Strona 199 z 214

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 14 gru 2019, 23:30
autor: walkingdead
Dziękuję bardzo za gościnę i grę! Piotr, gratuluję wygranej :)

Jakby ktoś miał ochotę na granie w przyszłym tygodniu to dawajcie znać :)Można spotkać się nieco wcześniej i sprobowac rozegrać 2 tytuły?

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 15 gru 2019, 13:25
autor: nahar
Też dzięki! Brad górą.

WH Blackstone Fortress? To jest ta hybryda? To ja chętnie.

Plus jak zwykle na wszystko jestem chętny.

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 15 gru 2019, 19:05
autor: walkingdead
nahar pisze: 15 gru 2019, 13:25 Też dzięki! Brad górą.

WH Blackstone Fortress? To jest ta hybryda? To ja chętnie.

Plus jak zwykle na wszystko jestem chętny.
Tak, dokładnie ta.
Plus szybciutkie https://www.games-workshop.com/en-NO/Wa ... grave-2019

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 15 gru 2019, 21:42
autor: Kilson
Wygląda na to, że przyszłą sobotę powinienem mieć wolną i chętnie bym zagrał w Blackstone Fortress.
Jak będzie miejsce to pisze się. A w razie potrzeby to i pewnie będzie można u mnie zagrać.

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 15 gru 2019, 22:56
autor: justtadream3
Hej, również dzięki za grę :) Ja w tym tygodniu odpadam, pewnie do zobaczenia w przyszłym roku :)

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 16 gru 2019, 07:55
autor: jakmis83
Ja również odpadam w tym tygodniu.

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 16 gru 2019, 11:07
autor: walkingdead

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 19 gru 2019, 10:06
autor: walkingdead
Hej,

Muszę jutro wyjechać w sprawach biznesowych na Śląsk, wiec nie wiem czy nie zostanę tam już na święta.
Żeby nie robić chaosu wolę już dziś zasygnalizować, że sobota może się nie udać :|

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 19 gru 2019, 19:48
autor: Kilson
:(

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 20 gru 2019, 11:00
autor: nahar
To dawaj znac co z sobota. Ew Kilson zapraszam do siebie na cos 2 os. Innych tez zapraszam 😀

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 20 gru 2019, 21:17
autor: Kilson
A do Ciebie, to znaczy gdzie ? :)
I co tam masz fajnego na 2 osoby, najlepiej z ameri lub podobnych ? :)

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 20 gru 2019, 21:45
autor: nahar
Brodno. Mam Necromunde. A poza tym to gry wojenne glownie.

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 20 gru 2019, 22:02
autor: Kilson
Necromunda brzmi nieźle, a w jakich godzinach Ci pasuje?

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 22 gru 2019, 16:20
autor: walkingdead
Kilson pisze: 20 gru 2019, 22:02 Necromunda brzmi nieźle, a w jakich godzinach Ci pasuje?
Necromunda była grana? :(
I jak?

PS.
A u mnie zero grania i zero grania będzie, bo nic nie wzięłam :(

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 22 gru 2019, 22:22
autor: Kilson
Było grane :)
Nawet jakimś cudem udało się ogarnąć sytuację i wygrałem gangiem lasek, mimo, że wydawały się z początku słabsze.
Ale Nahar dał mi troche fory, bo nie wybrał do drużyny lidera ;)

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 22 gru 2019, 23:25
autor: nahar
E tam fory. Championów zdejmowali zwykli gangerzy. Jedynie Twoja operatorka miotacza chemicznego się wyróżniła. Nie dość że zagazowywała mięśniaków regularnie to jeszcze nożem zakuła mojego Wielkiego Gościa z Jeszcze Większym Toporem z Ruchomymi Zębami. Trzeba kminić - gangi mają różne plus i minusy. Na razie graliśmy na wszystko poza kartami taktyki. No i można grać kampanię - mam podręcznik dodatkowy do niej.

Fajna gra, ale na fullu to jest skarbonka. Popatrzyłem na dodatkowe wyposażenie dla lasek - 100 zł za zestaw Forge Worlda. No to tyle kosztuje pudło podstawowe gangu z 10 modelami. I nie nie można było w nim dać wszystkich broni dostępnych na liście rozszerzonej. Czyli podstawka to taka trochę bieda gra. 8-10 scenariuszy (w tym połowa z pudła połowa z Gang War 1 - dodatkowej książki za 80 zł). A jak chcesz kampanię zagrać i mieć modele z WYSYWIG-iem to 200 pln dodatkowo trzeba wydać - 100 pudło 10 dziewczyn i 100 za dodatkowe bronie - melta, heavy stubber, plasma, flamer itp. Nóż się w kieszeni otwiera. Ale chyba trzeba będzie wyskoczyć z kasy.....

Zestawik Cawdorów z dwoma kompletami dodatkowej broni to bagatela 300 pln.

Ale gra jest super. Tylko trzeba zrobić sobie dodatkowe tereny i grać na dużym stole.

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 23 gru 2019, 07:48
autor: raj
nahar pisze: 22 gru 2019, 23:25 Fajna gra, ale na fullu to jest skarbonka.
Witaj w świecie Games Workshop.

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 23 gru 2019, 08:58
autor: nahar
Raj ja w tym swiecie jestem od 2000. Ale stara necro czy mordheim nie mialy takich przeginek. Jak sie kupowalo box milicji to mozna bylo zlozyc wszystko prawie z najemnikow. No i za 100 miales 20 ludkow a nie 10. Od kilku lat pakuja w pudla powietrze....

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 23 gru 2019, 09:16
autor: raj
Pierwsza Necro spadła ze sprzedaży bo ludziom wystarczał podstawowy box + kilka niewielkich dodatków i w porównaniu z WFB czy WH40k gra przynosiła grosze. A GW nie jest od tego żeby zarabiać jakieś tam fistaszki.

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 23 gru 2019, 10:18
autor: Kilson
nahar pisze: 23 gru 2019, 08:58 Raj ja w tym swiecie jestem od 2000. Ale stara necro czy mordheim nie mialy takich przeginek. Jak sie kupowalo box milicji to mozna bylo zlozyc wszystko prawie z najemnikow. No i za 100 miales 20 ludkow a nie 10. Od kilku lat pakuja w pudla powietrze....
Pare lat temu "duża planszówka" kosztowała 120-150 zł, a teraz bliżej 250.
Dokładnie to samo z grami komputerowymi, te z segmentu AAA podskoczyły w ostatnich latach ok 70-100%
Wszystko drożeje na potęgę.

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 23 gru 2019, 11:52
autor: walkingdead
nahar pisze: 22 gru 2019, 23:25 Nie dość że zagazowywała mięśniaków regularnie to jeszcze nożem zakuła mojego Wielkiego Gościa z Jeszcze Większym Toporem z Ruchomymi Zębami.
:shock: Za to już kocham Necromundę! Żałuję, że sobie coś innego zażyczyłam na urodziny :roll:

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 28 gru 2019, 21:16
autor: sirwei
Hej!
Właśnie ukończyłem z małżonką pierwszą rozgrywkę w Zewnętrzne Rubieże(nasza trzecia wspólna gra od 4,5 miesiąca ;) )
Jyn Erso zmierzyła się z Bobą Fett. Odejmując wymuszone przerwy rozgrywka trwała około 2h. Nie doszło do bezpośredniej konfrontacji ale niemal przez całą grę szliśmy punktowo łeb w łeb.
W połowie gry udoskonaliśmy rozgrywkę wizualnie wstawiając X-wingowe modele( G-1A, M3-A Interceptor, YV-666 i YT-1300) Stworzyło to problemy natury technicznej(gigantyczne podstawki) ale dzięki temu +30 do wrażeń estetycznych. Sama rozgrywka przyjemna, zazwyczaj runda gracza trwa krótko więc nie trzeba długo czekać na swoją turę no można robić za narratora dla drugiej osoby lub wręcz przeciwnika. Natomiast za tą cenę spodziewałbym się lepszego wydania - figurek zamiast standów i NIE WYGIĘTYCH plansz gracza(masakra - to ma być FFG?). Sam grę dostałem jako prezent świąteczny więc nie będę bardzo narzekał. To kiedy gramy na 4 z modelami? :)

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 30 gru 2019, 06:19
autor: walkingdead
sirwei pisze: 28 gru 2019, 21:16 Hej!
Właśnie ukończyłem z małżonką pierwszą rozgrywkę w Zewnętrzne Rubieże(nasza trzecia wspólna gra od 4,5 miesiąca ;) )
Jyn Erso zmierzyła się z Bobą Fett. Odejmując wymuszone przerwy rozgrywka trwała około 2h. Nie doszło do bezpośredniej konfrontacji ale niemal przez całą grę szliśmy punktowo łeb w łeb.
W połowie gry udoskonaliśmy rozgrywkę wizualnie wstawiając X-wingowe modele( G-1A, M3-A Interceptor, YV-666 i YT-1300) Stworzyło to problemy natury technicznej(gigantyczne podstawki) ale dzięki temu +30 do wrażeń estetycznych. Sama rozgrywka przyjemna, zazwyczaj runda gracza trwa krótko więc nie trzeba długo czekać na swoją turę no można robić za narratora dla drugiej osoby lub wręcz przeciwnika. Natomiast za tą cenę spodziewałbym się lepszego wydania - figurek zamiast standów i NIE WYGIĘTYCH plansz gracza(masakra - to ma być FFG?). Sam grę dostałem jako prezent świąteczny więc nie będę bardzo narzekał. To kiedy gramy na 4 z modelami? :)
No właśnie, gramy coś w przyszły weekend? :D

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 01 sty 2020, 13:50
autor: Kilson
Ja w sobotni wieczór chętnie bym pograł.

Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

: 02 sty 2020, 18:32
autor: justtadream3
Ja dopiero za jakieś 2 tyg będę wolniejszy