Strona 3 z 4

Re: Guilds of London

: 02 gru 2016, 15:50
autor: evenstar
Dziękuje Ci dobry człowieku :D

Re: Guilds of London

: 02 gru 2016, 16:07
autor: crsunik
W Planszostrefie jest wszystko ;P

Re: Guilds of London

: 09 gru 2016, 17:11
autor: evenstar
Jak można rekrutować te czarne pionki? I czy jest ich limit na gracza?

Re: Guilds of London

: 12 mar 2017, 13:31
autor: dwainlittle
Od dawna cisza w tym wątku a przed wydaniem raczej dominowały głosy pozytywne. Ciekaw jestem czy gra się w ogóle nie sprzedała, że wątek zdechł? Moje pierwsze spostrzeżenia to fajne wykonanie + kiepska instrukcja.

Re: Guilds of London

: 12 mar 2017, 14:09
autor: cyberowca
Też przyglądałem się tej grze. Najbardziej interesuje mnie skalowanie na dwie osoby. No i jak z regrywalnością, czy nie nudzi się zbyt szybko.
Na obrazkach wygląda ciekawie :).

Re: Guilds of London

: 13 mar 2017, 11:06
autor: misioooo
Działą bardzo dobrze na dwie osoby. Można więcej poplanować i jest to czasami takie przeciąganie liny. ALe jak napisałem - spokojnie może robić za tytuł dwuosobowy.
Regrywalność - jak się gra spodoba to nie ma się co martwić. Często każda rozgrywka jest mocno inna od poprzednich. A to całkiem inne cele mamy, a to jakieś kafle w ogóle się nie pojawią na starcie... Czasami mocna gra z czarnuszkami, a czasami nikt ich nie chce. Nieraz ostra walka o władzę, a czasami "każdy sobie"... Regrywalność jest bardzo wysoka wg mnie.

Evenstar czarnuszkó rekrutujesz za pomocą specjalnych akcji z kart (gdzie jest symbo +czarnuszek) albo z nagród za gildie. Czarni mają moc! Choć w niektórych grach są znacznie mniej przydatni niż w innych. Za to jak masz ich kilku możesz na prawdę ostro zamieszać!

Re: Guilds of London

: 15 mar 2017, 08:02
autor: dwainlittle
Nie mam przed sobą teraz instrukcji mam dwa pytania:
- przy opisie kafelków jest mowa o gildiach z numerami 1-12, że są cenne i na koniec gry punktują. W jaki sposób? Tyle punktów jaka jest fioletowa cyfra?
- punktowanie na koniec gry jest zdanie, że sąsiadujące ze sobą gildie punktują punkt za parę gildii i jako przykład, że 4 sąsiadujące dają 4 punkty. Nie rozumiem 4 gildie to nie są 4ery pary więc jak to interpretować? Punkt za każdą gildie w grupie (sąsiadowanie w pionie lub w poziomie)? Czy budynki specjalne też się do tego liczą?

Re: Guilds of London

: 15 mar 2017, 22:13
autor: alagor
dwainlittle pisze:Nie mam przed sobą teraz instrukcji mam dwa pytania:
- przy opisie kafelków jest mowa o gildiach z numerami 1-12, że są cenne i na koniec gry punktują. W jaki sposób? Tyle punktów jaka jest fioletowa cyfra?
- punktowanie na koniec gry jest zdanie, że sąsiadujące ze sobą gildie punktują punkt za parę gildii i jako przykład, że 4 sąsiadujące dają 4 punkty. Nie rozumiem 4 gildie to nie są 4ery pary więc jak to interpretować? Punkt za każdą gildie w grupie (sąsiadowanie w pionie lub w poziomie)? Czy budynki specjalne też się do tego liczą?
Tego typu pytania powinny być zadawane w dziale z zasadami :wink:

- chodzi o dwie (jak dobrze pamiętam) karty nagród, które punktuje na koniec gry właśnie za te kafelki
- 4 kafelki dadzą nam 4 punkty jeśli będą ułożone w kwadrat 2 x 2, jeśli będą sąsiadować w pionie czy poziomie to oczywiście dadzą nam 3 punkty (jeśli mnie pamięć nie myli w angielskiej istrukcji jest właśnie słówko "square" - też mnie to nurtowało ;)

Re: Guilds of London

: 02 maja 2017, 10:44
autor: AkitaInu
Czy ja dobrze widziałem że gildie były za 70zł do kupienia na pyrkonie ? :)

Re: Guilds of London

: 02 maja 2017, 11:19
autor: medicus
Tak. 70zl.
Impuls 50zl

Re: Guilds of London

: 02 maja 2017, 11:23
autor: AkitaInu
medicus pisze:Tak. 70zl.
Impuls 50zl
W takiej cenie chętnie bym kupił ... ;)

A czym jest spowodowana taka wielka obniżka?

Re: Guilds of London

: 02 maja 2017, 20:34
autor: adikom5777
Generalnie nauczka i pstryczek w nos dla wszystkich "frajerów" co wspierali te kampanie. Czacha sprzedawała te gry na Pyrkonie od kilkanastu do kilkudziesięciu złotych taniej niż EB oraz mecenat sklepowy 24szt. Jest mi po prostu przykro. Ja na 100% z następnych kampanii odpadam. Wolę sobie ich gry kupić później i taniej niż mrozić kasę na WT. Ale to nie temat do dyskusji w tym wątku

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 10:53
autor: Daquan
Ja rozumiem że trzeba czasem wyprzedać stock bo gra leży. Ale żeby od razu robić taką zarzynkę, 4 miesiące po wysłaniu gier wspierającym? :/ Jestem zniesmaczony zachowaniem Czacha games. Dwa razy zastanowię się, zanim kupię jakąś grę od nich. Bo to, że nie wesprę żadnej jest dla mnie więcej niż pewne. To już jest jawne cięcie w ch... :/

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 11:31
autor: ostoja
TUTAJ widać ceny na ich stoisku. Trochę by mnie pewna część ciała zabolała, gdybym wsparł Impuls albo Gildie.

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 14:31
autor: windziarz44
ostoja pisze:TUTAJ widać ceny na ich stoisku. Trochę by mnie pewna część ciała zabolała, gdybym wsparł Impuls albo Gildie.
Tylko trochę?
adikom5777 pisze:Generalnie nauczka i pstryczek w nos dla wszystkich "frajerów" co wspierali te kampanie. Czacha sprzedawała te gry na Pyrkonie od kilkanastu do kilkudziesięciu złotych taniej niż EB oraz mecenat sklepowy 24szt. Jest mi po prostu przykro. Ja na 100% z następnych kampanii odpadam. Wolę sobie ich gry kupić później i taniej niż mrozić kasę na WT. Ale to nie temat do dyskusji w tym wątku
plus 1000
Wsparłem Impuls i zapłaciłem drożej niż na wyprzedaży, never more.
Dziękuje Czacha games za szybką lekcję marketingu

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 15:17
autor: orzeh
Keyflower za 80zl w przyszłym roku?

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 18:45
autor: Czacha Games
Widzę, że niektórzy z Was mają sporo pretensji odnośnie cen naszych gier podczas PYRKONU, więc poniżej nasze stanowisko w tej sprawie:

1. NIE JESTEŚMY SKLEPEM i nie sprzedajemy detalicznie naszych gier poza kampaniami na wspieram. Akcja na PYRKONIE była skierowana do osbó, które nie korzystają ze wspieram i nie muszą mieć gry, kiedy jest "nowością". Dla nas okres powyżej 3 miesięcy od premiery dla danego naszego tytułu nie jest okresem, kiedy ta gra jest nadal "nowością".

2. SKLEPY od przynajmniej dwóch miesięcy nie były zainteresowane zamówieniem tych dwóch tytułów, a my nie jesteśmy wielkim wydawnictwem i każdy miesiąc zalegania gier na magazynie powoduje u nas pewien problem z płynnością firmy. IMPULS miał premierę w lipcu 2016r - wybaczcie ale po 9 miesiącach od premiery 3 dniowy rabat na ten tytuł to żadna przesada w naszym mniemaniu, tym bardziej, że sklepy o ten tytuł już od dobrych 4-5 miesięcy nie pytają nas wogóle.

3. GILDIE LONDYNU - były tytułem promowanym podczas PYRKONU w gralnii, stąd też oferta skierowana dla tych graczy, którzy z grą mieli styczność po raz pierwszy, było to ustalone z organizatorami, że tytuły z gralni będą miały w sprzedaży tylko na PYRKONIE atrakcyją cenę.

Reasumując powyższe, nasze działania promocyjno-marketingowe na PYRKON były z naszej strony zaplanowane i przemyślane i dotyczyły tylko tego eventu.

Pozdrawiam
Przemo
Czacha Games

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 19:13
autor: Wincenty Jan
orzeh pisze:Keyflower za 80zl w przyszłym roku?
:lol: z dwoma dodatkami

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 19:50
autor: windziarz44
Czacha Games pisze:Widzę, że niektórzy z Was mają sporo pretensji odnośnie cen naszych gier podczas PYRKONU, więc poniżej nasze stanowisko w tej sprawie:
To nie pretensje, to uzasadnione poczucie bycia zrobionym w trąbę. Zapłaciłem więcej, wspomagając kampanię, wspierając małą firmę, która w moim odczuciu mnie o to prosiła. A, ta firma zapewniła mnie że to najniższa cena, uwierzyłem jej.
Czacha Games pisze:1. NIE JESTEŚMY SKLEPEM i nie sprzedajemy detalicznie naszych gier poza kampaniami na wspieram. Akcja na PYRKONIE była skierowana do osbó, które nie korzystają ze wspieram i nie muszą mieć gry, kiedy jest "nowością". Dla nas okres powyżej 3 miesięcy od premiery dla danego naszego tytułu nie jest okresem, kiedy ta gra jest nadal "nowością".
Przemku, czyli nie warto wspierać gier Czachy na wspieram.to? Na Pyrkonie były i takie i takie osoby a nie widziałem napisu na cenówce, że to cena tylko dla tych co nie korzystają ze Wspieram.to.

Czacha Games pisze:2. SKLEPY od przynajmniej dwóch miesięcy nie były zainteresowane zamówieniem tych dwóch tytułów, a my nie jesteśmy wielkim wydawnictwem i każdy miesiąc zalegania gier na magazynie powoduje u nas pewien problem z płynnością firmy. IMPULS miał premierę w lipcu 2016r - wybaczcie ale po 9 miesiącach od premiery 3 dniowy rabat na ten tytuł to żadna przesada w naszym mniemaniu, tym bardziej, że sklepy o ten tytuł już od dobrych 4-5 miesięcy nie pytają nas w ogóle.
Przemku, dla mnie jest jasne. Nie wspieram, poczekam od 3 do 9 miesięcy i kupię taniej niż wspierający. Tylko piszcie to w kampaniach, będzie uczciwiej w stosunku do potencjalnych klientów.

Czacha Games pisze:3. GILDIE LONDYNU - były tytułem promowanym podczas PYRKONU w gralnii, stąd też oferta skierowana dla tych graczy, którzy z grą mieli styczność po raz pierwszy, było to ustalone z organizatorami, że tytuły z gralni będą miały w sprzedaży tylko na PYRKONIE atrakcyją cenę.
Atrakcyjna cena to 129 jak EB a nie 70 jak ...... no właśnie jak co? Jak tyle ile ja dałem za Impuls.
Czacha Games pisze:Reasumując powyższe, nasze działania promocyjno-marketingowe na PYRKON były z naszej strony zaplanowane i przemyślane i dotyczyły tylko tego eventu.
Ja rozumiem, że jesteście małą firmą, że magazyny nie są z gumy ale jak już chcieliście zrobić coś takiego to można było te tytuły wrzucić do stoiska wyprzedażowego Black Monka. Mniej by kuło w oczy niż ogromne stoisko z dwoma przecenionymi tytułami.

Ja już nie wesprę, poczekam na sklepy, dla mnie to wizerunkowa wtopa.

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 20:02
autor: Trolliszcze
Ajajaj, a ja byłem na Pyrkonie i do stoiska Czachy nie dotarłem, a Gildie za 70 łyknąłbym jak pelikan...

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 21:39
autor: Bardok
Mają prawo sprzedawać za ile chcą.
W końcu robili promocje, nie? Nie musieli sprzedawać do hurtowni taniej tylko bezposrednio, więc i tak zysk, nie?

Ale czekaj czekaj czekaj.... Czy nie właśnie tak powinno działać wspieram.to?
W końcu ludzie inwestują za nich kasę w wydanie gry, a dostają jakieś marne dodatki, które potem i tak trafiają do sklepów!

Cóż... Człowiek uczy się na błędach, nie? To może się wspierający nauczą.... :(

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 21:52
autor: pvdel
Czacha to tacy typowi polscy janusze biznesu. Założyli firmę bez kapitału, nie trafili kilka razy z produktem, a niestety wydaje sie, ze przy nasyceniu rynku tytułami, żeby mała firemka mogła pociągnąć, to musi ona trafić w hit kilka razy (jak np. GFP). No i teraz żeby mieć szanse ciągnąć to dalej i nie dopłacać, musza sprzedawać gry po kosztach/z minimalnym zyskiem nie patrząc na reputacje i wspierających. Statek tonie, wiec ratują go nie przejmując sie przyszłością. Dla mnie Czacha to firma na rynku spalona i życzę im jak najszybszej plajty. Na rynku jest za dużo takich firemek prowadzonych przez cwaniaczków jako interes na boku, które wcale rynkowi nie pomagają a jedynie generują kiepski PR.

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 22:03
autor: kali
No nie przesadzajmy. Gra się nie sprzedaje, więc są dwie opcje - sprzedać za cenę, za którą ktoś kupi (i/lub robić jednorazowe promocje) albo splajtować z pełnym magazynem.
Chciałem wziąć udział w tej kampanii. Niestety mój portfel zaprotestował. Ale gdybym wziął w niej udział, to na bank żałowałbym mniej niż udziału w kampanii Marsjan. Tam nie dość, że w sklepach jest już teraz sporo taniej to nadal gra nie ma takiej instrukcji jaką powinna mieć (a wydawca olewa sprawę).
Podsumowując - dotychczasowe moje branie udziału w kampaniach wspieraczkowych okazały się w większości zawodem. Każdą grę po jej wydaniu mogłem kupić taniej w sklepie (nie wiem, czy istnieje choć jedna gra ufundowana wspieraczkowo, której nie dało się kupić w sklepie taniej niż w EB). Kupuje się ponosząc ryzyko, a zazwyczaj zysku z tego żadnego.
I nie jest to w moim odczuciu winą Czachy. To bardziej globalny problem.

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 22:06
autor: Daquan
@Czacha
Tak. Ale zauważ, że ŻADEN z wydawców ze wspieram nie zarzynał ceny na swojej gry po 3 miesiącach. Są inne sposoby na pozbycie się gry z magazynu jeśli "sklepy nie są zainteresowane zamawianiem". Tak, pracowałem w branży gier w Polsce kilka lat. Wiem o czym mówię. Rozumiem że lepiej zarznąć cenę do praktycznie produkcyjnej, żeby sprzedać te 30 kopii na Pyrkonie niż wypromować grę i sprzedać ją z marżą? :/ Dziwi mnie fakt, że licencje od Chudyka otrzymuje taki partacz jak Czacha. :/
Bardok pisze:Mają prawo sprzedawać za ile chcą.
W końcu robili promocje, nie? Nie musieli sprzedawać do hurtowni taniej tylko bezposrednio, więc i tak zysk, nie?

Ale czekaj czekaj czekaj.... Czy nie właśnie tak powinno działać wspieram.to?
W końcu ludzie inwestują za nich kasę w wydanie gry, a dostają jakieś marne dodatki, które potem i tak trafiają do sklepów!

Cóż... Człowiek uczy się na błędach, nie? To może się wspierający nauczą.... :(
Nie chcę porównywać, ale moim zdaniem konkurencja postępuje dużo lepiej w stosunku do swoich klientów- chociażby Baldar. Mimo wpadki naprawił błędy i teraz z powodzeniem odpala kolejne kampanie. Rozumiem kwestię kapitału, płynności. Ale nie widziałem z Waszej strony choćby aktywności u blogerów, na forum. Są dziesiątki sposobów na uwolnienie kapitału innych niż wyprzedaż. Serio. Dla mnie żenada. :/

Re: Guilds of London

: 03 maja 2017, 22:20
autor: kali
Daquan pisze:@Czacha
Ale zauważ, że ŻADEN z wydawców ze wspieram nie zarzynał ceny na swojej gry po 3 miesiącach.
Sprawdź różnicę cen wspieram.to w stosunku do cen w sklepach:
- Martians: a Story of Civilization (wspieram EB 175 zł, najtańszy sklep 130 zł),
- Gildie Londynu (EB 125 zł, najtańszy sklep 110 zł).
Obie gry wydane mniej więcej w tym samym czasie. Pojedyncza akcja (o ile będzie odosobniona) nie jest w moim odczuciu problemem.
PS. Uważam, że tak nie powinno być. Ale nie uważam, że to kwestia jednego wydawcy. A w tym konkretnym przypadku uważam, że cena wynika z reakcji na potrzeby rynku, zaś w Marsjanach wynika z podejścia wydawcy do własnego produktu.