Malowanie figurek - ekspresowe metody
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
to ze strony sklepu
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
No więc właśnie, nie szerzmy nieprawdziwych informacji - to jest informacja handlowa (bo oczywiste, że i GW i sklepy zechcą wcisnąć wszystkim nowy primer jako jedyny słuszny) a ja jestem na 99% pewny że sprawdzi się każdy dobry primer dający gładką powierzchnię.to ze strony sklepu
I jeszcze jednego zabrakło do powiedzenia - nowych farb jeszcze nie ma, rozpoczęły się dopiero preordery a farby w sklepach pojawiły się, bo partnerzy GW dostali pliki ze zdjęciami i cenami nowych farbek. Fizycznie nowe farby będą do odstania w następną sobotę, na pewno wiele sklepów będzie organizować warsztaty demonstracyjne więc będzie okazja pójść i na własne oczy sprawdzić jak to działa.
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
W krk farby juz fizycznie sa od wczoraj, preoder od 8.06 (tak jak mowilem)....dzis maja warsztatyKamradziejTomal pisze: ↑08 cze 2019, 12:12
I jeszcze jednego zabrakło do powiedzenia - nowych farb jeszcze nie ma, rozpoczęły się dopiero preordery a farby w sklepach pojawiły się, bo partnerzy GW dostali pliki ze zdjęciami i cenami nowych farbek. Fizycznie nowe farby będą do odstania w następną sobotę, na pewno wiele sklepów będzie organizować warsztaty demonstracyjne więc będzie okazja pójść i na własne oczy sprawdzić jak to działa.
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- carlos
- Posty: 573
- Rejestracja: 20 sie 2012, 21:10
- Lokalizacja: Głogów
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 8 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Nawet na 100% możesz być pewny. Wynika to z faktu, że gdy coś nie wyjdzie z pomalowaniem contrastem to należy znowu pomalować dany element figurki farbą z linii base. Czyli do nałożenia citadel contrast nie jest konieczny jakiś wyjątkowy/dedykowany podkład.KamradziejTomal pisze: ↑08 cze 2019, 12:12 No więc właśnie, nie szerzmy nieprawdziwych informacji - to jest informacja handlowa (bo oczywiste, że i GW i sklepy zechcą wcisnąć wszystkim nowy primer jako jedyny słuszny) a ja jestem na 99% pewny że sprawdzi się każdy dobry primer dający gładką powierzchnię.
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Zrobilem tylko copy/paste ze strony sklepu
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
To ciekawe widać sklepy są równe i równiejsze, w takim razie ludu Krakowa pędźcie na warsztaty i dzielcie się wrażeniami z pierwszej rękiW krk farby juz fizycznie sa od wczoraj, preoder od 8.06 (tak jak mowilem)....dzis maja warsztaty
- raj
- Administrator
- Posty: 5215
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 275 times
- Been thanked: 896 times
- Kontakt:
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
https://www.facebook.com/TheHairyGamers ... tion=group
Zdjęcia z testowania kontrastów.
Zdjęcia z testowania kontrastów.
The is a noticeable difference between Grey Seer Grey (on the left) and Wraithbone (on the right) Base Paints (the two used at UKGE last week and today) but these new Contrast paints are 100% compatible with all the existing primers.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1301 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Na 3trollach farbki są w przedsprzedaży po 12 zl więc z weekendowym rabatem wyjdzie dobra cena
A nie, kontrasty są po 22:(
A nie, kontrasty są po 22:(
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Mozna spokojnie dostac po 18/19zl
Bawilem sie tymi farbkami na skinkach i lizardmenach....Jezu gdybym ja mial te farby te 20 lat temu kiedy gralem lizakami na hordach skinkow....
Bawilem sie tymi farbkami na skinkach i lizardmenach....Jezu gdybym ja mial te farby te 20 lat temu kiedy gralem lizakami na hordach skinkow....
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Czytał ktoś gdzieś jakie pędzle polecają do contrastów? Dłuższe, szersze, byle jakie?
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Takie same jak do nakładania washy. Raczej powinny być spore, miękkie i chłonne. Mowa tutaj o nakładaniu "one thick coat"Czytał ktoś gdzieś jakie pędzle polecają do contrastów? Dłuższe, szersze, byle jakie?
- ariser
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Wrzucice tutaj jakieś z niezłym stosunkiem cena/jakość? Contrasty przekonały mnie, żeby samemu zacząć coś mazać po plastiku.
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Idziesz do sklepu i łapiesz pierwszy lepszy pędzel jaki wyda Ci się dobry. To właśnie ma być zaleta tych farb - nie pitolisz się, bierzesz i nakładasz niemal byle czymkolwiek co jest w stanie utrzymać farbę.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Oczywiście że dedykowane firmy Citadeldonmakaron pisze: ↑13 cze 2019, 11:23 Czytał ktoś gdzieś jakie pędzle polecają do contrastów? Dłuższe, szersze, byle jakie?
Co do farbek, chyba kupię kilka kolorów na próbę, głównie z ciekawości.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Ja będe miał w sobotę okazję się nimi pobawić - postaram się opisać moje wrażenia.
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Polecają ci, którzy mieli z tym styczność, nie polecają w games workshopRUNner pisze: ↑13 cze 2019, 11:41Oczywiście że dedykowane firmy Citadeldonmakaron pisze: ↑13 cze 2019, 11:23 Czytał ktoś gdzieś jakie pędzle polecają do contrastów? Dłuższe, szersze, byle jakie?
Kupię średni zestaw. Zamierzam pomalować armie z cyklad, rycerzy z Warrior Knights, statki z Twilight Imperium, może kilku zawodników z Blood Bowla i kilka indywidualnych figurek planszówkowych - Fallout albo Adventurers. Dam znać jak się spisze w przypadku takiego spektrum figurek. Choć nie wiem czy prędko znajdę czas
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Ja właśnie kupiłem 2 kolory na próbę i będę dziś/jutro primerował moim "zwykłym" białym sprejem od AP. Jak pomaluję contrastami figurki to wstawię foty.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
.....eeee a oremiera tego nie jest w sobote??
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Premiera jest w sobotę my możemy dopiero wysyłać te zamówienia w piątek.
Pozdrawiam,
Shop Gracz
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
A na jakim podkładzie będziesz testował?KamradziejTomal pisze: ↑13 cze 2019, 11:45 Ja będe miał w sobotę okazję się nimi pobawić - postaram się opisać moje wrażenia.
Też mam AP w spreju, więc jestem ciekaw jak to Ci wyjdzie.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Będą jakieś figurki dostępne w sklepie już zapodkładowane (zakładam że nowym specyfikiem od GW), mam nadzieję że się na jedną załapię.
Oprócz tego wezmę też jakąś figurkę od siebie na podkładzie AP z zenithalem (szary od spodu + dużo białego od góry).
Przynajmniej taki jest plan, dzisiaj jeszcze będę w sklepie się upewnić, że można przyjść z własnymi figsami do testów.
Oprócz tego wezmę też jakąś figurkę od siebie na podkładzie AP z zenithalem (szary od spodu + dużo białego od góry).
Przynajmniej taki jest plan, dzisiaj jeszcze będę w sklepie się upewnić, że można przyjść z własnymi figsami do testów.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Wydaje się, że tak przygotowany podkład jest kluczowy, żeby efekt końcowy był dobry i szybko wykonany. W takim razie czekam na newsaKamradziejTomal pisze: ↑14 cze 2019, 10:07 Oprócz tego wezmę też jakąś figurkę od siebie na podkładzie AP z zenithalem (szary od spodu + dużo białego od góry).
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Moje wrażenia z contrastów opiszę klka linijek niżej. Kilka uwag przed opisem:
a) Miałem mało czasu - wpadłem do sklepu na dosłownie 45 minut
b) Sklep miał tylko 5 kolorów do testów (Iyanden Yellow, Blood Angels Red, Talassar Blue, Akhelian Green, Guilliman Flesh - jeśli dobrze zapamiętałem) -EDIT: Poprawiłem nazwy odcieni!
c) Spartoliłem zenithal na swojej figurce więc malowałem tylko na skepowej pokrytej Corax White.
Nie są to farby "idioto odporne", z moich testów szybko odrzuciłem mój pędzelek do washy bo nie sprawdzało się to najlepiej - dlaczego? Wszystkiemu winny sam koncept malowania pigmentem na białym podkładzie. Jedna plamka ciemniejszego koloru tam gdzie jej nie chcemy i klops trzeba łapać za biały. Przykładowo - pomalowałem ozdoby Iyaden Yellow a potem samą tarczę Blood Angels Red i nie było siły, żebym nie zababrał detali żółtych (nawet już lepszym pędzlem). Dlatego mimo że jest łatwiej to bez odrobiny wprawy i dobrego pędzla nie będzie szału.
Druga sprawa trzeba mimo wszystko delikatnie nakładać kolor, bo utopienie powierzchni w farbie = zacieki tam gdzie ich nie chcemy = podobny efekt jest przy używaniu washy GW w zbyt dużych ilościach ale tutaj jest to mniej subtelne bo farba ma więcej pigmentu.
Trzecia sprawa - niektóre kolory są wyraźnie lepsze od innych. Iyaden Yellow jest naprawdę wspaniały i robi świetny żółty z elementami pomarańczowego cienia. Akhelian Green był bardzo meh i zostawiał sporo smug, widziałem też jak ktoś przyniósł swoje własne farby i efekty podaj Magos Purple - to już tragedia. Ni to kolorowe, ni to brudne, nierówne i wogóle bleh. Może do glazów byłoby fajne ale nie do "one thick coat".
BARDZO dobrze wyglądają Contrasty na metalikach. Jeden z testujących pomalował Space Marine'a Blood Angels Red na srebrnym podkładzie i wyglądało to naprawdę fajnie. Efektem był cukierowo czerwony metalik.
Farby mają fajną konsystencję. Inki są raczej dosyć "wodniste" - czytaj lubią spływać wszędzie. Contrasty są nieco gęściejsze niż washe GW i nie uciekają tam gdzie nie powinny - jeśli o to chodzi to bardzo wygodnie się je rozprowadza.
No i jako tako podsumowując to - NIE warto wymieniać całej palety na Contrast ale TAK są farby naprawdę dobre (Iyaden Yellow), dla których widzę zastosowanie w swojej palecie. Bardzo żałuje, że nie było barw Black Templar, Snakebite Leather, Ultramarines Blue, Warp Lightning oraz Apothecary White bo te bardzo chciałem wypróbować. Między bajki można wsadzić konieczność stosowania dedykowanego primera, jak na Corax White wyglądało dobrze to na wszystkim innym też będzie latać. Myślę, że zenithal mimo wszystko się tu nie sprawdzi. Wszystko dlatego że daje on dosyć łagodne przejście cimny-jasny. Contrasty działają raczej na zasadzie kolor + cień w sakamarkach - nie dają spektakularnego efektu rozjaśnienia. Na zenithalu będzie to IMO wyglądać nieciekawie. Co innego drybrush - kolory które wydawawały mi się takie se (Leviadon Blue), dużo zyskały gdy zrobiłem na nich lekki drybrush Titanium White. Ogólnie myślę że farby przydadzą się do malowania skóry (ludzkiej, demonicznej, zgniłej, etc.), różnych szatek/ciuchów i jakiś konkretnych zastosowań (znowu Iyaden Yellow, np. do malowania Imperial Fistów). Do malowania figurek w grach planszowych mogą być jak znalazł bo pełno tu ludków w ciuszkach, różnych zombiaków, demonów, etc. Nie polecałbym malować tym dużych powierzchni szczególnie płaskich. Generalnie polecałbym zakupić 1-3 odcienie do już posiadanej palety i sprawdzenie czy do aktualnych zastosowań się sprawdza.
Poniżej efekty malowania jednego Stormcasta w 40 minut. Malowane contrastami + drybrush Titanium White (szaty i niebieski) i Polished Gold Vallejo (złote detale).
https://imgur.com/p4nYbT4
https://imgur.com/UOa415y
https://imgur.com/W06oJb2
a) Miałem mało czasu - wpadłem do sklepu na dosłownie 45 minut
b) Sklep miał tylko 5 kolorów do testów (Iyanden Yellow, Blood Angels Red, Talassar Blue, Akhelian Green, Guilliman Flesh - jeśli dobrze zapamiętałem) -EDIT: Poprawiłem nazwy odcieni!
c) Spartoliłem zenithal na swojej figurce więc malowałem tylko na skepowej pokrytej Corax White.
Nie są to farby "idioto odporne", z moich testów szybko odrzuciłem mój pędzelek do washy bo nie sprawdzało się to najlepiej - dlaczego? Wszystkiemu winny sam koncept malowania pigmentem na białym podkładzie. Jedna plamka ciemniejszego koloru tam gdzie jej nie chcemy i klops trzeba łapać za biały. Przykładowo - pomalowałem ozdoby Iyaden Yellow a potem samą tarczę Blood Angels Red i nie było siły, żebym nie zababrał detali żółtych (nawet już lepszym pędzlem). Dlatego mimo że jest łatwiej to bez odrobiny wprawy i dobrego pędzla nie będzie szału.
Druga sprawa trzeba mimo wszystko delikatnie nakładać kolor, bo utopienie powierzchni w farbie = zacieki tam gdzie ich nie chcemy = podobny efekt jest przy używaniu washy GW w zbyt dużych ilościach ale tutaj jest to mniej subtelne bo farba ma więcej pigmentu.
Trzecia sprawa - niektóre kolory są wyraźnie lepsze od innych. Iyaden Yellow jest naprawdę wspaniały i robi świetny żółty z elementami pomarańczowego cienia. Akhelian Green był bardzo meh i zostawiał sporo smug, widziałem też jak ktoś przyniósł swoje własne farby i efekty podaj Magos Purple - to już tragedia. Ni to kolorowe, ni to brudne, nierówne i wogóle bleh. Może do glazów byłoby fajne ale nie do "one thick coat".
BARDZO dobrze wyglądają Contrasty na metalikach. Jeden z testujących pomalował Space Marine'a Blood Angels Red na srebrnym podkładzie i wyglądało to naprawdę fajnie. Efektem był cukierowo czerwony metalik.
Farby mają fajną konsystencję. Inki są raczej dosyć "wodniste" - czytaj lubią spływać wszędzie. Contrasty są nieco gęściejsze niż washe GW i nie uciekają tam gdzie nie powinny - jeśli o to chodzi to bardzo wygodnie się je rozprowadza.
No i jako tako podsumowując to - NIE warto wymieniać całej palety na Contrast ale TAK są farby naprawdę dobre (Iyaden Yellow), dla których widzę zastosowanie w swojej palecie. Bardzo żałuje, że nie było barw Black Templar, Snakebite Leather, Ultramarines Blue, Warp Lightning oraz Apothecary White bo te bardzo chciałem wypróbować. Między bajki można wsadzić konieczność stosowania dedykowanego primera, jak na Corax White wyglądało dobrze to na wszystkim innym też będzie latać. Myślę, że zenithal mimo wszystko się tu nie sprawdzi. Wszystko dlatego że daje on dosyć łagodne przejście cimny-jasny. Contrasty działają raczej na zasadzie kolor + cień w sakamarkach - nie dają spektakularnego efektu rozjaśnienia. Na zenithalu będzie to IMO wyglądać nieciekawie. Co innego drybrush - kolory które wydawawały mi się takie se (Leviadon Blue), dużo zyskały gdy zrobiłem na nich lekki drybrush Titanium White. Ogólnie myślę że farby przydadzą się do malowania skóry (ludzkiej, demonicznej, zgniłej, etc.), różnych szatek/ciuchów i jakiś konkretnych zastosowań (znowu Iyaden Yellow, np. do malowania Imperial Fistów). Do malowania figurek w grach planszowych mogą być jak znalazł bo pełno tu ludków w ciuszkach, różnych zombiaków, demonów, etc. Nie polecałbym malować tym dużych powierzchni szczególnie płaskich. Generalnie polecałbym zakupić 1-3 odcienie do już posiadanej palety i sprawdzenie czy do aktualnych zastosowań się sprawdza.
Poniżej efekty malowania jednego Stormcasta w 40 minut. Malowane contrastami + drybrush Titanium White (szaty i niebieski) i Polished Gold Vallejo (złote detale).
https://imgur.com/p4nYbT4
https://imgur.com/UOa415y
https://imgur.com/W06oJb2
Ostatnio zmieniony 16 cze 2019, 11:34 przez KamradziejTomal, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Dorzucę jeszcze bardzo treściwą moim zdaniem recenzję Miniaca:
https://www.youtube.com/watch?v=MjaAJ0yJI_A
Bardzo ładnie to podsumowuje: to nie są farby, dzięki którym magicznie wszystko samo się pomaluje, i nie są dla każdego
https://www.youtube.com/watch?v=MjaAJ0yJI_A
Bardzo ładnie to podsumowuje: to nie są farby, dzięki którym magicznie wszystko samo się pomaluje, i nie są dla każdego
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
Produkt jest dla każdego - tylko jak każda inna farba wymaga odrobiny wprawy w korzystaniu. IMO z materiałów nawet tych od GW było od początku widać że farby nie są "magiczne" ale potrafią dać dobre efekty. GW obiecywało farby do szybkiego malowania armii na poziom battle ready z użyciem "one thick coat" i jak dla mnie wygląda na to, że tym ten produkt jest.