GRY-PLANSZOWE.pl

idha pisze: A czemu znowu w potencjalnie zimne rejony?

Bo jak było widać po dwóch ostatnich imprezach - chłód sprzyja graniu, a w końcu to wyjazd planszówkowy


No łatwiej się rozgrzać w zimnie, niż ochłodzić w upałach.
A w ogóle, to ja nie postulowałam Zamościa jako miejsca do spędzania urlopu, tylko jego okolice, ponoć piękne.

costi pisze:Bo Zamość się sporo zmienił od tamtego czasu.

A czy jego włodarze zmienili kostkę brukową na rynku?

Zauważ, że moje stwierdzenie "Zamość jest okropny" padło tylko i wyłącznie w kontekście kontrastu kostki brukowej z pięknym, zabytkowym rynkiem. Nie twierdzę, że w Zamość nic nie oferuje - jest jedynym w swoim rodzaju (pod względem architektonicznym i urbanistycznym) miastem w Polsce. Naprawdę bardzo cenię tamtejsze zabytki. I pamiętam jak bardzo te 11 lat byłam podekscytowana możliwością zobaczenia tego miasta "na żywo" (tak wiem, brzmi cokolwiek dziwnie). No i zobaczyłam - kostkę brukową... Możecie się uśmiechać, wiem że moje biadolenie wygląda dość śmiesznie Ale jedni czują się zawiedzeni/załamani, kiedy ekranizacja ich ukochanej "Gry Endera" okazała się być gniotem, a inni płaczą na widok kostki brukowej

A swoją drogą pamiętam, że owe 11 lat temu noclegi w okolicach Zamościa wypadały nadzwyczaj tanio w porównaniu z innymi odwiedzanymi przeze mnie miejscami (a miałam taką objazdówkę po południowo-wschodniej Polsce). Nie wiem jak jest tam teraz, ale cena zapewne będzie dogrywać pewną rolę przy wyborze miejsca na kolejny wyjazd (chociaż mi się do tej pory najbardziej podobał pomysł macike ).

skanna pisze:A w ogóle, to ja nie postulowałam Zamościa jako miejsca do spędzania urlopu, tylko jego okolice, ponoć piękne.

Ale przy okazji chodzenia po okolicach zawsze można odwiedzić i miasto - stąd mój komentarz

skanna pisze:A w ogóle, to ja nie postulowałam Zamościa jako miejsca do spędzania urlopu, tylko jego okolice, ponoć piękne.

Ano! Szumy, roztocze - jest co zobaczyć!

Z tymi cenami, to chyba Malwina masz rację, bo przeglądam ośrodki i na pierwszy rzut oka wydaje mi się jakoś przystępniej.
A im więcej czytam o Roztoczu, tym bardziej bym chciała, żeby tam właśnie spędzić kolejny planszówkon

Jak wygląda teraz rynek w Zamościu to można sprawdzić np. w Google Maps. Kostka jest (a raczej coś a la cegły) ale nie jest to pozbruk.

A Roztocze też fajne jako miejsce na planszówkon.

Przyłączam się do podziękowań dla wszystkich.
Towarzystwo jak zawsze dopisało. Ten wyjazd potwierdza moją teorię, że miejsce i pogoda są mało istotne, jeżeli jedzie się z fajnymi ludźmi. Szkoda tylko, że był to tylko jeden tydzień. Ale i tak nie zabrakło punktów obowiązkowych, takich jak Tichu do 5 rano albo wielogodzinny Battlestar Galactica czy Starcraft.
Szczególne podziękowania dla tych, którzy odważyli się zagrać w mój prototyp. Zapisane poprawki i uwagi (dzięki za nie!!) wprowadzam od przyszłego tygodnia, bo mój pełnoetatowy tester (Natalia) został jeszcze nad morzem.

Co do przyszłorocznego miejsca, to ja lubię i morze i góry więc mi wszystko jedno.

A co z pomysłem na dogrywkę we wrześniu? Ktoś ma jakieś propozycje?

Ja napocznę... 25-27.09 http://inwest-smardzewice.pl/ (nie wiem, nie mam pojęcia, nie byłem).

macike pisze:A co z pomysłem na dogrywkę we wrześniu? Ktoś ma jakieś propozycje?

Ja napocznę... 25-27.09 http://inwest-smardzewice.pl/ (nie wiem, nie mam pojęcia, nie byłem).

Interesująca propozycja. W miarę centralnie w Polsce a nie na drugim końcu świata Ja bym nawet powiedział 24 wieczorem przyjazd, tak żeby trochę więcej nocek złapać.
Jestem za!

macike pisze:A co z pomysłem na dogrywkę we wrześniu? Ktoś ma jakieś propozycje?

Ja napocznę... 25-27.09 http://inwest-smardzewice.pl/ (nie wiem, nie mam pojęcia, nie byłem).

To jedyny termin na który mówię veto. Proponuję tydzień wcześniej tak jak to wstępnie ustalaliśmy jeszcze w Łukęcinie 18-20.09 lub tydzień później 2-4.10. Lokalizacja w tej sytuacji jest sprawą drugorzędną

Termin 18-20.09 dla mnie jest jak najbardziej ok.
Lokacja Maćka wyglada zachęcająco - centralna, budynek i pokoje wyglądają jak nówki, ceny sensowne, blisko jakaś woda i las. Co tam więcej trzeba?

Do upewnienia się czy salka konferencyjna będzie za darmo i tyle.

Mi pasują wszystkie terminy, 18 - 20 również - a jeszcze lepiej 17 - 20

U mnie z weekendem innym niż 25.09 będzie problem. Może się uda, ale raczej nie. Organizacją raczej się więc nie zajmę...

macike pisze:U mnie z weekendem innym niż 25.09 będzie problem. Może się uda, ale raczej nie. Organizacją raczej się więc nie zajmę...

To ustalmy najpierw jakiś termin, który pasuje największej liczbie uczestników. Nie skreślajmy z góry 25.09 tylko dlatego, że mi nie pasuje.

Wprawdzie nie wiem, o co dokładnie chodzi (wnioskuję, że o dodatkowy weekendowy wyjazd planszówkowy), ale chętnie się przyłączę Pasuje mi każdy wrześniowy weekend, ale niestety piątku wolnego nie jestem w stanie wygospodarować. Co innego wolny poniedziałek

Dobrze wnioskujesz, chodzi o wyjazd weekendowy. Ja też nie mam wolnego piątku (ani wolnego poniedziałku), po prostu zakładam ewentualny przyjazd w piątek późnym popołudniem czy też bardziej nawet wczesnym wieczorem

Też jestem za tym aby każdy wypowiedział się co do terminu.
Mi pasuje każdy weekend września z wyj. 5-6.09.

Jak widać wyjazdy weekendowe nam nie wychodzą, chociaż nie tracę nadziei, że do wakacji się coś uda jeszcze zorganizować - może na wiosnę

Natomiast założyłam nowy wątek w celu podyskutowania na temat wakacji - http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =4&t=39151.