Strona 3 z 13

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 21 wrz 2021, 12:35
autor: Lucky Duck Games
_leigam_ pisze: 21 wrz 2021, 12:19 To jeszcze pytanie z rodzaju praktycznych. Zmieści się wszystko do pudła z podstawki?
Bez szans, za dużo towaru ;)

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 21 wrz 2021, 13:20
autor: jacobPL
Czyli wychodzi na to, że super do solo, więc ktoś rozegra 20-40h i będzie sprzedawał. Będzie wysyp 2nd hand?

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 21 wrz 2021, 13:23
autor: yosz
Raczej 80-100h :) To tak jak z Gloomhaven - niby jest gdzieś koniec ale jest tak odległy że prędzej ktoś sprzeda że mu się nie podoba niż że przejdzie (chyba że Gambit stwierdzi że przejdzie wszystko w 2 tygodnie a potem wystawi 4/10 bo będzie miał dość gry po tak intensywnym graniu (sorry, musiałem ;) )

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 21 wrz 2021, 14:45
autor: Vivo
A czym w tej grze jest kampania, skoro, jak rozumiem, podchodząc drugi raz do tej samej kampanii można wylądować w innej części mapy?

Mile widziane nawet spojlery :wink:

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 21 wrz 2021, 15:33
autor: yosz
Kampania to jedna przygoda, która skończy się po przemieleniu 3 razy talii losowych wydarzeń. Nadrzędnym celem jest znajdywanie/zbieranie totemów. W zależności od tego ile totemów już zostało znalezionych będą różne zakończenia przygody (jest 13 różnych zakończeń). Raz znaleziony totem odznaczamy na karcie osiągnięć i zalicza nam się on do kolejnych kampanii. Czyli np jeżeli w tej grze znajdę 7 totemów, to mam już je zaznaczone w kolejnych kampaniach. I jak znajdę kolejnych 5, to następna kampania będzie liczyła znalezione 12 totemów.

Jesteśmy w połowie kampanii - znaleźliśmy 4 totemy. W grze jest ich 75! (część dostępna tylko z dodatkami). Więc tutaj gra się zachowuje trochę jak Roguelike - kończymy kampanię i zaczynamy od zera, ale coś tam z nami zostaje (dodatkowe questy czy zaliczone totemy).

I tak - mapa jest tak wielka że nie da się zwiedzić nawet połowy w jednej kampanii. Będziecie trzeba podjąć decyzję że czegoś nie robimy bo nie zdążymy i zostawiamy to na kolejną kampanię
(mamy teraz 4 questy i każdy każe nam płynąć w inną stronę :P)

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 21 wrz 2021, 17:10
autor: polwac
Dobra, po przeczytaniu powyższych postów wiem, że biorę te grę bez dalszego zastanowienia :)
Dzięki yosz za informacje i czekam na film na Twoim kanale :)

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 21 wrz 2021, 18:39
autor: yosz
To jako "czekadełko" obiecany film z zapisywania i odtwarzania stanu gry. Musiałem po prostu sprawdzić ile faktycznie zajmuje mi spakowanie i rozpakowanie Sleeping Gods. Może to też pomoże odpowiedzieć na pytanie ile miejsca zajmuje gra :)

YT: https://www.youtube.com/watch?v=VE455C0Gsio
FB: https://www.facebook.com/RegalyMarcinsk ... 169997086/

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 21 wrz 2021, 19:25
autor: ootbak22
_leigam_ pisze: 21 wrz 2021, 12:19 To jeszcze pytanie z rodzaju praktycznych. Zmieści się wszystko do pudła z podstawki?
Mam wersje KS z dodatkiem i monetami. Bez większego problemu (karty zakoszulkowane premium) mieści się wszystko do pudełka od podstawki. Nic nie wystaje.

Na temat samej gry nie powiem na razie za dużo bo przeszedłem tylko samouczek, który jest bardzo dobrze skonstruowany, a potem się odbiłem od samej gry po rozpoczęciu podróżowania (ok 2h) (wiele x test failed + sytuacja załogi była już na tyle słaba że wiedziałem że muszę kiedyś zacząć od nowa).

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 22 wrz 2021, 14:12
autor: SwistakCZC
Ja to na bank biorę. Tylko rozkminiam - dodatek dungeons a tides of ruin - jakie są między nimi różnice? Warto dokupować extra tides of ruin?

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 22 wrz 2021, 14:16
autor: japanczyk
SwistakCZC pisze: 22 wrz 2021, 14:12 Ja to na bank biorę. Tylko rozkminiam - dodatek dungeons a tides of ruin - jakie są między nimi różnice? Warto dokupować extra tides of ruin?
Warto, bo to wycieta czesc mapy
Dungeons w ogole dopiero zalecane po jednorazowym ukonczeniu kampanii

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 22 wrz 2021, 14:34
autor: Liarus
a potem się odbiłem od samej gry po rozpoczęciu podróżowania (ok 2h) (wiele x test failed + sytuacja załogi była już na tyle słaba że wiedziałem że muszę kiedyś zacząć od nowa).
A to taka mega losowość jest że tak szło? Czy poszedłeś w złą stronę podczas rozgrywki?

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 22 wrz 2021, 15:24
autor: Sever
Generalnie gra wygląda na idealną do zabawy solo, natomiast kooperacja wydaje się być "sztuczna", to znaczy, każdy z graczy staje się co turę tym samym kapitanem, co wydaje się mało zachęcające do grania w kilka osób. Poprawcie mnie jeśli się mylę :D .

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 22 wrz 2021, 15:39
autor: tomp
Sever pisze: 22 wrz 2021, 15:24 Generalnie gra wygląda na idealną do zabawy solo, natomiast kooperacja wydaje się być "sztuczna", to znaczy, każdy z graczy staje się co turę tym samym kapitanem, co wydaje się mało zachęcające do grania w kilka osób. Poprawcie mnie jeśli się mylę :D .
Wszystko zależy jak rozumiesz kooperację.
Dla mnie to praca zespołowa i wspólne wypracowanie decyzji / rozwiązania. Również niezależnie kto przejmuję Odessę...

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 22 wrz 2021, 16:56
autor: yosz
Liarus pisze: 22 wrz 2021, 14:34 A to taka mega losowość jest że tak szło? Czy poszedłeś w złą stronę podczas rozgrywki?
Trzeba dość szybko nauczyć się, które testy lepiej "oblać". Np wyciągam wydarzenie, które jak nie zdam to statek dostanie jedno obrażenie. Test to pociągnięcie karty - rozkład kart jest od 1 do 6, przy czym 1 i 6 występują dwa razy rzadziej niż pozostałe wartości. Tak więc najprawdopodobniej wyciągnę coś z zakresu 2-5. Test ma jakąś trudność, czyli wartość brzegową np test na siłę == 5. Można zmęczyć dowolną liczbę członków załogi i każda doda +x do testu (x == liczba konkretnych ikonek związanych z testem np siła). Spoko - czyli mogę zrobić dużo żeby przeciwdziałać "pechowi". Są jeszcze zdolności specjalne na kartach i postaciach. Ogólnie jak się uprę to mogę zdać 80% testów. Ale pytanie czy męczenie i ewentualne używanie przedmiotów i wydawanie znaczników akcji jest tego warte, skoro mogę po prostu pociągnąć kartę i jeżeli się nie uda, wziąć to jedno obrażenie statku. Warto też patrzeć od czasu do czasu jakie karty wyszły i szacować czy zostało dużo kart o wysokich wartościach.

No i jest jeszcze problem w angielskiej instrukcji, gdzie nie jest wprost powiedziane że nie trzeba wysyłać ludzi do testów - można tylko pociągnąć kartę (wyjaśnione jest w angielskiej Erracie / FAQ). Jeżeli zawsze używa się do testu jakiejś osoby to gra się robi bardzo trudna. A tak można trochę liczyć na szczęście i radzić sobie z konsekwencjami porażki, niż za wszelką ceną próbować zdać.

To jest coś czego trzeba się nauczyć - kiedy odpuścić, a kiedy przycisnąć. Jak za bardzo będziemy się starać, to za chwilę okaże się, że wszyscy są zmęczeni i/lub ranni i trzeba wracać do portu. Poza tym warto pokręcić się na początkowej mapie żeby uzbroić się w karty przedmiotów, przepisów na potrawy (uzdrawiające i "wypoczywające") i zasobów. Mechanicznie to jest gra o zarządzaniu ryzykiem i zasobami.

A jak dalej jest komuś źle, to może grać z oficjalnym Easy modem - na początku dostajemy dodatkowe 20 kasy i 20 xp co pozwoli się mocno uzbroić i śmiało ruszać dalej.

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 23 wrz 2021, 07:09
autor: yosz
Lekki double post.

Wrzuciłem naszą wprowadzającą rozgrywkę na YT. Muszę jeszcze popracować nad ostrością i oświetleniem kiedy nagrywam tak znad stołu, ale wydaje mi się, że wszystko widać.
Zapraszam: https://www.youtube.com/watch?v=6LuNyuRjEaY

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 23 wrz 2021, 08:40
autor: suibeom
yosz pisze: 23 wrz 2021, 07:09 Lekki double post.

Wrzuciłem naszą wprowadzającą rozgrywkę na YT. Muszę jeszcze popracować nad ostrością i oświetleniem kiedy nagrywam tak znad stołu, ale wydaje mi się, że wszystko widać.
Zapraszam: https://www.youtube.com/watch?v=6LuNyuRjEaY
dzięki za materiał, graficznie gra działa na mnie podobnie jak na Yuriego, ale klimat przygody już zarzucił swoje mocne haki, więc czekam na start. Mam nadzieję, że ta kampania będzie zdecydowanie lepsza od tej z Kur-Nu-Gi, gdzie wydawca wygasił na tę chwilę mój zapał do gry do zera.

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 23 wrz 2021, 14:55
autor: esubotowicz
Dzięki yosz za te szczegóły. Gra zapowiada się super, a jeszcze ten mocny wariant solo... Na pewno będę obserwowała kampanię.

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 24 wrz 2021, 10:11
autor: Peter1975
grafiki są rzeczywiście specyficzne, w tym przypadku trochę dziecinne ale pal to licho, liczy się zawartość ;) jestem zdecydowany, popykam z rodziną i solo.

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 24 wrz 2021, 10:14
autor: Yuri
Peter1975 pisze: 24 wrz 2021, 10:11 grafiki są rzeczywiście specyficzne, w tym przypadku trochę dziecinne ale pal to licho, liczy się zawartość ;)
Z takim podejściem, gra raczej bankowo Ci "siadzie". Piszę to też bez cienia złośliwości. Dla mnie szata graficzna musi pasować do "feelingu" samej gry, a tutaj zbyt się gryzie i jednak nie przeskoczę tego raczej. Niemniej jak pisałem, dla Ciebie i Twojego podejścia wydaje się to być pewniak.

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 24 wrz 2021, 10:59
autor: Torquemada666
yosz pisze: 23 wrz 2021, 07:09 Lekki double post.

Wrzuciłem naszą wprowadzającą rozgrywkę na YT. Muszę jeszcze popracować nad ostrością i oświetleniem kiedy nagrywam tak znad stołu, ale wydaje mi się, że wszystko widać.
Zapraszam: https://www.youtube.com/watch?v=6LuNyuRjEaY
Dziękuje. W odróżnieniu od krótkiego materiału Troll.TV (który mnie zniechęcił do gry), Twoje nagranie spowodowało, że gra (mimo swojej szaty graficznej) w mniejszej lub większej części zostanie wsparta.

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 24 wrz 2021, 17:14
autor: tomp
Torquemada666 pisze: 24 wrz 2021, 10:59
yosz pisze: 23 wrz 2021, 07:09 Lekki double post.

Wrzuciłem naszą wprowadzającą rozgrywkę na YT. Muszę jeszcze popracować nad ostrością i oświetleniem kiedy nagrywam tak znad stołu, ale wydaje mi się, że wszystko widać.
Zapraszam: https://www.youtube.com/watch?v=6LuNyuRjEaY
Dziękuje. W odróżnieniu od krótkiego materiału Troll.TV (który mnie zniechęcił do gry), Twoje nagranie spowodowało, że gra (mimo swojej szaty graficznej) w mniejszej lub większej części zostanie wsparta.
To dosyć interesujące, gdybym się nie wiedział co to za gra też byłbym zniechęcony.

@yosz Odnośnie materiału - super prezentacja. Jakby ktoś pytał, to podeśle owy filmik. Zgaduję, że nie długo może się pojawić materiał o przemyśleniach / recenzja ?

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 24 wrz 2021, 17:54
autor: Hardkor
Obejrzałem prezentację i ja odpuszczam. Nudnawo sie wydaje oraz zbyt cukierkowa grafika dla mnie.

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 24 wrz 2021, 18:04
autor: Uncle_Grga
U mnie gra była bardzo wysoko na liście życzeń. Spodziewałem się, że będę wspieral, a jeśli nie to w retaliu (bo zapewne będzie) to już mur beton. I pierwsza rysa pojawiła się po Tu i tam. Gra jakkolwiek inna od SG, to całkowicie u mnie nie siada. Pomijam mechanikę, ale grafika, pomysl na uniwersum, narracja fabularna.. no nic... próbowałem w różnych składach, sam starając się przekonać do niej.. wszędzie letnio przyjęta.. mówiąc oględnie.

Obejrzałem film Marcina.. fajna prezentacja.. i choc w takim zachęcającym duchu, to już wiem: nie dogadamy się z Ryanem..

Trochę żałuję, bo bardzo cenię takich omnipotentnych gości.. a z tego co słyszałem RL to grafik, twórca fabuły, mechaniki, wydawca w końcu.. bardzo szanuję. I bardzo chciałem polubić tę grę.

Z drugiej strony, może i dobrze.. I tak nie ma gdzie tego wszystkiego trzymać.. każda niekupiona gra to w sumie nie taka zła sprawa..😔

Re: Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 24 wrz 2021, 18:16
autor: yosz
tomp pisze: 24 wrz 2021, 17:14 @yosz Odnośnie materiału - super prezentacja. Jakby ktoś pytał, to podeśle owy filmik. Zgaduję, że nie długo może się pojawić materiał o przemyśleniach / recenzja ?
W weekend, albo najpóźniej w poniedziałek. Chcę zagrać jak najwięcej żeby móc powiedzieć coś więcej o grze niż tylko "czytamy paragrafy z książki i wykonujemy dwie akcje na turę".

@Uncle_Grga - ja się odbiłem po pierwszej partii od Bliżej i Dalej pana Laukata. Graliśmy w 4 osoby i było za długo i zbyt mechanicznie jak na mój gust. Teraz tak myślę, że może było trzeba przycisnąć i pograć więcej ;)

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

: 24 wrz 2021, 18:31
autor: Otorek
Przepraszam, że wrzucam cytat po angielsku, ale wnioski z tej wypowiedzi dla mnie dyskwalifikują tę grę i jestem ciekaw czy, ktoś kto grał dłużej ją podziela:
“Ground Hog Day”. This is the biggest issue I have with the game. There is a massive storybook with many things to discover, made even larger with the Tides of Ruin and Dungeons expansions. However, it is still the same overall story with the same scripted events in between each cycle of the event deck. The only difference is what happens between those scripted events and what choices you make. When I purchased the game knowing that I could undertake multiple campaigns, I thought this was going to be a progressive story with each campaign adding to the last before reaching an overarching conclusion. It’s on me that this was the wrong preconception, but it still is a negative for me. I played through my first campaign in about 12 hours and the ending was a true ending … nothing more needed to be added. Yet, I had only exhausted about 15% of the storybook. So when starting the second campaign, I was back at the beginning with (made up scenarios here, no spoilers), the Manticore on the same map, with the lion again loose on island 4, the treasure still guarded by salamanders in area 3, the quicksand trap still in area 6, and the same village at location 24 with a person to get a quest from to retrieve a missing pet. But the idea here in the second and future campaigns is for me to do something different. Maybe at the village, I ask to see the leader (choice B) rather than offering food to earn favor this time (choice A). I should go east rather than west to encounter different Challenges and different story elements. Yet I still have the same scripted event after the 18th turn, the 36th turn, and the same finale in the end. The only way the ending will be different is if I (again no spoilers) decide to throw the “one ring” into Mount Doom instead of trying to attack the 7 headed dragon. Yes, there are apparently 13 different endings, but once you’ve achieved one, any others seem artificial. This is disappointing. I suppose this makes Sleeping Gods the perfect game to play one campaign for 15 or so hours, then put it away for enough time to forget everything and begin anew.
W skrócie, że gra po pierwszej kampanii jest robieniem ciągle tego samego w tej samej sekwencji, właściwie tylko po to aby odczytywać już nie wiele wnoszące do świata paragrafy.