GRY-PLANSZOWE.pl

Zgłupiałem...

Demony Dżungli.

Czy korzystając z tunelu, pobieram żeton/żetony demona zarówno z heksa startowego, jak i końcowego tunelu? Czy tylko z końcowego?

Dziwnie jest to napisane w intrukcji i mam wątpliwości teraz...

PytonZCatanu pisze: ↑03 gru 2021, 08:51 Zgłupiałem...

Demony Dżungli.

Czy korzystając z tunelu, pobieram żeton/żetony demona zarówno z heksa startowego, jak i końcowego tunelu? Czy tylko z końcowego?

Dziwnie jest to napisane w intrukcji i mam wątpliwości teraz...

Pobierasz tak jak wchodzisz na kafle. Kosztem wejścia na dany heks jest wzięcie tych żetonów, tunel jedynie co zmienia to powoduje, że te dwa heksy są obok siebie. Więc ciągniesz najpierw za wejście na heks z "początkiem" tunelu a potem ciągniesz za wejście na heks z "końcem" tunelu. Efektywnie ciągniesz za oba, ale są to 2 osobne akcje, nawet możesz je zrobić w 2 turach.

Pytanie o kartę "list polecający " z dodatku Demony dżungli - graliśmy dzisiaj po raz pierwszy - na tej karcie nie ma kosztu - jak ją zdobyć zatem ?? w instrukcji nie ma o niej wzmianki oprócz tego, że jest.

Agata82 pisze: ↑04 gru 2021, 19:15 Pytanie o kartę "list polecający " z dodatku Demony dżungli - graliśmy dzisiaj po raz pierwszy - na tej karcie nie ma kosztu - jak ją zdobyć zatem ?? w instrukcji nie ma o niej wzmianki oprócz tego, że jest.

Do promki była załączona osobna instrukcja. Każdy z graczy bierze List polecający w swoim kolorze i dodaje do swojej talii startowej.

Witam,

pytanie o karty demonów z dodatku Demony Dżungli : czy jest inny przypadek niż wylosowanie znacznika klątwy „udręka” aby wziąć kartę demona? Zastanawiam się, bo jest w sumie 15 identycznych kart demonów, a znaczników tylko 6 i wg. instrukcji taki znacznik odkładany jest do pudełka po wylosowaniu. Po co w takim razie 9 pozostałych kart demonów?

TomekOKM pisze: ↑06 gru 2021, 11:23 Witam,

pytanie o karty demonów z dodatku Demony Dżungli : czy jest inny przypadek niż wylosowanie znacznika klątwy „udręka” aby wziąć kartę demona? Zastanawiam się, bo jest w sumie 15 identycznych kart demonów, a znaczników tylko 6 i wg. instrukcji taki znacznik odkładany jest do pudełka po wylosowaniu. Po co w takim razie 9 pozostałych kart demonów?

kilka wersów wyżej w instrukcji jest napisane, że po zużyciu wszystkich znaczników klątw , mieszasz i układasz wszystkie ponownie w stosy, także po zużyciu totalnie wszystkich - wszystkie ponownie wracają do gry.

Czy aby wygrać wystarczy stanąć na ostatnim polu z wodą czy trzeba jeszcze wejść na narysowaną złotą świątynie ?

Gramy, że trzeba zakończyć żółta kartą ale nie wiem czy to jest poprawne.

wierzbi pisze: ↑15 gru 2021, 20:29 Czy aby wygrać wystarczy stanąć na ostatnim polu z wodą czy trzeba jeszcze wejść na narysowaną złotą świątynie ?

Gramy, że trzeba zakończyć żółta kartą ale nie wiem czy to jest poprawne.

Wystarczy stanąć na polu z wodą. Oznacza to dotarcie do świątyni - pionek przesuń na świątynię (to ważne, bo uwalnia to dane pole dla innych graczy, któryż jeszcze mogą próbować w tej samej rundzie zremisować).

Miałem dziś taką sytuację.
Mała ilość kart w decku oraz dwóch kartografów (A gdybym miał trzech to mógłbym mieć kartę więcej w decku?) . Gdybym odrzucił jeszcze 2-3 karty miałbym pętle dobierania kart przez kartografów. Moja runda nigdy by się nie skończyła, bo dobierał bym stale karty. Czy źle rozumiem kartę kartograf?

Jeśli zabraknie mi kart w stosie dobieranym po zagraniu kartografa, to czy mogę tasować karty że stosu wykorzystanego, żeby dobrać? W takim razie chyba wystąpiła by taka pętla psująca grę.

andrzej233 pisze: ↑23 gru 2021, 03:39 Miałem dziś taką sytuację.
Mała ilość kart w decku oraz dwóch kartografów (A gdybym miał trzech to mógłbym mieć kartę więcej w decku?) . Gdybym odrzucił jeszcze 2-3 karty miałbym pętle dobierania kart przez kartografów. Moja runda nigdy by się nie skończyła, bo dobierał bym stale karty. Czy źle rozumiem kartę kartograf?

Jeśli zabraknie mi kart w stosie dobieranym po zagraniu kartografa, to czy mogę tasować karty że stosu wykorzystanego, żeby dobrać? W takim razie chyba wystąpiła by taka pętla psująca grę.

Pytanie ile miałeś kart w decku. Matematycznie to chyba mało możliwe, żeby to psuło grę, bo przecież musisz się jakoś poruszać, a do tego potrzebujesz zwykłych kart. A kartograf jest fajny, ale to dalej daje tylko +1 kartę(2 dochodzą, ale kartograf jest odrzucany). Musiałbyś mieć bardzo mało kart zwykłych i dużo kartografów. Pytanie czy byś się tym sposobem nie zablokował. No bo jakoś się musisz przemieszczać, a pola mają różny koszt. Wydaje mi się, że jest to mało realne, żeby zrealizować taką strategię i wygrać. No chyba, że ktoś chce zepsuć innym grę, to może dobierać karty w kółko, ale to chyba bez sensu

andrzej233 pisze: ↑23 gru 2021, 03:39 Miałem dziś taką sytuację.
Mała ilość kart w decku oraz dwóch kartografów (A gdybym miał trzech to mógłbym mieć kartę więcej w decku?) . Gdybym odrzucił jeszcze 2-3 karty miałbym pętle dobierania kart przez kartografów. Moja runda nigdy by się nie skończyła, bo dobierał bym stale karty. Czy źle rozumiem kartę kartograf?

Jeśli zabraknie mi kart w stosie dobieranym po zagraniu kartografa, to czy mogę tasować karty że stosu wykorzystanego, żeby dobrać? W takim razie chyba wystąpiła by taka pętla psująca grę.

Masz talię dobierania, stos kart odrzuconych i karty na ręce. Karty zagrane w danej turze nie są automatycznie w stosie kart odrzuconych, a trafiają tam dopiero po skończonej turze. Jeżeli zagrywasz, karty które powodują, że możesz dobrać kolejne karty to dobierasz je z talii dobierania. Jeżeli talia dobierania się kończy to tasujesz stos kart odrzuconych i tworzysz z nich nową talię dobierania. Zauważ że karty zagrane w danej turze cały czas są na stole. Jeżeli nowoutworzona talia dobierania skończy Ci się i w międzyczasie będziesz zagrywał karty tylko na stół to nie będziesz miał nic w stosie kart odrzuconych i po prostu nie będziesz miał co dobrać.
Mam nadzieję, że to zrozumiałe co napisałem i nie namieszałem za bardzo.

andrzej233 pisze: ↑23 gru 2021, 03:39Mała ilość kart w decku oraz dwóch kartografów (A gdybym miał trzech to mógłbym mieć kartę więcej w decku?) . Gdybym odrzucił jeszcze 2-3 karty miałbym pętle dobierania kart przez kartografów. Moja runda nigdy by się nie skończyła, bo dobierał bym stale karty. Czy źle rozumiem kartę kartograf?

Gdy już wyjaśniono sprawę nieskończonej pętli, warto wrócić do skuteczności zestawu dwóch kartografów plus sześć mocnych kart (np. 4 podróżniczki, pionier i tubylec). Masz prawie 1/5 szans, że żaden kartograf nie przyjdzie Ci na rękę i masz wtedy jedną "normalną" rundę. Jeśli zaś przyjdzie Ci tylko jeden (prawdopodobieństwo jest większe, choć nie chce mi się obliczać jakie), to jest trochę mniej niż 50% prawdopodobieństwo, że po zagraniu pierwszego kartografa przyjdzie Ci drugi. W sumie to w większości przypadków będziesz miał do zagrania w rundzie te 6 mocnych kart, choć nie zawsze. Absolutnie Najlepsza Żona czasami tak grywała i w dwuosobowej partii to jest duży bonus, choć nie musi przeważyć. Wyczyszczenie talii trochę zajmuje. Jednak dla bezpieczeństwa uznaliśmy, że grając w dwie osoby można mieć tylko jednego kartografa i gra się odtąd bez podchodów o drugiego. Co polecam.

andrzejstrzelba pisze: ↑23 gru 2021, 06:54 Masz talię dobierania, stos kart odrzuconych i karty na ręce. Karty zagrane w danej turze nie są automatycznie w stosie kart odrzuconych, a trafiają tam dopiero po skończonej turze.

Słuszna interpretacja.
Według przepisów tura gracza składa się z trzech kolejnych faz. W pierwszej fazie gracz zagrywa karty i odkłada je powyżej swojej planszy. Dopiero, gdy skończy zagrywanie kart, przechodzi do fazy drugiej, w której zagrane karty umieszcza na stosie kart wykorzystanych. Tak więc, gdy w trakcie pierwszej fazy zabraknie kart w talii dobierania i nie ma ich w stosie kart wykorzystanych, gracz kart dobrać nie może.

Dzięki za odpowiedzi, teraz to ma więcej sensu Aż dziwnym wydawało mi się, że autor mógłby nie dopatrzyć takiej sprawy.

Jesteśmy po 1 grze z dodatkiem i ma kilka pytań

idę pionkiem na pole demona z tunelem i biorę klątwe i od razu ja rozpatruje tak ? jak ją rozpatrzę to wtedy mogę się ruszyć pionkiem na 2gi koniec tunelu i wtedy biore kolejny żeton klątwy tak ?

Jeśli mam żeton klątwy z symbolem monety- to czy mogę wyrzucić 2 lub 4 karty wartę 1/2 monety aby opłacić ich koszt czy musi to byc stricte moneta na karcie/ żetonie jaskini ?

zagrałem kartę np globtroter i ruszyłem się o 1 pole zielone, odkłądam karte na stos kart zagranych. Czy mogę teraz odpalić żeton jaskini usuwający kartę z gry i czy może to być ten globtroter czy musi to być karta z ręki ?

Mam pytanie co do trzech zasad w El dorado.

1. Czy po wejściu drugim pionkiem na płytkę końcową odrazu wygrywa się? Bo dotychczas tak grałem, że jeśli osoba, która zaczęła grę jako pierwsza, to druga może wykonać jeszcze po nim ruch.

2. Czy dozwolone jest zablokowanie przejścia przeciwnika i wyrzucanie kart, tak że jeśli nie może przejąć przez ciebie to jest "wieczny remis"?

3. Nie rozumiem brania żetonów jaskini z jaskiń. W dodatku jest napisane, że mogę wziąć dwa żetony w jednej turze. W podstawce jest napisane, że nie mogę odchodzić po wzięciu?

rogal pisze: ↑26 gru 2021, 23:44 Jesteśmy po 1 grze z dodatkiem i ma kilka pytań

idę pionkiem na pole demona z tunelem i biorę klątwe i od razu ja rozpatruje tak ? jak ją rozpatrzę to wtedy mogę się ruszyć pionkiem na 2gi koniec tunelu i wtedy biore kolejny żeton klątwy tak ?

Jeśli mam żeton klątwy z symbolem monety- to czy mogę wyrzucić 2 lub 4 karty wartę 1/2 monety aby opłacić ich koszt czy musi to byc stricte moneta na karcie/ żetonie jaskini ?

zagrałem kartę np globtroter i ruszyłem się o 1 pole zielone, odkłądam karte na stos kart zagranych. Czy mogę teraz odpalić żeton jaskini usuwający kartę z gry i czy może to być ten globtroter czy musi to być karta z ręki ?

1. Tak, odrazu trzeba rozpatrywać klątwy.
2. Wydaje mi się, że nie można trzeba dokładnie karty monety, ponieważ wartość 1/2 monety ma tylkotw sklepie. Nie możesz przejść dwoma dowolnymi kartami na pole wioski 1.
3. Karty usuwam się tylko z ręki. Nie można wyrzucać kart wykorzystanych.

Ja mam pytanie odnosnie zagrywania kart. Czy zawsze musimy miec 4 karty na rece? Czy jesli zostaje nam 1 karta pod koniec swojej fazy, czy tasujemy reszte kart i dobieramy do 4 kart? Czy w nastepnej turze musimy zagrac ta jedna i dopiero wtedy dochodzi do przetasowania i przelozenia talii?

Drugie pytanie odnosnie blokad: Jesli mam blokade z symbolem maczety i kolejne pole za bariera rowniez jest z symbolem maczety to czy moge zagrac zwiadowce z symbolem 2och maczet i wziac blokade i isc na kolejne pole z maczeta? Czy moj ruch sie konczy na wzieciu blokady ?

Trzecie pytanie: Jesli jakies karty mi nie odpowiadaja na rece, czy moge je odrzucic nie wykorzystujac ich efektu? Czy musza byc jednak rozpatrzone ?

zuroslawski pisze: ↑25 sty 2022, 09:03 Ja mam pytanie odnosnie zagrywania kart. Czy zawsze musimy miec 4 karty na rece? Czy jesli zostaje nam 1 karta pod koniec swojej fazy, czy tasujemy reszte kart i dobieramy do 4 kart? Czy w nastepnej turze musimy zagrac ta jedna i dopiero wtedy dochodzi do przetasowania i przelozenia talii?

Drugie pytanie odnosnie blokad: Jesli mam blokade z symbolem maczety i kolejne pole za bariera rowniez jest z symbolem maczety to czy moge zagrac zwiadowce z symbolem 2och maczet i wziac blokade i isc na kolejne pole z maczeta? Czy moj ruch sie konczy na wzieciu blokady ?

Trzecie pytanie: Jesli jakies karty mi nie odpowiadaja na rece, czy moge je odrzucic nie wykorzystujac ich efektu? Czy musza byc jednak rozpatrzone ?

Na koniec tury powinieneś dobrać do 4. Nie jestem pewien gdzie "zostaje nam 1 karta" masz na myśli. Jeżeli w talii masz 1 kartę, to ją dobierasz, tasujesz odrzucone i dobierasz kolejne 3.

Tak możesz, jest to pokazane na stronie 6 w przykładzie.

Możesz odrzucić na koniec tury karty, jest to opisane w kroku Faza 2, strona 8:

Jeśli macie jeszcze karty w ręku, możecie:
• zachować je na dalszą część gry,
• odłożyć na stos kart wykorzystanych (wszystkie lub wybrane przez siebie).

andrzej233 pisze: ↑22 sty 2022, 23:24 Mam pytanie co do trzech zasad w El dorado.

1. Czy po wejściu drugim pionkiem na płytkę końcową odrazu wygrywa się? Bo dotychczas tak grałem, że jeśli osoba, która zaczęła grę jako pierwsza, to druga może wykonać jeszcze po nim ruch.

2. Czy dozwolone jest zablokowanie przejścia przeciwnika i wyrzucanie kart, tak że jeśli nie może przejąć przez ciebie to jest "wieczny remis"?

3. Nie rozumiem brania żetonów jaskini z jaskiń. W dodatku jest napisane, że mogę wziąć dwa żetony w jednej turze. W podstawce jest napisane, że nie mogę odchodzić po wzięciu?

ktoś coś?

andrzej233 pisze: ↑25 sty 2022, 11:25

andrzej233 pisze: ↑22 sty 2022, 23:24 Mam pytanie co do trzech zasad w El dorado.

1. Czy po wejściu drugim pionkiem na płytkę końcową odrazu wygrywa się? Bo dotychczas tak grałem, że jeśli osoba, która zaczęła grę jako pierwsza, to druga może wykonać jeszcze po nim ruch.

2. Czy dozwolone jest zablokowanie przejścia przeciwnika i wyrzucanie kart, tak że jeśli nie może przejąć przez ciebie to jest "wieczny remis"?

3. Nie rozumiem brania żetonów jaskini z jaskiń. W dodatku jest napisane, że mogę wziąć dwa żetony w jednej turze. W podstawce jest napisane, że nie mogę odchodzić po wzięciu?

ktoś coś?

1. Dogrywasz rundę do końca, tak żeby każdy miał równą ilość tur. Jak ktoś inny dojdzie w tej samej rundzie to bariery są tiebreakerem, jest to opisane w instrukcji, str 8
2. Nie może być takiej sytuacji, ponieważ nie ma miejsca na mapie, gdzie jest tylko jedno miejsce. Ale ogólnie stanie w miejscu nie jest zabronione.
3. Możesz wziąć 2 bez problemu. W podstawce ten fragment tyczy się tego, że musisz stanąć przy jaskini na koniec karty. Nie możesz kartą np. 2 maczet podejść i odejść i wziąć żetonu. Możesz za to podejść jedną kartą, wziąć żeton, odejść drugą kartą, podejść trzecią kartą i wziąć żeton.

Fojtu pisze: ↑25 sty 2022, 11:30 3. Możesz wziąć 2 bez problemu. W podstawce ten fragment tyczy się tego, że musisz stanąć przy jaskini na koniec karty. Nie możesz kartą np. 2 maczet podejść i odejść i wziąć żetonu. Możesz za to podejść jedną kartą, wziąć żeton, odejść drugą kartą, podejść trzecią kartą i wziąć żeton.

W instrukcji podstawki jest napisane, że eksplorować tę samą jaskinię po raz drugi można dopiero w kolejnej turze:

Bruno pisze: ↑25 sty 2022, 13:31

Fojtu pisze: ↑25 sty 2022, 11:30 3. Możesz wziąć 2 bez problemu. W podstawce ten fragment tyczy się tego, że musisz stanąć przy jaskini na koniec karty. Nie możesz kartą np. 2 maczet podejść i odejść i wziąć żetonu. Możesz za to podejść jedną kartą, wziąć żeton, odejść drugą kartą, podejść trzecią kartą i wziąć żeton.

W instrukcji podstawki jest napisane, że eksplorować tę samą jaskinię po raz drugi można dopiero w kolejnej turze:

Spoiler:

IMO jest to błąd w tłumaczeniu i powinno być "w kolejnym zagraniu karty". W angielskiej wersji takiego zapisu nie ma.


Najlepiej pewnie spytać osobę tłumaczącą instrukcję

MichalStajszczak pisze: ↑23 gru 2021, 12:52 ..

Michał, możesz się wypowiedzieć czy to błąd czy coś się zmieniło w stosunku do angielskiej wersji?

Kiepskie użycie słowa "tura". Powinno być "w kolejnym ruchu" - chyba wtedy nie byłoby wątpliwości.

PytonZCatanu pisze: ↑25 sty 2022, 14:00 Kiepskie użycie słowa "tura". Powinno być "w kolejnym ruchu" - chyba wtedy nie byłoby wątpliwości.

Szczególnie, że tura w tej grze jest zdefiniowana.