Strona 3 z 8

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 13:38
autor: Leser
Forcemaster pisze: 04 cze 2020, 13:25
Leser pisze: 04 cze 2020, 13:20
Forcemaster pisze: 04 cze 2020, 13:17

Zamiast sprostowania niepotrzebne złośliwości.
Nie zazdrość, może Lucrum Games też się doczeka, jak będzie tyle czasu poświęcał fanom
O przepraszam bardzo! Złośliwości były bonusem do sprostowania, a nie zastępowały tychże ;P
Ktoś pochopny mógłby Cię posądzić o brak klasy za, nazwijmy to, atakowanie jakiegoś wydawcy będąc związanym z innym.
Ocho, widzę, że wychodzą ciężkie działa. To i ja będę poważny.
Po pierwsze, jestem na tym forum przede wszystkim graczem. Po drugie, nie atakuję Portalu, ani żadnego innego wydawcy, tylko piję do serwowanych tu argumentów. Nie zazdroszczę nikomu fanów, a do fanów Neuroshimy sam się ochoczo zaliczam. "Zazdroszczę" (cudzysłów, bo nie potrafię naprawdę zazdrościć zjawiska, którego nie pojmuję) adwokatów, czyli osób, które rzucają sioę do obrony Czestochowy wbrew widocznym faktom, za to z argumentami "a może jednak" oraz "jeżeli cokolwiek sie wam nie potoba, to dlatego, że jesteście hejterami". I żeby tu jeszcze został przypuszczony jakiś atak na cześć i godność. Ale nie, parę osób jest troche zawiedzionych, że mało tu Neuroshimy w Neuroshimie. To naprawdę nie są zarzuty ciężkiego kalibru.

No cóż, ale wina tez moja. Zdarzyło mi się już uczestniczyć w flejmach związanych z Portalem i zawsze scenariusz był ten sam - kończyło się na wzajemnych wycieczkach osobistych. Powinienem był dawno wyciągnąć z tego lekcję. Dziękuję zatem serdecznie za sprowadzenie do pionu i za dyskusję.

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 13:46
autor: tomb
Przetematawianie gier to nic nadzwyczajnego w naszym hobby. I nawet nie chodzi o remake, retheme itp., bo przecież setting gier zmienia się na rozmaitych etapach ich tworzenia. Kto wie, czy strzelając się w jakimś dudes-on-map nie mieliśmy początkowo wysiewać zboża itd.

W przypadku Last Aurora kłuje w oczy superjaskrawy zabieg marketingowy polegający prawdopodobnie jedynie na przylepieniu dodatkowej etykiety na pudełko. Taki ruch może budzić co najmniej podejrzliwość. Nie wiem jak było, ale obstawiam, że Portal po prostu dodał logo Neuroshimy do istniejącego tytułu. Najważniejsze jest, czy nie przeholował.

Tylko sprzeczności ze światem Neury mogą mieć istotne znaczenie dla rozgrywki i czerpania satysfakcji z gry. Pewnie część graczy się o tym nie przekona, zrażona zagraniem naszego wydawcy, ale na pewno znajdzie się grono uradowanych, którym powyższy problem nie przeszkadza, a nawet nie będą go świadomi.

Jeśli mamy być czymś prawdziwie rozczarowani, to faktem, że planszówka w świecie Neury nie została stworzona przez ludzi, którzy wymyślili ten świat i czują go najlepiej.

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 13:52
autor: nimsarn
Myślę, że o ew. sprzecznościach bardzo szybko się dowiemy po premierze nowego dodatku do NeuroshimyHex`a, który również nomen-omen dotyczy zimy.

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 14:12
autor: Tuminure
nimsarn pisze: 04 cze 2020, 13:28Pytanie brzmi: Czy Portal zmienił pierwotną nazwę gry za, czy bez zgody autorów?
Drugie pytanie za to brzmi: Czy właściciel pewnej nazwy/marki może dołożyć/użyć tej marki w stosunku do innego produktu, celem promocji/nobilitacji tego?
1. Jestem przekonany, że ma taką zgodę. Nikt raczej nie ma co do tego wątpliwości.
2. Może. Może robić co tylko ma ochotę ze swoją marką. Sęk w tym, że nie wszystko co z nią będzie robił musi mi się podobać. I tak właśnie jest w tym przypadku. Dodam też, że w pełni rozumiem, że komuś to nie przeszkadza - nijak to jednak nie wpływa na moje odczucia dot. tego tytułu. Mi zapewne w trakcie gry również nie będzie to przeszkadzać - będę jednak miał świadomość, że gram w Last Aurorę, a nie Neuroshimę.
nimsarn pisze: 04 cze 2020, 13:28 Teraz, jeśli uznamy/zdobędziemy informację że Portal uzyskał zgodę autorów gry na zmianę jej nazwy, w celu jej promocji wykorzystując swoją markę, to ja nie widzę problemu. Tym bardziej jeżeli temat/fabuła tej gry nie stoi w sprzeczności z nawą/marką, która została dołożona do pierwotnej nazwy.
Dla mnie sam fakt "nie stania w sprzeczności" to trochę za mało, by przychylnie patrzeć na takie podczepianie pod znaną markę. Równie dobrze można bez zmiany grafiki nazwać tę grę Fallout: Last Aurora, Matrix: Last Aurora, Star Wars: Last Aurora. Każdy kolejny z wymienionych przeze mnie tytułów brzmi co raz bardziej absurdalnie, jeżeli zestawi się go z zawartością gry ale mimo to nie stoi przecież w sprzeczności do tego co dzieje się w Last Aurora (fabularnie to przykładowo jedna z symulacji w Matrixie albo jedna z odległych planet w SW na której przypadkiem nie ma innych ras poza ludźmi oraz żadnych statków kosmicznych).

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 14:28
autor: nimsarn
Tuminure pisze: 04 cze 2020, 14:12 Może. Może robić co tylko ma ochotę ze swoją marką. Sęk w tym, że nie wszystko co z nią będzie robił musi mi się podobać.
W sumie to się do tego sprowadza - właściciel marki Neuroshima może z nią zrobić co ze chce. Tak samo może nam się to podobać bądź nie, a i tak o wszystkim zadecyduje sprzedaż :roll:

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 14:31
autor: japanczyk
nimsarn pisze: 04 cze 2020, 14:28 W sumie to się do tego sprowadza - właściciel marki Neuroshima może z nią zrobić co ze chce. Tak samo może nam się to podobać bądź nie, a i tak o wszystkim zadecyduje sprzedaż :roll:
I uważaj... wciąż możemy o tym dyskutować, niezależnie od tego co własciciel marki może czy nie może :P

Serio... mogli chociaż okładkę przeprojektować ;-)

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 14:43
autor: kwiatosz
Jakiś dziwny ten temat się zrobił...
Ja mam nadzieję, że jakieś większe dopasowanie klimatu zajdzie, niemniej samo podchwycenie wydania przez Portal cieszy, zwłaszcza porównując cenę z wydaniem angielskim. Patrząc na szybko temat się nie gryzie, zima w Neuroshimie była już chociażby w Zimie.

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 14:49
autor: RUNner
Skoro czekam na Talisman Batman to na Aurorę NH też mogę ;)

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 15:36
autor: shuji
RUNner pisze: 04 cze 2020, 14:49 Skoro czekam na Talisman Batman to na Aurorę NH też mogę ;)
To świetny przykład. Zakładam, że Talisman Batman nie polega na dopisaniu Batman na pudełku, ale jednak jakimś dostosowaniu gry ? :)

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 19:01
autor: amandor
japanczyk pisze: 04 cze 2020, 09:10
amandor pisze: 04 cze 2020, 09:01 Błędach? nazywanie gier tytułami, które ludzie już znają i rozpoznają raczej jedynie zwiększa sprzedaż. Tak samo będzie w tym przypadku, Oczywiście, że ludzie kupią chętniej coś co ma w nazwie neuroshima niż coś co tego nie ma i jest raczej nieznane na polskim rynku. Czy ludzie się rozczarują? tego nie wiem ale cyferki na koncie będą się zgadzać.
Widzisz, to zależy
Jak bedziesz podpinał wszytsko pod nazwę, którą ludzie znają, to się zorientują, ze cos nie gra.
I np. O:KP sprzedali się mocno ponizej oczekiwań, bo mimo, ze Trzewiczek firmuje to Osadnikami, ludzie ogarneli ze to jednak inna gra. Oczywiscie tam wrzucenie osadników jako rodziny produktów wciaz jest w jakis sposob zasadne. Przy okazji Last Aurora już niekoniecznie.

Serio ten znaczek Neuroshimy tak bardzo nie pasuje do tego loga Last Aurora, grafik płakał jak projektował.
Samo zalozenie ze fani Neuroshimy łykną wszytsko an czym bedzie znaczek Neuroshima jest iMHO troche obrazliwe :P No ale sam nie jestem fanem, dla mnie generic post-apo tez jest spoko ;-) I ciekaw jestem czy zmiany beda dalej idace niz doklejenie loga

Poczytalem troche wiecej o tym projekcie wi wydaje sie ciekawszy niz myslalem pierwotnie
Na prawdę uważasz, ze mniejsza sprzedaż O:KP jest spowodowana zawodem, że jest to inna gra? Ja szczerze myślę, że raczej przez to że jest zbyt podobno i to nawet nie mówię o mechanice tylko wielu ludziom za bardzo się skojarzyło z NI i przez to raczej nie kupili, aby nie mieć dwóch "takich samych" gier w kolekcji, ale w sumie możemy sobie jedynie gdybać bo i tak prawdy nigdy nie poznamy. A czy założenie jest wobec fanów obraźliwe? Wobec tych najbardziej oddanych na pewno ale myślę że 51 stan czy Hex trafiła do o wiele większej grupy ludzi niż zagorzali fani i większość osób nie zwróci uwagi, ze coś się nie zgadza tylko będzie się cieszyło z dobrej (mam nadzieję) gry.

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 19:28
autor: Atk
Czy ta cała drama nie jest spowodowana tym że ludzie są przyzwyczajeni do neuroshima Hex a nie do neuroshima RPG?

Nie wiem ilu z was grało w system RPG ale oglądając wideo o tej grze przypomniały mi się najlepsze lata na sesjach

Mnie tam wpisanie tej planszowki w swiato neuro nie razi wręcz przeciwnie pasuje

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 04 cze 2020, 21:56
autor: gregoff
Jeśli gra jest dobra to może być nawet temat mupetów i się sprzeda.

Według mnie problem nie jest z tym doklejeniem Neuroshimy do tytułu tylko z fazą reklamową tego dzieła. Ale gry nikt nie widział na oczy wiec może wygląda to lepiej podczas rozgrywki niż się spodziewacie?

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 05 cze 2020, 00:05
autor: sasquach
Widzę, że szambo wybiło i to nieźle. No nic. Wrzucę kilka swoich przemyśleń jakie miałem po grze i dlaczego wsparłem ją na KS. Może nie utoną w tych fekaliach :)
Rozegrałem sobie kilka rund w TTS i wygląda na lekkie, ale klimatyczne euro. Podoba mi się patent z rozbudową konwoju i konieczności balansowania co do niego zmieścimy. Jak zabierzemy za dużo ocalałych to nie będzie miejsca na paliwo czy amunicję. Jak będziemy mieć za mało jedzenia, to zrobimy mniej w następnej turze (bo nasi kompani będą musieli odpocząć). A jak będziemy chcieli więcej przestrzeni ładunkowej to nie zmieszczą się karabiny. Bez nich da się żyć, ale Ci źli dają dużo lepsze łupy niż to co znajdziemy po drodze. A jak się złych nie pozbędziemy to uszkodzenia zjedzą nam miejsce w ładowniach i czas na naprawę. Czyli w sumie klasyka, ale w fajnym klimatycznym sosie. Nie ma co liczyć też na dużo główkowania bo decyzje wydają się dość proste (ale to może się zmienić jeśli zagramy przeciwko żywemu przeciwnikowi).

Z wad to może brakować trochę balansu. Niektóre postacie wydają się silniejsze od innych. Do tego raczej nie zdobywa się dużo punktów więc karta dająca ich całe dwa może sporo namieszać. Do tego punkty inaczej się liczy w zależności od tego czy ktoś dopadł do statku czy nie, więc nie bardzo można się specjalizować i trzeba łapać wszystkie punkty. Z drugiej strony zagrałem tylko kilka rund, więc powyższe obiekcje mogą okazać się mylne.

No i wygląda na to, że warto zainwestować w dodatek ze względu na dodatkowe karty eksploracji. Inaczej będziemy w kółko mielić te same karty, szczególnie z dwóch pierwszych okresów.
Zagrać można tutaj: https://steamcommunity.com/sharedfiles/ ... 1730720410

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 06 cze 2020, 21:24
autor: Phate
Myślę nad zakupem full In (z dodatkiem( w Portalowej przedsprzedaży. Ktoś ma jeszcze jakieś przemyślenia co do samej gry - próbował, zna, coś powie o samej rozgrywce ?

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 06 cze 2020, 21:39
autor: Piaskoryb
Jak dla mnie to słabizna ;p

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 07 cze 2020, 09:40
autor: shuji
Phate pisze: 06 cze 2020, 21:24 Myślę nad zakupem full In (z dodatkiem( w Portalowej przedsprzedaży. Ktoś ma jeszcze jakieś przemyślenia co do samej gry - próbował, zna, coś powie o samej rozgrywce ?
Masz w wątku dłuższą opinie z mojej strony po przestudiowaniu instrukcji. Widziałem że osoba która grała na tts potwierdziła że jest mało kart i są mocno powtarzalne

A pozatym wyglada, ze to fajna gra

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 11 cze 2020, 18:42
autor: bartekb8
Na grę natknąłem się dzisiaj i zapowiada się całkiem fajnie! Bardzo podoba mi się wizualna spójność gry no i temat i choć nie przepadam za grami wyścigowymi, to tutaj chyba warto się przełamać. Cena też atrakcyjna bo w sumie za 300 zł mamy wersję ekskluzywną gry z rozszerzeniem. Z rzeczy których może brakować polskiej wersji są kickstarterowe exclusivy, z których najciekawsze wydają się karty ról (role cards), pozwalające dodatkowo zróżnicować rozgrywkę, ale z drugiej strony treść tych kart jest udostępniona na stronie KSa więc na upartego można je sobie samemu wydrukować. Ja też szukałem jakichś różnic pomiędzy polską i kickstarterową wersją i oprócz tego niepotrzebnego logo Neuroshimy i nawiązania do frakcji Molocha innych różnic nie znalazłem? Czysty zabieg marketingowy mający pewnie uczynić grę bardziej zauważalną ze względu na popularność marki, chociaż zbytecznie wydłużający tytuł. Z jednej strony dobrze że nie zmienia się treści lub mechaniki samej gry, z drugiej strony nie obraziłbym się jeśli zaowocowałoby to jakimiś dodatkowymi kartami powiązanymi bezpośrednio z Neuroshimą, a nie tylko logo na pudełkach i inną nazwą rozszerzenia.

Obejrzałem już kilka previewsów, czeka mnie jeszcze przestudiowanie instrukcji. Mnie też trochę martwi niewielka ilość kart (w grze bądź co bądź w dużej mierze opartej na kartach). Mam nadzieję że nie odbije się to mocno na regrywalności i że kolejne gry nie staną się przez to do siebie zbyt podobne. W każdym razie jestem jak najbardziej na tak :)

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 06 wrz 2020, 10:58
autor: Uncle_Grga
Portalowy gameplay

https://youtu.be/uUEtumJTYac

Mimo, że początkowo grany wbrew regułom wrażenia pozytywne. Waga lekka ale sporo klimatu postapo. Bardziej madmaxowy niż neuroshimowy, ale to bez znaczenia. Sporo gram z nastolatkami i czuję, że im się spodoba..

Już dzisiaj ląduje na orbicie.. duże prawdopodobieństwo zakupu..

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 07 wrz 2020, 19:36
autor: mordajeza
Obejrzałem 30 kilka minut i wygląda bardzo fajnie. Pierwsze wrażenie to taki mix Robinsona, 51. Stanu i Odlotowego Wyścigu. Ja tam się jaram ;)

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 29 paź 2020, 10:26
autor: PanFantomas
.

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 03 lis 2020, 11:02
autor: orzeh
I jak wrażenia? Widzę na FB że ludzie z przedsprzedaży dostali? Napiszcie odczucia!

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 03 lis 2020, 12:16
autor: sasquach
Niestety KS został opóźniony i jeszcze czekamy :( Portal faktycznie już wysyła.

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 03 lis 2020, 20:10
autor: pioter123
A ile Last Aurora ma wspolnego z Neuroshima? Tytul na pudelku? Dopasowane grafiki? Nazwy kart? Czuc wogole w tej grze ducha Neuroshimy?

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 03 lis 2020, 20:17
autor: Gromb
sasquach pisze: 03 lis 2020, 12:16 Niestety KS został opóźniony i jeszcze czekamy :( Portal faktycznie już wysyła.
Ci co zamówili grę z matą i figurkami w Portalu, tez chyba dołączą do tych wspierających z KS-a.

Re: Neuroshima Last Aurora (Mauro Chiabotto)

: 03 lis 2020, 21:03
autor: Ice^S5
Gromb pisze: 03 lis 2020, 20:17 Ci co zamówili grę z matą i figurkami w Portalu, tez chyba dołączą do tych wspierających z KS-a.
Na szczęście nie. Zestaw z dodatkiem, matą i figurkami trafił do mnie już w poniedziałek.