Moja też się rozleciała szybko. Za cienki plastik.
Re: T.I.M.E Stories
: 29 paź 2015, 19:08
autor: crsunik
Ktoś się z nimi kontaktował w sprawie ew wymiany?
Re: T.I.M.E Stories
: 31 paź 2015, 10:53
autor: yosz
Poszliśmy wczoraj spać o 2 w nocy bo graliśmy w T.I.M.E. Stories. Chcę więcej takich gier! (ale ja jestem wielkim fanem gier przygodowych z dużym naciskiem na historię takie jak Vanishing of Ethan Carter albo To The Moon). Niedługo skrobnę recenzję
Spoiler:
Trochę za szybko skończyliśmy grę bo przeczytaliśmy pomarańczową kartę po nieudanej misji, którą trzeba przeczytać jak drugi raz skończy nam się czas. Tyle że drugą grę przegraliśmy w 5 minut bo poszliśmy do krypty gdzie nas załatwiły potwory. Przez to szybciej osiągnęliśmy poziom alarmowy (w trzeciej grze, a tak pewnie by była czwarta) i graliśmy do skutku (i skończyliśmy z 2 punktami na koniec )
Re: T.I.M.E Stories
: 31 paź 2015, 14:56
autor: Toudi
My wczoraj skonczylismy o 1:30. Szkoda ze jest to scenariusz na jedno posiedzenie ale zabawa jest fantastyczna. Chce wiecej!!
Re: T.I.M.E Stories
: 06 lis 2015, 15:51
autor: uocie
A jak to jest z angielskim tam? Nigdy nie miałem problemów z językiem w grze, ale tutaj boję się że może coś mi umknie i zablokuję się przez subtelność językową
Re: T.I.M.E Stories
: 06 lis 2015, 16:11
autor: donmakaron
Nie jest jakoś specjalnie trudno jeśli chodzi o język. Opisy nie są przesadnie długie, język nie jest mocno stylizowany. Jak sobie człowiek ogólnie radzi z angielskim w planszówkach to z ST sobie też poradzi.
Pod tym względem Sherlock jest dużo trudniejszy dla porównania.
Re: T.I.M.E Stories
: 07 lis 2015, 14:13
autor: Furia
donmakaron pisze:Nie jest jakoś specjalnie trudno jeśli chodzi o język. Opisy nie są przesadnie długie, język nie jest mocno stylizowany. Jak sobie człowiek ogólnie radzi z angielskim w planszówkach to z ST sobie też poradzi.
Pod tym względem Sherlock jest dużo trudniejszy dla porównania.
Portfel płacze...
Re: T.I.M.E Stories
: 07 lis 2015, 14:52
autor: uocie
Niech nie płacze, co jak co, ale TIME Stories idealnie nadaje się do sprzedania. A jak sobie zostawisz żeby grać w dodatki to znaczy że bylo warto
Re: T.I.M.E Stories
: 07 lis 2015, 15:20
autor: vinnichi
Ciekawe czy ktoś kto już przeszedł zdecyduje się na zrobienie tłumaczenia kart, chociaż cieżko by było je wycinać i wkładać w koszulki z zamkniętymi oczami
Re: T.I.M.E Stories
: 07 lis 2015, 15:21
autor: Toudi
Niestety nie wszystko sie da przetlumaczyc. Jeden nieprzetlumaczalny teks jest juz w pierwszym pomieszczeniu
Re: T.I.M.E Stories
: 07 lis 2015, 16:13
autor: vojtas
Toudi pisze:Niestety nie wszystko sie da przetlumaczyc. Jeden nieprzetlumaczalny teks jest juz w pierwszym pomieszczeniu
Tzn.? Masz na myśli zagadkę opartą na grze słów?
Re: T.I.M.E Stories
: 07 lis 2015, 16:14
autor: Toudi
Tak, pana przy stole z..
Re: T.I.M.E Stories
: 07 lis 2015, 18:37
autor: uocie
Ej no nie spoilować!
Zastanawiam się czy dodatki nie będą miały zbyt bujnego drugiego życia, drugi obieg może skutecznie zniechęcić wydawcę
Re: T.I.M.E Stories
: 07 lis 2015, 20:31
autor: Toudi
uocie pisze:Ej no nie spoilować!
Zastanawiam się czy dodatki nie będą miały zbyt bujnego drugiego życia, drugi obieg może skutecznie zniechęcić wydawcę
Jak na razie jest jeden i 2 zapowiedziane i kazdy jest zupelnie inny i zapowiada sie super
Re: T.I.M.E Stories
: 07 lis 2015, 23:51
autor: uocie
Chodziło mi bardziej o to, że skoro scenariusze są jednorazowe, to ludzie będą sprzedawać dodatki (tak wiem, nie każdy, ale półki nie są z gumy). Jeśli ktoś nie jest strasznie uzależniony i odczeka to pół miesiąca od premiery to na pewno znajdzie mnóstwo używanych egzemplarzy. I stąd pytanie czy wydawca nie uzna szybko że to się nie opłaca. Żeby było jasne: jeszcze nie grałem i nie mówię że ta gra nie jest warta kupienia dla podstawki i kilku pewnych dodatków, to taka luźna refleksja.
Re: T.I.M.E Stories
: 09 lis 2015, 01:04
autor: donmakaron
A nam się udało w Asylum przegrać... no prawie tak czy inaczej to nie jest tak, że sobie grasz do skutku na luzie. Można sprawę dokumentnie spartolić, dostać ochrzan od szefa i wypaść poza skalę ocen [emoji14]
Skonczyliśmy pierwszy scenariusz i jestem jeszcze badziej zachwycony. Momentami zasady bywają z lekka mylące, ale zagadki są naprawdę przemyślane i trudne ale sensowne, wymyślenie rozwiązania daje dużo satysfakcji.
Tłumaczenie faktycznie będzie ciężkie ze względu na zagadki, konsekwencję w nazewnictwie i słowach użytych w historii. Nie liczyłbym na rychłą polonizację.
W drugi obieg dodatków nie wierzę, gra wciąga jak bagno i nie da łatwo pożegnać się z pięknie ilustrowaną talią pełną wspomnień ja już wiem, że kupię wszystko i nic nie sprzedam!
Re: T.I.M.E Stories
: 09 lis 2015, 03:41
autor: Toudi
donmakaron pisze:A nam się udało w Asylum przegrać... no prawie tak czy inaczej to nie jest tak, że sobie grasz do skutku na luzie. Można sprawę dokumentnie spartolić, dostać ochrzan od szefa i wypaść poza skalę ocen [emoji14]
Skonczyliśmy pierwszy scenariusz i jestem jeszcze badziej zachwycony. Momentami zasady bywają z lekka mylące, ale zagadki są naprawdę przemyślane i trudne ale sensowne, wymyślenie rozwiązania daje dużo satysfakcji.
Tłumaczenie faktycznie będzie ciężkie ze względu na zagadki, konsekwencję w nazewnictwie i słowach użytych w historii. Nie liczyłbym na rychłą polonizację.
W drugi obieg dodatków nie wierzę, gra wciąga jak bagno i nie da łatwo pożegnać się z pięknie ilustrowaną talią pełną wspomnień ja już wiem, że kupię wszystko i nic nie sprzedam!
Spoko, nam tez sie udalo i chyba faktycznie to tylko zwiekszylo radosc z zabawy, w sensie swiadomosc ze da sie pezegrac
Marcy Case juz zamowione
Re: T.I.M.E Stories
: 09 lis 2015, 09:02
autor: Olgierdd
Chłopaki z Shut Up & Sit Down słabo ocenili tę grę, co jest o tyle ciekawe, że Sherlock Holmes: The Contulting Detective bardzo wychwalali.
Re: T.I.M.E Stories
: 09 lis 2015, 09:04
autor: Toudi
Zamowilem w czwartek Sherlocka, to chetnie porownam
Re: T.I.M.E Stories
: 09 lis 2015, 10:06
autor: vinnichi
Olgierdd pisze:Chłopaki z Shut Up & Sit Down słabo ocenili tę grę, co jest o tyle ciekawe, że Sherlock Holmes: The Contulting Detective bardzo wychwalali.
Nikomu już nie można ufać w dzisiejszych czasach...
Re: T.I.M.E Stories
: 09 lis 2015, 11:44
autor: kwiatosz
A z jakiego powodu tak ocenili? Może brali pod uwagę cenę? (w pracy na yt nie sprawdzę, dlatego pytam). Ja byłem średnio nakręcony na kupno, ale 170zł za 3 godziny zabawy jednak mnie jakoś zniechęca... Z grami konsolowymi na 3h nie mam problemu, bo kupuję je po 20zł, ale planszówka jakoś tak mnie boli w tym temacie. Z drugiej strony pewnie średnia grania w moje zakupy to ze 2h na grę, ale zawsze jest nadzieja na więcej
Re: T.I.M.E Stories
: 09 lis 2015, 12:03
autor: Toudi
Time Stories ze znizkami w 3trolle wychodzilo jskies 120pln.
Re: T.I.M.E Stories
: 09 lis 2015, 12:04
autor: Gambit
kwiatosz pisze:A z jakiego powodu tak ocenili? Może brali pod uwagę cenę? (w pracy na yt nie sprawdzę, dlatego pytam).
Chodziło o fakt, że scenariusz trzeba zwykle zagrać więcej niż raz, aby go wygrać, a każda kolejna rozgrywka jest coraz nudniejsza, bo uczysz się tego co już zrobiłeć na pamięć i część powtarzasz, a tylko część z tego robisz inaczej. Do tego stwierdzili, że zepsucie rzutu kością, który ma wskazywać, czy udało się coś zrobić czy nie, jest tylko drobnym opóźnieniem, a nie czymś co faktycznie bardzo boli graczy. A na koniec dorzucili jeszcze słabe zakończenie gry.
Re: T.I.M.E Stories
: 09 lis 2015, 12:06
autor: kwiatosz
Toudi pisze:Time Stories ze znizkami w 3trolle wychodzilo jskies 120pln.
Jak się mieszka w Polsce to Pandemic Legacy wychodził połowę taniej (i to nie w przedsprzedaży) niż w UK, więc upraszam o niedobijanie mnie Za 120 wziąłbym zapewne prędziutko.
Zarzut z rzutem kością niby do mnie przemawia - ja co prawda w paragrafówkach nie oszukiwałem i jak nie wyszedł rzut to robiłem tak, że nie wychodził, ale dla wielu osób w ogóle bez sensu było rzucanie.