Najlepsze gry z elementem aukcji

[gregvip]

Ktos wspomnial o Genui to nie do konca jest gra licytacyjna lecz raczej gra z targowaniem się. A jeśli targowanie to na pewno nie mozna zapomniec o ChinaTown

[Legun]

Wczoraj, jako etatowy "oblatywacz" gier, którymi obdarowani zostali znajomi, po raz pierwszy zagrałem w Bumerang. Baaardzo zgrabne i klimatyczne. Kapitalna licytacja bumerangami, gdzie wycofujący się zgarnia wszystko to, co postawili już pozostali (i on sam). Kolejna świetna pozycja - wcale nie taka lekka, jeśli chodzi o strategię - starannie ucharakteryzowana na grę dla dzieci. Wagą i charakterem podobne do Serengeti, choć kto wie, czy nie mniej losowe.

[palladinus]

Podpis poprzednika i temat tej dyskusji skłonił mnie żeby wspomnieć o grze z ostatniego weekendu Merchants of Amsterdam. Genialnie wykorzystany mechanizm aukcji holenderskiej, którego nie widziałem w żadnej innej grze, a przy okazji nazwisko Dr Reinera Knizii może być samo w sobie rekomendacją.
Mało w której grze aukcyjnej jest tyle emocji z uwagi na potrzebę szybkiego szacowania, bo o dokładnym liczeniu raczej nie ma tu mowy. Poza tym prosty i bardzo dobrze działający mechanizm zagrywania kart, taki jak np. w Biblios sprawia, że jest to chyba jedno z największych zaskoczeń ostatnich miesięcy.

[WRS]

Kupcy są OK.

Dla porządku dodam Sigismundus Augustus.
Swojsko nazwane głosowanie - wykorzystywane podczas zdobywania urzędów oraz zaspokajania żądań królewskich - to licytacja "zamkniętej dłoni".
Działa to bardzo dobrze, współgrając z całością.