Samoróbki - prawo i etyka

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
salmunna
Posty: 468
Rejestracja: 12 sty 2007, 23:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Gry samoróbki

Post autor: salmunna »

A kubeczki?
Awatar użytkownika
Senaszel
Posty: 776
Rejestracja: 03 cze 2006, 21:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Gry samoróbki

Post autor: Senaszel »

Lucf pisze:A ja musze powiedzieć, że MAM CHOLERNE WYRZUTY SUMIENIA, że żałuję głupio mi i szlak mnie trafia, że byłem taki nieuczcziwy i zrobilem tę samoróbkę Osadników i wszystko to obróciło się przeciwko mnie ... bo to była pierwsza gra "na spróbę" i się przez nią wciągnałem i wydałej już chyba z 800zł na jakieś planszówki i mnie szlak trrafia ;) ;) ;)
:lol: To jest chyba jakas regula bo duzo osob na poczatku popelnia samorobke osadnikow. Ja tez :D
kiedys w Alibi przy grze w osadnikow ktos mowi czekajcie ja znam ta gre kiedys zrobilismy taka tylko ze wygladala inaczej ale gralo sie identycznie!

Bluff pamietam z Pionka - swietny byl.
Wingmakers
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Gry samoróbki

Post autor: veljarek »

Zrobić dobrze osadników samoróbkę - szacunek :)
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Gry samoróbki

Post autor: Lucf »

vel jarek - łatwizna - karty zamieniłem drewnianymi znacznikami (kołkami) z Praktikera do wypełniania dziur, każdy odpowiednio pomalowany odpowiada danemu surowcomi, Lepiej się trzyma w rękach niż karty, nikt nie podglada, łatwiej jest i bardziej klimatycznie.
Awatar użytkownika
bartek_mi
Posty: 655
Rejestracja: 13 sie 2008, 20:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gry samoróbki

Post autor: bartek_mi »

JAskier pisze:Właśnie skończyłem robić samoróbkę Bluff, zachęcopny partią na BallConie. No i co tu dużo mówić. W tym wypadku to roboty dużo nie było :). 30 kostek + plansza ;D
ja "Zrobilem" w wersji 4-osobowej :). planszy brak. kostki od QW do bitewniakow po 9 zl za 5 sztuk.

a kubeczeki chwilowo mam jednorazowe, kartonowe, do cieplych napojow z reala - 3.8zl za 9 sztuk :)

z tym, ze to nie jest kradziez czy inny plagiat bo to jakby ktos podrobil warcaby albo domino - gra znana i popularna w Ameryce Pd.

Druga moja "samorobka" to Big Points - zrobiona w 5 minut z klockow LEGO :). Nadal mi sie nie podoba i na pewno jej nie kupie. Znajomi chcieli zagrac. Z tym, ze tu koszt duzo wyzszy od wersji pudelkowej (gdy sie nie kupuje klockow na sztukie na bricklinku, a tak jak ja , posiada sie mieszanke).
Dice Hate Me :(
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Gry samoróbki

Post autor: Lucf »

Ha, to dobre - rzeczywiście z Lego można sobie wszystko zbudować, nawet grę. Ale zgodnie z zasadami praw autorskich już nie można w to grac ;)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Gry samoróbki

Post autor: MichalStajszczak »

bartek_mi pisze:kostki od QW do bitewniakow po 9 zl za 5 sztuk.
Czyli koszt samych kostek dla 6 osób, to 54 złote.
Awatar użytkownika
bartek_mi
Posty: 655
Rejestracja: 13 sie 2008, 20:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gry samoróbki

Post autor: bartek_mi »

MichalStajszczak pisze:
bartek_mi pisze:kostki od QW do bitewniakow po 9 zl za 5 sztuk.
Czyli koszt samych kostek dla 6 osób, to 54 złote.
wiem, ze sie nie kalkuluje ale:
1. blefa nie ma gdzie kupic
2. kupilem nieco drozsze kostki - moglem w jednym ze sklepow kupic 100 sztuk za 32 zl (ale kostki brzydactwo)
Dice Hate Me :(
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Gry samoróbki

Post autor: MichalStajszczak »

Blefa przez pewien czas nie było w sprzedaży, bo pod koniec roku skończyło się stare wydanie, a nowe w trochę innym pudełku pojawiło się w Niemczech chyba pod koniec stycznia. Myślę, że Blef będzie dostępny w Polsce jeszcze w marcu.
Ostatnio zmieniony 08 mar 2009, 18:44 przez MichalStajszczak, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Gry samoróbki

Post autor: veljarek »

Za zrobiłem samoróbkę Modern Art. Karty większe od orginalnych z rysunkami moich ulubionych artystow, karty zalaminowalem. Przygotowałem zasłonki na żetony w autorski sposób. Zamiast pieniędzy kupiłem żetony pokerowe w dobrej jakości i człowiek czuje ich ciężar i wartość. Dodatkowo mała sztaluga do wystawiania obrazów na aukcję.
Wszystko w lepszej jakości niż orginał, ale cena podobna z tą różnicą iż żetonów mogę użyć do innych gier.
Najistotniejsze że są moje ulubione obrazy.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
JAskier
Posty: 728
Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
Lokalizacja: Toruń
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Gry samoróbki

Post autor: JAskier »

Już mówię jak to jest z moim samoróbkowym Blefem.
Instrukcja PL - ksero
Plansza - ksero (podklejona blokiem technicznym)
31 kostek to wydatek rzędu 0,50 gr/sz. czyli jakieś 15,50zł
Pudełko - jakieś tam nawet schludne miałem
Kubki mam zamiar kupić w Obi (plastikowe kubki do zębów to wydatek 12zł za 6 szt.
Razem wyniosło mnie to około 28zł, gdy za Blefa musiałbym zapłacić około 100zł. Dzięki takiej oszczędności mogę ciułać na moje odkrycie BallConu - El Grande.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Gry samoróbki

Post autor: yosz »

Też się przymierzałem do samoróbki Bleffa ale ponieważ przywiązuję dużą wagę do jakości elementów (i nie miałem ochoty grać brzydkimi kośćmi i kubkami), to kosz samoróbki dorównywał mi prawie Bleffowi - więc Bleffa kupiłem za 70zł :)

No ale cóż - pisze do was 'frajer', który zrobił samoróbkę Diuny za około 250-300zł ;) (to jedyna moja samoróbka, nie licząc darmowego dodatku do Blue Moon City i ładniejszej planszy do Twilight Struggle) - bo sprawiło mi to ogromną frajdę :) (kiedyś bawiłem się tekturowym modelarstwem). Dlatego przymierzam się do zrobienia samoróbki 18AL, a ostatnio 'artystycznie' wyżywam się na własnym prototypie :P

A co do tematu. Nie wiem do końca co sądzić o samoróbkach. Niby nie podoba mi się robienie np Osadników, ale sam Diunę zrobiłem, głównie dlatego że jest niedostępna (fakt, że jeżeli pojawi się przeróbka Diuny FFG to być może kupię - gra jest fajna, ale przyda jej się trochę doszlifowania). Trudny temat i nie stanę po żadnej ze stron.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: Gry samoróbki

Post autor: Mordeczka »

yosz pisze:Trudny temat i nie stanę po żadnej ze stron.
Cóż, ja też muszę się przyznać do samoróbki NHex :?, jednak popełnienie jej wynikało ze średniego poziomu artystycznego wykonania posiadanej wersji 1.0. Koszt wykonania był porównywalny z oryginałem, oczywiście jeśli pominiemy czas spędzony nad nią :wink: .

Osobiście w wykonaniu samoróbki gry już niedostępnej (przymierzam się do zrobienia "Bitwy na morzu wiatrów", w którą zagrywałem się za młodu), lub dostępnej, jednak używanej i kosztującej niebotyczne kwoty, nie widzę nic złego. Podobnie z modyfikacją posiadanej gry. Jednak wykonywanie samoróbek gier będących w sprzedaży i to czasami niekosztujących wiele, wywołuje u mnie mieszane uczucia. Nie uważam tego za kradzież, jednak jest to nieetyczne.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Gry samoróbki

Post autor: Don Simon »

Przenosze posty do starego watku. Mial troszke inny poczatek, ale tresc bardzo podobna.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: Nataniel »

Nie sadze, aby jakikolwiek sklep, dystrybutor badz wydawca specjalnie marudzil na temat samorobek - to zjawisko totalnie marginalne, poniewaz wymaga duzego wkladu pracy i jest czesto porownywalnie kosztowne - w przeciwienstwie, do kopiowania plyt DVD, gdzie ani wklad pracy ani koszt nie sa nawet odrobine porownywalne z cena oryginalnej gry. Nigdy nie bedzie wiec to zjawiskiem masowym.

Co do etyki - kazdy musi sobie odpowiedziec sam. Wyobraz sobie, ze jestes tworca gry, np. Neuroshimy Hex, przyjezdzasz na Pionka a tam ktos gra w samorobke, ktora zrobil bo mu sie grafika nie podobala. Mysle, ze poczulbys sie srednio fajnie.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: Mordeczka »

Nataniel pisze:Wyobraz sobie, ze jestes tworca gry, np. Neuroshimy Hex, przyjezdzasz na Pionka a tam ktos gra w samorobke, ktora zrobil bo mu sie grafika nie podobala. Mysle, ze poczulbys sie srednio fajnie.
Owszem, poczułbym się średnio fajnie, jednak potraktowałbym to jako pewną formę krytyki, która powinna zmobilizować mnie do poprawienia produktu (w tym przypadku warstwy graficznej). Oczywiście jeśli faktycznie byłoby co poprawiać, w przypadku NHex w wersji 2.5 nie ma takiej potrzeby.
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: veljarek »

Nataniel pisze:Nie sadze, aby jakikolwiek sklep, dystrybutor badz wydawca specjalnie marudzil na temat samorobek - to zjawisko totalnie marginalne, poniewaz wymaga duzego wkladu pracy i jest czesto porownywalnie kosztowne - w przeciwienstwie, do kopiowania plyt DVD, gdzie ani wklad pracy ani koszt nie sa nawet odrobine porownywalne z cena oryginalnej gry. Nigdy nie bedzie wiec to zjawiskiem masowym.

Co do etyki - kazdy musi sobie odpowiedziec sam. Wyobraz sobie, ze jestes tworca gry, np. Neuroshimy Hex, przyjezdzasz na Pionka a tam ktos gra w samorobke, ktora zrobil bo mu sie grafika nie podobala. Mysle, ze poczulbys sie srednio fajnie.
Mnie by to skłoniło do przemyślenia kosztu gry w sklepie i szukania innego wydawcy, który wyda tą grę za niższą cenę nie obniżając jakości. Ja wychodzę z założenia, że robi się samoróbkę gdy ewidentnie widać dysproporcje w cenie do zawartości produktu. Dla mnie przykładem jest Cytadela kilkanaście kart, a cena 74zł (aktualnie). Fakt - kupiłem tą grę, ale teraz stwierdzam, że nie było warto za nią aż tyle płacić. Nawet koszt zalaminowania tych kart jest mniejszy niż 10zł. Ja bym koszty produkcji (na podstawie doświadczeń) tej gry góra 10zł w produkcji masowej, bo ja bym to zrobił za 20zł w lepszej jakości kartach. Kupiłem i gram, a teraz muszę i tak zalaminować karty (czyt. podwyższyć cenę zakupu).
Żenujące, że naciąga się graczy na jakieś folie żeby zabezpieczać karty zamiast robić coś dobrej jakości.
Będąc wydawnictwem konkurencyjnym szybko bym się zainteresował, jeżeli coś schodzi ze sklepów to znaczy że można na tym zarobić i to dużo obniżając koszty.

Nie dziwię się twórcom samoróbek. Popatrzmy na grę Battlestar Gallactica - cena naprawdę współmierna do wykonania, takich gier jest wiele i się opłaca. Czy ktoś widzał samoróbkę tej gry lub chociażby słyszał??

Jakbym był twórcą gier to chciałbym żeby grał w nie cały świat i walczyłbym o niskie ceny.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: Nataniel »

Przykro mi, ale nie mozemy dyskutowac, jezeli w ogole nie znasz realiow. Po pierwsze nie kilkanascie kart, jak ostatnio liczylem - bylo ich ponad 100. Po drugie zetony, po trzecie pudelko. Po czwarte licencja / tantiemy. Po piate transport i pakowanie.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: Filippos »

Ja sądzę że w tej kwestii rozsądne jest poszukiwanie złotego środka. Sam mam w domu samoróbkę jednej gry której po prostu nie mogłem dostać. Teraz zrobię drugą, ale już z innego powodu. Chodzi konkretnie o Roll Through the Ages. Gra składająca się z czterech deseczek, siedmiu kostek i pliku kartek kosztuje 130 złotych. To jest już dla mnie dojenie klienta za wszelką cenę. Biorąc pod uwagę że za tę samą cenę mogę mieć równie dobre, a świetnie wydane gry z mnóstwem elementów uważam Freda za idealny przykład wydawcy który nie szanuje klientów i bezczelnie doi ich. I to nie jest już kwestia faktycznej wartości gry dla gracza (za super grę w którą zagram 20 razy jestem w stanie zapłacić więcej) tylko podejścia wydawcy, który chce zarobić dwa razy więcej kosztem jakości komponentów. Ja takiego wydawcy nie szanuję i nie chcę dawać mu zarobić choć szkoda mi autora gry, bo jemu chciałbym zapłacić za pracę, kupując jego grę.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: MichalStajszczak »

Nataniel pisze:Po pierwsze nie kilkanascie kart, jak ostatnio liczylem - bylo ich ponad 100. Po drugie zetony, po trzecie pudelko. Po czwarte licencja / tantiemy. Po piate transport i pakowanie.
Po szóste koszty magazynowania, po siódme koszty ogólne firmy (telefony, energia elektryczna, utrzymanie strony internetowej itd.), po ósme podatki. Nie jestem pewien, czy to koniec wyliczanki. Genaralnie mozna przyjąć, że bezposredni koszt wykonania (materiały + robocizna) trzeba przemnozyc przez 7, aby uzyskac cenę "na półce" w sklepie. Jezeli, jak szacuje veljarek, koszt wykonania gry wynosi 10 złotych, to w sklepie powinna kosztowac 70
Kubsio
Posty: 93
Rejestracja: 27 cze 2005, 10:47
Lokalizacja: Łódź

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: Kubsio »

Hej

Ja w zyciu popelnilem kilka samorobek i niesporwadzalbym problemu do kwestii czysto ekonomicznych.
Zawsze robilem je z kilku powodow.
1. Pierwszy i najwazniejszy to lokalizacja
Moi znajomi nie mowia po niemiecku i tyle o ile po angilesku
(tu przechodzimy do powodu drugiego bo te wydania sa drozsze)
2. Drugi powod to powod ekonomiczny ale on nie dotyczyl w moim przypadku
wszystkich gier tylko tych kotry cena w moim mniemaniu jest przegieta (that's life)
lub gdy wykonanie samorobki nasuwa sie wrecz samo (bluff -mozna grac bez planszy)
3. Chec sporbowania przed kupnem drogiej gry lub takiej co do kotrej nie jestem pewein powodzenia
(tu naklady finansowe minimalizowalem do minimum czyli czarno bile wydruki itd)
4. Lubie grafike komputerowa i bawienie sie photopaintem
Mamy na sieci sporo przykladow artystycznej autorskiej pracy
w dziedzinie gier planszowych
Na przyklad moja plansza gracza puerto rico zbudowana jest z pictorial maps chorwacji takich jak te
http://www.ars-cartae.com/

Z doswiadczenia wiem jednak ze samorobki nei zastapia gotowych fabrycznych produktow.
W te gra sie zdecydowanie lepiej i chocby z tego powodu nie krytykowalbym robienia samorobek.
A juz na pewno nie krytykowalbym tekstami "nie stac mnie, nie gram", bo chyba dla ludzi,
ktorzy nie maja pieniedzy, jest to znacznie bardziej obrazliwe (z reguly a przynajmniej w domysle wypowaidane przez ludzi ktorzy kase maja) niz egzemplaz swojej neuroshimy na Pionku (ten przynajmniej mialby rowne zetony :))

Jesli by tylko uznac zasade nie udostepniam skanow (zrob grafike sam) to mysle ze robienie samorobek
powinno stymulowac popyt na planszowki. Biedny student przeciez kiedys bedzie zarabial, a planszowki sa takie fajne :).

pzdr Kuba
Miejsce na Twoja reklame
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: Geko »

veljarek pisze: Mnie by to skłoniło do przemyślenia kosztu gry w sklepie i szukania innego wydawcy, który wyda tą grę za niższą cenę nie obniżając jakości. Ja wychodzę z założenia, że robi się samoróbkę gdy ewidentnie widać dysproporcje w cenie do zawartości produktu. Dla mnie przykładem jest Cytadela kilkanaście kart, a cena 74zł (aktualnie). Fakt - kupiłem tą grę, ale teraz stwierdzam, że nie było warto za nią aż tyle płacić. Nawet koszt zalaminowania tych kart jest mniejszy niż 10zł. Ja bym koszty produkcji (na podstawie doświadczeń) tej gry góra 10zł w produkcji masowej, bo ja bym to zrobił za 20zł w lepszej jakości kartach. Kupiłem i gram, a teraz muszę i tak zalaminować karty (czyt. podwyższyć cenę zakupu).
Żenujące, że naciąga się graczy na jakieś folie żeby zabezpieczać karty zamiast robić coś dobrej jakości.
Będąc wydawnictwem konkurencyjnym szybko bym się zainteresował, jeżeli coś schodzi ze sklepów to znaczy że można na tym zarobić i to dużo obniżając koszty.

Nie dziwię się twórcom samoróbek. Popatrzmy na grę Battlestar Gallactica - cena naprawdę współmierna do wykonania, takich gier jest wiele i się opłaca. Czy ktoś widzał samoróbkę tej gry lub chociażby słyszał??

Jakbym był twórcą gier to chciałbym żeby grał w nie cały świat i walczyłbym o niskie ceny.
Nie obraź się, a ten post brzmi bardzo naiwnie. Trochę jak wypowiedzi o gospodarce przypadkowych przechodniów, zapytanych przez reportera telewizyjnego, którzy mówią "Ja się na tym nie znam, ale trzeba zrobić tak i tak". Żeby się wypowiadać na temat tego, ile co kosztuje i ile wydawnictwo na tym zarabia, to trzeba dobrze znać realia. Oczywiście, jak każdy, ja też mam subiektywne odczucia co do ceny danej gry w stosunku do jej zawartości. Ale subiektywne odczucia a realia, to dwie, często bardzo różne, sprawy.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Arhtu
Posty: 518
Rejestracja: 06 paź 2004, 18:07
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: Arhtu »

Po szóste koszty magazynowania, po siódme koszty ogólne firmy (telefony, energia elektryczna, utrzymanie strony internetowej itd.), po ósme podatki
Po dziewiąte wynagrodzenie, po dziesiąte zysk właściciela.


Mam w planach zrobienie samoróbek Blefa i Diuny. W pierwszym przypadku gra jest podobno własnością publiczną, w drugim od dawna niedostępna i bez realnych szans na wznowienie (przynajmniej pod tym tytułem). W obu przypadkach zamierzam wykorzystać elementy graficzne z BGG (fani przygotowali w tym celu kilka wzorów), więc korzystał będę jedynie z mechaniki, która nie podlega prawu autorskiemu. Z prawnego punktu widzenia nie ma żadnych przeszkód, z etycznego raczej też nie. Problemem jest jedynie instrukcja - w przypadku korzystania z oryginalnej lub jej tłumaczenia możemy chyba mówić o złamaniu prawa autorskiego.

Inaczej ma się sprawa w przemyśliwanej własnej wersji Modern Art. Gra świeżo wydana, więc dlaczego chciałbym to zrobić? Powodem jest tematyka gry - znacznie lepiej bawiłbym się licytując "prawdziwe" obrazy, a nie jakieś mazaki zrobione w fotoszopie. Oczywiście wszystkie pozostałe elementy graficzne wykonałbym sam. Jednak użycie obrazów bez zgody posiadaczy praw autorskich (autor, muzeum) nie jest legalne, pojawia się także znowu problem instrukcji, natomiast na pewno nie korzystałbym z graficznych materiałów stworzonych przez autorów gry. Z etycznego i prawnego punktu widzenia z pewnością znajdziemy tu wiele zastrzeżeń, ale nie wiem, czy są one aż tak druzgoczące, by jednoznacznie negatywnie to ocenić.

Nie wiem, czy zrobię którąś z tych samoróbek, jednak na pewno będzie miało to charakter wyłącznie hobbistyczny i celem nie będzie działanie na szkodę autora czy wydawcy, pozbawianie ich zysku, a na pewno nie czerpanie go samemu. Jeżeli zrobiłbym nawet wszystkie trzy, to nie sądzę, by chciało mi się więcej w to bawić, bo raz że są to przypadki szczególne (o czym było wyżej), a dwa że gry kupowałem i kupował będę, więc ewentualna strata wydawców i autorów jest niewspółmierna do zysku, jaki im przynoszę. ;)

PS. Nie nazywajmy samoróbkami materialnych realizacji gier print&play, bo z prawnego i etycznego punktu widzenia ich drukowanie jest jak najbardziej właściwe - w końcu do tego zostały stworzone.

PS'. Raczej potępiam wykonywanie samoróbek na podstawie skanów powszechnie dostępnych gier. Wątpię, by ktoś z taką samoróbką pojawił się na jakimś konwencie.
-
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: Nataniel »

Geko pisze:Nie obraź się, a ten post brzmi bardzo naiwnie. Trochę jak wypowiedzi o gospodarce przypadkowych przechodniów.
Pamietam, gdy jeszcze REBEL mial w ofercie gry komputerowe - komentarze, zeby obnizyc cene o polowe, to na pewno sprzeda sie dwa razy wiecej ;-)
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Samoróbki - prawo i etyka

Post autor: veljarek »

Arhtu pisze: Jednak użycie obrazów bez zgody posiadaczy praw autorskich (autor, muzeum) nie jest legalne,
Z tego co wiem to licencja na obrazy van Gogh-a wygasła.
W muzycie prawa autorskie wygasają po 25 latach. Reprinty Piccasa mogę robić i sprzedawać w pełni legalnie na całym świecie. Muzeum nie jest właścicielem praw autorskich.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
ODPOWIEDZ