Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Skid_theDrifter »

Jeszcze trochę i zacznę myśleć, że Ty rattkin tego Wingspan jednak naprawdę nie lubisz. A może nawet: coraz bardziej nie lubisz. A ja się zastanawiam - czemu? Czy za dużo erotyki? Za mało erotyki? Nie dość samic na kartach? Karmnik dice tower ma otwory o za małej średnicy? Za mało jaj? Jeśli chodzi o to ostatnie, to wiedz, że dodatek to naprawia.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: tomb »

rattkin pisze: 05 paź 2020, 23:13 A wystarczyło przecież bezpiecznie - nagłośnić, że autorką gry jest ta babka od Wingspan, prawdopodobnie najgorszej gry na świecie. I już jest przyjemny szumik!
Ale przecież wydawca odwołał się do tej bardzo dobrej gry słowami:
Autorką gry jest Elizabeth Hargrave, znana z nagradzanego tytułu „Wingspan”, wydanego w Polsce pt. „Na skrzydłach”.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: rattkin »

tomb pisze: 05 paź 2020, 23:34 Ale przecież wydawca odwołał się do tej bardzo dobrej gry słowami:
Autorką gry jest Elizabeth Hargrave, znana z nagradzanego tytułu „Wingspan”, wydanego w Polsce pt. „Na skrzydłach”.
No i w tym cały szkopuł. Bo mógł uzyskać rezultat ... no nie wiem czy lepszy, ale na pewno ciekawszy :)

Można by to np. ująć tak "Autorką gry jest Elizabeth Hargrave, znana z nagradzanego tytułu „Wingspan”. Chcielibyśmy poinformować, że całkowicie te skrzydła podcinamy i tym razem Elka użyła gumy arabskiej do naklejenia tematu - co powinno dać satysfakcjonujący rezultat."

Staram się nie mieć co do Wingspan żadnych emocji typu "lubię, nie lubię". Tak fatalne gry nie zasługują na to, bym je łaskawie raczył emocjami. O nich najlepiej zapomnieć, przeżegnać się, trzy razy okręcić na prawej nodze i splunąć przez lewe ramię podczas pełni księżyca. Trzymać z daleka od rodziny i przyjaciół! A kysz!

(A poważniej, to trochę się podśmiechuję, są dużo gorsze gry od Wingspan. No, ale nie poleciłbym jej nawet najgorszemu wrogowi.)

Poza tym, nie wiem, czy zauważyliście na ilustracjach, ale wszystkie te ptaki NIE MAJĄ UBRAŃ! Świecenie golizną i nikt z tym nic nie robi, bo Dżamej Tetmajer wydał. PODWÓJNE STANDARDY!
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: tomb »

Ha ha.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
MajkPascal
Posty: 28
Rejestracja: 16 sty 2019, 15:01
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: MajkPascal »

Skid_theDrifter pisze: 05 paź 2020, 21:39 [...]
Tak sobie tylko myślę, że gdzieś tam po drugiej stronie zimnego Internetu siedzi jakiś niewinny człowiek odpowiedzialny za promocję w LDG. Biedak nie takie miał pewnie wyobrażenie o kierunku, w jakim ich produkt popchnie społeczność...
[...]
Też mam czasem podobne myśli w podobnych sytuacjach.
Dlatego też, ciekaw jak daleko zaszła dyskusja i wyciąganie skojarzeń w oryginalnym wątku, trafiłem do tego tematu, by po szybkim przescrollowaniu zwrócić uwagę na pisany wielką literą, rzucający się w oczy skrót LDG. W pierwszej chwili pomyślałem: oho, znowu ktoś próbuje dorabiać ideologię. Uświadomienie sobie błędu zajęło kolejną chwilę.

Było to już chyba mówione. Ten wątek zdecydowanie źle działa na prostolinijne postrzeganie świata.
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Skid_theDrifter »

MajkPascal pisze: 06 paź 2020, 00:48 W pierwszej chwili pomyślałem: oho, znowu ktoś próbuje dorabiać ideologię. Uświadomienie sobie błędu zajęło kolejną chwilę.
LDG to nic, Panie. LGD to jest dopiero perfidna sprawa. "Lokalna Grupa Działania" niby, ale okazuje się, że i u nas jest, i w sąsiednim powiecie też, więc ja się pytam: jaka ona lokalna, jak globalna, bo wszędzie? "Działania" też dziwne, bo co tam oni działają, to Panie nikt nie wie. Nie wiadomo czy od tego działania co oni robią, to nie dostaje się raka. Ten co w telewizji działał przez kineskop, jak to się nazywało, "ręce które leczo" - no to on pomagał, ale Ci szkodzą pewnie i jeszcze zarabiają na tym. No i Grupa. A jak grupa to wiadomo, Panie: zgnilizna. Korupcja. Kolesiostwo. Sodoma i Gomora.
rattkin pisze: 06 paź 2020, 00:00 Dżamej Tetmajer
Dość Internetu na dziś.

To może na dobranoc aforyzm pana OG Tetmajera (rzekomo):

Czego kto nie ma na myśli, temu to na myśl nie przyjdzie.
Awatar użytkownika
Piskal
Posty: 152
Rejestracja: 11 lis 2015, 22:35
Has thanked: 22 times
Been thanked: 41 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Piskal »

A wracając do "meritum" jakie tytuły gier bądź na okładce, bądź poprzez ilustracje wewntąrz świecą tanią erotomanią?

Bo moim zdaniem, w przypadku planszówek tego jest jak na lekarstwo...

Nawet wszystkie gry w wersjach "bez cenzury" idą zazwyczaj w śmieszność, kreskę "animowaną" bardziej niż naprawdę erotyczną.
Gry dla par też są super sensualne i niewiele pokazują na obrazkach.

Nawet gry, gdzie można by było użyć bardziej odważnych, czy "sugerujących zdjęć / ujęć / rysunków" - do głowy przychodzi mi np. Spartakus, który mógłby z serialu ciągnąć naprawdę dużo - oprócz wulgaryzmów - erotomanii, tym bardziej taniej nie ma.

Ale może jestem jeszcze dość niedoświadczonym graczem - chociaż ponad 10 lat w hobby, ewentualnie mój próg wrażliwości ustawiony jest o wiele wyżej, żeby takie zagrania dostrzec?
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Trolliszcze »

Piskal pisze: 06 paź 2020, 09:29Ale może jestem jeszcze dość niedoświadczonym graczem - chociaż ponad 10 lat w hobby, ewentualnie mój próg wrażliwości ustawiony jest o wiele wyżej, żeby takie zagrania dostrzec?
Chyba zależy, w co grasz. Np. taki eurogracz jest zbyt skoncentrowany na wymóżdżaniu kolejnej optymalnej ścieżki puntkowania za sadzenie marchewek, żeby dostrzec zalotnie wyzierającego z trawy króliczka, więc twórcy tego rodzaju gier raczej nie zawracają sobie głowy próbami erotyzacji ciężkiej pracy na roli - strata czasu.
Ale jeśli lubisz ameri z figurkami i nie masz oporów przed inwestowaniem na Kicku...
Spoiler:
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: bogas »

Piskal pisze: 06 paź 2020, 09:29 A wracając do "meritum" jakie tytuły gier bądź na okładce, bądź poprzez ilustracje wewntąrz świecą tanią erotomanią?
Nie tak dawno była dyskusja o nowej edycji gry Cleopatra and the Society of Archtects i okładce, na której to Kleopatra ma zdaniem wielu zbyt duży biust. Jeden zapyta: "Jak biust może być za duży?!" inny stwierdzi, że te ataki to "dyskryminacja kobiet z dużym biustem", a jeszcze inny, że "Jak ma to ma, ale po co go tak pokazywać?". Standard.
Spoiler:
Jest też gra Awanturnicy, gdzie niektóre panie mają problem z garderobą. Ciekawe jest to, że ilekroć graliśmy w to z dzieciakami (moimi i znajomych), to tylko dziewczynki chciały grać "tą cycatą". Ciekawe co na to Freud?
Spoiler:
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: rattkin »

Seksualizacja kobiet to wciąż problem w planszówkach. Coraz rzadziej, ale jednak pojawia się. Bywają ładne wyjątki, gdzie kobiety magowie/wojowniczki są dobrze narysowane (Ashes, Sakura Arms), ale, niestety, albo w grach totalnie skopanych (Ashes) albo totalnie niszowych (Sakura Arms).

Ostatnio np. Guards of Atlantis 2 miało ten problem. Twórca wzruszył ramionami i powiedział „tak już zostanie”. W nowym Kemecie tez była jazda o „Sphinx’s enormously huge bazongas”. Tu pozytywne zakończenie - Matagot się ugiął i przemodelowali.

A to naprawdę jest kłopot, szczególnie jeśli gra jest dobra. Bo w gronie dorosłych, dojrzałych ludzi wyciąganie gier z cycatymi lolitkami to jednak awkwardness do potęgi n-tej, żeby nie powiedzieć po prostu - wstyd.
wuher44
Posty: 349
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 135 times
Been thanked: 61 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: wuher44 »

A co z cycatymi kobietami jest nie tak?
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Trolliszcze »

wuher44 pisze: 06 paź 2020, 11:58 A co z cycatymi kobietami jest nie tak?
Wszystko jest z nimi w porządku, z pewnością wielu z nas je lubi. Co nie znaczy, że jak zapraszamy znajomych do domu, to im na wejściu zapuszczamy pornosa z cycatymi kobietami.
wuher44
Posty: 349
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 135 times
Been thanked: 61 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: wuher44 »

Czyli przed 22 zakaz wychodzenia cycatych kobiet na ulicę bo niektórym kojarzą się z pornosem?
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Trolliszcze »

wuher44 pisze: 06 paź 2020, 12:04 Czyli przed 22 zakaz wychodzenia cycatych kobiet na ulicę bo niektórym kojarzą się z pornosem?
Nie, ale kombinuj dalej.
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2029
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1508 times
Been thanked: 1155 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Bruno »

Piskal pisze: 06 paź 2020, 09:29 A wracając do "meritum" jakie tytuły gier bądź na okładce, bądź poprzez ilustracje wewntąrz świecą tanią erotomanią?
Pamiętam, że na kanale Shut up & sit down goście skrytykowali nazbyt ich zdaniem wyeksponowane "cycki" w figurkach kobiecych z "Lords of Hellas".

Na jednej z dyskusji na BGG dostało się Planszowemu Dobromirowi (jeśli dobrze pamiętam), który oferuje m.in. nowe modele figurek do Mage Knighta, za nazbyt wyeksponowany tyłek Arythei, mimo iż model figurki trzymał się dość wiernie ilustracji tej bohaterki na kartach z gry :mrgreen:

Nie zamierzam bagatelizować problemu seksualizacji czy erotyzacji przekazu w handlu, reklamie itp., ale najazd na sztafaż fantasy za to, że - zgodnie z amerykańską pulpowatą kliszą tego gatunku - każdy facio to Schwarzenegger, a każda kobita to Marylin Monroe, czasem już chyba zahacza o przesadę. Taki to już trochę obciachowy sub-genre, i tyle.
rattkin pisze: 06 paź 2020, 11:28 Bo w gronie dorosłych, dojrzałych ludzi wyciąganie gier z cycatymi lolitkami to jednak awkwardness do potęgi n-tej, żeby nie powiedzieć po prostu - wstyd.
Ale wcielać się w rolę nabitego mięśniami wojownika albo choćby cherlawego maga, ciskającego z palców fajerbolem - to już tym dorosłym nie wstyd? :wink:
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Trolliszcze »

Bruno pisze: 06 paź 2020, 12:17Ale wcielać się w rolę nabitego mięśniami wojownika albo choćby cherlawego maga, ciskającego z palców fajerbolem - to już tym dorosłym nie wstyd? :wink:
Dla mnie i jedno, i drugie jest równie "krindżowe" ;)
wuher44
Posty: 349
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 135 times
Been thanked: 61 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: wuher44 »

Trolliszcze pisze: 06 paź 2020, 12:06
wuher44 pisze: 06 paź 2020, 12:04 Czyli przed 22 zakaz wychodzenia cycatych kobiet na ulicę bo niektórym kojarzą się z pornosem?
Nie, ale kombinuj dalej.
Mięśniaki w rpg też be?

Edit: Bruno mnie uprzedził. :D
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Trolliszcze »

Bruno pisze: 06 paź 2020, 12:17Ale wcielać się w rolę nabitego mięśniami wojownika albo choćby cherlawego maga, ciskającego z palców fajerbolem - to już tym dorosłym nie wstyd? :wink:
Plus pewnie by jeszcze należało się zadumać, co właściwie symbolizują wielkie cycki, a co wielkie mięśnie. To pierwsze jest raczej elementem seksualizacji, bo jakoś mi się nie wydaje, żeby w tych cyckach się kryły kobiece siły witalne. Mamy obecnie modę na trenerki i diety - to czemuż te wojowniczki w fantasy też nie miałyby wyglądać jak ci faceci: małe piersi (w końcu to głównie tkanka tłuszczowa), mocne uda, kaloryfer na brzuchu? Bo jeśli miałoby być symetrycznie, to do kobiet z wielkimi cyckami powinni dodawać facetów z... wielkimi [...]? Więc w przypadku miksu mięśniacy i cycki trochę idzie przekaz: facet do walki, baba do... no właśnie.
wuher44
Posty: 349
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 135 times
Been thanked: 61 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: wuher44 »

Sugerujesz, że babki idące na streaptease spodziewają się, że faceci tam występujący będą np. rąbać drwa?
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2029
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1508 times
Been thanked: 1155 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Bruno »

Trolliszcze pisze: 06 paź 2020, 12:25
Bruno pisze: 06 paź 2020, 12:17Ale wcielać się w rolę nabitego mięśniami wojownika albo choćby cherlawego maga, ciskającego z palców fajerbolem - to już tym dorosłym nie wstyd? :wink:
Plus pewnie by jeszcze należało się zadumać, co właściwie symbolizują wielkie cycki, a co wielkie mięśnie. To pierwsze jest raczej elementem seksualizacji, bo jakoś mi się nie wydaje, żeby w tych cyckach się kryły kobiece siły witalne. Mamy obecnie modę na trenerki i diety - to czemuż te wojowniczki w fantasy też nie miałyby wyglądać jak ci faceci: małe piersi (w końcu to głównie tkanka tłuszczowa), mocne uda, kaloryfer na brzuchu? Bo jeśli miałoby być symetrycznie, to do kobiet z wielkimi cyckami powinni dodawać facetów z... wielkimi kutasami? Więc w przypadku miksu mięśniacy i cycki trochę idzie przekaz: facet do walki, baba do... no właśnie.
Tu troszkę chyba przesadziłeś - jedno i drugie (wielkie cycki i umięśniona klata) odwołuje się do domniemanego/propagowanego wzorca atrakcyjności danej płci z czasów 2. połowy XX w. w świecie zachodnim. Chodzi więc jak najbardziej o 'sex appeal', ale w żadnym z tych przypadków nie ma jednak tej dosłowności czy wulgarności, którą poruszyłeś w przedostatnim zdaniu :wink:

EDIT: a do skutecznej walki wcale nie jest ci potrzebna wielka klata! Dostrzegasz pułapkę w wypadku wizerunku kobiet, ale wpadasz w nią w wypadku mężczyzn :wink: Powtórzę, jedno i drugie (cycki i klata) ma tylko odwoływać się do wzorca atrakcyjności.
Ostatnio zmieniony 06 paź 2020, 12:38 przez Bruno, łącznie zmieniany 2 razy.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Trolliszcze »

wuher44 pisze: 06 paź 2020, 12:34 Sugerujesz, że babki idące na streaptease spodziewają się, że faceci tam występujący będą np. rąbać drwa?
Nie, że im pokażą niecenzuralne słowo. Jezu, człowieku, skąd Ty bierzesz te pytania?
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Trolliszcze »

Bruno pisze: 06 paź 2020, 12:35Tu troszkę chyba przesadziłeś - jedno i drugie (wielkie cycki i umięśniona klata) odwołuje się do domniemanego/propagowanego wzorca atrakcyjności danej płci z czasów 2. połowy XX w. w świecie zachodnim. Chodzi więc jak najbardziej o 'sex appeal', ale w żadnym z tych przypadków nie ma jednak tej dosłowności czy wulgarności, którą poruszyłeś w przedostatnim zdaniu :wink:
To pokaż mi jeszcze te incelki, które się ślinią do figurek mięśniaków w planszówkach.
EDIT: (Jeśli to nie jest jasne, próbuję zasugerować, że argument z symetryzmu jest kiepski w sytuacji, gdy problem wcale nie jest symetryczny.)
wuher44
Posty: 349
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 135 times
Been thanked: 61 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: wuher44 »

A Ty skąd bierzesz te porównania?

Mieśniak na babki działa tak samo jak cytata na faceta.
I tu niespodzianka... są też na świecie faceci których kręcą mniej obdarzone babki.
Jakie powinny być figurki aby pozbawić je skojarzeń które masz?

Edit: Znowu Bruno mnie uprzedził. :D
Edit2 : Są też faceci na których działają też mięśniaki o cherlawych nie wspomnę. ;)
Ostatnio zmieniony 06 paź 2020, 12:42 przez wuher44, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Trolliszcze »

Nie wiem, jeśli to np. wojowniczka, to wyobrażam sobie, że byłoby fajnie, gdyby chodziła w zbroi, zamiast w zaklętym bikini +100 do obrony. Ale to tylko moje wyobrażenie ;) I jeśli jeszcze nie zauważyłeś - choć pisałem to dwa razy - to powtórzę po raz trzeci (ale już ostatni). Tak, mięśniacy też są be.
Ostatnio zmieniony 06 paź 2020, 12:41 przez Trolliszcze, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2029
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1508 times
Been thanked: 1155 times

Re: Ilustracje w grach, a tania erotomania (wydzielony)

Post autor: Bruno »

Nie wiem, co to jest "incelka"... (i zaraz ktoś zarzuci mi, że myśli mam białe niczym mickiewiczowska gryka :D )
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
ODPOWIEDZ