GRY-PLANSZOWE.pl

Maxxx76 pisze:Rune +1 z tym tatuażem. Wrzućcie nawet kilka, żeby cała rodzina mogła z odpowiednim wyglądem zasiąść do gry
A tak btw: szykuje się jakiś filmowy hicior piracki w najbliższym czasie, że nagle taki wysyp gier pirackich?

Poza tatuażami (kotwica obowiązkowa!) pole do pomysłów na gadżety otwiera się tu niczym bezkresny ocean:

- opaska na oko
- chusta na głowę
- sztuczna broda*
- skrzyneczka na monety

Z innej beczki grogu to przy tak dużej liczbie kości i żetonów przydałyby się zamykane pojemniki na nie; coś jak pudełko na żetony w Small World. Tak żeby wszystko nie latało po pudełku w czasie transportu. No i pamiętajcie o zostawieniu miejsca na późniejsze dodatki



*) i papuga na ramię

I drewnianą nogę

Może odrazu jako jeden ze Stretch Goali niech normalne pudełko zostanie zastąpione piracką skrzynką na skarby! Aaaaargh!

lynwith pisze:Może odrazu jako jeden ze Stretch Goali niech normalne pudełko zostanie zastąpione piracką skrzynką na skarby! Aaaaargh!

Skrzynka skarbów na kości to podstawa. Nawet gdybym miał dołożyć kilka talarów na taki dodatek!

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Może nas zatrudnią w dziale kreatywnym

Oni pakują w to słodycze, a to oznacza, że ktoś to robi, ma wykrojnik i drukuje - więc można w to zapakować cztery tuziny customowych kości i karty scenariuszy
Grałem na Pionku - świetna turlanina - musi ociekać klimatem Arrrr!


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Dice Tower w kształcie beczki rumu

I gadżety do gry można w sklepiku sprzedawać do bólu

Rune pisze:
Chcemy tatuaży i przepaski na oko w każdym pudle ! [emoji2]



Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Rune: to ty masz jeszcze miejsce na rękach na nowe tatuaże? Chyba na drewnianym kikucie, który możesz zmieniać na różne okazje?
Opaski też mu nie dawajcie, bo pozostało mu tylko jedno oko do zakrycia. no chyba, że wszystkie symbole na kościach będą solidnie wytłoczone i dotykiem je rozpozna

UncleLion pisze: Opaski też mu nie dawajcie, bo pozostało mu tylko jedno oko do zakrycia. no chyba, że wszystkie symbole na kościach będą solidnie wytłoczone i dotykiem je rozpozna

Granie na dotyk! To byłby niezły patent na scenariusz "Ciemności egipskie" albo "Noc polarna".

wchodzimy sobie tutaj po 2h zobaczyć co tam piszecie i wasza pomysłowość wykracza po za 7 mórz i oceanów

Board&Dice, wasz Wolontariacki Dział Badań i Rozwoju właśnie wykonał plan kwartalny

Coś czuję, że streczy w kampanii nie zabraknie I tylko nie wiem jak mój portfel zniesie kolejny crowd funding...

W tym wszystkim brakuje mi jeszcze żywej papugi (musi umieć kląć jak żeglarz!) i czapki kapitana jako znacznika pierwszego gracza czy coś

Dlaczego nikt nie chce szkorbutu? Nie trzeba nawet dużo dopłacać.

Dla tych kamratów, którzy wypatrują na horyzoncie naszą kampanię publikujemy parę informacji o nadchodzącej kampanii na wspieram.to !
http://boardanddice.znadplanszy.pl/2015 ... 2015-roku/

To chyba się szykuje pierwszy projekt, który mam ochotę wesprzeć.

W końcu możemy się pochwalić dlaczego pierwsze wydanie gry będzie EPICKIE (za sprawą kostek) oraz co jeszcze dla was szykujemy w The Curse of The Black Dice!
http://boardtime.pl/2015/07/prawdziwe-e ... am-to.html

Board&Dice pisze:W końcu możemy się pochwalić dlaczego pierwsze wydanie gry będzie EPICKIE (za sprawą kostek) oraz co jeszcze dla was szykujemy w The Curse of The Black Dice!
http://boardtime.pl/2015/07/prawdziwe-e ... am-to.html

Czekamy na wizualizację...

Coraz ciekawiej się robi, w końcu wieża do czegoś mi się przyda, bo w sumie może raz użyłem, a taka ładna...

Jaka jest szansa, że ruszycie na wspieram.to jeszcze z lipcu? Wyjeżdżam 1.08 i obawiam się, że mogę się nie załapać na taką fajną wersję gry.

Ktoś wcześniej wspominał o wariancie solo. A gdyby tak do każdego pudełka dorzucać... prawdziwego pirata z Somalii!? I klimat zachowany, a i partner do gry by się znalazł. Może być nawet z drewnianą nogą.
A tak całkiem poważnie. Nie jestem fanem tego typu gier, klimat piratów też mnie szczególnie nie ekscytuje, a jednak nie mogę oczu od tej gry oderwać. Znów czeka mnie ciężka walka, co by nie zakupić kolejnej gry

Ciekawi mnie ten wariant solo. Miałem okazję zagrać "Czarna Kość" parę razy i to co w niej najmiodniejsze to właśnie rywalizacja pomiędzy załogą, kto uzbiera najwięcej guldenów. Gra solo zapewne będzie miała jakiś substytut, który zrekompensuje przepychankę między samymi graczami.

Bombloslav pisze:... Znów czeka mnie ciężka walka ...

I po co Ci to?
Po prostu przestań.
Kup.
Będzie 48 kostek od Q-workshopu.
Na pewno nie będzie drogo.
Na pewno..

SaszaPL pisze:

Bombloslav pisze:... Znów czeka mnie ciężka walka ...

I po co Ci to?
Po prostu przestań.
Kup.
Będzie 48 kostek od Q-workshopu.
Na pewno nie będzie drogo.
Na pewno..

Napiszę tylko tyle...SCD w ogólnej sprzedaży po wspieram.to pierwszego specjalnego wydania (z kostkami QW) oraz kolejnych wydań celuje w 129 zł

Cenę na wspieram.to...to zostawimy sobie już przed kampanią

No przecież napisałem że tanio! Nie warto walczyć, trzeba kupować.

iiiiiiiiiiiii tak bracia kamraci będą prezentowały się kości wyprodukowane przez Q-workshop a przypomnę będzie ich 48!