Strona 3 z 48

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 20 lip 2012, 16:57
autor: Konduktor
Cześć. Macie może Tide of Irom?
Chętnie bym ją wypróbował zanim kupie.

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 31 lip 2012, 08:36
autor: Mongea
Konduktor pisze:Cześć. Macie może Tide of Irom?
Chętnie bym ją wypróbował zanim kupie.
tego akurat nie mam, nie wiem jak inni...

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 31 lip 2012, 08:41
autor: Mongea
dziś wieczorkiem wracam do wrocka więc w piątek (czwartek-pisać kto na czwartek chętny) znowu gramy :)

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 31 lip 2012, 22:35
autor: mejson
Ja zgłaszam się na piątkowe granie.

P.S. Wspomnianego Tide of Iron nie mam.

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 01 sie 2012, 07:35
autor: Dabliu
Ja piszę się na piątek.

P.S. Wspomnianego Tide of Iron w życiu na oczy nie widziałem.

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 01 sie 2012, 21:05
autor: Mongea
Dabliu: jeśli masz ochotę na Stone Age (to już jest nas dwoje) :)

co to takiego Takenoko - brzmi intrygująco (i podobnie tez wygląda) - jeśli dźwigniesz i doniesiesz to chętnie poznam

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 01 sie 2012, 21:34
autor: Dabliu
Mongea pisze:Dabliu: jeśli masz ochotę na Stone Age (to już jest nas dwoje) :)
Stone Age mogę przytargać razem z rozszerzeniem :D
Mongea pisze:co to takiego Takenoko - brzmi intrygująco (i podobnie tez wygląda) - jeśli dźwigniesz i doniesiesz to chętnie poznam
Takenoko to ślicznie wykonana gra rodzinna dla 2-4 osób, w której gracze biorą na siebie role opiekunów cesarskiego ogrodu. Problem w tym, że japoński cesarz został obdarowany przez posłów chińskiego cesarza na pozór słodką, a w rzeczywistości przeżarłoczną pandą; istnym bambusożernym potworem. Gracze muszą więc rozbudowywać ogród, nawadniać go, pilnować by panda dobrze się odżywiała i kierować poczynaniami wściekłego ogrodnika, który nie nadąża z sadzeniem bambusów. Kto z dworzan najlepiej poradzi sobie z tym niełatwym zadaniem, zasłuży na cesarską łaskę.
Gra całkiem niegłupia, lekka i przyjemna. Moje dziewczyny ją uwielbiają. Z miłą chęcią przytargam :)

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 02 sie 2012, 18:39
autor: Quetzalcoatl
Macie może ochotę na Grę o Tron? Uprzedzam, że jedynie słuszna i optymalna liczba graczy to 6. Granie w mniejszym składzie nie ma sensu.

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 02 sie 2012, 20:21
autor: abadura
Quetzalcoatl pisze:Macie może ochotę na Grę o Tron? Uprzedzam, że jedynie słuszna i optymalna liczba graczy to 6. Granie w mniejszym składzie nie ma sensu.
Ja mam. Ale za tydzień, czwartek lub piątek. Dziś i jutro nie mogę.

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 02 sie 2012, 22:11
autor: Dabliu
Quetzalcoatl pisze:Macie może ochotę na Grę o Tron? Uprzedzam, że jedynie słuszna i optymalna liczba graczy to 6. Granie w mniejszym składzie nie ma sensu.
Mógłbym mieć, ale tak jak napisałeś - to gra dla 6. No i na cały wieczór.

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 03 sie 2012, 12:51
autor: Mongea
Quetzalcoatl pisze:Macie może ochotę na Grę o Tron? Uprzedzam, że jedynie słuszna i optymalna liczba graczy to 6. Granie w mniejszym składzie nie ma sensu.
może faktycznie lepiej jak dołączy do nas Adam... dziś jak nawet namówię Valdiego to na coś mniejszego (niekoniecznie lżejszego, ale krótszego)...
na BGG stoi ten tytuł 3h (zakładając wprowadzenie w temat nowych graczy to trzeba się ustawiać na długi wieczór dedykowany tylko tej grze)

Adam: coś mi chodzi po głowie: Żuraw i czapla Brzechwy... - ciężko nam się dograć, przyszłe (2 lub 1) piątki są wątpliwe z racji moich starań pojawienia się na Bieszczadkonie (jeszcze nie przesądzone, ale dość prawdopodobne) - będę informować jak się wyklaruje

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 03 sie 2012, 12:58
autor: abadura
Mongea pisze:Adam: coś mi chodzi po głowie: Żuraw i czapla Brzechwy... - ciężko nam się dograć, przyszłe (2 lub 1) piątki są wątpliwe z racji moich starań pojawienia się na Bieszczadkonie (jeszcze nie przesądzone, ale dość prawdopodobne) - będę informować jak się wyklaruje
No nie... To chyba jakaś klątwa... :(

W sobotę odstawiam żonę i dzieci do teściów na dwa tygodnie. Bardzo się cieszyłem, że dwa piątki (i potencjalnie czwartki) mam na granie na Gaju. A tu lipa. No to już zaczyna być wręcz zabawne... ;)

Ale potem żona wraca z bratem, który też lubi przysiąść do kartonu, a który zabawi tu też z tydzień-dwa, więc może wtedy się uda...

To kiedy będzie ostateczne info o najbliższych dwóch tygodniach? (A dzisiaj nie mogę, bo muszę się wyspać, chcemy jutro 5-6 wyjeżdżać i lepiej, żebym nie spał za kierownicą... ;))

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 03 sie 2012, 13:16
autor: Mongea
abadura pisze:W sobotę odstawiam żonę i dzieci do teściów na dwa tygodnie. Bardzo się cieszyłem, że dwa piątki (i potencjalnie czwartki) mam na granie na Gaju. A tu lipa. No to już zaczyna być wręcz zabawne... ;)
wyjątkowo się nie zgrywamy, mi też zależy by się spotkać i dostać ponownie w Hive :wink:
wakacje są trudnym do ogarnięcia tematem (z uwagi na wyjazdy), myślę że od września będzie to pewniejsze... (inna sprawa że jakby udało się wam skutecznie zarazić moją siostrę, póki co chwyta ją na krótko jedynie Carcassone i Czarne historie, to przynajmniej chatka byłaby pewna - nawet gdy my wyjeżdżamy to siostra zazwyczaj zostaje)
abadura pisze: To kiedy będzie ostateczne info o najbliższych dwóch tygodniach? (A dzisiaj nie mogę, bo muszę się wyspać, chcemy jutro 5-6 wyjeżdżać i lepiej, żebym nie spał za kierownicą... ;))
najpóźniej w najbliższy wtorek...

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 04 sie 2012, 10:45
autor: Dabliu
Dzięki za danie mi sposobności na zapoznanie się z El Grande; cóż za wspaniała gra! :D

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 05 sie 2012, 16:17
autor: Mongea
cała przyjemność po mojej stronie :)

to dopiero moje drugie spotkanie z El Grande, utwierdziło mnie ponownie w przekonaniu że zakup jak najbardzieł słuszny..., super pozycja

A i Takenoko - rodzinne, wcale nie aż tak lekkie, ale baaaardzo przyjemne ;), jedynie Stone Age musi poczekać na swój czas

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 07 sie 2012, 12:32
autor: Mongea
dwa najbliższe piątki spędzę grając na Bieszczadkonie... cieszę się na wyjazd bo z dzieciakami po górkach trochę pobrykamy, no i liczę że poznam parę nowych gier...
jednocześnie trochę żal spotkań z dość już stałą piątkową ekipą... ale co się odwlecze to... bardziej smakuje :D
do zobaczenia zatem po powrocie, będę pisać z wyprzedzeniem

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 07 sie 2012, 12:37
autor: abadura
I znów wyjdzie pewnie, że nie będę mógł być na graniu. :(

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 20 sie 2012, 18:53
autor: Mongea
wreszcie w domu... jakoś objazdowe tegoroczne wakacje

wznawiam spotkania planszówkowe, na Bieszczadkonie poznałam sporo nowych (dla mnie) i świetnych gier...
nr1: Troyes (jeśli tylko razul przyjdzie u mógłby przytaszczyć to gwarantuję że przypadnie wam do gustu - na świeżo jeszcze pamiętam rozgrywkę więc i zasady uda mi się wyjaśnić) - piewsza gra w której widzę kości i nie mówię 'beeee'
potwierdzenie: Egizia - drugie spotkanie i nadal 'chcę mieć'

dodatkowo także świetne Zamki Burgundii, Kingdom Builder i w zupełnie innych klimatach Time's up i Pictomania (niczego z tego póki co nie mam)
ale przyszedł wreszcie czas by rozpakować swoje niegrane: Sankt Petersburg, Metropolys

może w najbliższy piątek coś z tego ugryziemy ? :)

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 20 sie 2012, 23:21
autor: razul
Ja też już po wakacjach.
Jeśli praca pozwoli to w piątek będę, ale tak jak ostatnio zapewne w niepełnym wymiarze czasowym.
Troyes wezmę i chętnie zagram. Zamki i Egizię też mogę przynieść, ale obawiam się, że nie wystarczy czasu żeby we wszystko zagrać.

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 21 sie 2012, 12:46
autor: virco
hej, można się zahcaczyć w którys piatek?(np. za tydzien :) )
w jakich godzinach przesiadujecie?

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 21 sie 2012, 13:14
autor: Mongea
virco pisze:hej, można się zahcaczyć w którys piatek?(np. za tydzien :) )
w jakich godzinach przesiadujecie?
jasne, gramy w każdy piątek (o ile tylko jestem we Wrocławiu), zawsze info o aktualnym spotkaniu masz w pierwszym poście tego wątku (na pierwszej stronie)
spotykamy się w najbliższy piątek i w kolejny zapewne też, gramy 18:00-24:00 (przy czym 'do' jest ruchome, bo gry w połowie nie zwijamy tzn. dogrywamy do końca ;) - tytuły lądują średnio ciężkie (do ok 90min pudełkowego czasu) - więc jest dość elastycznie

na priv podsyłam namiary na siebie (w razie czego dzwoń)
do zobaczenia zatem

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 21 sie 2012, 13:57
autor: Dabliu
Mongea pisze:może w najbliższy piątek coś z tego ugryziemy ? :)
Kurczę, z chęcią bym przyszedł, ale w sobotę muszę być na Polconie, więc odpadam :(

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 21 sie 2012, 19:07
autor: mejson
Ja też się wybieram na Polcon w ten piątek. Ale co się odwlecze... :)

Jeszcze zagramy w El Grande... oraz inne wspaniałe gry... :D

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 22 sie 2012, 09:27
autor: virco
oj cieszy mnie fact, ze lubicie el grande,
moze bym przyniosl swoja Decennial Edition i zagralibysmy z jednym z dodatkow?
na gota dla 6 tez sie pisze...
a jak jest fajna ekipa to moze byscie chcieli zagarc w Warrior Knights albo Joan of Arc?

Re: [Wrocław] Gramy na Gaju

: 23 sie 2012, 10:42
autor: Mongea
virco pisze:oj cieszy mnie fact, ze lubicie el grande,
moze bym przyniosl swoja Decennial Edition i zagralibysmy z jednym z dodatkow?
gra przypadla nam wszystkim do gustu... tylko jeden gracz znal tytul dokladnie, dla mnie to byl drugi raz, a pozostali grali w te gre po raz pierwszy...
wiec mimo ze mam dodatek Konig & Intrigant zdecydowalismy sie na sama podstawke
ja z checia w to jeszcze nie raz zagram i na pewno chcialabym poznac dodatki (rowniez te 2 pozostale ktorych nie mam) - wiec jak najbardziej wpadaj z gra (moze uda sie w przyszly piatek - zakladam ze Dabliu i mejson juz beda)
virco pisze:a jak jest fajna ekipa to moze byscie chcieli zagarc w Warrior Knights albo Joan of Arc?
nic z tego nie znam i mowiac szczerze 240 min na pudelku dziala na mnie poki co odstraszajaco :?
moze dlatego ze ostatnio poznalam mase swietnych tytulow (srednio ciezkich pochlaniajacych maks 90-120 min czasu) i ciagle czuje niedosyt grania
oczywiscie gdy zagramy na 2 stoly to nic nie stoi na przeszkodzie by rozegrac cos dlugiego i ciezkiego, ale mysle ze lepiej sie na taki tytul wczesniej ustawiac, no i moze zabrac ze soba z dwoch chetnych (dotarlam do watku o Hubach, wiec mysle ze chetni by byli) :lol: