GRY-PLANSZOWE.pl

A jest gdzies wersja online?

Bite-bite-szyn: http://www.spielbyweb.com/

Nowość miesiąca: Pupile Podziemi
Najwięcej partii: Ghost Stories
Gra miesiąca: 7 Ronin

Prawie w połowie miesiąca, ale ważne że jest Z punktu widzenia planszowego noobka:
Gra miesiąca - Osadnicy - Narodziny Imperium. Całkiem fajna i regrywalna karcianka. Mimo pojedyńczych kart w talii.
Najwięcej partii - Splendor. Całkiem fajna gra do pogrania z casualami. Zwłaszcza na 2 osoby, na więcej dla mnie troszkę słabiej.
Rozczarowanie miesiąca - Talizman. Gra mojej młodości to dla mnie teraz taki turlacz z figurkami...

Skoro jeszcze temat nie zamknięty, to dorzucę też swoje trzy grosze:

Nowość miesiąca: Red 7
Najwięcej partii w miesiącu: Red 7 (niestety nie liczyłem dokładnie, ale średnio wyjdzie około 3 dziennie )
Powrót miesiąca: Robbo Rally - nie widziałem się z tą grą ładnych kilka lat, ale była okazja zagrać w sześć osób i świetnie się bawiliśmy. Te robociki są uroczo zagubione.
Rozczarowanie miesiąca: dalej nie mogę przejść Ucieczki z Dol Guldur we Władcy Pierścieni LCG. Żeby było jasne, gra jest świetna, a rozczarowanie dotyczy... mojej nieporadności

Gra miesiąca: w tym miesiącu to mogło być tylko Red 7 - ten filerek zdobył nasze serca i umysły przede wszystkim szybkością rozgrywki. Staram się go mieć zawsze przy sobie, bo wystarczy 5 minut wolnego czasu i druga osoba do rozgrywki, żeby się dobrze bawić.

Rafalm pisze: Najwięcej partii w miesiącu: Red 7 (niestety nie liczyłem dokładnie, ale średnio wyjdzie około 3 dziennie )

(...)

Gra miesiąca: w tym miesiącu to mogło być tylko Red 7 - ten filerek zdobył nasze serca i umysły przede wszystkim szybkością rozgrywki. Staram się go mieć zawsze przy sobie, bo wystarczy 5 minut wolnego czasu i druga osoba do rozgrywki, żeby się dobrze bawić.

średnio 3 gry dziennie, czy 3 rozdania dziennie? Bo grając do 35 punktów czasem gra potrafi się przeciągnąć. Ciężko skończyć całą partię w 5 minut

A u mnie w marcu były raczej szybkie i krótkie rozgrywki.

Najwięcej rozgrywek zdecydowanie: Monopoly Card Game - wciąga i u mnie w domu wszyscy chcą w to grać, mega szybkie i zawsze jest chęć odegrania się, więc kończy się na "jeszcze raz, teraz ja zaczynam". Dlatego ciężko policzyć partie.
Gra miesiąca: Splendor - nadal w grze, ok. 12 rozgrywek - ale w kwietniu już tyle raczej nie będzie, bo brat pożyczył. Wystarczyło, że przyjechał z dziewczyną, zagraliśmy 3 razy i im się spodobało. Także gra pojechała zarażać dalej...
Poza tym rozgrywane było po parę razy Timeline (pierwsza edycja) i Na grzyby (x7) oraz Asteriks i Spółka (x1).

Najwięcej rozgrywek: Dominion (podstawka jest taka sobie, ale z dodatkami gra jest świetna: wystarczająco interaktywna i bardzo regrywalna.)

Zaskoczenie miesiąca: Pory roku (oprócz BattleCON moje największe pozytywne zaskoczenie w grach planszowych. Naprawdę fajny dwuosobowy tytuł.)

Nowość miesiąca: The Duke (całkiem dobra szachopodobna gra. Grało się miło, ale nie kupiłbym.)

13 partii w 5 tytułów

Nowość: Szklany Szlak
Najwięcej partii: Szklany Szlak
Gra miesiąca: Szklany Szlak. Spodziewałam się czegoś innego ale Rosenberg w tej wersji też jest fajny

adikom5777 pisze:

Rafalm pisze: Najwięcej partii w miesiącu: Red 7 (niestety nie liczyłem dokładnie, ale średnio wyjdzie około 3 dziennie )

(...)

Gra miesiąca: w tym miesiącu to mogło być tylko Red 7 - ten filerek zdobył nasze serca i umysły przede wszystkim szybkością rozgrywki. Staram się go mieć zawsze przy sobie, bo wystarczy 5 minut wolnego czasu i druga osoba do rozgrywki, żeby się dobrze bawić.

średnio 3 gry dziennie, czy 3 rozdania dziennie? Bo grając do 35 punktów czasem gra potrafi się przeciągnąć. Ciężko skończyć całą partię w 5 minut

OK, doprecyzuję. Rozgrywki były w wersji podstawowej, a chodziło mi oczywiście o rozdania. Cała gra to średnio jakieś 5-6 rozdań, czyli z kalkulacji wychodzi ok 15 gier w miesiącu.

Koniec następnego miesiąca, a ja się jeszcze tu nie wpisałem...

Miesiąc dosyć słaby, zbyt dużo roboty...
26 partii w 10 tytułów

Nowości: Small Worlds, Koncept
Nowość miesiąca: brak

Powrót miesiąca: K2
Największe emocje: powyższa partia K2 - największy hardcore a wynik całkiem przyzwoity (13 punktów)

Najwięcej partii: Red7 (14)
Gra miesiąca: Red7 - za to, że uratowała podsumowanie i za to, że była wyciągana w każdym możliwym momencie

Pozwolę sobie odkopać temat. 30 partii w 12 tytułów. Słabszy miesiąc, było chorobowe i odbiło się na ilości partii.

Grałem w: Osadników Trzewiczka (x10), Splendor (x6) Colt Express (x4), Pędzące Żółwie (x3), pozostałe tytuły po razie.


Gra miesiąca: Osadnicy - świetny wariant solo.
Lipa miesiąca: partia w Fasolki - to wina ekipy a nie gry.
Największe rozczarowanie: za mało grania.