Re: Rune Age (nowa karcianka od FFG)
: 01 paź 2011, 00:58
Neutrale są moim zdaniem mocno kluczowe, szczególnie w tym scenariuszu z kataklizmem.
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Szykuje się z mojej strony srogie zgrzytanie widzę.
Żeby była jasność, bo może przez to wymienianie różnych rzeczy trochę zamazałem obraz moich odczuć - nie uważam, żeby tłumaczenie Rune Age było złe. Ba, jest w moim mniemaniu bardzo przyzwoite. Jakieś tam potknięcia jak zauważyłem są, ale spójrzmy prawdę w oczy - część jest kwestią indywidualnych preferencji w wyborze ekwiwalentów. Zresztą nie da się stworzyć tłumaczenia, które byłoby zarazem bezbłędne i 'pasowało' każdemu odbiorcy. To, o czym pisałem powyżej jest najbardziej do przełknięcia - tłumaczenie jest dobre, po prostu nie wybitneNo niestety Galakta już od czasów Runebounda nie inwestuje w jakość tłumaczeń.
Nie wiem, jak wygląda sytuacja w Galakcie, ale być może to kwestia niedostatecznych rozmiarów kadry? To tylko domysły, ale takie rzeczy jak zmiana wordingu w stosunku do karty angielskiej pachną mi nie tyle niekompetencją tłumacza, co brakiem jakiegoś drugorzędnego tłumacza/korektora, który by posiadał zarówno zdolności językowe, jak również 'siedział w planszówkach', żeby wyłapać takie rzeczy. Może więc wydawnictwo powinno po prostu powiększyć zespół tłumaczeniowy, zwłaszcza, że plan wydawniczy nabiera rozpęduPraktycznie w każdym tytule są mniejsze (literówki) i większe (zmiana sensu) babole.
Mi w ostatniej partii smoki zniszczono burzą, więc nawet najsilniejsza jednostka może zginąć z ręki słabszej ;Psheva pisze:w scenariuszu wszyscy na wszystkich smok tez rozwiązywał sprawę... Kto miał smoki ten wygrywał.
W recenzji w ŚGP elfy też są wskazywane jako najsłabsze ze wszystkich ras. Natomiast w recenzji na gryplanszowe.net Wookie po stronie plusów stawia właśnie bardzo dobre zbalansowanie frakcji. Więc jak to z tymi rasami jest?Don_Silvarro pisze:Mam również szczerą nadzieję, że nowe karty trochę poprawią wyważenie frakcji - zwykle jestem ostatnim człowiekiem, który marudzi na źle wyważone gry, ale w przypadku Rune Age po mniej więcej tuzinie partii wyłania się dość jasny obraz sytuacji: Uthuki > Trupki > Rycerzyki > Elfiki. Przy czym o ile różnice w pałerze np. między barbarzyńcami a trupkami czy trupkami a rycerzykami często da się jakoś nadrobić w czasie gry, to elfy niestety są nie do odratowania...
Grałem -naście razy i trudno wskazać lidera. Jeśli przy stole posadzić graczy o statystycznie idealnie takich samych umiejętnościach, stawiałbym, że delikatną przewagą wygraliby barbarzyńcy.piechotak pisze:W recenzji w ŚGP elfy też są wskazywane jako najsłabsze ze wszystkich ras. Natomiast w recenzji na gryplanszowe.net Wookie po stronie plusów stawia właśnie bardzo dobre zbalansowanie frakcji. Więc jak to z tymi rasami jest?Don_Silvarro pisze:Mam również szczerą nadzieję, że nowe karty trochę poprawią wyważenie frakcji - zwykle jestem ostatnim człowiekiem, który marudzi na źle wyważone gry, ale w przypadku Rune Age po mniej więcej tuzinie partii wyłania się dość jasny obraz sytuacji: Uthuki > Trupki > Rycerzyki > Elfiki. Przy czym o ile różnice w pałerze np. między barbarzyńcami a trupkami czy trupkami a rycerzykami często da się jakoś nadrobić w czasie gry, to elfy niestety są nie do odratowania...
Możesz rozwinąć? Bo ja o niczym takim nie słyszałem.Odi pisze:nawet z tą FAQ-łatką do karty czarownicy