Dreadfleet

[gervaz]

Schizofretka-jeśli chcesz, to możesz osobiście zdobyć odpowiedź na oba pytania: planuję zrobic gre inauguracyjna w najblizsza niedziele w trafficu - i szukam paru chetnych do dowodzenia statkami.

[Pierzasty]

Schizofretka-jeśli chcesz, to możesz osobiście zdobyć odpowiedź na oba pytania: planuję zrobic gre inauguracyjna w najblizsza niedziele w trafficu - i szukam paru chetnych do dowodzenia statkami.

Ja się piszę. Szczególnie na ten krasnoludzki pancernik :3

...a może znajdzie się ktoś, kto ma flotę do starego Man O'Wara? Chętnie bym zagrał, ale drugiej strony brak...

[schizofretka]

Schizofretka-jeśli chcesz, to możesz osobiście zdobyć odpowiedź na oba pytania: planuję zrobic gre inauguracyjna w najblizsza niedziele w trafficu - i szukam paru chetnych do dowodzenia statkami.

Z przyjemnością.

[gervaz]

No to wygląda na to, że jest nas juz 4 chetnych do grania (jesli moj brat sie zjawi, tak jak to planuje). Proponuje przyjsc na 11 do trafficu - wtedy nie ma problemu z zestawieniem dwoch stolow.
Pierwsza gre proponuje zagrac w nastepujacy sposob - kazdy bierze sobie 1 statek, rozstawiamy jakies makiety i - jak mawia Kapitan Bomba - napierdalamy! Jak juz sobie przyswoimy zasady, a gra okaze sie szybka, to mozna sprobowac jakis scenariusz.
A zatem do zobaczenia niebawem!
ps - gdyby cos sie zmienilo, to bede juz pisal w dziale "spotkania" w watku zwiazanym z traffic'iem.

[Pierzasty]

Proponuje przyjsc na 11 do trafficu - wtedy nie ma problemu z zestawieniem dwoch stolow.

Już kilka razy spóźniałem się, przychodziłem np. o 1330 i nie było problemu ze zdobyciem 1,5-2 stołów do Descenta (na którego zresztą zapraszam).
BTW, jeśli masz jeszcze miejsce, to mogę zabrać kolegę.


\/\/\/\/: Jak powiedziałem, gram w Man O'Wara, więc dwa statki nie powinny sprawiać problemu.

[gervaz]

to, czy mam miejsce, okaże się bliżej niedzieli. A wczesna godzina wynika nie tylko z potrzeby zagwarantowania sobie dostepnosci do stolu, lecz rowniez z innych - obowiazkow - kolo 14tej bede musial sie zbierac...

Jesli chodzi o dobor ludzi do gry, to proponuje w celu zachowania pozorow balansu rozgrywki celowac w parzysta liczbe grajacych - chyba ze ktos da rade pokierowac dwoma statkami.

[Gabriel]

Będzie jak z SH - gra zniknie w miesiąc.

Skoro te gry tak się sprzedają, to dlaczego nakłady są tak niskie? Trochę tego nie rozumiem.

[Pierzasty]

Będzie jak z SH - gra zniknie w miesiąc.

Skoro te gry tak się sprzedają, to dlaczego nakłady są tak niskie? Trochę tego nie rozumiem.

Polityka GW. Przecież zamiast sprzedawać fajne, różnorodne gry, łatwiej się skoncentrować na 2-3 podstawowych produktach, a resztę wypuszczać jako reklamę firmy dla tamtych

[gervaz]

Gabriel - mijają już prawie dwa miesiące od premiery, grę można kupic bez najmniejszego problemu (przynajmniej w Polsce). Mysle ze nie dorowna popularnosci space hulkowi - nie ma takiej marki. Poza tym to zupelnie rozne gry.

[Don_Silvarro]

Będzie jak z SH - gra zniknie w miesiąc.

Skoro te gry tak się sprzedają, to dlaczego nakłady są tak niskie? Trochę tego nie rozumiem.

Dreadfleet nie zniknął w miesiąc i jeszcze długo nie zniknie. Sukces Space Hulka napędziły dwie sprawy - fakt, że to reedycja bardzo popularnego tytułu oraz bardzo ładne figurki, które są używalne też w 'głównym' produkcie firmy, czyli Warhammer 40k. Dreadfleet nie ma żadnego z tych atutów.

A nakład zarówno Space Hulka, jak i Dreadfleet był bardzo wysoki jak na standardy rynku planszowego. Całe to bujanie o 'limitowanej edycji' to tylko chwyt marketingowy, żeby gra się szybko wyprzedała i nie ponosiła za sobą dodatkowych kosztów magazynowych.

[Pasza26]

Panowie/Panie - jak oceniacie Dreadfleeta po tych ponad 2-óch latach od premiery? Czy jest jeszcze grany, czy raczej leży i się kurzy na dnie szafy? Gdy szukałem na forum tego tematu to najwiecej wyników odnoszących sie do dreadfleeta mozna było znalezc w dziale Sprzedam :/

Planuję w niedalekiej przyszłości zakupić jedną z dwóch gier: albo DreafFleeta albo Dust Tactics. Dla której gry znajdę więcej chętnych do gry po konwentach? ... pewnie usłyszę że do X-Winga

[ajfel]

Ja oceniam Dreadfleet wyżej od Dust Tactics, chociaż te gry trochę ciężko jest porównywać.

Faktycznie w Dreadfleet nie gram często, sytuacji nie poprawia fakt że gra ma wyjątkowo wysokie wymagania odnośnie wielkości stołu, a co za tym idzie nie na każdym planszówkowym spotkaniu można ją brać pod uwagę. Nie zmienia to faktu, że gra się sympatycznie i zawsze chętnie do niej wracam.

Jeżeli jednak dla Ciebie ważnym kryterium jest znalezienie chętnych do gry na konwentach, myślę że Dust Tactics jest lepszym wyborem. DT zdecydowanie bardziej pasuje do rozgrywek turniejowych, poza tym DT ma stałe, solidne wsparcie wydawcy.

I tutaj również powinieneś rozważyć, czy bardziej zależy Ci na jednorazowym wydatku na kompletny, zamknięty produkt, dla którego nie doczekasz się rozszerzeń, czy też wolisz wariant kolekcjonerski, bo w przypadku Dust Tactics regularnie kusić Cię będą nowe, śliczne jednostki do dokupienia.

[Pasza26]

A jeszcze mam pytanie odnosnie trybu multi w DreadFleet - slyszalem ze jest i to chyba nawet do 8 graczy. Jednak z tego co czytalem to gra projektowana pod typowe pojedynki 1vs.1, prawda to? Probowal ktos w to grac na 3-4 osoby?

Bo do Dusta widzialem fanowskie modyfikacje na 3 strony konfliktu na planszy jednoczesnie, inna sprawa jak to wyglada w rzeczywistosci

[ajfel]

Cały tryb mutli w Dreadfleet sprowadza się do tego, że gracze dzielą się na dwie drużyny, a następnie dzielą się stateczkami. Innymi słowy gra ewidentnie stworzona jest dla dwóch osób, aczkolwiek grania w większym składzie spróbowałem i trzeba przyznać że to działa. Zawsze jednak są tak jak w dwuosobowej rozgrywce - dwie strony konfliktu.

[ghostartur]

Czy orientuje się ktoś czy można gdzieś znaleźć instrukcję pl bo mam trochę problemów?

[Pierzasty]

Czy orientuje się ktoś czy można gdzieś znaleźć instrukcję pl bo mam trochę problemów?

http://www.przystangier.pl/forum/viewto ... f=14&t=503

Pierwszy post.

[Rocy7]

W sumie po Dreadfleet nie wiem co myśleć, gdybym wcześniej nie znał Firestorma z jego mnogością doboru jednostek i ulepszeń może Dreadfleet wywarłby na mnie lepsze wrażenie a tak to trochę możliwości dostosowywania jednostek mi brakowało.

Od czasu do czasu można zagrać, zwłaszcza, że lubię misje oparte o realizacje celów, ale tutaj mam wrażenie, że po jakimś czasie każda rozgrywka stałaby się powtarzalna. Okręty są chyba przypisane na stałe do scenariusza, brak jakiś ulepszeń jednostek, brak zagrywania kart w trakcie gry (są karty losu, ale są dość losowo dostępne).

[raiden25]

Mam pytanko, widze tłumaczenie kart, oraz zasad. Pytanie bo jest tam tez poradnik 90 stronicowy. Czy tam sa jakieś kampanie? Nie wiem po prostu na ile jest potrzeba super znajomosci języka ang do gry?

[Rocy7]

Mam pytanko, widze tłumaczenie kart, oraz zasad. Pytanie bo jest tam tez poradnik 90 stronicowy. Czy tam sa jakieś kampanie? Nie wiem po prostu na ile jest potrzeba super znajomosci języka ang do gry?

W grze jest kampania z opisem rozstawienia terenu, celow i rozkladu sil dla każdego scenariusza.

[Wintermute]

To raczej pojedyncze scenariusze, ktore ukladaja sie w jakas historie. W kazdym sa jakies zasady dodatkowe, sposob rozstawienia jednostek.

Instrukcja, jak w wiekszosci gier GW, w polowie wypelniona zasadami, a druga polowa to fluff.