Miodny bzyk/Honey Buzz (Paul Salomon)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4666
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1041 times
Been thanked: 1975 times

Re: Miodny bzyk/Honey Buzz (Paul Salomon)

Post autor: warlock »

Zagram w to na pewno jeszcze raz, tym razem na 3 osoby - może faktycznie coś bardziej zaiskrzy przy agresywniejszej grze i troszkę mniejszym downtimie ;).

@karmazynowy wydaje mi się, że w takiej sytuacji idziesz po prostu w sprzedaż poszczególnych miodów na rynku, bo inaczej będzie katastrofa ;).

PS: Jakbym w to miał grać w wariancie zaawansowanym z elementem pamięciowym to chyba wywaliłbym tę grę przez okno :D. Okropieństwo.
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1749
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1434 times

Re: Miodny bzyk/Honey Buzz (Paul Salomon)

Post autor: Leser »

Oprócz tego zawsze jest akcja zapewniająca 5 kasy. Przy prezentacji gry zauważyłem, że ludzie niechętnie w nią idą, a czasem zdecydowanie warto.
warlock pisze: 26 wrz 2023, 10:57 PS: Jakbym w to miał grać w wariancie zaawansowanym z elementem pamięciowym to chyba wywaliłbym tę grę przez okno :D. Okropieństwo.
Bez bicia przyznaję, że i ja omijam ;) Paradoksalnie wydaje mi się, że ma się on szanse sprawdzić przy bardzo luźnym rodzinnym graniu, a nie w gronie "zaawansowanym."
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
sasquach
Posty: 1839
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 936 times
Been thanked: 588 times

Re: Miodny bzyk/Honey Buzz (Paul Salomon)

Post autor: sasquach »

Leser pisze: 26 wrz 2023, 11:05 Bez bicia przyznaję, że i ja omijam ;) Paradoksalnie wydaje mi się, że ma się on szanse sprawdzić przy bardzo luźnym rodzinnym graniu, a nie w gronie "zaawansowanym."
Pamiętam, ze graliśmy chyba z tymi karteczkami (https://boardgamegeek.com/filepage/2165 ... t-4-sheets) żeby robić sobie notatki i działało to spoko.
Awatar użytkownika
kuleczka91
Posty: 413
Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
Has thanked: 609 times
Been thanked: 402 times

Re: Miodny bzyk/Honey Buzz (Paul Salomon)

Post autor: kuleczka91 »

winster pisze: 14 wrz 2023, 11:49 Mam potwierdzenie z wydawnictwa, że jest błąd w instrukcji: kart konfiguracji jest 17, nie 18 jak wpisane w liczbie komponentów, na pudełku jest już dobra liczba, bo 17.
Dzięki za ten komentarz, bo już myślałam, że mam wybrakowaną grę :)
Awatar użytkownika
kuleczka91
Posty: 413
Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
Has thanked: 609 times
Been thanked: 402 times

Re: Miodny bzyk/Honey Buzz (Paul Salomon)

Post autor: kuleczka91 »

Zagrałam w grę na 2 i 3 graczy. Rozgrywka 2 osobowa totalnie mi się nie podoba, bo różnica punktowa za cele wspólne to mega przepaść, bo tylko pierwsze miejsce zdobędzie 20 pkt, drugie gołe 0 pkt, jak doliczymy do tego zrealizowane zamówienia to nie ma szans tego przebić i jedna ze stron już ma po rozgrywce (w moim odczuciu). Na 3 było ciekawiej, była większa rywalizacja w realizacji kontraktów czy prób spełnienia celów, końcem końców spełniliśmy przez całą grę aż jeden cel punktujący na koniec gry, jeden się trafił bardzo ciężki do zrealizowania, bo trzeba było mieć po 2 miody każdego rodzaju. Ogólnie gra jest dla mnie ciekawsza od takiej Kaskadii (innej gry jako filler), bo tu trzeba więcej się nakombinować, ale na dłuższą metę pewnie wkurzy mnie ta przepaść punktowa za cele i gra z tego powodu wyleci, bo wg mnie jest źle zbalansowana, tak samo premiuje pierwszego gracza, który ma większe szanse w spełnieniu kontraktu jako pierwszy.
Yappen
Posty: 192
Rejestracja: 04 lip 2014, 17:11
Lokalizacja: Kalisz
Has thanked: 99 times
Been thanked: 84 times

Re: Miodny bzyk/Honey Buzz (Paul Salomon)

Post autor: Yappen »

kuleczka91 pisze: 30 paź 2023, 07:47
Spoiler:
Akurat na 2 osoby jeszcze nie grałem, ale kojarzę kilka wątków na BGG, w których sugerowali, żeby w takim układzie za 1 miejsce dawać 20, a za drugie 10 pktów, żeby lepiej to zbalansować. Nie wiem na ile faktycznie to poprawia końcową punktację, ale może warto spróbować. U mnie w kolekcji zdecydowanie zostaje, ale też kupiłem ją z innych względów. Od dawna mamy pasiekę, więc tematycznie po prostu musiała trafić na półkę. :D
Rabaty: Rebel 8%-16%, Planszostrefa 10%, Mepel 2%.
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1749
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1434 times

Re: Miodny bzyk/Honey Buzz (Paul Salomon)

Post autor: Leser »

Tradycyjnie zaznaczam swoją nieobiektywną perspektywę.

Niezbyt zgadzam się z tym problemem przepaści punktowej. Owszem w rozgrywce dwuosobowej nie wyobrażam sobie całkowitego odpuszczenia celów - coś tu raczej trzeba wygrać. Natomiast cały wynik gry nie leży w tym obszarze. Wielokrotnie widziałem zwycięzcę rozgrywki (czasem nawet sam nim byłem) z tylko 1 wygraną w celach.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
ODPOWIEDZ