Strona 3 z 24

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 21 maja 2021, 12:08
autor: Neoptolemos
Trochę rozumiem, ale prędzej sprzedałbym Everdell, niż Osadników 😁

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 22 maja 2021, 10:14
autor: yaro_
Root - brakuje mi towarzystwa do area controli, a jak już jest to trzeba każdemu tłumaczyć jak grać i ich pilnować. Szkoda trochę.

Szczęść Boże - leżała i zbierała kurz od dłuższego czasu. Za lekkie dla nas, zawsze coś ciekawszego się znalazło do zagrania.

Pipeline - Żonka po kolejnej porażce kazała mi się jej pozbyć, chociaż osobiście bardzo lubiłem te obracanie kasą. Gdyby nie upierdliwy dlugi set up pewnie by została.

Res Arcana - kupiłem, sprawdziłem, sprzedałem. Trochę nudno, jedno i to samo robisz całą grę. Mało kart..

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 22 maja 2021, 11:06
autor: upadly_bankowiec
Talisman z dodatkiem Podziemia - prawie nikt nie chciał w to ze mną grać. Po przemyśleniu tego faktu uświadomiłem sobie że trzymam tę grę tylko przez sentyment. Zresztą nadal mam oryginalną magię i miecz (stan opłakany lecz grywalny) więc jeśli kiedyś będę chciał wyruszyć po koronę władzy to jest taka opcja ;)

Warhammer Beastgrave - kupiłem bo liczyłem na Inwazję z figurkami. Bardzo się zawiodłem po rozgrywce. Zasady przekombinowane, funu mało. Po dwóch latach zbierania kurzu w końcu opuściła kolekcję.

Risk - nie grany od baaaardzo dawna (4 lata?) oczywiście przez upierdliwą losowość. Nawet trafił na strych, czyli do miejsca z którego planszówki zazwyczaj nie wracają ;) ale jakimś cudem znalazł się kupiec, więc sprzedałem po okazyjnej cenie.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 25 maja 2021, 09:10
autor: pi73r
Talisman jakis czas temu. Sama podstarka to w zasadzie reskin monopoly, a akurat brakowalo w sklepach, wiec mozna bylo jakas gre za to kupic.
Teraz to co najwyzej gra dla kolekcjonerow, pulapka na nowicjuszy.
Niedlugo chyba dam robinsona na sell, bo to jest gra solo a nie dobry co-op, a by grac solo to szkoda czasu na rozkladanie.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 25 cze 2021, 20:59
autor: KOSHI
Fallout z rozszerzeniem Nowa Kalifornia - przeczytałem 2 razy instrukcje, przejrzałem komponenty i stwierdziłem, że rozgrywka polegająca na zdobywaniu wpływów kompletnie mnie nie interesuje. Do tego karty przy grze solo które zasłania się paskiem papieru / palcem żeby nie widzieć wyników decyzji... Meeh. Core + podstawka dosyć droga a zawartości jakoś biednie też... Opyliłem nie grawszy skoro ktoś chciał przygarnąć. Po pierwszym rzucie okiem doszedłem do wniosku, że Zona nieco lepsza była to po co się męczyć z nieudanym zakupem.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 25 cze 2021, 21:46
autor: brutusss
Dominion z dodatkami, są dużo ciekawsze mechanicznie deckbuildery. Czas zrobił swoje niestety :)

To samo mam z Viticulture...chyba będzie następna:(

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 25 cze 2021, 22:31
autor: Yuri
"Waste Knights", bo mimo bezbrzeżnej miłości do konwencji postapo i Cala Phoenixa ta gra mechanicznie i konstrukcyjnie mnie odstrasza. Jak mawiał Franz Maurer, "bo to zła gra była".

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 25 cze 2021, 23:10
autor: feniks_ciapek
Yuri pisze: 25 cze 2021, 22:31 "Waste Knights", bo mimo bezbrzeżnej miłości do konwencji postapo i Cala Phoenixa ta gra mechanicznie i konstrukcyjnie mnie odstrasza. Jak mawiał Franz Maurer, "bo to zła gra była".
Ja też. Gra może aż tak zła nie była, ale na pewno nie warta swojej ceny na KSie.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 26 cze 2021, 13:12
autor: Shodan
Last Aurora - bo po pierwszej rozgrywce wydawało się, że gra działa i ma fajny klimacik, po trzeciej wiało nudą, a po piątej już nikt nie chciał w to grać.

Kolejka - jedna z moich pierwszych planszówek, w sumie fajna gierka i wspominam ją z sentymentem, ale lata lecą i nie wytrzymała próby czasu. Już dość długo zbierała kurz na półce, a odkupił ją człowiek, który stawia w tym hobby dopiero pierwsze kroki i niech się dobrze bawi z Kolejką.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 26 cze 2021, 13:45
autor: XLR8
Scythe - po kilkunastu partiach, łącznie z kampanią nie ma w tej grze nic nowego do odkrycia. Tylko przestawianie pionka i zabawa na swoim kawałku mapy przez 3/4 gry żeby finalnie pobić się 1-2 razy i zakończyć grę

Empires Age of Discovery - świetny pomysł ale za dużo interakcji w stylu Take That przed którą nie ma jak się bronić

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 26 cze 2021, 15:15
autor: donmakaron
Ostatnio sprzedałem Warrior Knights, bo dodatek szło kupić tylko z podstawką i miałem dwie ;)

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 26 cze 2021, 15:37
autor: khuba
Z ostatnich miesięcy, w większości przypadków impulsem do sprzedaży był brak miejsca na półkach:

Hellboy - Pograłem w święta z bratem, gra jak najbardziej ok - ale samemu nie chce mi się w nią grać.

Wild Assent - Przeszedłem kampanię - ogólnie gra bardzo fajna ale w ostatnich latach gdy już byłem rozbudowany szło dość łatwo, walka mogłaby być bardziej taktyczna + tonąłem pod koniec gry w materiałach z których za bardzo nie było co robić. Raczej nie wyciągałbym jej za często również ze względu na długość(stół zajęty przez kilka dni)

Marvel Champions - gra z najwieksza iloscia rozgrywek u mnie. Przez problemy z dostepnoscia dodatków na jakis czas przestalem grac i cały zapał opadł...

Triplock - nie mam wystarczająco dobrej pamięci żeby grać w takie gry

Roll Player - nie grałem przez ostatnie 2 lata, dodatek w ogóle nie rozegrany. A że miejsce się skończyło...

Wenecja - za długa i zbyt upierdliwa w obsłudze.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 26 cze 2021, 17:29
autor: Cyel
XLR8 pisze: 26 cze 2021, 13:45
Empires Age of Discovery - świetny pomysł ale za dużo interakcji w stylu Take That przed którą nie ma jak się bronić
Take That w Age of Discovery? :shock:
Czy my mówimy o tej samej grze?

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 26 cze 2021, 20:46
autor: garg
Cyel pisze: 26 cze 2021, 17:29
XLR8 pisze: 26 cze 2021, 13:45
Empires Age of Discovery - świetny pomysł ale za dużo interakcji w stylu Take That przed którą nie ma jak się bronić
Take That w Age of Discovery? :shock:
Czy my mówimy o tej samej grze?
Spójrz, kto to napisał :mrgreen: .

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 26 cze 2021, 21:27
autor: XLR8
Cyel pisze: 26 cze 2021, 17:29
XLR8 pisze: 26 cze 2021, 13:45
Empires Age of Discovery - świetny pomysł ale za dużo interakcji w stylu Take That przed którą nie ma jak się bronić
Take That w Age of Discovery? :shock:
Czy my mówimy o tej samej grze?
Umiejka Holandii, umiejka Francji, budynki typu zamień żeton dobra. Cała gra jest przepełniona tego typu badziewiem. Jedyną fajną negatywną interakcją są chyba walki i wojny.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 26 cze 2021, 23:04
autor: Chudej
Sporo już czasu minęło odkąd coś sprzedawałem, ale znowu skończyło się miejsce na półce i niedługo trzeba będzie coś z tym zrobić. Ostatnie sprzedaże:

- Roll for the Galaxy - mimo, że to dobra gra, to odkąd odkryliśmy BGA to przestało pojawiać się na stole. Niestety, ciężar tej gry jest nieadekwatny do tego, co ta gra mi daje. Poza tym, gry, w które zawsze przegrywam jakoś szybciej znajdują nowych właścicieli, a Roll był jedną z tych gier.
- Fire in the Lake - bo nikt nie chciał w to ze mną grać. Naprawdę długo wierzyłem, że znajdę współgraczy i męczyłem dziewczynę kilka razy do gry na 2 osoby (może mi kiedyś wybaczy), ale ostatecznie się poddałem.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 10 lip 2021, 22:53
autor: wrojka
Odszedł ode mnie Brzdęk z wszystkimi dodatkami, w cudownym insertcie. Byłem mega najarany, opinie były przychylne, ale jakoś nie kliknęło. Trochę nie podoba mi się mechanika 'sukcesu, półsukcesu i porażki'. Wyjdziesz z lochu, wyjdziesz do powierzchni, albo umrzesz w głębinach. Schedę Push your luck z sukcesem przejęli Szarlatani.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 11 lip 2021, 07:29
autor: BOLLO
wrojka pisze: 10 lip 2021, 22:53 Odszedł ode mnie Brzdęk z wszystkimi dodatkami, w cudownym insertcie. Byłem mega najarany, opinie były przychylne, ale jakoś nie kliknęło. Trochę nie podoba mi się mechanika 'sukcesu, półsukcesu i porażki'. Wyjdziesz z lochu, wyjdziesz do powierzchni, albo umrzesz w głębinach. Schedę Push your luck z sukcesem przejęli Szarlatani.
Nie kojaze zeby Brzek byl sprzedawany jako BigBox a zatem kupiles podstawke....nie siadlo to kupiles jeszcze dodatki ....nie siadlo to kupiles kolejne dodatki i insercik. Niestety tez nie siadlo wiec sprzedales :mrgreen:

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 11 lip 2021, 09:12
autor: wrojka
BOLLO pisze: 11 lip 2021, 07:29 Nie kojaze zeby Brzek byl sprzedawany jako BigBox a zatem kupiles podstawke....nie siadlo to kupiles jeszcze dodatki ....nie siadlo to kupiles kolejne dodatki i insercik. Niestety tez nie siadlo wiec sprzedales :mrgreen:
Jeszcze lepiej. Kupiłem podstawkę, coś się pograło, wydawało się spoko (wszelakie niefajności tłumaczyliśmy brakiem obycia i poznania strategii), domówiłem dodatki #FOMO ;( , wydrukowało się insert i potem patrzałem jak stoi na półce, bo na 2 osoby jest słabe, jako imprezówka odpada, bo jednak wymaga ogrania parę razy, a stała ekipa preferuje inne tytuły :D

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 11 lip 2021, 10:18
autor: mineralen
Szeryf z Nottingham - grałem w to z 10cioma osobami, nikomu nie chciało się bawić w odgrywanie ról. Moim zdaniem Szeryf ma zbyt mało do stracenia. Grałem raz z dwiema kobietami, obie powzięły strategię typu „solidarność jajników” no i sprawdzały mnie za każdym razem. Moim zdaniem gra jest za krótka, żeby można było podejmować jakieś sensowne strategie, z drugiej strony dłuższa byłaby nużąca. Uważam, że ta gra wymaga dopracowania, ale nie zapowiada się, żeby druga edycja coś zmieniła. Mimo to, grało mi się w nią całkiem nieźle.

Patchwork - moja dziewczyna lubiła tę grę, ja w sumie też, ale jak grałem to grałem na palę, bo nie rozkminiłem w co rzeczywiście warto iść w tej grze. Najlepszą częścią tej gry jest polyomino, a że ma wyjść Isle of Cats, no to cóż, gra o kotach>gra o szyciu.

Nowy Wspaniały Świat - wydaje mi się, że draft to jest za mało, żeby gra została ze mną na dłużej. Niemniej w swojej kategorii gra jest spoko.

Coimbra - gra jest bardzo fajna, dużo w nią graliśmy przez pierwsze miesiące. W zalewach nowych tytułów zeszła na dalszy plan. Z dice draftingiem mam jeszcze Pulsara, a potrzebowałem miejsca na półce.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 15 lip 2021, 15:00
autor: feniks_ciapek
De Vulgari Eloquentia - to w sumie nie była zła gra, ale od momentu zakupu i testowej rozgrywki nie wróciła już na stół, a ponieważ trochę odchudzam kolekcję i znalazła się osoba zainteresowana, to wywędrowała. Kto wie, może kiedyś będę żałował :)

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 06 sie 2021, 13:31
autor: dżeq
This War of Mine - bo mnie dołowała, choć kilka partii wygrałem
Evedrell z dodatkami - bo irytowało mnie nie dochodzenie kart do kombosów w grze solo czy na 2 osoby,

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 06 sie 2021, 13:55
autor: RUNner
Mystic Vale - gra jest całkiem niezła, ale nie ma w niej takiej interakcji jaką lubię. W zasadzie zahacza o pasjans równoległy, ale najgorsze jest to, że nie czułem żadnych emocji w trakcie gry. W jednej partii żona wygrała 1 punktem i powiedziała "ok. fajnie". To mi wystarczyło za wszelki komentarz. Fajny crafting kart, ale rozgrywka stanowczo zbyt długa i zbyt wolno rozkręcająca się, a gdy to wreszcie zrobi to się kończy.
Mage Wars Arena - najważniejsza pozycja z mojej półki wstydu została sprzedana, żeby mnie już dłużej nie upokarzać swoją obecnością. Żałuję, że nie zagraliśmy, ale nie dało się przebrnąć przez zasady i milion różnych żetonów. Mnogość tekstu na kartach sprawia, że nie jest to gra dla niedzielnych graczy. Tutaj trzeba żyć swoją księgą czarów, cały czas o niej myśleć. Nam się to nie udało, z różnych powodów, ale najważniejszy jest taki, że mamy dużo innych gier do ogrania, a MW wymaga dużo więcej zaangażowania od obu graczy. O ile jeszcze ja bym mógł się przełamać, to już moja żona by nie dała rady.

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 06 sie 2021, 15:59
autor: Emil_1
Super fantasy brawl - bo to zła gra była
Eldritch Horror - bo nie było z kim grać
Thunderstone quest - bo to źle zbalansowana gra była
Battlelore 2 - bo to był średniak a są lepsze
XCOM - tego troszkę żałuję ale nikt nie chciał grać

Re: Ostatnio sprzedałem bo...

: 06 sie 2021, 16:07
autor: japanczyk
Emil_1 pisze: 06 sie 2021, 15:59 Thunderstone quest - bo to źle zbalansowana gra była
Eee, co? Powiesz wiecej, bo imho tak balans jest jak najbardziej w porządku