Strona 3 z 12

Re: Village

: 01 lip 2012, 15:21
autor: Firenski
Vincent pisze:... Mam nadzieję, że tak nie będzie zawsze i nie trzeba będzie się skupiać na handlu, a dopiero potem na innych elementach ;)
Hmm... z moich co prawda niewielkich doświadczeń wynika, że na handlu może nie trzeba się skupiać, ale nie można go całkowicie odpuścić, bo wtedy trudno odrobić stratę punktową.

Re: Village

: 01 lip 2012, 17:16
autor: Vincent
Dziś drugą partię rozegraliśmy. Wiem już że na podróżach nie można całkowicie się skupiać. Odwiedzenie wszystkich miast zajmuje niemal cała grę, a moja dziewczyna (która właśnie szła w podróże) przegrała bardzo.
Ja tym razem połączyłem kościół (w późniejszej fazie gry, żeby wszyscy w kościele przeżyli do końca), doszedłem do końca w council chamber i tam wymieniałem złoto na punkty. Handlem tylko lekko się zająłem.
Zdobyłem 67pkt, nie wiem czy to dużo ale w porównaniu do pierwszej gry o 25 więcej, więc duży postęp. Następnym razem inna strategię wypróbuję.

Re: Village

: 03 lip 2012, 10:01
autor: piton
W naszych grach - głównie na 4 osoby - po kilku partiach i poznaniu gry każdy praktycznie robił to samo co rywale, zawsze to samo... W handlu nikt nie odpuszczał innym i różnice były max. tylko 4-5 punktów, a nadrabiało się głównie kościołem i podróżami.
Osoby wygrywające zawsze podróżowały, potem kościół i handel, bez wyjątku w każdej grze taka kolejność. Chamber na dłuższa metę okazywał się nie tak wielką rewelacją. Na umieraniu tak wielkiej przewagi nie da się zbić, więc tu tez nie widzę wielkiego pola do odjechania od reszty.
Po kilku rozegranych partiach gra mi się odwidziała - mimo pierwszych wielkich zachwytów. Potem szukanie innych strategii próbowałem grać głównie na handel odpuszczając nieco inne dziedziny - lipa, na chamber - lipa...dlatego kościół, podróże, handel czyli wszystkiego po trochu... Grając w tym samym składzie kilka partii, gra stała się po prostu nudna, wiadomo było co kto zrobi, te same kombosy - taka familijna optymalizacja. Widocznie nie mój typ gry, za mało przeszkadzania, za dużo swobody w wyborze akcji, a doskonalenie zdobywania punktów bez negatywnej interakcji buuu ;)

Re: Village

: 03 lip 2012, 10:22
autor: Vincent
mi się akurat chamber podobał, bo zdobyłem na nim z 12pkt (z samych monet, do tego jeszcze 6pkt za utrzymanie sie tam do konca gry). A podróżować w ostatniej grze w ogóle nie podróżowałem. Handlem trochę nabiłem punktów i z kościoła trochę.

Chciałbym zagrać w 4 osoby, ale obawiam się że w najbliższym czasie nie będę miał takiej możliwości. Mi się mimo wszystko podróżowanie nie widzi :D ale być może spróbuje go w następnej grze.

Re: Village

: 03 lip 2012, 10:59
autor: veljarek
Ja jestem po kolejnej partii tym razem 3-osobowej i jestem grą nadal zachwycony, wg mnie nie można niczego odpuścić za bardzo, albo max 1 rzecz. Mechanizm umierania jest bardzo fajny i gra wpisuje się dla mnie w kategorię gier typu Filary Ziemi gdzie trzeba być elastyczny ze swoimi stategiami tyle że tutaj jest mniej losowości.
Naprawdę fajna gra szkoda że na max 4 osoby.

Re: Village

: 06 lip 2012, 14:52
autor: flowerus
Są już wyniki konkursu na polską nazwę Village: http://hobbity.eu/89-flashnews/113-villagepl
Wygrała nazwa POKOLENIA.
Szkoda tylko że nic nie wygrałem, mimo że to była także moja propozycja :(

Re: Village

: 06 lip 2012, 14:57
autor: yosz
uu też zgłaszałem nazwę Pokolenia ;( już się ucieszyłem że wygrałem a tu nie moje nazwisko :(

Re: Village

: 06 lip 2012, 15:07
autor: Veridiana
Ja też :!: :cry: :wink:

Re: Village

: 06 lip 2012, 15:37
autor: artch
Nie ukrywam, że bardzo zaciekawiło mnie to, w jaki sposób został wybrany zwycięzca konkursu, skoro regulamin nic nie mówi, co się dzieje w przypadku, gdy większa liczba osób biorących udział podała zwycięską polską nazwę gry. To po pierwsze. Po drugie w punkcie 9 w/w regulaminu mowa jest "wyłonieniu zwycięzców konkursu". Wniosek: zwycięzców powinno być wielu (tylu, ilu podało zwycięską nazwę i jednocześnie spełniło inne podane w regulaminie wymogi) i każdy z nich powinien dostać wskazaną nagrodę.

Re: Village

: 06 lip 2012, 15:55
autor: kriszna
Pokolenia? Jak ta telenowela...?

Re: Village

: 06 lip 2012, 16:22
autor: Moniczka.s
Serio? Jest taka telenowela?

Re: Village

: 06 lip 2012, 16:50
autor: konev
Ja też! Ja też! Głupiutki konkurs :x

Re: Village

: 06 lip 2012, 17:18
autor: kriszna
Moniczka.s pisze:Serio? Jest taka telenowela?
Była. http://www.filmweb.pl/serial/Pokolenia-1989-119049

Widać za stary już jestem. Na swoją obronę podkreślę, że serial pamiętam z wczesnego dzieciństwa ;)

Re: Village

: 14 lip 2012, 18:24
autor: siemian
Przekazuję swoje pierwsze wrażenia po jednej dwuosobowej rozgrywce.
Zakończyliśmy szybko jak na grę, której dopiero się uczymy, trwało to w granicach z pudełka. Spośród wszystkich taktyk ja położyłem największy nacisk na handel, nie ignorując innych miejsc, natomiast moja Druga Połówka zwiedziła całą dostępną okolicę. Gra skończyła się moim zwycięstwem ze sporą przewagą (54:40), ale moment zakończenia trochę nas zaskoczył, czego dowodem był fakt, iż zostało nam trochę wpływów i niesprzedanych kafelków. Powstrzymuje się na razie od jakiejkolwiek oceny, ale mam dużą ochotę na kolejne partie.

Re: Village

: 14 lip 2012, 18:51
autor: Vincent
Wydaje mi się że musisz uprzedzić swoja druga polowke ze handel jest istotny. U mnie było dokładnie to samo, ja handlowałem i troszkę robiłem inne rzeczy a druga połówka podróżowała i trochę w klasztorze się udzielała. Najpierw ja wygrałem kilkoma punktami, w następnej partii gdy dopracowałem swoją taktykę miałem ponad 20pkt przewagi.

Re: Village

: 15 lip 2012, 12:30
autor: siemian
Vincent pisze:Wydaje mi się że musisz uprzedzić swoja druga polowke ze handel jest istotny. U mnie było dokładnie to samo, ja handlowałem i troszkę robiłem inne rzeczy a druga połówka podróżowała i trochę w klasztorze się udzielała. Najpierw ja wygrałem kilkoma punktami, w następnej partii gdy dopracowałem swoją taktykę miałem ponad 20pkt przewagi.
Pierwsza partia była raczej rozpoznawcza, testowaliśmy różne podejścia i wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski, więc nikogo nie trzeba uprzedzać. W kolejnych rozgrywkach będziemy odkrywać co jest niezbędne, a na czym nie trzeba koniecznie się skupiać.
Dodatkowo zauważyliśmy, że popełniliśmy błąd przy rozgrywaniu dnia targowego. Gracz, który go rozpoczynał, płacił 1 czas, którego wg instrukcji płacić nie powinien.

Re: Village

: 20 lip 2012, 22:19
autor: pepunio
Konkurs na polską nazwę rozstrzygnięty, ale wiadomo kiedy wyjdzie polska wersja? Ewentualnie jaki czas mija pomiędzy ogłoszeniem wydania, a jej rzeczywistą premierą. Z tego co poczytałem ta gra byłaby idealna pod mój miesięczny urlop od połowy sierpnia :) Nie mniej jednak angielska wersja również może być, lecz rozejrzałem się trochę po sklepach i chyba ciężko ją dostać. Wszędzie niedostępna albo na zamówienie z miesięcznym opóźnieniem. Orientuje się ktoś gdzie ją można jeszcze kupić? Wolałbym ominąć zagraniczne sklepy.

Re: Village

: 21 lip 2012, 01:48
autor: veljarek

Re: Village

: 27 lip 2012, 00:07
autor: FortArt
Ta gra jednak zaskakuje. Dziś trzyosobową partię wygrał (grający po raz pierwszy) zawodnik, który prawie kompletnie nie przejmował się handlem. Obsłużył raptem dwóch klientów bodaj za 6 punktów łącznie. Poza tym strategia zrównoważona z lekkim wyróżnieniem podróży.

Re: Village

: 27 lip 2012, 15:08
autor: solkan
Village zostala nominowana do nagrody Jogo do Ano 2011;)

http://boardgamegeek.com/geeklist/14494 ... ugal-award

Re: Village

: 28 lip 2012, 23:28
autor: FortArt
solkan pisze:Village zostala nominowana do nagrody Jogo do Ano 2011;)
:)

Re: Village

: 04 wrz 2012, 12:10
autor: mig
Pierwsza gra i pierwsze spostrzeżenia :)

Wydanie świetne. Wszystko dość przejrzyste i czytelne.
Czas gry - niemal pudełkowy (w dwie osoby nieprzesadnie móżdżące - niecała godzina).
Mechanika - bez fajerwerków ale wszystko się zazębia i nie zgrzyta. Możliwości płacenia czasem lub zasobami dają duże możliwości dostosowywania strategii. No i jeszcze fajny mechanizm wpływania na moment zakończenia gry.
Po jednej grze trudno wyrokować o grywalności ale odpowiednia dawka losowości raczej powinna ją gwarantować. No i trudno (jak na razie wskazać jakiś najoptymalniejszą strategię). No, może poza tym, że kościół wydaje się dość słaby a targ dość wypakowany...
No i najważniejsze: moja żona - zwykle zdystansowana do planszówek - jest Pokoleniami zachwycona. I mimo porażki (co zwykle skreśla u niej grę na długie miesiące) chce rewanżu :D

Re: Village

: 05 wrz 2012, 08:33
autor: Qlaqs
piton pisze:W naszych grach - głównie na 4 osoby - po kilku partiach i poznaniu gry każdy praktycznie robił to samo co rywale, zawsze to samo... W handlu nikt nie odpuszczał innym i różnice były max. tylko 4-5 punktów, a nadrabiało się głównie kościołem i podróżami.
Osoby wygrywające zawsze podróżowały, potem kościół i handel, bez wyjątku w każdej grze taka kolejność. Chamber na dłuższa metę okazywał się nie tak wielką rewelacją. Na umieraniu tak wielkiej przewagi nie da się zbić, więc tu tez nie widzę wielkiego pola do odjechania od reszty.
Po kilku rozegranych partiach gra mi się odwidziała - mimo pierwszych wielkich zachwytów. Potem szukanie innych strategii próbowałem grać głównie na handel odpuszczając nieco inne dziedziny - lipa, na chamber - lipa...dlatego kościół, podróże, handel czyli wszystkiego po trochu... Grając w tym samym składzie kilka partii, gra stała się po prostu nudna, wiadomo było co kto zrobi, te same kombosy - taka familijna optymalizacja. Widocznie nie mój typ gry, za mało przeszkadzania, za dużo swobody w wyborze akcji, a doskonalenie zdobywania punktów bez negatywnej interakcji buuu ;)
W kwestii zdobywania punktów - wolę TRAJAN`a.
Co do samej gry - to potwierdzam ... nie ma za dużo kombinowania, grę zabija brak interakcji poza podbieraniem kostek nie można sobie przeszkadzać ... to trochę za mało. Gra staje się nudna ... robi się to samo.

Re: Village

: 05 wrz 2012, 10:08
autor: pan_satyros
Qlaqs pisze: Co do samej gry - to potwierdzam ... nie ma za dużo kombinowania, grę zabija brak interakcji poza podbieraniem kostek nie można sobie przeszkadzać ... to trochę za mało. Gra staje się nudna ... robi się to samo.
Zagrałem 3 razy i nie mam ochoty już więcej do tego siadać. (3x w 2 osoby - nie dość, że schematycznie do do tego strasznie szybko się kończy)
Gra jest wykonana/zaprojektowana z rzemieślniczą precyzją, wszytko działa jak należy, ale poza tym nie oferuje nic co przykuło by mnie na większa ilość partii.
Chyba po prostu tego typu "euroschematy" zaczynają mnie nużyć. Z dwojga złego wolę Hawaii.
Dlatego prawdopodobnie oryginalna angielska edycja już niedługo tafii w idealnym stanie do działu Handel.

Re: Village

: 05 wrz 2012, 10:24
autor: Odi
Czyli rozumiem, że wszystkie dotychczasowe oceny i recenzje tej gry pisane były po rozgreaniu 1-2 partii, a po trzeciej juz widac, że zaczyna być sucho i powtarzalnie?