik pisze: 18 sty 2019, 16:19 (...)
A ja szukam czegoś pośredniego, trochę tańszego i cieńszego od FFG, ale w dobrej jakości. Najlepiej, gdyby ktoś był mi w stanie podać konkretny model, jeśli producent ma ich kilka w ofercie.
Ja zawsze wielbić będę Arcane Tinmen, mimo iż niektórzy narzekają, że za duże.
Ale jak masz FFG to dla Ciebie będą OK, bo mają identyczne wymiary jak koszulki FFG. Są tylko trochę cieńsze (nieznacznie 100μm FFG vs 80μm AT) i stanowczo tańsze. Jakościowo brak zastrzeżeń.

Re: Koszulki na karty

: 18 sty 2019, 16:45
autor: Losiek
Jiloo pisze: 18 sty 2019, 16:34 Ja zawsze wielbić będę Arcane Tinmen, mimo iż niektórzy narzekają, że za duże.
Ale jak masz FFG to dla Ciebie będą OK, bo mają identyczne wymiary jak koszulki FFG. Są tylko trochę cieńsze (nieznacznie 100μm FFG vs 80μm AT) i stanowczo tańsze. Jakościowo brak zastrzeżeń.
To jest nas dwu! Odpuściłem kupowanie koszulek innych niż AT. W kategorii cena/jakość dla mnie bez konkurencji.

Re: Koszulki na karty

: 18 sty 2019, 21:04
autor: alpha
Mam wszystko w FFG i jestem z tego bardzo zadowolony, chociaż mocno pogrubiają - to fakt.
Czy różnica jest mocno odczuwalna jeżeli chodzi o grubość: FFG vs AT?

Re: Koszulki na karty

: 19 sty 2019, 12:23
autor: hipcio_stg
Dla mnie Ultra Pro w ogóle nie jest pro. Szmatki odpuszczam wszystkich producentów, bo szkoda pieniędzy na półśrodki w mojej opinii. Ultra Pro grube, ale nie z linii produktów dla MTG są bardzo słabe na szwach. Często podczas moshowania rozdzierają się. Hologram pozostaje zachowany w idealnym stanie co ma świadczyć, że życie koszulki jeszcze długie, natomiast dawno rozerwana. Mayday z tego co słyszałem wycofuje się z naszego rynku, więc bym nie wchodził. Rebele mają rozjazdy między partiami. FFG poza ceną nie widzę wad. Uwielbiam ich grubość. Tasowanie kart to dla mnie rytuał jeszcze z czasów MTG i czasami mam więcej frajdy z tasowania niż z grania. Koszulkuję prawie wszystko w FFG. Czasami nie ma rozmiaru to jestem zmuszony kombinować z czymś innym. Pamiętam, że do Cywilizacji Poprzez Wieki byłem zmuszony kupić Rebele premium. AT nigdy jakoś nie spróbowałem, ale czytam wszędzie to samo, że jakość zbliżona do FFG a cena i grubość lekko odchudzona. Warto wejść w powtarzalny system, bo z dokupieniem masz pewność, że kolejna partia będzie dokładnie taka sama.

Re: Koszulki na karty

: 19 sty 2019, 12:47
autor: Jiloo
alpha pisze: 18 sty 2019, 21:04 Czy różnica jest mocno odczuwalna jeżeli chodzi o grubość: FFG vs AT?
NIe ma mnie teraz w domu, więc nie mam jak podotykać, ale z pamięci jest tak, że mając dwie karty w tych różnych koszulkach jesteś w stanie określić że jedna jest sztywniejsza i grubsza, ale to tyle. Jak wrócę do domu (w niedzielę) to mogę spróbować przetasować razem FFG i AT i sprawdzić na ile jest to wyczuwalne.
hipcio_stg pisze: 19 sty 2019, 12:23 Dla mnie Ultra Pro w ogóle nie jest pro. Szmatki odpuszczam wszystkich producentów, bo szkoda pieniędzy na półśrodki w mojej opinii. Ultra Pro grube, ale nie z linii produktów dla MTG są bardzo słabe na szwach. Często podczas moshowania rozdzierają się. (...)
Nie wiem czy mam więcej szczęścia, czy ostatnio im się poprawiła jakość. Też tasuję mashując i koszulki nie pękają. Jak był chwilowy problem z dostępnością AT to na parę gier kupiłem UP – przezroczyste z matową jedną stroną koszulki. Ale to są chyba jednak te dla MTG, tylko po prostu tylko ścianka zamiast koloru jest bezbarwna.
Warto wejść w powtarzalny system, bo z dokupieniem masz pewność, że kolejna partia będzie dokładnie taka sama.
Używam AT od dawna i naprawdę mogę szczerze polecić. Nie wyrzuciłem jeszcze żadnej koszulki z powodu zniszczenia, a i nigdy nie było problemów z rozmiarami. W końcu Arcane Tinmen to producent koszulek Dragon Shields – jednych z najlepszych koszulek do CCG. Bywały chwilowe braki z dostępnością, ale może kwestia produkcyjna obecnie ciągle wracają do sprzedaży.

Re: Koszulki na karty

: 19 sty 2019, 19:35
autor: alpha
To dobrze, że są zbliżone do FFG, bo AT ma te rozmiary, których FFG nie ma. Brałem w zamian za to Rebel Premium, które tak mi podpadło, że więcej ich nie kupię. W to miejsce pójdą zatem AT :)

Re: Terraformacja Marsa

: 27 sty 2019, 01:26
autor: Bruno
Muad’Dib pisze: @Jiloo to chyba różne koszulki mamy. Dla mnie jakościowo Rebel jest lepszy od Tinmen, dodatkowo te drugie są jak ciuchy po starszym bracie, koszulki w nich latają co mnie wkurza.
Nie koszulki latają, a karty w koszulkach :wink: W każdym razie potwierdzam - Tinmen jakościowo wydają się bardzo dobre, ale niestety są nieco szersze i przede wszystkim dłuższe niż karty do TM. Ja wolałbym mieć koszulki ściślej dopasowane.

Re: Koszulki na karty

: 27 sty 2019, 10:52
autor: INsejn
Koszulki Paladin Percival mają takie same wymiary jak stare Rebele Premium. Sprawdzone osobiście. :)

Re: Koszulki na karty

: 27 sty 2019, 11:01
autor: Jiloo
Ja z Paladin mam jeden zasadniczy problem. Lubię mieć swobodny dostęp do koszulek których potrzebuję w danym momencie. Z tego co widzę NSKN organizuje cykliczne zbiórki na KS. Jak wyglada dostępność tych koszulek w sklepach?

Re: Koszulki na karty

: 27 sty 2019, 19:55
autor: INsejn
Właśnie dzisiaj zamówiłem 12 opakowań z graszki.pl. Nawet w księgarniach internetowych z planszówkami mają.

Re: Koszulki na karty

: 27 sty 2019, 20:01
autor: Jiloo
Mają teraz. Ja się zastanawiam jak jest z ciągłością dostępności. Ja chcę mieć ciągły dostęp. Jak mi się zachce teraz je kupić, a za dwa miesiące dokupić.

Re: Koszulki na karty

: 27 sty 2019, 20:22
autor: INsejn
Tak kupowałem z graszki.pl. Najpierw zamówiłem w grudniu, a teraz znowu się pojawiły.

Re: Koszulki na karty

: 28 sty 2019, 09:13
autor: Jareks1985
INsejn pisze: 27 sty 2019, 20:22 Tak kupowałem z graszki.pl. Najpierw zamówiłem w grudniu, a teraz znowu się pojawiły.
Paladin - sa super, ale faktycznie nie zawsze są dostępne

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

: 07 lut 2019, 10:19
autor: Jiloo
Ja jestem maniakiem i koszulkuję wszystkie karty zawsze. Nie znajdziesz u mnie gry w której są karty i nie ma koszulek. A że jestem dodatkowo maniakiem gier karcianych, a DBC w szczególności to wiecie... No maniak i tyle :wink:

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

: 07 lut 2019, 10:56
autor: alpha
Ja też przyjąłem taką zasadę po tym, gdy zobaczyłem jak wyglądają karty w grach bez koszulek. Po prostu nie ma szans żebym zagrał w jakąkolwiek grę, jeżeli nie mam koszulek.

Najtrudniejszy był moment gdy przekonałem się, że żadne Rebele Premium ani im podobne nie są warte żadnej złotówki, i wiedziałem, że przerzucam się w 100% na FFG, a tu koszulki FFG 63,5x88 na pół roku zniknęły ze sklepów. Część gier doczekała się swojej kolejki właśnie po ok. pół roku :)

Teraz jeszcze zrobiłem wyjątek, i kupiłem na próbę koszulki AT. Ostatnia szansa dla czegoś innego niż FFG. Jeżeli dadzą radę, to będę miał zastępstwo. Jeżeli też nie dadzą rady, to zostaję z FFG :)

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

: 07 lut 2019, 11:06
autor: Banan2
alpha pisze: 07 lut 2019, 10:56Najtrudniejszy był moment gdy przekonałem się, że żadne Rebele Premium ani im podobne nie są warte żadnej złotówki, i wiedziałem, że przerzucam się w 100% na FFG, a tu koszulki FFG 63,5x88 na pół roku zniknęły ze sklepów. Część gier doczekała się swojej kolejki właśnie po ok. pół roku :)

Teraz jeszcze zrobiłem wyjątek, i kupiłem na próbę koszulki AT. Ostatnia szansa dla czegoś innego niż FFG. Jeżeli dadzą radę, to będę miał zastępstwo. Jeżeli też nie dadzą rady, to zostaję z FFG :)
Co Ty robisz z tymi kartami, że musisz je tak "opancerzać" ?! :wink: :shock: Zwykłe Rebele w większości przypadków są wystarczające. W koszulkach FFG to mam bodajże 1 grę. Reszta w Rebelach, Maydayach, itd, itp. I nie ma problemu.
Pozdrawiam

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

: 07 lut 2019, 11:33
autor: alpha
Mniej mi chodzi o ich pancerność, a bardziej o jakość, powtarzalność, braki.

Kupiłem kilka używanych gier, które były w koszulkach Mayday. To jest jakaś porażka. Tym się w ogóle nie da grać. Nie dość, że karty się wysuwają z nich same, to jeszcze koszulki się marszczą i łatwo zaginają. Ogólnie w moich oczach szmelc totalny.

Natomiast co do Rebeli: na początku mojej przygody z koszulkami, to tak jak większość z nas koszulkujących, miałem problem, bo nie wiedziałem czym się charakteryzują poszczególni producenci (w sensie ich koszulki). Na początku człowiek przelicza sobie ile to procent gry przeznacza się dodatkowo na plastik, który jest "zbędny" podczas gry. Potem przelicza sobie ile razy więcej koszulek można kupić Rebeli zamiast np. FFG. No i wybrałem na próbę kilka paczek FFG, i kilka paczek Rebel Classic, i kilka paczek Rebel Premium. I teraz tak:
1. Rebel Classic - szmatki do wyrzucenia, bo zachowuje się to podobnie do Mayday, aczkolwiek jest lepiej, to nie ulega wątpliwości
2. Rebel Premium - niby wszystko OK, ale.... jest kilka "ale":
a) co któraś paczka brakowało mi po kilka sztuk koszulek, np. w jednej paczce brakowało 5 szt., to już jakieś nieporozumienie. A takich paczek miałem więcej (nie po 5 co prawda, ale różne braki były)
b) słynne różne wielkości przy tym samych wymiarach - tego nie wytrzymam, muszę mieć identyczne, a nie raz za małe, raz na styk, a raz za duże
c) najczęściej karty ledwo się mieściły w koszulkach. Na początku uważałem to za przewagę Rebeli nad FFG, ale w trakcie grania zauważyłem, że karty niezależnie od koszulek (FFG, Rebel, Mayday) to i tak się lekko przesuwają w środku, więc przy Maydayach wysuwały się, przy Rebelach dojeżdzały do samego brzegu lub też wysuwały się, a przy FFG wycentrowały się ładnie w środku koszulki i siedzą elegancko na swoim miejscu
d) rogi koszulek są mniej wytrzymałe na zagięcia względem FFG

Jedyne minusy z FFG to:
a) cena (no ale wiadomo, że cena idzie w parze z jakością, więc jest to zrozumiałe, że taniej nie będzie)
b) pogrubia stos kart

Do ceny FFG przyzwyczaiłem się i teraz już mnie nie razi :) Wiem, że dziwnie to brzmi, ale tak to teraz odczuwam. Jest to dla mnie w miarę normalna cena. Pewnie, że lepiej by było gdyby były tańsze, jednak wiem, że nie ma nic za darmo. Niższa cena z reguły wynika z jakichś cięć lub oszczędności. Jak na razie na koszulkach FFG nie naciąłem się ani razu, i to na żadnej sztuce. A kupiłem koszulek FFG nie wiem czy nie ponad 200 paczek (po 50 szt. każda). Aż muszę to przeliczyć. Z ciekawości przeliczę wieczorem i dopiszę tutaj ile ich już mam.

Docelowo chcę też wymienić z czasem te karty, które teraz są w koszulkach Rebel Classic i Rebel Premium. Albo oddam je komuś, albo dorzucę do gier, których będę się pozbywał.

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

: 07 lut 2019, 12:18
autor: doczek
Ja używam tych:
https://www.ultrapro.com/product_info.p ... ts_id=1075
Miałem już wszystko i Ultra Pro są moim zdaniem najlepsze.

Muszę przetestować:
https://www.rebel.pl/product.php/1,5285 ... zarne.html

Re: Aeon's End (Kevin Riley)

: 07 lut 2019, 12:35
autor: _leigam_
Grałem jakieś 16x i praktycznie nie widzę śladów użytkowania, to nie są jakieś dziadowskie karty do AH. Przez chwilę pomyślałem że możne na upartego karty kolejności miało by sens gdyby komuś bardzo zależało.
Grałem tylko w 2 osoby, na zdjęciu karta zawsze grana i tasowania dziesiątki razy i karta nigdy nie grana (dla 4 graczy).
Spoiler:

Re: Koszulki na karty

: 07 lut 2019, 12:46
autor: Kilson
Kupiłem te tanie koszulki Rebel Light do Terraformacji Marsa, ale jestem mocno rozczarowany. Wymiarowo się nie czepiam, bo chyba jest ok, ale:
- karty bardzo łatwo wyskakują z koszulek
- koszulki sklejają się, dobierając karty cały czas ktoś dobierał za dużo, bo były posklejane i tasuje się je bardzo słabo z tego samego powodu
- już po pierwszej grze na wielu koszulkach było widać rysy, załamania, co wynika w dużej mierze z powyższego punktu

Kupiłem kiedyś jakieś inne koszulki w podobnej cenie - wydaje mi się, że ultra-pro i były dużo lepsze/sztywniejsze i przede wszystkim nie kleiły się.
Ale mam rozumieć, że seria "premium" ma zdecydowanie lepszy stosunek ceny do jakości i tamte można już kupić bez obaw?