GRY-PLANSZOWE.pl

Dabliu pisze:Pudełkowa ilustracja naprawdę robi wrażenie.

Oj, nie tylko pudełko robi wrażenie... Dla mnie Robinson graficznie jest genialny

Bardzo usielnie staram się nie złapać na hajp, chociaż przyznam, że grafika jest fantastyczna, a i sam temat bardzo fajny.
Czuję jednak, że po zakupie w ciemno Strongholda i - nieomalże - zakupionym 51 stanie, Portal musi odzyskać moje zaufanie.
I bardzo bym chciał, żeby to mu się udało

Co do ceny - stawiałbym jednak większą - 160 zł, może nawet w przedsprzedaży.

Ryu pisze:

Dabliu pisze:Pudełkowa ilustracja naprawdę robi wrażenie.

Oj, nie tylko pudełko robi wrażenie... Dla mnie Robinson graficznie jest genialny

No, na BGG jest tylko zdjęcie prototypu.
Widziałeś gotową grę na żywo? Mógłbyś szerzej opisać wrażenia z grafiki?

Załóżmy, ze coś tam widziałem
Nie chcę nikogo nakręcać dlatego tak tylko skrótowo: ja nie patrzę z reguły na grafikę, lubię dziwne graficznie gry (jak Duck Dealer, Dominant, R&B itd) które bronią się poprzez mechanikę ale Robinson jest naprawdę ładny. Jak kogoś to kręci to powinien być zadowolony. Zresztą za niedługo ma być filmik jakiś o powstawaniu gry, regułach.... Dobra już nic nie piszę

BTW: w nowym ŚGP jest reklama Robinsona - tam już coś widać

Dużo informacji po polsku (łącznie z filmem prezentującym grę): http://www.wydawnictwoportal.pl/produkt ... on-crusoe/

Dużo nformacji po angielsku (łącznie z filmem prezentującym grę): http://boardgamegeek.com/boardgame/1219 ... sed-island

Super! Szkoda tylko tej kozy , jakby ją oswoić zamiast zabijać to można mieć mleko co dzień .
Mam nadzieję że pod tegoroczną choinką rzeczywiście zobaczę Robinsona .

trzewik pisze:Dużo informacji po polsku (łącznie z filmem prezentującym grę): http://www.wydawnictwoportal.pl/produkt ... on-crusoe/

Film trwa 11 minut, a zawartość można było streścić w 4 zdaniach Jednak przyznaję, że oglądało się bardzo przyjemnie

Całkiem fajnie się zapowiada Moje zainteresowanie tytułem wzrosło

Krótki felieton na temat powstawania gry:
http://www.swiatgierplanszowych.pl/2012 ... a-chvatil/

Czekam z wypiekami na ciąg dalszy
Obecnie Chvatil jest najlepszym projektantem gier na świecie a w dziedzinie gier z klimatem (a taki ma byc Robinson) jest bogiem, zatem mam nadzieję, że jeszcze pojawi się w historyjce

No to faktycznie mogles poczuc sie niczym Robinson Crusoe na bezludnej wyspie - rozwalili mi moj statek (cudowna mechanike gry), zostaly jakies strzepy i trzeba to od nowa poskladac w jakas sensowna calosc...

Mam wrażenie, że nawet jeśli Trzewik napisałby felieton o grze traktującej o kupie spadającej do klozetu, to i tak niemógłbym się jej doczekać. Zapowiedziami Robinsona już mnie kupił.

Zdecydowanie hype tej gry na plus. Graficznie pudło na plus. Mam nadzieje, że zasady nie będą tak mocno zakręcone jak w Nowej Erze/51Stanie. Przed ewentualnym zakupem postaram się przetestować. Zdecydowanie podoba mi się tworzenie przedmiotów oraz budowanie schronienia. Jest to o wiele bardziej satysfakcjonujące niż klepanie pkt jak w 51 Stanie. Jeżeli tylko mechanika (oraz instrukcja) nie będzie kulała to będzie to udany produkt.
PS czy zatrudniacie jakiegoś psychologa czy innego speca od marketingu do tworzenia atmosfery wokół gry? Jeśli nie to pogratulować bo wiele rzeczy w tej materii robicie już dość dobrze. Co widać zresztą po reakcjach ludzi.

Jak dla mnie Trzewik jest w naszym planszówkowym światku mistrzem marketingu narracyjnego.
Nie trzeba tu zatrudniać żadnego speca, bo to dość naturalna metoda.
Choć trzeba też zaznaczyć, że chodzi tu o coś więcej niż zwykłe 'designer's diary'

Jedno jest przy tym niezbędne: błyskotliwe pióro.
Trzewik je ma, i wiadomo o tym nie od dzisiaj.
Tylko pogratulować skuteczności (i pisze to bez jakiegokolwiek przekąsu - naprawdę, gdybym robił szkolenie o mn, to wziąłbym Trzewika za jeden z ciekawszych przykładów)

Czekam na rozwiązanie problemu lidera

W dodatku można by dodać możliwość kontrolowania tubylców, którzy mieliby za zadanie wyeliminować rozbitków ... Ale to tylko moje przemyślenia po mocnej ( za mocnej ) tabletce na ból głowy.

Fruczak Gołąbek pisze:W dodatku można by dodać możliwość kontrolowania tubylców, którzy mieliby za zadanie wyeliminować rozbitków ... Ale to tylko moje przemyślenia po mocnej ( za mocnej ) tabletce na ból głowy.

The Piętaszek Rising

@Figas: Mechanika gry jest bardzo prosta Ciężej jest z planowaniem, kiedy trzeba zrobić kilak rzeczy które są potrzebne, a nie ma z czego i jednocześnie kombinować jak tu coś zjeść, kiedy to jedzenia brakuje

Wassago pisze:@Figas: Mechanika gry jest bardzo prosta Ciężej jest z planowaniem, kiedy trzeba zrobić kilak rzeczy które są potrzebne, a nie ma z czego i jednocześnie kombinować jak tu coś zjeść, kiedy to jedzenia brakuje

Troche przypomina to Agricole, tyle ze tu wszyscy gracze sa jakby w jednej rodzinie. Zdarzaly sie tez trudne decyzje w stylu, kto dzisiaj nie zje objadu...

Drugi odcinek felietonu o przygodach Trzewika, Vlaady i Robinsona na pewnym konwencie w Czechach... http://www.swiatgierplanszowych.pl/2012 ... atil-cz-2/

Zaprezentowaliśmy planszę: http://boardgamegeek.com/image/1416691/ ... sed-island
Oraz kolejny film: https://vimeo.com/49150283

trzewik pisze:Zaprezentowaliśmy planszę: http://boardgamegeek.com/image/1416691/ ... sed-island

Ładna plansza. Mógłby jeszcze być na dolnym prawym rogu mapy jakiś antywiatrowy obły kamień plażowy, czy muszla, może nawet z drobinkami piasku wokoło. Przy dobrze skomponowanym cieniu gracze odruchowo starali by się zgarnąć piasek z planszy

Plansza jest kapitalna! Can't wait!

BTW, w ostatnim filmiku masz strasznie fajne karty z odblaskowymi rewersami

Zapowiada się bardzo dobra gra, a na dodatek w temacie mojej ulubionej książki dzieciństwa. Kiedy preorder?

BTW: Dlaczego na bgg w informacji Family jest Country: Chile?

Podoba mi się mechanika przedstawiona w dzisiejszym odcinku prezentacji gry jednak nasuwa mi się pewne pytanie: Czy w tych deckach, które mówią nam co się stało podczas wykonywania czynności są też jakieś pozytywne karty? Np. budując schronienie nasza postać zrobiła to dużo lepiej niż przeciętnie i nie rozwali się w kolejnej turze? W materiale były same negatywne aspekty typu narzędzia ledwo zipią, po przeprowadzonej przez nas budowie, która też raczej nie jest ideałem bo ściany się chwieją przy silniejszym podmuchu wiatru .