Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
O wiedzialam , ze mi sie dostanie....
To gdzie te ksiazki rozdaja bo tak jak koledzy potrzebuje kilkanascie pozycji glownie albumowych....jezu ale glupotki piszesz kolego Halloween
To gdzie te ksiazki rozdaja bo tak jak koledzy potrzebuje kilkanascie pozycji glownie albumowych....jezu ale glupotki piszesz kolego Halloween
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
A czy mógłbyś dać namiar, gdzie? Bo mam trochę książek do kupienia i chętnie bym oszczędził...
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Słuchajcie nie ma powodu być tak negatywnie nastawionym i uszczypliwym, ja wiem o co koledze Halloween chodzi, dla tych z rejonów Warszawy tutaj lista takich właśnie miejsc: LINK
A i myślę z odrobiną wysiłku, i dobrą parą kaloszy i rękawiczek, można tam i rower i garnki i w ogóle też do i innych hobby się zaopatrzyć bez problemu "praktycznie za darmo".
Więc proszę więcej pozytywnego nastawienia, i mniej sceptycyzmu gdy kolega Halloween wam życzliwie podpowiada że można książki za darmo dostać.
Ani nie narzekajcie że inne hobby drogie, bo jak widać można i za darmo się zaopatrzyć do wszelkich hobby jak książki, gotowanie czy seriale, a jedynym słusznym hobby dla śmietanki arystokracji są planszówki, i miejmy wszyscy nadzieje że jak Halloween pisze już popularność jest u schyłku, że ilość gier wydawanych co roku nareszcie zacznie spadać, ceny zaczną rosnąć, i w końcu planszówki staną się przedsięwzięciem godnym elit a nie jakimś hobby dla mas, a te gry co teraz wychodzą to jak Halloween w innym wątku podpowiada: na śmietnik! Byście nawet nie kontemplowali sprzedawać czy oddawać, bo znowu masy się dorwą i będą degradować hobby.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2019, 14:56 przez AnimusAleonis, łącznie zmieniany 1 raz.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Jak już kupujesz tych książek za 200 zł to słownik kup, bo świeRZy i RZeby bije po oczach gorzej, niż flashbang.Goldberg pisze: ↑09 wrz 2019, 10:11 Sam gotuje, i wierz mi kiedy robie sobie obiad, to nie jest to hobby, ale kiedy na gotuje dla znajomych, robie grilla itd to wydaje sporo kasy...wiesz ile kosztuje dobry kawalek wolowiny? Swierzy rozmaryn, dknrej jakosci owoce/warzywa? Chyba nie wiesz...
Nie gram juz na kompie wiec nje wiem....a ksiazki?
No jesli dla ciebie ksiazki sa tanie to super
Ja srednio miesiecznie kupie 2/3 ksiazki , czesto cos historycznego/album, miesiecznie na ksiazki wydaje 120/200zl....
Wiesz koledzy tutaj sa chyba za mili rzeby Ci to powiedziec, ale.....
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2019, 13:15 przez gogovsky, łącznie zmieniany 1 raz.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Gdzieś mam ale taki tani za 8zl więc mógłbyć jakiś outdated ;p
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 72 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Nie żebym bronił ale w przypadku książek, o ile dobrze pamiętam, to bezpłatnie można przeczytać, po wypożyczeniu w bibliotece.
Podobno istnieją również wypożyczalnie planszówek ale za to zdaje się trzeba zapłacić, toteż kwestię drogo /tanio, opłacalnie /nie, każdy musi dostosować indywidualnie, przez pryzmat własnych potrzeb, pragnień i możliwości finansowych (podobnie jak zakup).
Podobno istnieją również wypożyczalnie planszówek ale za to zdaje się trzeba zapłacić, toteż kwestię drogo /tanio, opłacalnie /nie, każdy musi dostosować indywidualnie, przez pryzmat własnych potrzeb, pragnień i możliwości finansowych (podobnie jak zakup).
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Johan Huizinga, Homo ludens
-
- Posty: 790
- Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
- Has thanked: 1561 times
- Been thanked: 252 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
biblioteka to wspaniała instytucja, która ma jednak spore ograniczenia. Zbyt często słyszałem "nie ma", i to nie dlatego, że ktoś pożyczył, ale dlatego, że nie ma w zasobach, by mogła być dla mnie na tą chwilę instytucją pomocną. Po drugie, hobby polega na miłości do..., na posiadaniu, wpieraniu rynku itd.
By grać za darmo w planszówki nie trzeba ich kupować, czy pożyczać. Wystarczy chcieć grać, a zawsze znajdą się chętni, którzy udostępnią miejsce przy stole, bo z tego co tu czytam i słyszę, jest problem z kompletowaniem graczy. Jest nawet aplikacja, która pozwala dokoptować do graczy, którzy poszukują chętnych do grania. Innymi słowy nie trzeba wydawać ani grosza na planszówki, by grać
By grać za darmo w planszówki nie trzeba ich kupować, czy pożyczać. Wystarczy chcieć grać, a zawsze znajdą się chętni, którzy udostępnią miejsce przy stole, bo z tego co tu czytam i słyszę, jest problem z kompletowaniem graczy. Jest nawet aplikacja, która pozwala dokoptować do graczy, którzy poszukują chętnych do grania. Innymi słowy nie trzeba wydawać ani grosza na planszówki, by grać
- ShapooBah
- Posty: 1296
- Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
- Lokalizacja: Katowice/Gliwice
- Has thanked: 366 times
- Been thanked: 218 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Wiele bibliotek ma w swoich zbiorach tez planszówkiBabik pisze: ↑09 wrz 2019, 13:06 Nie żebym bronił ale w przypadku książek, o ile dobrze pamiętam, to bezpłatnie można przeczytać, po wypożyczeniu w bibliotece.
Podobno istnieją również wypożyczalnie planszówek ale za to zdaje się trzeba zapłacić, toteż kwestię drogo /tanio, opłacalnie /nie, każdy musi dostosować indywidualnie, przez pryzmat własnych potrzeb, pragnień i możliwości finansowych (podobnie jak zakup).
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Prawda, do tego są też oczywiście wypożyczalnie komercyjne w klubach, czy sklepach z grami, gdzie wypożyczenie też nie kosztuje cudów, a często można za darmo, czy za niewielką opłatą(która wtedy się faktycznie rozkłada na wszystkich grających, a nie jak w przypadku zakupu gry ) pograć na miejscu i jeszcze ktoś wytłumaczy etc.
- Goldberg
- Posty: 1512
- Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 174 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Nie wspominając o knajpach z planszowkami gdzie żeby zagrać wystarczy kupić piwo/kawke/sok...
A tytułów mnóstwo
A tytułów mnóstwo
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
-
- Posty: 245
- Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 72 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
@ShapooBah - Otóż to. Chociaż w tej kwestii, się nie wypowiem, bo wstyd zdradzać w którym stuleciu byłem ostatnio w bibliotece (pomijając uniwersytecką).
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Johan Huizinga, Homo ludens
- garg
- Posty: 4501
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1455 times
- Been thanked: 1105 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Zgadzam się z Tobą z jednym zastrzeżeniem - Halloween pisał o tym, że książki można dostać za darmo, W OPOZYCJI do gier. Wszystko można dostać za darmo (gry, filmy, książki itd.), tylko że zwykle nie są to tytuły "triple A". Więc albo porównujemy całość medium z tytułami tanimi i drogimi łącznie, ale wystawiamy się na strzał .AnimusAleonis pisze: ↑09 wrz 2019, 12:11Słuchajcie nie ma powodu być tak negatywnie nastawionym i uszczypliwym, ja wiem o co koledze Halloween chodzi, dla tych z rejonów Warszawy tutaj lista takich właśnie miejsc: LINK
A i myślę z odrobiną wysiłku, i dobrą parą kaloszy i rękawiczek, można tam i planszówki, i rower, i garnki i w ogóle też do i innych hobby się zaopatrzyć bez problemu "praktycznie za darmo". Więc proszę więcej pozytywnego nastawienia, i mniej sceptycyzmu gdy kolega Halloween wam życzliwie podpowiada że można książki za darmo dostać
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Nie no oczywiście, pełna racja, mój wpis, już poprawiony btw, był bardziej parodiujący niż polemizujący.garg pisze: ↑09 wrz 2019, 14:51 Zgadzam się z Tobą z jednym zastrzeżeniem - Halloween pisał o tym, że książki można dostać za darmo, W OPOZYCJI do gier. Wszystko można dostać za darmo (gry, filmy, książki itd.), tylko że zwykle nie są to tytuły "triple A". Więc albo porównujemy całość medium z tytułami tanimi i drogimi łącznie, ale wystawiamy się na strzał .
Oczywiście wszystko można za darmo, nawet ścięcie włosów może być za darmo, tylko są to rzeczy za darmo albo prawie za darmo z dobrego powodu, tylko tak jak mówisz trudno przyrównywać jakąś zaległą nowele Harlequina za 1 grosz do albumu Taschen-a, czy darmowego ścięcia w szkole fryzjerskiej przez studenta do wizyty w markowym salonie.
Twierdzenie że książki to prawie za darmo rozdają - to chyba tylko osoba która albo nie czyta prawie nic albo wszystko z netu piratuje może twierdzić - jest równie dla mnie abstrakcyjne jak sugestie o słuszności wyrzucania na śmietnik zakupionych planszówek które się nie podobają.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1310 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
za każdym razem jak widzę temat założony, przez Helloweena myślę - no mam nadzieję, że "zdechnie zanim się wykluje" ...a potem patrzę za parę dni ta tu 3 strony filozofowania o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą z którego wynika... no niewiele. Na tym forum dobrze być trollem , nie zginie się ...
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Jezeli jestescie z duzego miasta to zapewne zarabiacie jakies 20zl na godzine pracy. TOPOWE ksiazki sa po kilka złotych na allegro. Uznane tytuły, niektore majace juz po kilkanascie wydan w Polsce.
A wiec za jedna godzine w robocie mozecie sobie kupic np.3 swietne uzywane ksiazki.
A wiec za jedna godzine w robocie mozecie sobie kupic np.3 swietne uzywane ksiazki.
- Brylantino
- Posty: 1385
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 192 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Co gadka o zarobkach, miastach i książkach za parę złotych ma do samego tematu? Pytam autora, bo chyba sam zaczyna mocno odpływać. Chyba, że to czas na kolejny bzdurny temat "czy gry nie są za drogie, kiedy zarabiasz 20 zł / h".
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
A wiesz, że za 15 minut życia można za darmo pożyczyć książkę idąc do biblioteki w dużym mieście?Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:00 Jezeli jestescie z duzego miasta to zapewne zarabiacie jakies 20zl na godzine pracy. TOPOWE ksiazki sa po kilka złotych na allegro. Uznane tytuły, niektore majace juz po kilkanascie wydan w Polsce.
A wiec za jedna godzine w robocie mozecie sobie kupic np.3 swietne uzywane ksiazki.
Generalnie szacun z tymi 20 złociszami za godzinę pracy. Ostatnio inny ekspert Gowin mówił, że 8 k w dużych miastach, to nie są wysokie zarobki
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Nie wiem czy czytasz książki, z tego wpisu wnioskuje że raczej nie, ale będąc na tym forum domniemywam że w planszówki grasz, tak więc czy dla Ciebie nie ma znaczenia jaką grę kupujesz byle była topowa i w adekwatnej cenie? Dla Ciebie Wingspan czy Azul czy Transformacja Marsa to jedno i to samo? Więc, jeśli nie czytasz, tak samo jest z książkami, ludzie kupują tytuły które ich interesują by przeczytać a nie tylko to co jest za kilka złotych do kupienia. Nikt nie wchodzi do księgarni chcąc dowiedzieć się o historii lotów kosmicznych ale widzi że ta książka jest za 30 pln, więc bierze książkę o ornitologia zamiast bo jest za 10 pln.Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:00 Jezeli jestescie z duzego miasta to zapewne zarabiacie jakies 20zl na godzine pracy. TOPOWE ksiazki sa po kilka złotych na allegro. Uznane tytuły, niektore majace juz po kilkanascie wydan w Polsce.
A wiec za jedna godzine w robocie mozecie sobie kupic np.3 swietne uzywane ksiazki.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- sqb1978
- Posty: 2623
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 142 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Śmieszny temat co to znaczy, że hobby rośnie? Wydatki na hobby, czy może rynek, albo gry się na półkach nie mieszczą?
Czy obecna ilość tytułów na rynku to już dużo? Sądzę, że tak, bo nie ogarniam tego co wychodzi, ale możliwe, że jeszcze nie jesteśmy na szczycie górki.
Jeśli chodzi o wydatki na hobby to w każdej dziedzinie można to robić tanio jak i drogo. Biegać można za 500 jak i 5000 pln rocznie. Tak samo zbierać grzyby czy grać na gitarze. Granie w planszówki uważam za bardzo tanie w porównaniu do bycia videogamerem czy filmomanem. Natomiast kolekcjonowanie gier jest dość drogim hobby no ale gdyby to porównać do hobby paralotniarstwa to już nie tak bardzo ;D
Zawsze warto mieć punkt odniesienia jak i szerszą perspektywę niż swoja własna półka i portfel.
Czy obecna ilość tytułów na rynku to już dużo? Sądzę, że tak, bo nie ogarniam tego co wychodzi, ale możliwe, że jeszcze nie jesteśmy na szczycie górki.
Jeśli chodzi o wydatki na hobby to w każdej dziedzinie można to robić tanio jak i drogo. Biegać można za 500 jak i 5000 pln rocznie. Tak samo zbierać grzyby czy grać na gitarze. Granie w planszówki uważam za bardzo tanie w porównaniu do bycia videogamerem czy filmomanem. Natomiast kolekcjonowanie gier jest dość drogim hobby no ale gdyby to porównać do hobby paralotniarstwa to już nie tak bardzo ;D
Zawsze warto mieć punkt odniesienia jak i szerszą perspektywę niż swoja własna półka i portfel.
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
https://allegro.pl/listing?string=sto%2 ... o-1-3-0903
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Marquez? Raczej Talisman a niż Gloomhaven.Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:59 https://allegro.pl/listing?string=sto%2 ... o-1-3-0903
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Chyba na prawdę nie czytasz książek.... i kompletnie to o czym pisałem minęło Cię dużym łukiemHalloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:59 https://allegro.pl/listing?string=sto%2 ... o-1-3-0903
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?
Czyta się książki które interesują, tak jak gra się w planszówki które interesują, a nie tylko dlatego że można tanio/taniej kupić jakiś dany tytuł.
Co z tego że "Sto lat samotności" można za 10 czy 20 pln kupić jeśli to nie jest coś co chce się przeczytać. Czy dla Ciebie, jeśli uwielbiasz ameri a nienawidzisz euro, gdy Zomibicide jest za drogie to kupowanie Grand Austria Hotel za nawet 50 pln byłoby dobrą alternatywą którą byś wybrał? Miałoby to dla Ciebie sens?
Mówienie że "książki są rozdawana prawie za darmo" i czytanie jako hobby jest w ogóle super tanie bo jakieś tytuły można tanio z drugiej ręki kupić jest równie absurdalne.
Ponadto ten przykład który podałeś z Marquezem:
Ceny są od 10 pln z dostawą w górę, a nie 5 czy 9 pln, i przy okazji jest tylko jedna jedyna oferta z 5 plus drugie 5 dostawy, i to na starą kopię w miękkiej okładce która zdecydowanie widziała lepsze dni, nawet w opisie "przeciętny/stemple biblioteczne/podniszczona okładka/plamy"; a oferty poniżej 20 pln to zaledwie około 30 ofert z ponad 300, i wszystkie to są książki z drugiej ręki i używane, więc to jako przykład że "książki są rozdawane prawie za darmo" jest mocno nie trafiony.
To tak jakby powiedział że planszówki to są rozdawane prawie za darmo bo znalazłem kopie używanych, poplamionych i poturbowanych Zamków z drugiej ręki na OLX za 20 pln
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2019, 22:34 przez AnimusAleonis, łącznie zmieniany 3 razy.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
Ciekawe, idąc tym tropem Monopoly też jest u Ciebie top of the top, bo ładnie się sprzedaje? Ja wolę czytać, to co pokrywa się z moimi zainteresowaniami, a tam ceny już tak fajnie nie wyglądają, np:Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:59 https://allegro.pl/listing?string=sto%2 ... o-1-3-0903
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?
https://allegro.pl/oferta/fulgrim-the-p ... 8400137208
https://allegro.pl/oferta/krzysztof-kec ... 8356829437
https://allegro.pl/oferta/andrzej-ulmer ... 8437481742
Co do bibliotek, to niestety, ale dostępność interesujących mnie książek jest prawie żadna, a w całkiem sporym mieście mieszkam, więc tylko zakupy pozostają.
- MichalStajszczak
- Posty: 9480
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
EVOCATVS pokazał jakiego typu książki można z grami porównywać. Bo książki można podzielić umownie na dwie kategorie - jednorazowe i wielokrotnego użytku. Do pierwszej kategorii można zakwalifikować większość powieści, bo praktycznie czyta się je tylko raz. Więc jak ktoś taką książkę przeczyta, to jest ona dla niego "zużyta" i właściwie bezwartościowa. Druga kategoria to książki, które można określić przymiotnikiem naukowe, jak chociażby "Cywilizacja Majów", których nie czyta się jednym ciurkiem jak kryminałów, tylko wielokrotnie się do nich zagląda. Czyli mają podobną funkcję jak gry. I dlatego, podobnie jak gry, nie tracą tak szybko wartości.
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Kiedy hobby gier bez prądu przestanie rosnąć?
No to teraz sobie wyobraź że ktoś CZYTA. Tj to jest jego hobby, klasyki zanim się ukierunkował nadrobił 10 lat temu, teraz łyka tylko to co go interesuje, a te stare najlepsze pozycje z jego działki ma dawno za sobą. No i teraz kupuje kilka pozycji miesięcznie(np 2 tygodniowo, bo zapewne jak dla kogoś to jest główne hobby i szybko czyta to nie jest jakaś ogromna ilość). Może jest w jakimś klubie literackim, może śledzi jakieś fora czy newsy książkowe i siłą rzeczy nakręca się nie na starocie, tylko na to o czym się mówi.Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:59 https://allegro.pl/listing?string=sto%2 ... o-1-3-0903
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?
Planszówki są TANIE jak chcesz w nie grać. Zaczynać da się od niskich kwot(chyba że preferujesz ameritrashe, no to wtedy faktycznie przydałoby się więcej kasy), a na półce wystarczy mieć kilka-kilkanaście pozycji żeby się dobrze bawić w tym hobby, i można spokojnie rotować bez wielkich strat. Są drogie jak chcesz je kolekcjonować, ale w porównaniu do kolekcjonowania samochodów, czy innych pierdołów to nadal jest target na który sobie może pozwolić ktoś zarabiający nawet ledwo te 2000zł miesięcznie. Ba nawet od gier video są długoterminowo tańsze, bo przynajmniej w miarę trzymają wartość, a na niektórych nawet można zarobić, jak kupujesz grę AAA na premierę, to wywalasz na nią powiedzmy 250zł, jak zamiast ją odsprzedać po przejściu zostawiasz w kolekcji, to za pół roku będzie warta pewnie 80zł, a za 3-4 lata 20-50zł, już o stricte cyfrowych gierkach gdzie kasa wyparowuje w eter nie mówiąc. Przełóż to na planszówki, gdzie odzyskasz sensowną włożoną kasę i przy dużych tytułach faktycznie opłaca się bawić w wystawianie i sprzedaż.
Trolluj dalej, bo ten folklor jest spoko, ale sensu te dywagacje nie mają żadnego .
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2019, 23:21 przez Blue, łącznie zmieniany 1 raz.