GRY-PLANSZOWE.pl

1. O zasłananiu jakich ikon jest mowa?

2. Kompletnie nie rozumiem o co chodzi z "kwadratowością RA"? Wy w to gracie jak w Jungle Speeda czy jak? Znacznik jest duży, ciężki i rewelacyjny .

3. Masz wersję Ra od FFG? Nowa standardowa wersja kosztuje na planszostrefie 259 zł (bez zniżek), gdzie tu jest trzy-czterokrotna przebitka? Deluxe'a kupiłem za 440 zł, ale to już "wersja widzimisię". Standard (który przecież też ma drewno) jest w cenie prawie takiej jak pudło od FFG więc o co właściwie chodzi?

warlock pisze: ↑02 cze 2023, 05:41 1. O zasłananiu jakich ikon jest mowa?

2. Kompletnie nie rozumiem o co chodzi z "kwadratowością RA"? Wy w to gracie jak w Jungle Speeda czy jak? Znacznik jest duży, ciężki i rewelacyjny .

3. Masz wersję Ra od FFG? Nowa standardowa wersja kosztuje na planszostrefie 259 zł (bez zniżek), gdzie tu jest trzy-czterokrotna przebitka? Deluxe'a kupiłem za 440 zł, ale to już "wersja widzimisię". Standard (który przecież też ma drewno) jest w cenie prawie takiej jak pudło od FFG więc o co właściwie chodzi?

1. Zasłaniasz liczbę graczy (od niej zależy które pole jest startowe) oraz linie przegródek. Plansza główna jest pod pływanie stateczkiem, ale jest za mała na czerwone kafle, fakt nie opinia

2. Tak, gramy w jungle speed - wywołuje się licytacje pobierając znacznik Ra i robi się to, strzelam, ze 20 razy na grę per gracz. To, jaki ten znacznik jest, ma znaczenie. A jest duży, toporny i przede wszystkim kwadratowy (ma katy ostre) i jest to nieprzyjemne w użyciu. Nie rozumiem, dlaczego nie jest obły?

3. W Polsce gra jest niedostępna co do zasady. Natomiast za granicą jest inaczej, ja swój egzemplarz kupiłem za 20 euro liczyłem 80 zł vs 260 zł.

A po co masz widzieć liczbę graczy skoro jest istotna tylko dla pierwszego kafelka a dalej lecisz od lewej do prawej?

Mnie tam nic nie przeszkadza w chwytaniu tej figurki, w ogóle nie rozumiem w czym jest problem.

I porównujmy ceny z polskich sklepów, a nie za ile dorwałeś za granicą i to w dodatku lata temu, a nie w okresie wszechobecnej drożyzny . Retailowa edycja np na miniature market jest po 35.99 USD.

Plansza główna jest pod pływanie stateczkiem, ale jest za mała na czerwone kafle, fakt nie opinia

Aleosochosi?

warlock pisze: ↑03 cze 2023, 10:37

Plansza główna jest pod pływanie stateczkiem, ale jest za mała na czerwone kafle, fakt nie opinia

Aleosochosi?

Na zdjęciu widać jak czerwone kafle się nie mieszczą na planszy. To fakt

Oczywiście może to komuś nie przeszkadzać, to już opinia.

A w którym miejscu tak położony kafel zakrywa ikonę liczby graczy?

W ogóle z roku na rok poziom niezrozumiałego dla mnie czepialstwa w tym hobby wzrósł do tak niebotycznych rozmiarów, że autentycznie przestaje sugerować się jakimikolwiek wypowiedziami. Bo jakbym uzależniał zakup od tego co pisałeś (w tonie "no nie da się grać po staremu, nic się nie mieści i kafle wszystko zasłaniają") to pewnie bym nie kupił tej edycji .

warlock pisze: ↑03 cze 2023, 11:10 A w którym miejscu tak położony kafel zakrywa ikonę liczby graczy?

W ogóle z roku na rok poziom niezrozumiałego dla mnie czepialstwa w tym hobby wzrósł do tak niebotycznych rozmiarów, że autentycznie przestaje sugerować się jakimikolwiek wypowiedziami. Bo jakbym uzależniał zakup od tego co pisałeś (w tonie "no nie da się grać po staremu, nic się nie mieści i kafle wszystko zasłaniają") to pewnie bym nie kupił tej edycji .

Drogi warlocku, proszę, zanim napiszesz coś przeczytaj wypowiedź dyskutanta i upewnij się, że ja zrozumiesz:

1. Kafle Ra nie mieszczą się na planszy - fakt.

2. Jeśli je przesuniesz "w głąb", tak żeby się na siłę mieściły, zasłonisz niektóre oznaczenia, np. oznaczenie liczby graczy (pole startowe). Fakt

Oba fakty wyraźnie widać na twoim zdjęciu. Mi to się rzuciło w oczy, kuje tak drogim wydaniu. Tobie oczywiście może to nie przeszkadzać. Natomiast przystańmy spierać się na na fakty, ok?

Akurat w tym wydaniu czepialstwo jest na miejscu - gra jest znana i lubiana, tylko wydanie jest nowe i jest bardzo drogie. Trzeba sobie jakoś zracjonalizować zakup lub jego brak.

No bo o czym innym chcesz usłyszeć? O mechanice? Przecież znamy Ra jak łyse konie, nie ma co tu pisać.

To, że czerwone kafelki wiszą w powietrzu to fakt. To, że plansza jest na nie za mała, to opinia. Może tak miało być? Równie dobrze mógłbym napisać, że plansza jest za mała na te kafelki leżące na dole, bo przecież też się na niej nie mieszczą. A jak je na siłę wepchnę to nie wygląda to ładnie.

Pisane z perspektywy osoby, która nie ma konia w tym wyścigu i która ani starego, ani nowego Ra nie ma. Ale ma duże doświadczenie w frustracji z powodu nieistotnych pierdół. Zawsze staram się pamiętać, że o ile frustracja może być prawdziwa i warto dać jej upust, to nie ma sensu się spinać.

Drogi PytonieZCatanu ta plansza nie była projektowana z myślą o tym by całe kafelki się mieściły. Ba! W życiu mi nie przyszło do głowy by zakładać że jest inaczej, a tym bardziej mi to nie przeszkadza. Zresztą z odkładaniem kafli Ra graliśmy raz, potem przesiedliśmy się na stateczek, więc tym bardziej uważam, że to szukanie dziury w całym.

To te czerwone kafle trzeba tam odkładać? ja zawsze odkładałem je na bok w edycji Deluxe…

Jak grasz że statkiem, to nie musisz odkładać.

Udało mi się wreszcie dorwać RA. Mam pytanie - mam przetłumaczoną instrukcję na PL i wersję RioGrande - tam te grupy słońc są podzielone na 3-5 graczy? Ta wersja nie przewidywała grania tylko w dwie osoby?

W zyciu bym nie pomyslał zeby odkladac te kafelki tam. Jak sie tam nie mieszcza to poprostu nie jest ich miejsce i tyle.

AkitaInu pisze: ↑10 sie 2023, 14:46 W zyciu bym nie pomyslał zeby odkladac te kafelki tam. Jak sie tam nie mieszcza to poprostu nie jest ich miejsce i tyle.

Ra to gra z 1999 roku. Przez 24 lata, przez wszystkie wydania, odkłada się tam te kafelki (ma to swój sens - taki track nie jest podatny na pomyłki). No i po 24 latach jakiś menadżer ds. KSa wymyślił, jakby tu jeszcze wcisnąć coś do pudełka (wyobrażam sobie siedzącego go w wannie i krzyczącego "eureka! dodamy kloc statku i pomniejszymy tor tak, aby BYŁ ON POTRZEBNY" i te $$$ w oczach ). Natomiast nie wpieraj mi tutaj, że "to po prostu nie jest ich miejsce"

Luk83bb pisze: ↑09 sie 2023, 19:25 Udało mi się wreszcie dorwać RA. Mam pytanie - mam przetłumaczoną instrukcję na PL i wersję RioGrande - tam te grupy słońc są podzielone na 3-5 graczy? Ta wersja nie przewidywała grania tylko w dwie osoby?

Chyba nie przewidywała. Natomiast w którymś wydaniu na pewno jest wariant na 2 osoby. Ciekawostka: nigdy nie grałem w ten sposób, ale słyszałem pozytywne opinie. Niemniej, raczej bym myślał o Ra jako o grze od 3 osób.

nie mam zamiaru Ci nic wpierać i srednio mnie obchodzi co sie robiło z kafelkami 20 lat temu

Nie mieszczą się więc nie dorabiam na siłe ideologii / krzycze o babolach / węszę podstęp / dorabiam bzdurne teorie itp itd.



A co do 2 graczy to niesamowicie dobrze Ra działa na 2 graczy. Polecam.

AkitaInu pisze: ↑10 sie 2023, 15:04 nie mam zamiaru Ci nic wpierać i srednio mnie obchodzi co sie robiło z kafelkami 20 lat temu

Nie mieszczą się więc nie dorabiam na siłe ideologii / krzycze o babolach / węszę podstęp / dorabiam bzdurne teorie itp itd.

Skoro nic Cię nie obchodzi kontekst, to po co kontynuowanie dyskusji dla durnego rechotu?

(Pytanie retoryczne i sugerujące odpowiedź)

nie obchodzi mnie co było 20 lat temu, uwazam ze gdyby to była opcja to pewnie by o tym napisali w instrukcji albo mieściły by się na planszy - to jest kontekst. A skoro ani jednego ani drugiego nie ma to uważam że to jest szukanie na siłe zależności których nie ma.

Luk83bb pisze: ↑09 sie 2023, 19:25 Udało mi się wreszcie dorwać RA. Mam pytanie - mam przetłumaczoną instrukcję na PL i wersję RioGrande - tam te grupy słońc są podzielone na 3-5 graczy? Ta wersja nie przewidywała grania tylko w dwie osoby?

Wersja Windrider/Z-Man z 2016 roku ma w instrukcji uwzględnioną opcję gry dla dwóch osób.

Instrukcja jest tutaj :
https://images.zmangames.com/filer_publ ... ok_eng.pdf

Jedyne co doszło, to startowy rozkład Dysków dla dwóch graczy :
9-6-5-2
8-7-4-3

Dzięki, też znalazłem. Podają też 2-5-7-8 i 3-4-6-9, ale pewnie obie wersje są zrównoważone.

PytonZCatanu pisze: ↑21 cze 2023, 17:38

Spoiler:

Janusz_Wykidajlo pisze: ↑21 cze 2023, 17:30

PytonZCatanu pisze: ↑03 cze 2023, 10:46

Na zdjęciu widać jak czerwone kafle się nie mieszczą na planszy. To fakt

Oczywiście może to komuś nie przeszkadzać, to już opinia.

To te czerwone kafle trzeba tam odkładać? ja zawsze odkładałem je na bok w edycji Deluxe…

Jak grasz że statkiem, to nie musisz odkładać.

W nowej wersji jest rzeczywiście ten statek i tak gramy. Ale przyznam, ze odkładanie tam kafelków ma duży sens, bo się przynajmniej nie zapomni przesunąć tego statku. Można zrobić i to, i to dzięki!

Jestem po pierwszej rozgrywce w RA. Pytanie z zakresu obsługi - nie denerwuje was przekazywanie co chwilę tego wielkiego, nieporęcznego wora kolejnemu graczowi? Czy gracie tak, że jedna osoba losuje za wszystkich?

karmazynowy pisze: ↑12 sie 2023, 09:01 Jestem po pierwszej rozgrywce w RA. Pytanie z zakresu obsługi - nie denerwuje was przekazywanie co chwilę tego wielkiego, nieporęcznego wora kolejnemu graczowi? Czy gracie tak, że jedna osoba losuje za wszystkich?

Jedna osoba może losować, ale:

1. Zabiera to przyjemność losowania
2. Może spowodować, że łatwo pomylić kolejność graczy.

Moja propozycja: połóżcie wór obok planszy, w zasięgu wszystkich graczy, zamiast podawać to niech każdy sięga ręką.

Mnie przeszkadza tylko to, ze wór jest za mały. Za mało tam luzu na swobodne pomieszanie kafelków. Na fotkach na BGG widziałam, ze ludzie korzystali z innych worków i chyba tez to rozważę.
U nas każdy losuje sam, wtedy sam jest sobie winien

My worek stawiamy na środku stołu, jakoś każdy jest w stanie sięgnąć.
Za to nikt nie bierze ogromnej figurki Ra podczas licytacji.
Całość zbyt szybko przebiega, żeby bawić się w podawaanie tego, że tak powiem 'kloca'.
Stoi sobie tam nad planszą i wspomina, że jest częścią gry.

Moze ktoś porównać dwie dostępne wersje?
Warta jest ta z drewnianymi kaflami i metalowymi znacznikami?
Tekturowe wydają sie w miarę solidne ale po kilku rozgrywkach widać ślady na niektórych brzegach.
Całość jednak dobrze się prezentuje.

A u nas znowu jedna osoba losuje a znacznik Ra bierzemy zawsze lekko nim stukają o stół i wywołując licytacje.

Raz że jest to fajny "symbol" początku licytacji a dwa że po licytacji nam się czasami pieprzy akurat kto zaczynał

Więc to dość osobiste preferencje racze tutaj grają pierwsze skrzypce.