Re: Kingdom Death: Monster - pytania i wątpliwości
: 04 kwie 2022, 14:23
Ja bym tak z lekkim przymrużeniem oka przykładał logikę do gier planszowych. Inaczej będziesz miał problem jak wytłumaczyć magię 1 latarnianego roku, w którym nowonarodzony od razu wyrusza na łowy . Ale akurat Przetrwanie najsilniejszych / Survival of the fittest mi się udawało poskładać przykładając naszą miarę. Dzieci uczą się naśladując rodziców. Dorośli przekazując swoim potomkom zasady walki również wspólnie trenują, nie gnuśniejąc w osadzie. Dlatego wszyscy Ocalali którzy pochodzą z tej osady oraz nowonarodzeni mają tę cechę. Ocalali którzy do osady dołączą podczas kampanii w wyniku wydarzeń losowych już tego benefitu nie mają. Po prostu nie trenowali po spartańsku tak jak reszta na początkowym etapie swojego życia.Probe9 pisze: ↑04 kwie 2022, 00:58 Mam pewne wątpliwości odnośnie działania łuków:
1. Zarówno na karcie łuku jak i strzał są parametry ataku - w jakim celu ? Chyba bierze się pod uwagę tylko parametry strzały, tak ?
2. Na przykładzie Claw Head Arrow widzę, że można jej użyć tylko raz na showdown (to się odnosi literalnie do użycia czyli jak nie zadam rany to też już koniec ? ;p), czy to nie czyni z łuku raczej przeciętnej broni skoro chyba nie można mieć w ekwipunku kilku takich strzał ? Bo wygląda na to, że po 1 ataku trzeba się przerzucić na inną broń...
No i jeszcze jedno pytanie Czy Survival of the Fittest nie wydaje się za mocne ? Przy każdym nowy ludku zarówno nowonarodzeni jak i wszyscy ocaleli dostają +1 strenght i evasion. Tak wynika z karty ale bardziej "logiczne" wydawałoby się żeby tylko nowonarodzeni otrzymywali ten bonus.
Ale już dwie kampanie rozgrywane z ludźmi położyła mi ta doktryna. Przy porodach wymarli dosłownie wszyscy w osadzie. Rzucasz dwoma kościami i 1-2-3 na którejkolwiek z nich oznacza śmierć. Nie życzę tego, ale przekonasz się jak często to się zdarza .
Fajnie Ardel wytłumaczył strzały . Ja tam nie jestem ich entuzjastą, ale grałem z kolesiem który miał na nie podjarkę. Niby z takiej strzały strzelisz raz, ale najczęściej gdy zadasz ranę, to potwór dostaje pernamentnie jakąś ujemną cechę. Nagle takie -1 do wytrzymałości, gdy macie broń ledwo zadającą rany okazuje się sporym bonusem. Strzała to takie raz a porządnie - no ale zadziała też tylok wtedy jak w ogóle na wyposażeniu masz łuk. A z łuku jako takiego możesz strzelać do woli. Czy masz na wyposażeniu jakieś specjalne strzały czy też nie. W tym przypadku ma się kołczan Legolasa - zawsze można strzelać .