(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: bart8111 »

Zgadza się. Z zasadami to chyba nawet pod 4,5 h podchodzi :)
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: zephyr »

myślę że ta rozgrywka była mało reprezentatywna, zwłaszcza ze wyniki końcowe były koło 40 mimo że przy 30 się kończy
ja zagrałem partię 2 osobową, po czym spojrzałem na drugi stół i okazało się, że niedawno zakończyło się tłumaczenie i są w trakcie pierwszej tury, zdziwiony i zaintrygowany przypatrywałem się rozgrywce do końca (na początku miałem nadzieję na partię w inną grę niż 51 stan, ale szybko okazało się, że nie było na to szans)

moje wrażenia i opinie o grze w wątku o grze
viewtopic.php?f=1&t=11508&start=304
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Geko »

bart8111 pisze:Co do samej gry może się nie będę wypowiadał raptem po jednej grze, natomiast całkowicie muszę się nie zgodzić z głosami, że w grze nie ma żadnej interakcji. U nas interakcji była masa - co kolejkę w każdej fazie produkcyjnej ludzie rzucali się z impetem na bank, na te żetony, które jeszcze jakimś cudem tam były dostępne, walka o totem w Jungle Speed to nic w porównaniu do tego co się u nas działo :lol:
:lol:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

czytając relację z wczorajszego grania,jeszcze bardziej się cieszę,że spędziłem popołudnie gdzie indziej ;)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: jax »

Wow :) Moja pierwsza rozgrywka w 51 stan też trwała ponad miarę (i już myślałem że parę godzin będzie standardem dla tej gry). Na szczęscie kolejne rozgrywki, przy pewnym już doświadczeniu, przebiegały w znacznie szybszym tempie i nawet można się pokusić o 1h w 2 osoby i 1,5h w 3 osoby. Tak więc nie jest źle ;)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: yosz »

bart8111 pisze:U nas interakcji była masa - co kolejkę w każdej fazie produkcyjnej ludzie rzucali się z impetem na bank, na te żetony, które jeszcze jakimś cudem tam były dostępne, walka o totem w Jungle Speed to nic w porównaniu do tego co się u nas działo :lol:
No to źle graliście - przecież w instrukcji jest jasno napisane że surowce / żetony bierzemy w kolejności graczy żeby wszyscy widzieli dokładnie co kto bierze :lol:
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: bart8111 »

yosz pisze:
bart8111 pisze:U nas interakcji była masa - co kolejkę w każdej fazie produkcyjnej ludzie rzucali się z impetem na bank, na te żetony, które jeszcze jakimś cudem tam były dostępne, walka o totem w Jungle Speed to nic w porównaniu do tego co się u nas działo :lol:
No to źle graliście - przecież w instrukcji jest jasno napisane że surowce / żetony bierzemy w kolejności graczy żeby wszyscy widzieli dokładnie co kto bierze :lol:
To nie wiem czy nasz wariant jednak nie byłby lepszy dla gry - hybrydy card management/dexterity jeszcze nie było, Portal mógłby na tym zbić prawdziwe kokosy. Stara jak świat mechanika walki o ograniczone zasoby nabrałaby tu zupełnie nowego wymiaru :lol:
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Geko »

bart8111 pisze: To nie wiem czy nasz wariant jednak nie byłby lepszy dla gry - hybrydy card management/dexterity jeszcze nie było, Portal mógłby na tym zbić prawdziwe kokosy. Stara jak świat mechanika walki o ograniczone zasoby nabrałaby tu zupełnie nowego wymiaru :lol:
Nie wiem, czy przypadkiem nie odkryliście lepszego wariantu gry. Przecież to jest postapokalipsa, zasoby są mocno ograniczone i gracze powinni o nie zaciekle walczyć. Do krwi! :mrgreen:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Micelius
Posty: 758
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Micelius »

Czyli rozumiem, że dziś na jakąś 17 przynoszę Power Struggle? Z pewną taką nieśmiałością piszę, bo się tu nikt nie odzywa...
Co do 51 Stanu, powiem tylko, że gdybym zaczynał swą przygodę z nowoczesnymi planszówkami od tej pozycji, prawdopodobnie nie zachęciłbym się do takiej rozrywki :roll: Moim zdaniem w tej grze chodzi praktycznie tylko o spostrzegawczość w dobieraniu kombosów. A to przy losowości porównywalnej z Chińczykiem (absolutnie nie chcę obrażać Chińczyka porównując go z tą... z tą... grrrą - w Chińczyku jest fajna atmosferka). A piszę to wszystko z pozycji człowieka, który wygrał partię :)
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: zephyr »

Mam zamiar się pojawić, ilość chętnych trochę odstrasza, ale najwyżej szybciej wrócę do domu.

Mam tylko RftG bez brink of war. (i ligretto futball)
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: bart8111 »

Ja też powinienem być.
Barni
Posty: 14
Rejestracja: 06 paź 2010, 12:37

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Barni »

Ja również przyjdę. :)
Awatar użytkownika
Keleno
Posty: 451
Rejestracja: 04 kwie 2007, 10:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Keleno »

Hej, ja też się mogę pojawić dzisiaj :) W Power Struggle nie grałam ale chętnie poznam jeśli można się jeszcze przyłączyć :)
Jans
Posty: 292
Rejestracja: 14 lut 2005, 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Jans »

powinienem być
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: bart8111 »

Jutro ktoś się wybiera?
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

Ja się wybieram,ale nie do Moonsona :)
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: zephyr »

pewnie będę,

jak zwykle nie wiem czy będzie mi się chciało, bo siedzę 8-16 na uczelni... (a jestem leniwym studentem przyzwyczajonym do masy czasu wolnego) ... zwykle się pojawiałem więc pewnie wpadnę...

ale może jednak będę chciał wrócić wcześniej do domu, bo cały weekend byłem na "rzuć kostką"... SC2 czeka...

... nie ... raczej nie ... muszę grać ... grać ... planszówki ... p l a n sz óóóó w k iiiii !!!
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

zephyr pisze:... nie ... raczej nie ... muszę grać ... grać ... planszówki ... p l a n sz óóóó w k iiiii !!!
Z tego co mówisz to najchętniej w LotR-a :)
Awatar użytkownika
Micelius
Posty: 758
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Micelius »

Na razie brak masy chętnych - jednak prawie na pewno wpadnę - o 17.30. Da się mnie namówić do Hansa Teutonica. Sam przyniosę Syllę i - bardzo być może, że Le Havre. Hm... a może i Power Struggle? Wprawdzie było ostatnio, ale mi nie przeszkadza ponowna partia, nie wiem, jak innym? No a na ew. samotną grę z Zephyrem zabrałbym Yinsha, ale nie chce mi się dźwigać takiego wagonu gier :wink: Z tego wszystkiego najbardziej nastawiam sięjednak na poznanie (w moim przypadku) Le Havre (dodateczek karciany posiadam)
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Awatar użytkownika
Keleno
Posty: 451
Rejestracja: 04 kwie 2007, 10:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Keleno »

Ja się pojawię :) Po weekendowych rozgrywkach w 51 stan może nawet i miałabym ochotę zagrać w Le Havre :D
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: bart8111 »

Dzisiaj raczej krótkie spotkanie (przynajmniej przy jednym ze stolików). Na początek fillerek - Manila, rozgrywka zajęła 1,5 h, potem danie główne - Tygrys i Eufrat, rozgrywka zajęła 40 min, coś dziwne rzeczy się dzieją ostatnio z tymi czasami rozgrywek w Monsoonie :) Równolegle przy drugim stoliku był grany 3-osobowy Le Havre, jak wychodziłem rozgrywka jeszcze trwała w najlepsze i były obawy czy uda się ją skończyć przed zamknięciem.
Awatar użytkownika
Keleno
Posty: 451
Rejestracja: 04 kwie 2007, 10:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Keleno »

Rozgrywkę w Le Havre skończyć się udało, chociaż pod koniec tempo było naprawdę zabójcze :lol: Nie pomagał nam też fakt, że co i rusz działo się coś zabawnego (zwłaszcza podczas akcji zephyra ;)) czyli mega odjechane komba a w pewnym momencie to już nawet się wydawało że udało mu się grę zepsuć przez jeden śmieszny budynek, który pozwalał kupować i wymieniać różne rzeczy skutkiem czego w pewnym momencie miał 64 kasy za co kupił 128 chlebów (dobrze mówię? możesz zephyr przypomnieć co to za budynek był? :)) W każdym razie zephyr wygrał oszałamiającą ilością punktów (chyba 233), potem Micelius 150kilka i ja 136 :)

Dzięki za grę :) Byłam tak ciekawa wyników że ledwo się na autobus wyrobiłam bo chciałam do końca doczekać :)
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: zephyr »

Mam nadzieję że wyszło edukacyjnie - stal + koks + statki - konkurencja do kluczowych budynków = zwycięstwo. Ostrzegałem wspominając delikatnie, że dziwię się. iż nikt do mnie nie przychodzi, mimo że mam jedne z ważniejszych budynków (ale ja czasami coś mniej sensownego też mówię więc może uznaliście że blefuję), do zasugerowania żeby zablokować moją strategię stając na budynku X sie nie posunąłem (może powinienem), Le Havre jest pod tym względem dziwne - Początek gry też jest mało intuicyjny bo trudno powiedzieć jak bardzo można zaniedbać aktualną sytuację licząc na długofalowy zysk. Przez pół gry buduje się gospodarkę popadając w straszne długi, bo jak się dobrze ustawi to w końcówce można sobie ładnie odbić stalą.

Źle przeczytałem opis działania Emporium (mogliby to jakoś ładniej sformułować) i za 64 monety zarobione na sprzedaży 8 stali chciałem kupić 64 (wygarbowane) skóry a następnie sprzedać je u krawca (cobbler's) za 128 kasy i 128 chlebów (a nawet powtórzyć ten numer zdobywając "marne" 128 skór i zamieniając je na 256 kasy i 384 chlebów które miałem opchnąć na bridge over siene za kolejne 300 parę pkt), na szczęście po kilkukrotnym przeczytaniu opisu Emporium doszliśmy do wniosku że Emporium tak nie działa (po moich protestach bo pomysł tak absurdalnego wykorzystania tego budynku wydał mi się tak zabawny że nie chciałem spasować)

Trading firm też sprawdziło się nieźle, bo miałem masę krów (wziąłem dwie przed pierwszymi zbiorami i nie ubiłem do końca gry) 6 żelaza za 4 krowy (których do niczego innego nie potrzebowałem) to ciekawy sposób na zaoszczędzenie masy akcji w końcówce. Na początku wydawał mi się przegięty, ale 4 krowy to potencjalne 12 jedzenia i 2 skóry, co nie jest aż tak małą ceną za dodatkowe 3 żelaza.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: jax »

zephyr pisze:Źle przeczytałem opis działania Emporium (mogliby to jakoś ładniej sformułować) i za 64 monety zarobione na sprzedaży 8 stali chciałem kupić 64 (wygarbowane) skóry a następnie sprzedać je u krawca (cobbler's) za 128 kasy i 128 chlebów (a nawet powtórzyć ten numer zdobywając "marne" 128 skór i zamieniając je na 256 kasy i 384 chlebów które miałem opchnąć na bridge over siene za kolejne 300 parę pkt), na szczęście po kilkukrotnym przeczytaniu opisu Emporium doszliśmy do wniosku że Emporium tak nie działa (po moich protestach bo pomysł tak absurdalnego wykorzystania tego budynku wydał mi się tak zabawny że nie chciałem spasować)
No tak, to by Emporium było nieźle przegięte :) Faktycznie łatwo przeoczyć słówko 'different' na tej karcie i faktycznie ze 2-3 razy trzeba przeczytać opis żeby odczytać poprawną intencję tej karty.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Micelius
Posty: 758
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Micelius »

Jax! Dlaczego zmieniłeś Avatara??? Tamta panienka była ładniejsza! :wink: O motywach pokazywania się wciąż jako panna nadal boję się nawet pomyśleć :lol:
Le Havre bardzo mi się podobało - choć wolałbym, by rozmaite były zwycięskie strategie, nie tak wyraźna dominacja stali.
Tak, partia była naprawdę zabawna - no i nie sądziłem, że Zephyr może być tak uhahany 8)

Czy dziś ktoś przychodzić chce? Tzn. zamiast poniedziałku? Mógłbym przynieść ponownie Power Struggle (Jans, mówię do Ciebie! :) ) Ew. od dawna czuję potrzebę na Age of Empires... Oczywiście do małego szybkiego (trzyosobowego!) TtA nie będzie trzeba mnie zbyt namawiać... Ludzie, odezwijcie się :)
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
ODPOWIEDZ