mst pisze:Cysorz pisze:Czy ktoś z was próbował grać mocno na kasę? Tzn. całe nasze wino przeznaczamy na sprzedaż. Gdy konto jest pełne wybieramy gotówkę i napełniamy znowu.
Chętnie sprawdzę jaki wynik uzyskasz stosując ww. taktykę
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
IMHO eksportu nie można odpuścić (także dlatego, że jeśli ktoś go odpuści innym jest łatwiej), a sprzedaż po najlepszych cenach nie zawsze jest możliwa (zablokowane pola).
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Cysorz, bardzo skrajne strategia jest moim zdaniem nierealna. Bardzo dużo zależy od tego, w co głównie pójdą inni gracze. Pamiętaj, że:
- najpierw trzeba zainwestować, żeby sprzedawać dobre wina (a to zajmie kilka akcji),
- inni gracze też na pewno będą sprzedawać = zablokowana część pół w lokalach, więc wszystkiego tak super nie posprzedajesz,
- inni gracze też będą chodzić do banku,
- dwa powyższe oznaczają, że jeśli będziesz wykonywał te akcje zaraz po innych, to będziesz im musiał dużo za to płacić,
- odpuszczenie zupełnie eksportu chyba się nie opłaca,
- z danego lokalu możesz zabierać po dwie beczki (to może być bardzo fajne przed sprzedażą - jednocześnie blokujesz pola innym), jeśli chcesz zabierać pojedynczą beczkę, to potrzebujesz do tego odpowiedniego eksperta,
- nawet jak korzystasz ze sprzedaży za pomocą konesera, to możesz to robić teoretycznie maksymalnie raz na turę, a w praktyce jeszcze rzadziej - bo raz - będziesz też chciał skorzystać z innych koneserów, a dwa - musisz stawać na innym polu niż poprzednio (czyli jak stanąłeś na sprzedaży, to tę beczkę musisz najpierw ruszyć).
Oceniam, że jak zrobisz w ciągu gry z 5 sprzedaży to będzie bardzo dużo.
Ja ostatnio trochę grałem na kasę, ale dlatego, że tak wyszło. Inni mocno walczyli na targach, więc je odpuściłem (jeszcze dostawałem ekspertów za ostatnie miejsce). Odpuszczenie targów dawało mi pierwsze miejsce w kolejnej rundzie, co wykorzystałem właśnie na sprzedaż. Pierwszą sprzedaż w grze robiłem dużo później od innych - więc były to lepsze wina, a więc wyższy stan konta i więcej gotówki. Miałem ekspertów od ruszania beczek i od kasy i oni mi się tu przydali. Na koniec dostałem 18 punktów z konta i aż 19 z bonusu za kasę (zostało mi parę tysięcy bagos niewydane na akcje, plus 6 z ekspertów, których nie wykorzystałem, + wyciągnięte do zera inwestycje). Ale na eksport ze trzy beczki wysłałem.
I to chyba była strategia na kasę. Ale zauważ, że prostej strategii (kupuję - sprzedaję - spieniężam) tu się nie da bardzo zrobić, bo musisz sobie wypracować odpowiednie warunki do dużego zapunktowania na kasie (np. dobre wina do sprzedaży, eksperci pomagający przy sprzedaży, odpowiedni koneser) i trochę odpuścić za to inne rzeczy.