GRY-PLANSZOWE.pl

EVOCATVS pisze: ↑12 maja 2020, 00:28

Halloween pisze: ↑11 maja 2020, 23:51 Dlatego bardzo dobry jest nr telefonu do pracy. Mozna firme na necie sprawdzic czy sie zgadza i umowic sie na konkretna godzine, ze ta osoba np.bedzie przy telefonie czy na recepcji.

Genialny pomysł, ja, na przykład, przy standardowym trybie pracy, w biurze bywam raz na parę tygodni.

A u mnie w biurze nie ma żadnego stacjonarnego telefonu, same komórki. Czyli rozumiem, że Halloween handluje tylko z pracownikami większych firm, którzy pracują na stałe w siedzibie.

Dla mnie nie ma znaczenia czy to Allegro, czy olx, media markt, czy markt ekspert, w przeciwieństwie do tego co oznajmił Ratkin. Oszukać można wszędzie.Tylko nie piszcie o regulaminach i zabezpieczeniach prawnych. To się ma tak jak kalkulator prowizji z Allegro

A nie prościej się zapytać tej drugiej osoby czy nie jest oszustem ?

Zet pisze: ↑12 maja 2020, 00:37

EVOCATVS pisze: ↑12 maja 2020, 00:28

Halloween pisze: ↑11 maja 2020, 23:51 Dlatego bardzo dobry jest nr telefonu do pracy. Mozna firme na necie sprawdzic czy sie zgadza i umowic sie na konkretna godzine, ze ta osoba np.bedzie przy telefonie czy na recepcji.

Genialny pomysł, ja, na przykład, przy standardowym trybie pracy, w biurze bywam raz na parę tygodni.

A u mnie w biurze nie ma żadnego stacjonarnego telefonu, same komórki. Czyli rozumiem, że Halloween handluje tylko z pracownikami większych firm, którzy pracują na stałe w siedzibie.

Moze byc komorka jezeli jej numer jest na internecie na stronie firmy.
Stacjonarny po prostu mozna bylo potwierdzic.

jnowaczy pisze: ↑12 maja 2020, 09:18 A nie prościej się zapytać tej drugiej osoby czy nie jest oszustem ?

Można tak zrobić, ale pamiętaj, że jak ta osoba skrzyżuje palce, to wolno jej skłamać.

Szczególnie, jak skrzyżuje palce podczas pisania na klawiaturze

Halloween pisze: ↑11 maja 2020, 23:51 Dlatego bardzo dobry jest nr telefonu do pracy. Mozna firme na necie sprawdzic czy sie zgadza i umowic sie na konkretna godzine, ze ta osoba np.bedzie przy telefonie czy na recepcji.

Przy okazji poproś o numer do matki. Zapytasz czy to dobry i uczciwy chłopak.

Lolas pisze: ↑12 maja 2020, 09:45

Halloween pisze: ↑11 maja 2020, 23:51 Dlatego bardzo dobry jest nr telefonu do pracy. Mozna firme na necie sprawdzic czy sie zgadza i umowic sie na konkretna godzine, ze ta osoba np.bedzie przy telefonie czy na recepcji.

Przy okazji poproś o numer do matki. Zapytasz czy to dobry i uczciwy chłopak.

Eh... matka to wiesz przez różowe okulary może patrzeć, a nawet może być z nim w szajce.... więc jak już to lepiej prosić o świadectwo z podstawówki i numer do nauczycielki/nauczyciela u której miał najsłabsze oceny, ona dopiero Ci powie czy dobry chłopak.

Curiosity pisze: ↑12 maja 2020, 09:34

jnowaczy pisze: ↑12 maja 2020, 09:18 A nie prościej się zapytać tej drugiej osoby czy nie jest oszustem ?

Można tak zrobić, ale pamiętaj, że jak ta osoba skrzyżuje palce, to wolno jej skłamać.

No właśnie... dlatego zamiast bawić się w takie pół-sposoby ja proponuje od razu z bata prosić o Vulcan Mind Meld i wszystko będzie jasne.

Drodzy moi... wystarczy ustalić czy jest to osoba nadużywająca bo nie od dziś wiadomo że:
https://youtu.be/eRZtgHeaw4A

MichalStajszczak pisze: ↑12 maja 2020, 09:39 Szczególnie, jak skrzyżuje palce podczas pisania na klawiaturze

To ławto ponzać po czsekich bęłdach w teśkcie.

Odkopię trochę temat (chętnie przyjmę złotą łopatę o ile nie jest z tombaku).

Halloween pisze: ↑11 maja 2020, 14:01 Proście o numer telefonu stacjonarny. Jak ktoś go nie ma to nr telefonu do pracy.

Dziwna sugestia. Telefonu stacjonarnego nie posiadam. Telefon służbowy mam „przechodni” i nie jest on do zweryfikowania, gdyż stanowi element wewnętrznej infrastruktury komunikacyjnej, nie jest nigdzie podawany. Zresztą nie wyobrażam sobie aby do mojej firmy wydzwaniały osoby w sprawie ogłoszeń olx. W najlepszym razie trafiłbym na dywanik do zwierzchnika.

alpha pisze: ↑11 maja 2020, 17:38 Po tym gdy naciąłem się 1 raz na OLX na kwotę 200 zł, to zastanawiałem się jak zminimalizować zakupy u nieznanych mi osób.
Wymyśliłem takie coś:
a) proszę na dane do przelewu
b) przesyłam 1 zł
c) proszę o przelew zwrotny tego 1 zł
d) gdy przelew wróci mogę zrobić przelew w pełnej kwocie

(…)

Chętnie posłucham uwag do tego sposobu.

Metoda nie zabezpiecza przed kontem założonym na fałszywe dane albo słupa a przecież oszust powinien być przynajmniej minimalnie sprytny i nie podawać prawdziwych danych. Ogarniętego oszusta nie namierzysz po IP, jak komuś zależy to skutecznie zamaskuje swoje działania w internecie. Z punktu widzenia uczciwego sprzedającego jest to niepotrzebne komplikacja i opóźnienie sfinalizowania transakcji. Wielu osobom nie będzie chciało się w to bawić i sprzedadzą przedmiot komuś mniej kłopotliwemu.

Tak od siebie.

Jak oferta wydaje mi się podejrzana albo sprzedający nie budzi zaufania to odpuszczam i tyle. Na OLX preferuję odbiór osobisty, ale to dla obniżenia kosztów a nie uniknięcia oszustwa. Na Allegro sprawdzam sprzedawcę i to, czy sprzedaje z sukcesem od dłuższego czasu (osoby prywatne mogą sprzedawać sporadycznie, trzeba mieć to na uwadze). Zawsze mogę poprosić o fotografię weryfikującą, ale oszust może mieć fizycznie przedmiot a więc ta metoda nie musi zadziałać. Mogę poprosić o przesyłkę za pobraniem, ale to mocno upierdliwa opcja (kurierom się spieszy, sprawdzenie poważniejszej zawartości i np. sprawności elektroniki jest praktycznie niemożliwe).

Czy mnie kiedyś oszukano? Tak. Nie da się przed tym w pełni zabezpieczyć. Jak coś mi nie pasuje to odpuszczam, ale nie zabezpieczam się jakoś szczególnie. Mam szczęście, że przeważnie trafiam na uczciwych sprzedawców a reszta to „ryzyko wkalkulowane” i z perspektywy czasu niewielkie straty.

Edit / Aktualizacja

Właśnie OLX rozsyła informację o zmianach w regulaminie. "Z dniem 9 września 2020r. wprowadzamy zmiany w Regulaminie Serwisu OLX, które mogą Cię zainteresować. Zapraszamy do zapoznania się z najważniejszymi z nich. (...) wprowadzenie na platformę płatności online oraz uruchomienie usługi mającej na celu zapewnienie ochrony kupujących przed oszustwami"

Pełna lista zmian - Regulamin OLX obowiązujący od 09.09.2020 r.

Być może to rozwiąże część problemów z oszustami

CzarnyPies pisze: ↑22 sie 2020, 21:04 Właśnie OLX rozsyła informację o zmianach w regulaminie. "Z dniem 9 września 2020r. wprowadzamy zmiany w Regulaminie Serwisu OLX, które mogą Cię zainteresować. Zapraszamy do zapoznania się z najważniejszymi z nich. (...) wprowadzenie na platformę płatności online oraz uruchomienie usługi mającej na celu zapewnienie ochrony kupujących przed oszustwami"

Jestem ciekawa na jakich zasadach te zabezpieczenia mają działać. Czy OLX będzie brał odpowiedzialność za transakcję, tak jak np. Allegro. Nie mam zaufania do sprzedawania czegoś online, tj. wysyłania przedmiotu bądź pieniędzy w ciemno. Najlepszą metodą jest z ręki do ręki, mam większą gwarancję, że przedmiot zostanie przekazany w takim stanie jakim być powinien.

SmallFighter pisze: ↑24 sie 2020, 12:20 Jestem ciekawa na jakich zasadach te zabezpieczenia mają działać. Czy OLX będzie brał odpowiedzialność za transakcję, tak jak np. Allegro. Nie mam zaufania do sprzedawania czegoś online, tj. wysyłania przedmiotu bądź pieniędzy w ciemno. Najlepszą metodą jest z ręki do ręki, mam większą gwarancję, że przedmiot zostanie przekazany w takim stanie jakim być powinien.

Pod linkiem, który podałem znajduje się „Załacznik 8 Bezpieczne Transakcje OLX 9.09.2020”. Wygląda na to, że po spełnieniu określonych warunków i na wniosek poszkodowanego OLX będzie rekompensować straty w kwocie do 200zł. Więcej szczegółów we wspomnianym pliku, ja go tylko na szybko przejrzałem.

Oczywiście transakcje dokonane osobiście są najlepsze, najbezpieczniejsze a niekiedy pozwalają poznać interesujących ludzi. Gorzej, gdy się chce sprzedać albo kupić coś mało popularnego. Internet ułatwia handel na odległość produktami niszowymi, które na lokalnym rynku nie mają wysokiej podaży albo popytu.

Chciałem BARDZO przestrzec wszystkich przed oszustami którzy korzystają z OLX i Whatsup. Wczoraj zostałem zaatakowany ale udało się uniknąć konsekwencji.
Cała sprawa wygląda dokładnie tak jak opisuje OLX w tym linku.
https://blog.olx.pl/2020/06/18/uwaga-na ... przez-olx/

Dodatkowo zamieszczam prawdziwe zrzuty ekranu ze swojej komórki jak przebiegała owa transakcja. Poinformujcie swoich bliskich/znajomych. Bądzcie czujni!!!

Mnie próbowali przekręcić jeszcze inaczej - w sumie na dwa sposoby, a moją córkę jeszcze na inny 3ci sposób:
1. Z zagranicy ktoś pisze (przez WhatsUp) żebym mu przesłał zdjęci czy na pewno mam towar, potem za jakiś czas że się decyduje no i że płatność przez PayU. Oczywiście dostałem linka który wygląda jak link do PayU - ale w rzeczywistości był do całkiem innej strony... dość niegrzecznie zwyzywałem gościa od oszustów i złodziei... Najpierw był oburzony że jak to - przecież on jest uczciwy.... blablabla
2. Przemiła Pani pisała do mnie że chętnie kupi przedmiot przez OLX z przesyłką - więc dodałem przesyłkę. Potem napisała, że ona już dokonała zakupu, i zapłaciła OLXowi. Teraz mi podsyła list przewozowy DPD. Wystarczy że ja kurierowi oddam przesyłkę, a jak ona paczkę odbierze, to OLX mi pieniądze przeleje... hahahaha
3. Do córki ktoś napisał, że kupuje przedmiot od niej (na jakiejś grupie perfumowej) i poprosił o numer karty kredytowej, cvc i datę ważność - bo jest mu to niezbędne do przekazania pieniędzy. No ludzie. Kto takie rzeczy podaje.

Uważajcie, ludzie są coraz bardziej sprytni - chociaż ten powyższy przypadek to już niezła bezczelność

U mnie było podobnie, ale że rozmowa była zabawna postanowiłem ją uwiecznić.
https://planszowesuchary.znadplanszy.pl ... ozbawiony/

Golfang pisze: ↑18 sty 2021, 11:29
3. Do córki ktoś napisał, że kupuje przedmiot od niej (na jakiejś grupie perfumowej) i poprosił o numer karty kredytowej, cvc i datę ważność - bo jest mu to niezbędne do przekazania pieniędzy. No ludzie. Kto takie rzeczy podaje.

Niestety ale nie masz racji. Przy wykupie winety, przejazdy promem, opłata za most czy transport ciężarówki koleją jest to poprostu niezbędne. A daleko nie trzeba szukać . Przy płatności Aliexpres czy nawet Amazon podajesz takie dane. Przy zakupie ubezpieczenia droga telefoniczną podajesz takie dane. Nie wiem jak wy ale ja bardzo często jestem "zmuszony" do robienia takich transakcji gdzie podaje się nr karty itd....taka praca. Tu się spotkałem z tym po raz pierwszy więc lampka się zaświeciła.

Uważajcie, ludzie są coraz bardziej sprytni - chociaż ten powyższy przypadek to już niezła bezczelność

Tak dokładnie jak piszesz . To juz nie przelewki ich techniki są coraz lepsze i naprawdę zależy mi na tym żeby nikogo to nie spotkało. Wyparowana kasa z konta jest tak nie przyjemna że nie chcę nawet tego opisywać. W linku jest peknie to opisane ale jak coś to służę pomocą.

BOLLO pisze: ↑18 sty 2021, 12:33

3. Do córki ktoś napisał, że kupuje przedmiot od niej (na jakiejś grupie perfumowej) i poprosił o numer karty kredytowej, cvc i datę ważność - bo jest mu to niezbędne do przekazania pieniędzy. No ludzie. Kto takie rzeczy podaje.

Niestety ale nie masz racji. Przy wykupie winety, przejazdy promem, opłata za most czy transport ciężarówki koleją jest to poprostu niezbędne. A daleko nie trzeba szukać . Przy płatności Aliexpres czy nawet Amazon podajesz takie dane. Przy zakupie ubezpieczenia droga telefoniczną podajesz takie dane. Nie wiem jak wy ale ja bardzo często jestem "zmuszony" do robienia takich transakcji gdzie podaje się nr karty itd....taka praca. Tu się spotkałem z tym po raz pierwszy więc lampka się zaświeciła.

Ale na aliexpres podaje dane do karty - przy płatności. To samo jest w przypadku allegro payu czy nawet paypal lub masterpass. Musisz podać CVC. Ale nigdy nie w mailu do osoby prywatnej. Ja bym nie podał nigdy takich danych tym bardziej w mailu.
Poza Tym - kupowałem wiele razy winiety - Rumunia, Bułgaria, Słowacja, Austria - nigdy nie musiałem CZŁOWIEKOWI podawać danych swojej karty. Podawałem przy płatności na stronie do której byłem przekierowany. Oczywiście tutaj też należy zachować ostrożność - dlatego często przed zakupem winiet sprawdzałem usługodawcę/sprzedającego.

BOLLO pisze: ↑18 sty 2021, 12:33 Niestety ale nie masz racji. Przy wykupie winety, przejazdy promem, opłata za most czy transport ciężarówki koleją jest to poprostu niezbędne. A daleko nie trzeba szukać . Przy płatności Aliexpres czy nawet Amazon podajesz takie dane. Przy zakupie ubezpieczenia droga telefoniczną podajesz takie dane. Nie wiem jak wy ale ja bardzo często jestem "zmuszony" do robienia takich transakcji gdzie podaje się nr karty itd....taka praca. Tu się spotkałem z tym po raz pierwszy więc lampka się zaświeciła.

Ale podajesz te dane gdy coś kupujesz. Nie podajesz chyba tych danych przy sprzedaży?

BOLLO pisze: ↑18 sty 2021, 12:33

Golfang pisze: ↑18 sty 2021, 11:29
(..) kupuje przedmiot od niej (na jakiejś grupie perfumowej) i poprosił o numer karty kredytowej, cvc i datę ważność (...)

Niestety ale nie masz racji. Przy wykupie winety, przejazdy promem, opłata za most czy transport ciężarówki koleją jest to poprostu niezbędne. A daleko nie trzeba szukać . Przy płatności Aliexpres czy nawet Amazon podajesz takie dane. Przy zakupie ubezpieczenia droga telefoniczną podajesz takie dane. Nie wiem jak wy ale ja bardzo często jestem "zmuszony" do robienia takich transakcji gdzie podaje się nr karty itd....taka praca. Tu się spotkałem z tym po raz pierwszy więc lampka się zaświeciła.

Bollo, zauważ, że Ty piszesz o płaceniu komuś za coś, a Golfang o otrzymywaniu płatności. Różnica jednak jest.

adeks9 pisze: ↑18 sty 2021, 13:37

BOLLO pisze: ↑18 sty 2021, 12:33 Niestety ale nie masz racji. Przy wykupie winety, przejazdy promem, opłata za most czy transport ciężarówki koleją jest to poprostu niezbędne. A daleko nie trzeba szukać . Przy płatności Aliexpres czy nawet Amazon podajesz takie dane. Przy zakupie ubezpieczenia droga telefoniczną podajesz takie dane. Nie wiem jak wy ale ja bardzo często jestem "zmuszony" do robienia takich transakcji gdzie podaje się nr karty itd....taka praca. Tu się spotkałem z tym po raz pierwszy więc lampka się zaświeciła.

Ale podajesz te dane gdy coś kupujesz. Nie podajesz chyba tych danych przy sprzedaży?

Dokładnie . Jedyną rzeczą przy sprzedaży powinien być ewentualnie nr konta. Jednak jak widać nie jest to takie oczywiste i można się zapętlić w tym cyber świecie. Nawet kupując coś z Amazona nie można mieć pewności czy gdzieś nie zostałeś przekierowany. Nawet Santander otwarcie pisze że ma włamy na konta klientów i ich nie chroni. Sami siebie musimy chronic co nie do końca jest takie łatwe. Ja dąłem się nabrać ale w porę na szczeście się zorientowałem . Zgubiła mnie rutyna i ufność. Ktoś może tego szczęścia może jednak nie mieć. Bądźmy uważni po każdej stronie jako kupujący i sprzedający.

Nie chcę was martwić, ale oszuści doskonale wiedzą, że przeciętna (nie mylić z każda!) osoba użytkująca grupy fejsbukowe jest niewiele bystrzejsza od paczki gwoździ 0,2kg... Wiele osób nie chce przyjąć tego do wiadomości, ale należymy do społeczeństwa idiotów. Z tendencją spadkową.

Golfang pisze: ↑18 sty 2021, 11:29 2. Przemiła Pani pisała do mnie że chętnie kupi przedmiot przez OLX z przesyłką - więc dodałem przesyłkę. Potem napisała, że ona już dokonała zakupu, i zapłaciła OLXowi. Teraz mi podsyła list przewozowy DPD. Wystarczy że ja kurierowi oddam przesyłkę, a jak ona paczkę odbierze, to OLX mi pieniądze przeleje... hahahaha

Bardzo mi się podoba ten sposób! Wziąłbym największy karton jaki mam na mieszkaniu i wrzucił całą masę zużytych pampersów i dopakował ile się jeszcze zmieści śmieci. Nie trzeba znosić tego z czwartego piętra, kurier sam się pofatyguje. A w dodatku oszust będzie stratny na etykiecie.

trixon pisze: ↑18 sty 2021, 14:13

Golfang pisze: ↑18 sty 2021, 11:29 2. Przemiła Pani pisała do mnie że chętnie kupi przedmiot przez OLX z przesyłką - więc dodałem przesyłkę. Potem napisała, że ona już dokonała zakupu, i zapłaciła OLXowi. Teraz mi podsyła list przewozowy DPD. Wystarczy że ja kurierowi oddam przesyłkę, a jak ona paczkę odbierze, to OLX mi pieniądze przeleje... hahahaha

Bardzo mi się podoba ten sposób! Wziąłbym największy karton jaki mam na mieszkaniu i wrzucił całą masę zużytych pampersów i dopakował ile się jeszcze zmieści śmieci. Nie trzeba znosić tego z czwartego piętra, kurier sam się pofatyguje. A w dodatku oszust będzie stratny na etykiecie.

Problem w tym ze ktoś naprawde wyśle swoją rzecz i nie otrzyma ani kasy ani rzeczy....wiem to naiwne ale na wnuczka też działa. A teraz już na covida łapią. Niestety rynek planszówkowy ewoluował tak samo jak złodziejski ....

To nie rynek planszówkowy ewoluował w złą stronę tylko metody wyłudzania danych z kart. Przedmiot jest tu nieistotny.