Strona 3 z 4

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 21 gru 2020, 09:06
autor: rastula
Pynio pisze: 21 gru 2020, 09:05 Co to jest KDM?
Kingdom Death Monster?

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 21 gru 2020, 09:08
autor: Pynio
Co tam jest takiego rewolucyjnego, że reszta to kamień łupany?

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 21 gru 2020, 09:31
autor: Szewa
Pynio pisze: 21 gru 2020, 09:08 Co tam jest takiego rewolucyjnego, że reszta to kamień łupany?
1500 złotych, które wydało się, więc szkoda hejtować własny zakup ;)

A tak serio to z tego co naczytałem/naoglądałem się o grze to bardzo dobrze rozbudowa mechanika i świetny klimat wylewający się z gry.
Gdybym wygrał w totka to kupiłbym wszystko.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 21 gru 2020, 09:44
autor: Pynio
Szewa pisze: 21 gru 2020, 09:31
Pynio pisze: 21 gru 2020, 09:08 Co tam jest takiego rewolucyjnego, że reszta to kamień łupany?
1500 złotych, które wydało się, więc szkoda hejtować własny zakup ;)

A tak serio to z tego co naczytałem/naoglądałem się o grze to bardzo dobrze rozbudowa mechanika i świetny klimat wylewający się z gry.
Gdybym wygrał w totka to kupiłbym wszystko.
Mam dokładnie to samo z tym tytułem, jednak patrząc na mechanikę, to dość podobna do Gloomhaven. Losujemy kartę zachowania przeciwnika i coś się tam dzieje. Nie wiem czy autor posta grał w gloomhaven, i czy gloom mam traktować jako kamień łupany :)

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 21 gru 2020, 09:53
autor: Curiosity
Pynio pisze: 21 gru 2020, 09:05 Co to jest KDM?
https://www.kickstarter.com/projects/po ... monster-15

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 21 gru 2020, 10:32
autor: pavel
Pynio pisze: 21 gru 2020, 09:08 Co tam jest takiego rewolucyjnego, że reszta to kamień łupany?
Wyrwane z kontekstu. Doczytaj proszę. Odpowiem na późniejszą Twoją wątpliwość, tak z Gloomhaven miałem dwie kampanie. Wiem jaki tam jest system bardzo dokładnie. Jest daleki od doskonałości. Mimo to, uważam, że z tych, w które grałem to KDM nr. 1. Wyjaśnię: system zachowania wroga/przeciwnika/bota/AI, nie solo ogółem.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 21 gru 2020, 22:21
autor: hipcio_stg
Nie rozumiem grania w planszowki „solo”. Solo to można książkę czytać. Nigdy nie przyszło mi do głowy, aby zagrać w grę planszową samemu. To się kłóci z moim wewnętrznym założeniem gier planszowych. Ja to nawet nie lubię gier cyfrowych solo. Liczy się tylko współzawodnictwo z innym człowiekiem. Bez znaczenia czy to stare heroes, quake, czy wow. Czasy grania w snake na przystanku dawno minęły. W dobie internetu w ogóle łatwo o przeciwników na każdym poziomie.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 22 gru 2020, 08:33
autor: Cyel
hipcio_stg pisze: 21 gru 2020, 22:21 Nie rozumiem grania w planszowki „solo”. Solo to można książkę czytać. Nigdy nie przyszło mi do głowy, aby zagrać w grę planszową samemu. To się kłóci z moim wewnętrznym założeniem gier planszowych. Ja to nawet nie lubię gier cyfrowych solo. Liczy się tylko współzawodnictwo z innym człowiekiem. Bez znaczenia czy to stare heroes, quake, czy wow. Czasy grania w snake na przystanku dawno minęły. W dobie internetu w ogóle łatwo o przeciwników na każdym poziomie.
Miałem dokładnie tak samo ... dopóki przez covidowe okoliczności nie zacząłem. Teraz lubię :)

O wiele lepsza zabawa niż z krzyżówkami czy innym sudoku.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 23 gru 2020, 07:43
autor: PytonZCatanu

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 23 gru 2020, 12:50
autor: pavel
hipcio_stg pisze: 21 gru 2020, 22:21 Nie rozumiem grania w planszowki „solo”. Solo to można książkę czytać. Nigdy nie przyszło mi do głowy, aby zagrać w grę planszową samemu. To się kłóci z moim wewnętrznym założeniem gier planszowych. Ja to nawet nie lubię gier cyfrowych solo. Liczy się tylko współzawodnictwo z innym człowiekiem. Bez znaczenia czy to stare heroes, quake, czy wow. Czasy grania w snake na przystanku dawno minęły. W dobie internetu w ogóle łatwo o przeciwników na każdym poziomie.
Żałuj, bo niektóre co-op są bardzo dobre.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 23 gru 2020, 12:56
autor: Pynio
hipcio_stg pisze: 21 gru 2020, 22:21 ...nie lubię gier cyfrowych solo. ....
Hm... Knights of the old republic (KOTOR), Baldurs Gate III, Divinity Original Sin 2, Pillars of Eternity II: Deadfire, Witcher 3, Hitman 2, DARK SOULS...

Nie ma się czym zachwycić ;)

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 23 gru 2020, 13:13
autor: jakmis83
hipcio_stg pisze: 21 gru 2020, 22:21 Nie rozumiem grania w planszowki „solo”. Solo to można książkę czytać. Nigdy nie przyszło mi do głowy, aby zagrać w grę planszową samemu. To się kłóci z moim wewnętrznym założeniem gier planszowych. Ja to nawet nie lubię gier cyfrowych solo. Liczy się tylko współzawodnictwo z innym człowiekiem. Bez znaczenia czy to stare heroes, quake, czy wow. Czasy grania w snake na przystanku dawno minęły. W dobie internetu w ogóle łatwo o przeciwników na każdym poziomie.
Twoje prawo i Twój wybór. Nikt Cię na siłę nie będzie ani przekonywać ani też zmuszać do solo.
Ja tam bardzo lubię a covid pomaga w granie solo :)

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 23 gru 2020, 17:46
autor: hipcio_stg
Pynio pisze: 23 gru 2020, 12:56
hipcio_stg pisze: 21 gru 2020, 22:21 ...nie lubię gier cyfrowych solo. ....
Hm... Knights of the old republic (KOTOR), Baldurs Gate III, Divinity Original Sin 2, Pillars of Eternity II: Deadfire, Witcher 3, Hitman 2, DARK SOULS...

Nie ma się czym zachwycić ;)
Chyba stary jestem, bo nic nie znam. Chciałem tylko powiedzieć, że cenię sobie za przeciwnika myślącą istotę. Grałem baldura 1 i 2, ale bez rewelacji.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 23 gru 2020, 18:53
autor: jakmis83
hipcio_stg pisze: 23 gru 2020, 17:46
Pynio pisze: 23 gru 2020, 12:56
hipcio_stg pisze: 21 gru 2020, 22:21 ...nie lubię gier cyfrowych solo. ....
Hm... Knights of the old republic (KOTOR), Baldurs Gate III, Divinity Original Sin 2, Pillars of Eternity II: Deadfire, Witcher 3, Hitman 2, DARK SOULS...

Nie ma się czym zachwycić ;)
Chyba stary jestem, bo nic nie znam. Chciałem tylko powiedzieć, że cenię sobie za przeciwnika myślącą istotę. Grałem baldura 1 i 2, ale bez rewelacji.
To raczej się nadaje na off top, ale szczerze polecam serię Dark Souls + Bloodborne. Warto sprawdzić.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 23 gru 2020, 22:39
autor: feniks_ciapek
hipcio_stg pisze: 23 gru 2020, 17:46 Chyba stary jestem, bo nic nie znam. Chciałem tylko powiedzieć, że cenię sobie za przeciwnika myślącą istotę. Grałem baldura 1 i 2, ale bez rewelacji.
A inni cenią przygodę bardziej, niż walkę z żywym przeciwnikiem. Tyle.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 27 gru 2020, 21:12
autor: mikeyoski
Z planszówek solo, lubię przeważnie te, które były projektowane jako gry solo. Reszta mnie ani grzeje ani ziębi. Nie chce mi się uczyć obsługi znanych mi gier i bawić się tymi dodatkowymi kartami, planszetkami, kostkami, które lepiej lub gorzej (przeważnie to drugie) naśladują ludzkie myślenie. Prawdę mówiąc, jeśli mam ochotę na zabawę solo, to wybiorę komputer, który zrobi wszystko lepiej i zapewni mi lepszą rozrywkę.

Niedawno przeszedłem sobie ponownie trylogię Mass Effect i bawiłem się doskonale. Uświadomiła mi ona jeszcze jedną rzecz - jak miałkie są ameritrashe i dlaczego jestem eurosucharzystą ;-)

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 27 gru 2020, 21:55
autor: jakmis83
mikeyoski pisze: 27 gru 2020, 21:12 Z planszówek solo, lubię przeważnie te, które były projektowane jako gry solo. Reszta mnie ani grzeje ani ziębi. Nie chce mi się uczyć obsługi znanych mi gier i bawić się tymi dodatkowymi kartami, planszetkami, kostkami, które lepiej lub gorzej (przeważnie to drugie) naśladują ludzkie myślenie. Prawdę mówiąc, jeśli mam ochotę na zabawę solo, to wybiorę komputer, który zrobi wszystko lepiej i zapewni mi lepszą rozrywkę.

Niedawno przeszedłem sobie ponownie trylogię Mass Effect i bawiłem się doskonale. Uświadomiła mi ona jeszcze jedną rzecz - jak miałkie są ameritrashe i dlaczego jestem eurosucharzystą ;-)
Warto się pobawić w Mass Effect?
Tak wiem, że jest już długo na rynku, ale jakimś sposobem jeszcze w to nie grałem...
Ja się wkręciłem w Soulsy, ponieważ są trudne, ambitne i naprawdę uczą człowieka cierpliwości :)

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 27 gru 2020, 22:06
autor: mikeyoski
Bardzo warto :-) Wszystkie trzy. A trzecią część koniecznie z Leviathanem (dużo wyjaśnia). Przeboleć te niepotrzebne wypełniacze i będzie dobrze

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 27 gru 2020, 23:59
autor: Cyel
Bardzo warto, ale też warto chyba poczekać i nie kupować już teraz: https://www.polygon.com/2020/11/7/21441 ... te-bioware

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 29 gru 2020, 01:32
autor: pavel
Komputer...? Dla mnie to ucieczka w prostotę. Jeżeli gry na kompie można nazwać wyzwaniem, razem z magicznym słowem ”save”. :lol:

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 29 gru 2020, 09:06
autor: Cyel
pavel pisze: 29 gru 2020, 01:32 Jeżeli gry na kompie można nazwać wyzwaniem, razem z magicznym słowem ”save”. :lol:
Czyli kolega nie grał w Soulsy... :roll:

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 29 gru 2020, 10:48
autor: jakmis83
pavel pisze: 29 gru 2020, 01:32 Komputer...? Dla mnie to ucieczka w prostotę. Jeżeli gry na kompie można nazwać wyzwaniem, razem z magicznym słowem ”save”. :lol:
Soulsy? Save? Ty tak na poważnie?

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 29 gru 2020, 10:54
autor: pavel
jakmis83 pisze: 29 gru 2020, 10:48
pavel pisze: 29 gru 2020, 01:32 Komputer...? Dla mnie to ucieczka w prostotę. Jeżeli gry na kompie można nazwać wyzwaniem, razem z magicznym słowem ”save”. :lol:
Soulsy? Save? Ty tak na poważnie?
Tak. Wyjątek jakiś jest zawsze, może Ty nim jesteś. Ogólnie temat save'u w Dark souls jest najbardziej wyszukiwanym słowem w goglach.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 29 gru 2020, 11:32
autor: Golfang
To tak jak savy w Mordheim -> niby nie ma ale... ale wystarczy wiedzieć gdzie są pliki w których zapisywane są postępy gry i je kopiować na bok. Już masz savy i już można "wczytywać" grę. Sam, przyznaję się, tak grałem... więc wiem! Ale mnie tak ta gra strasznie wkurzała, gdy piękny, wychuchany i wykarmiony bohater nagle tracił rękę... przez jeden głupi "rzut"... Czy to źle? Każdy ocenia sam wg swoich kryteriów. Czy takie granie jest gorsze od grania z oficjalnymi savami? wg mnie nie.

Re: Obecność trybu solo w grach planszowych (wydzielony)

: 29 gru 2020, 12:01
autor: mkakol
Ja zwracam uwagę na tryb solo przy wyborze planszówek. Po prostu lubię sobie posiedzieć i pokombinować samotnie. Stąd w mojej kolekcji kilka pozycji stricte pod solo i kilka takich, które solo można zagrać z wirtualnym graczem albo na dwie ręce. No po prostu lubię.🙂

A co do Dark souls... cóż, grałem. Nie przeszedłem testu cierpliwości. 🙂 Poniewierały mną jakieś gargulce na dachu.